Morskie Opowieści

Firma trzyma poziom jeżeli chodzi o wszystkie pokoje. Po prostu nie ma do czego się przyczepić. Zagadki są spójne i logiczne. Pokój jest nowoczesny. Ma świetny klimat i pewien wyjątkowy element charakterystyczny dla tej tematyki. Pokój warty odwiedzenia.

Fajny pokój dla zaawansowanych graczy.
Byliśmy w dwójkę, i jesteśmy sobie wiernymi kompanami.
Jeżeli chodzi o wystrój jest na bardzo wysokim poziomie. Wchodząc do samego miejsca można zobaczyć włożone starania w wystroj całego lokalu. Wchodząc do pokoju, klimat pozwala wczuć się w rolę. 😄
Zagadki w większości zautomatyzowane - super bo to odróżnia ich od dużej części pokoi 😁
Kontakt z mistrzem odbywa się przez kamery - podpowiedzi udziela przez mikrofon bądź wcześniejszymi nagraniami 🗣️
Kreatywne zagadki - dużo niekonwencjonalnych pomysłów. 💅🏼
Jeżeli chodzi o minusy:
kilka zagadek w których człowiek niestety stoi długo w miejscu, bo nie da się ich za szybko rozwiązać.
Mistrz gry, który nie wie za bardzo czy coś jest popsute czy tak powinno być.
Podsumowując był to nasz drogi pokój w tym miejscu i napewno wrócimy by przejść kolejne.
#ERwalwntynki

Morskie opowieści to pokój, w którym w pełnym wymiarze można doświadczyć mrocznego klimatu pirackich wojaży. Tym razem wtrąceni jesteśmy do lochów starej łajby.

W pokoju od samego wejścia panuje świetny klimat. Doskonała gra świateł, dźwięku, spójna scenografia, rekwizyty pozwala zatracić się w fabule. Osobiście byłem pod absolutnym wrażeniem, jak dobrze może wyglądać pokój, pod względem wystroju - absolutna topka. W pewnym momencie statek można zobaczyć nie tylko od środka, ale o od zewnątrz. Wręcz filmowa scenografia naszpikowana elektroniką.

Zagadki spójne, bardzo dobrze wpisane w scenografię, współgrające z nią. Jest jedna trudniejsza zagadka logiczna gdzie trzeba rozegrać bitwy między statkami, również dobrze wpisana w kontekst fabularny. Na pokładzie poznamy historię załogi, a jeden z piratów z nami zagra. Jest jedna zagadka manualna, która nas bardzo pozytywnie zaskoczyła, należało zacumować statek do przystani, i znów się powtórzę, fantastycznie wpisana w kontekst pokoju. W zasadzie nie ma żadnej oderwanej od fabuły lub wystroju zagadki, co w kombinacji ze znakomitym wykonaniem pokoju, pozwoliło nam się całkowicie zatracić w pirackim świecie.

Absolutnie fantastyczne wykonanie - polecamy każdemu.

Szczegółowo dopracowany wystrój przenosi nas na statek piratów, a my musimy się z niego uwolnić i zdjąć klątwę.
Większość zagadek intuicyjna, jednak niektóre dadzą chwilę do myślenia. Jest to fajna kontynuacja pokoju Piracka Tawerna. Polecamy robić właśnie w takiej kolejności, najpierw Piracką Tawernę, następnie od razu Morskie Opowieści. Idealnym marzeniem by było aby te dwa pokoje dało się połączyć w jedną, długą 2,5 godzinną wersję. Niestety jedna zagadka całkowicie nie zadziałała, przez co Mistrzyni Gry musiała wejść do pokoju, co zdarzyło się nam po raz pierwszy na wiele odwiedzonych pokoi. Również jeden głośnik był uszkodzony, cały czas wydając głośne, rozpraszające stukanie, przez co również Mistrz Gry pojawił się w pokoju podczas gry, próbując go naprawić. Mamy przez to mieszane odczucia, pokój sam w sobie zdecydowanie bardzo dobry i wart polecenia dzięki czemu broni się z tych niedociągnięć, jednak z drugiej strony dwukrotne wejście do pokoju przez Mistrza Gry psuje mocno klimat, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego renomę jak i jego cenę.

