Turniej Magiczny

Jako naczelna fanka HP ten pokój to był must have!

Ciekawy klimat, fajne zagadki, mega polecamy! :)

Tutaj byłem w escape roomie po raz pierwszy. Przyszliśmy w 3 osoby. Powiem tak - po wizycie wiem że moja przygoda z escape roomami dopiero się zaczęła. Świetna zabawa, fajne niespodzianki i sporo zagadek. Znam uniwersum HP i wszystko było utrzymane fajnie i w klimacie. Musieliśmy 3 razy poprosić naszego mistrza gry - Kubę - o podpowiedź. Nie dał odpowiedzi "na tacy", co bardzo doceniam. Dodatkowo pozwolił nam dokończyć nawet po czasie gdy niewiele już brakowało i udało się - zdobyliśmy puchar 😁 Warto było przyjść. Może to nie opinia znawcy, ale polecam

Pokój bardzo nam się podobał. Każdy miał pełne ręce roboty. Rewelacyjny klimat i obsługa. Polecamy !

Klimat

Pokoje mocno nawiązują do znanej franczyzy o szkole magii. Wprowadzenie fabularne wystarczyło nam by poczuć się jak młodzi adepci arkanów czarów i tajemnic.
Wnętrze wykonane z wysoką dbałością - niewiele elementów odstawało od reszty psując atmosferę (brak kabli wystających gołym okiem, nachalnych taśm 'nie dotykać' etc). Dźwięki dodawały charakteru a artefakty / przedmioty w większości prezentowały wysoką klasę wykonania. Pokój zadbany poza jednym urwanym zawiasem.

Rozgrywka

Sporo niestandardowych rozwiązań. Ucieszyły mnie zagadki dźwiękowe i zastosowane kreatywne sposoby na ich wdrożenie. Zaskoczyło jak dobrze udało się je włączyć w grę. Wykonywanie samych łamigłówek było bardzo satysfakcjonujące. Wymagały one w większości elementu "Aha!" lub "Eureka" by je zrozumieć w odróżnieniu od podejścia, gdzie zagadka jest oczywista i jedynie wymaga czasu by ją zakończyć.
Na tyle dobrze wszystko było skonstruowane, że nie wymagało to od nas proszenia o pomoc. Czasem należało wyjść poza typowy sposób myślenia i spojrzeć na problem od innej strony, co sobie cenię. Również chciałbym zaznaczyć, że grę można było przechodzić współbieżnie tzn. zagadki, w większości, można było wykonywać w tym samym czasie. Jest to o tyle przyjemne, że w sytuacji gdy jest więcej osób to wszyscy nie muszą stać nad jednym problemem.
Na minus chciałym wspomnieć, że istnieje kilka problemów natury algebraiczno logicznej, których schemat powtórzył się kilka razy.

Obsługa

Również na pochwałę zasługuje Karolina, która wprowadziła nas w świat oraz przedstawiła zasady obowiązujące w pokoju. Zostaliśmy spytani o formę podpowiedzi z których udało nam się nie skorzystać ani razu. Po zabawie przeprowadzona została kwerenda na temat naszych opini i zastrzeżeń. Przed grą zostaliśmy także poinformowani, że dźwięki będą brać udział w zabawie.

Konkluzja

Ciekawe zagadki, bardzo klimatycznie, świetna obsługa. Warto pójść, szczególnie jeśli jest się fanem pewnej serii.
Moim zdaniem im większa grupa tym diamteralnie szybciej będzie mogła ukończyć pokój. Nam udało się w 3 osoby skończyć 10 minut przed czasem.

Jednym z pokoi podczas naszej ERowej wycieczki do Krakowa był Turniej Magiczny. Był to nasz drugi odwiedzony pokój od Lock House.
Klimat Harrego Pottera fajnie oddany, widać, że wystrój i gadżety zostały zrobione z dbałością o szczegóły i z pomysłem. Ciekawe zagadki i mechanizmy, które współgrały z tradycyjnymi kłódkami. Jedne łatwe, inne trudniejsze - z niektórymi mechanizmami spotkaliśmy się po raz pierwszy.

