Dom mordercy Remastered

Przy samym wprowadzeniu czuć lekki dreszczyk grozy... A po wejściu za drzwi, towarzyszy uczucie jakby faktycznie było się w domu psychopaty. Efekty robią dobrą robotę, można naprawdę się wystraszyć :D
Świetnie się bawiliśmy i na pewno odwiedzimy kolejne pokoje tej firmy!!

Pokój zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach, wzięliśmy na samym początku wersję brutal, jednak w trakcie poprosiłam grupę żebyśmy zrezygnowali, bo nie dam rady. Mistrz gry, Zuza, świetnie wyjaśniła nam zasady działania pokoju i genialnie wprowadziła w tematykę gry, co dodało dużo realizmu do przeżywanej historii. Zagadki były dobrze skonstruowane, niewielka ilość kłódek, zadania takie "w sam raz", nie było takich przy których zastanawialiśmy się nazbyt długo. Pokój warty przejścia i przeżycie niezapomnianych wspomnień. Jedyny minus to to, że nasza grupa (3 osób) była wielkościowo idealna, ale wydaje się że w niektórych miejscach większym grupom mogłoby być deczko ciasno. Poza tym pokój rewelacyjny!

Byliśmy z narzeczonym w tym pokoju i jesteśmy zachwyceni! Była to moja druga wizyta w black cat, a jego pierwsza. Mamy za sobą około 10 innych escape room’ów, a ten wygrywa z nimi wszystkimi. Mega fajnie zrobiony pokój, fajna sceneria a do tego super zagadki, które nie nudzą i trzeba się nad nimi zastanowić, ale też nie są tak trudne, że odbierają chęci do zabawy.
Nasza Game-masterka, którą była Ann to cudowna kobieta. Mega sympatyczna, pozytywna osoba. Widać, że nie pracuje tam za „kare” i się przykłada. W bardzo jasny sposób wyjaśniła nam reguły pokoju a przy tym zrobiła to sprawnie i w przystępny sposób. Rownież bardzo nam się podobało w jaki sposób prowadziła nas kiedy byliśmy już w pokoju. Jej podpowiedzi nas naprowadziły, ale wciąż musieliśmy sie zastanowić, co było dużo dla nas lepsze niż po prostu przejście jakiegoś etapu za nas, mówiąc nam co i jak dokładnie. Z czystym sumieniem polecamy pokój i napewno wrócimy jeszcze nie raz! No i każdemu życzymy trafienia na Ann podczas wizyty, chociaż reszta ekipy sprawiała wrażenie równie bardzo miłych ;)

Był to czwarty nasz pokój w Black Cat. Bardzo lubimy te miejsce. Obsługa wprowadza w klimat zagadek zachwycająco! Szczególnie pozdrawiamy P. Olę, Pana w kapelusiku (nie poznaliśmy imienia) za kapitalne i aktorskie wprowadzenie. 🙂 co do pokoju Dom Mordercy - uważam, ze Powstania Warszawskiego nie pobije. Pokój Dom Mordercy w wersji BRUTAL jest ciekawie skonstruowany, elementy wystroju nie odbiegają od rzeczywistych :) całkiem fajnie się bawiliśmy, chociaż przyznam szczerze ze oczekiwałam czegoś mocniejszego 😂 (i kto tu jest chory?) 😂. Zagadki były proste, wyszliśmy w 40min ustanawiając rekord pokoju (na ta chwile). Same efekty świetle i dźwiękowe były naprawdę godne podziwu. Bardzo dobrze się nami zajął GAME Master Igor 🙂 p.s. Przepraszamy za zbity rekwizyt (wypadł ze swojego miejsca).

Atmosfera panująca w pokoju utrzymuje bezustanne napięcie podczas wykonywania zagadek. Mistrzowska gra aktorska nawet przed samym wejściem do pokoju. Tryb brutal jest adekwatny do swojej nazwy :D. Polecam dla fanów tematyki seryjnych morderców, jak będziecie w pokoju miejcie oczy dookoła głowy ;) Naszym game masterem był Pater, świetna robota

Spontaniczny wypad niedzielny do escape roomu zaowocował i trafiliśmy do Domu Mordercy. Wzieliśmy wersję hard i się nie zawiedliśmy.
Zagadki powiedziałabym, że raczej z prostszych i logicznych, lecz jak to w domu mordercy nie można się za bardzo skupić, czyha zło za rogiem.
Pokój bardzo dopracowany, ważny każdy element. Nie zawiedliśmy się, lecz czegoś Nam brakowało :)
Pozdrawiamy Naszego game mastera - Szymona! Dobra robota :)

Całą ekipą jednogłośnie stwierdzamy, że to najlepszy pokój zagadek w jakim byliśmy!! Do gry wprowadził nas Game-Master Krzysiek 😁 Wybraliśmy opcję z aktorem, lubimy dreszczyk emocji.
Zagadki nie są skomplikowane, rozwiązuje się je bez większych problemów, wszystko idzie płynnie. Jednak klimat jaki panuje w pokoju i świadomość, że w każdej chwili do pokoju może wejść "morderca" sprawia, że każde kolejne rozwiązanie zagadki budzi coraz to większy strach,, bo to może właśnie ten moment. Na uznanie zasługują również "rekwizyty", które wyglądają bardzo realistycznie.
Wspaniałe przeżycie,, dziękujemy ❤️

Byłam ze znajomymi w Domu mordercy i bardzo dobrze się bawiłam! Zaopiekował się nami Szymon i muszę przyznać, że sprawdził się wysmienicie. Jestem pod wrażeniem jego zaangażowania. Już przed rozpoczęciem gry wprowadził nas odpowiednio w klimat, kontaktował się w dobrych momentach a jego kreacja aktorska sprawiła, że emocje sięgały zenitu. Byłam w wielu escape roomach, ale postawa Szymona sprawiła, że do tego chętnie będę wracać :) taki pracownik to skarb!

Mega wkręcający escape room. Dekoracje sprawiają wrażenie, jakby naprawdę przebywało się w domu psychicznie chorego mordercy. Podobały mi się zagadki, oprócz jednej, bo jestem kiepski z matmy. Ale najlepszy był Szymon, który grał psychopatę. Tak mnie wystraszył, że zaatakowałem go bronią, którą trzymałem w ręce. (Przepraszam!)

Jesteśmy mega zadowoleni, zagadki świetnie dopasowane, klimacik fenomenalny, wprowadzenie Pani Martyny jeszcze lepsze!!
Polecam!