Świetny pokój, bardzo klimatyczny. Dużo zagadek - z których nad kilkoma posiedzieliśmy dłużej.
Z drobnych „ale”: w grze były 3 zagadki, gdzie coś nie do końca zadziałało technicznie. Ostatecznie udało się je „odblokować”, ale jednak wpłynęło to na nasz odbiór pokoju. Dziwne, bo pokój nie jest aż tak nowy (ani tak stary)..

Pokój odwiedzony w 2 osoby.

Po Wyjściu Awaryjnym zawsze można się spodziewać super wystroju i dokładnie tak jest i tu. Od wejścia do pokoju widzimy świetnie zbudowany klimat, mnóstwo szczegółow, dekoracji i eksponatów, które powodują, że zapominamy, że jesteśmy w escape roomie. Wszystko jest zrobione prześlicznie, ścieżka dźwiękowa też super, możemy mieć nawet wrażenie, że uczestniczymy w pirackim filmie. Jeden minus do ścieżki dźwiękowej jest taki, że jest trochę za głośna i chwilami zagłuszała zagadki, w których trzeba było użyć słuchu.

Zagadki są bardzo fajne, spójne z klimatem i logiczne. Chwilami mieliśmy wrażenie, że są trochę powtarzalne, sporo zagadek działało na podobnej zasadzie. Jedna zagadka trochę na minus, bo wyglądało na to, że nie została sprawdzona przed grą i mechanizm nie do końca chciał zagrać. Nie mieliśmy może momentów zwalających z nóg, ale całość przechodziło się bardzo dobrze. Ten pokój to kolejna pozycja obowiązkowa od Wyjścia Awaryjnego :)

Ależ to jest dopracowane miejsce! Scenografia, światło, dźwięk, różnorodność zagadek, wszystko to sprawia, że wsiąkniecie w piracką historię jak woda w gąbkę. A ukończyć przygodę o czasie nie będzie prosto, bo to zdecydowanie pokój dla doświadczonych graczy, choć nie tylko głowa będzie potrzebna ale też zręczność, spostrzegawczość, precyzja. Podsumowując dla wszystkich, którzy co najmniej kilka pokoi mają za sobą pozycja obowiązkowa, pokój zasługuje nie na 10 a na 11.

Wyjście Awaryjne nie zawodzi! Klimat zachowany w pełni nie tylko w wystroju, ale również w zagadkach, które były z resztą bardzo różnorodne. Plus za nieliniowość. Jeśli odwiedzaliście inne pokoje przy Placu Teatralnym wiecie, że nie będziecie zawiedzeni. Jeśli dopiero rozpoczynacie przygodę z Wyjściem Awaryjnym to chyba fajny pokój na początek, bo muszę przyznać, że po m.in. Operacji Metro, zabrakło tego jednego wow, tej wisienki na torcie. Natomiast nadal, w porównaniu do innych firm w różnych miastach, 10/10 :)
Martyna, dziękujemy za miłą obsługę :)

Wyjście Awaryjne chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać! Pokój genialny w swoim wyglądzie, zagadki mega, niespotykane i nie tylko. Jest na prawdę, co robić i z czym się mierzyć, więc gorąco polecam! Mistrz Gry jak zawsze w pełni profesjonalny.

Co tu dużo mówić, Wyjście Awaryjne to klasa sama w sobie. Oczekiwania zawsze są wysokie, ale żeby tak je przebić, to się rzadko zdarza. Zjawiskowy pokój i cudownie wpasowane w narrację zagadki. Jedna z zagadek przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania co do tego, jakie efekty można realizować w ERach i jak zbliżyć rzeczywistość do udawania (albo odwrotnie). Stąd natychmiastowe 10/10.