Przemiła Pani z obsługi - bardzo doceniam rozmowy przed i po grze :)

Mały minus za jedną zagadkę, której nie byliśmy w stanie rozwiązać ze względu na "uszkodzenie" jej przez jedną z poprzednich grup i mimo, że wpadliśmy na sposób rozwiązania, wartości były nieprawidłowe i Pani z obsługi musiała podać nam kolejność - może warto bardziej zabezpieczyć pewne przedmioty przed otwarciem. Na szczęście nie zależy nam na pobijaniu rekordów, więc sytuacja ta nie wpływa na moją ocenę całego pokoju ;)

Pokój jak najbardziej polecam, my bawiliśmy się super i absolutnie nie żałujemy spędzonego w nim czasu!
PS Mamy fajne zdjęcie :D

Po raz kolejny szkoła magii została zmuszona by poprosić nas o pomoc w przygotowaniach do organizowanego niedługo cyklicznego wydarzenia. Rosnące zagrożenie z powodu coraz bardziej zuchwałych poczynań czarnego Pana wymusiły organizację wewnątrz szkoły. Czas rozpocząć turniej magiczny.

Wystrój pokoju jest dość estetyczny, a przestrzeń została dobrze zagospodarowana. Nie sposób jednak nie zauważyć, że wykonanie przywodzi nieco na myśl poprzednie generację ER.

Jeśli się jednak skupić na zagadkach, to jest dobrze. Zadań jest dużo i tematycznie pasują one do klimatu Pottera. Wykorzystano tu w dużej mierze rozwiązania elektroniczne, co było dobrą decyzja zważywszy na scenariusz mocno związany z magia. Pokój nie jest liniowy i dobrym wyjściem jest podział zadań pomiędzy poszczególnych członków drużyny. Nikt nudzić się nie powinien.

Obsługa swoje zadanie spełniła bez zarzutów. Uwag brak.

Turniej Magiczny, to niezły scenariusz, który powinien spodobać się mniej doświadczonym grupom lubiącym tematykę. Doświadczeni gracze też mogą się w nim dobrze bawić, ale pewnie jakichś wielkich emocji nie wzbudzi.

Po raz kolejny zawiało nas do Krakowa i nie żałujemy :)
Obsługa miła, fachowa, rzetelna - bez zastrzeżeń.
Pokój utrzymany w klimacie Harry'ego Pottera - można się poczuć jak na prawdziwym Turnieju - każdy szczegół bardzo dopracowany - super wystrój.
Zagadki bardzo ciekawe, liniowe - czasem trzeba się bardziej wysilić i pomyśleć, ale wszystko da się przejść :)
Nie w pokoju czasu na nudę - nie zdążycie się obejrzeć a czas ucieka, a Wy idziecie po zwycięstwo.
Polecam każdemu fanowi Harry'ego Pottera - ale nie tylko - odwiedzić ten pokój bo WARTO!!!

Byłam w Escape roomie po dłuższej przerwie razem z chłopakiem, którego ten pokój był debiutem. Ja już mam parę pokoi trudniejszych za sobą, więc byliśmy mieszaną drużyna pod kątem doświadczenia. Bawiliśmy się genialnie! Dużo zagadek logicznych, trzymających wszystko w klimacie HP. Chłopak jest fanem Harrego i jego oko cieszyły wszystkie elementy wystroju. Prowadząca podawała nam wskazówki w punkt i jej pomoc była nieoceniona. Mimo, że nie udało nam się pokonać Czarnego Pana w czasie to dzięki uprzejmości prowadzącej mogliśmy przejść przez wszystkie zagadki do końca po czasie. A warto dość do końca! Moim zdaniem zagadki były dla średnio-zaawansowanych, idealnie tak dla 3 osób. Chociaż we dwójkę też było bardzo sprawnie. Polecam 10/10

Na wstępie zostaliśmy miło przywitani przez obsługę, która od samego początku zarówno przed wejściem, jak i po wyjściu wprowadza przyjemną atmosferę.

Jeden z nowszych pokoi w Krakowie, pierwszy o tematyce Harry Potter, jednak na pewno nie trzeba być fanem serii, aby dobrze bawić się w środku. Wystrój dopracowany, nie znajdziemy tutaj przypadków elementów. Zagadki to połączenie tradycyjnych rozwiązań (kłódki itp.) z nowoczesnymi, elektronicznymi. Są one nieliniowe, dlatego będąc w większej grupie osób, może się zdarzyć, że nie każdy zobaczy wszystkie z zagadek. Poziom jest dość łatwy, żadna nie sprawiła nam większego problemu.

Pokój zdecydowanie można zaliczyć do czołówki krakowskich ER.

Pokój według nas dość łatwy, ale bardzo przyjemnie się go przechodzi 😃 Zagadki ciekawe, na szczęście nie matma 😅 Wszystko sprawnie działa, nic się nie zacina. Klimacik super oddaje ten świat, wystrój też fajnie dopracowany. Mistrz gry chętny do rozmów i oczywiście bardzo sympatyczny i ten jego przekochany psi towarzysz.. 😊😊 Firma jak zawsze trzyma poziom i chętnie odwiedzimy ją w przyszłości ponownie, trzymajcie tak dalej! 😃