Czarny Motylek

Na wstępie muszę przyznać, że to dopiero drugi escape room, w którym do tej pory byłem. I czuję, że ten pokój trudno będzie przebić.

Poszliśmy większą grupą, część była pierwszy raz. Już na wstępie - przy tłumaczeniu zasad oraz przy słuchaniu o ogólnym koncepcie pokoju czuć było lekką adrenalinę.
Jednakże tuż po zdjęciu opasek człowiek zaczyna rozumieć, co to znaczy prawdziwy dreszczyk emocji :D
Pokój jest niesamowicie urządzony, widać dbałość o każdy szczegół oraz ogrom pracy jaki trzeba było włożyć w jego wykańczanie. Tam naprawdę można poczuć się jak w horrorze!
Muzyka w tle przyprawia o dreszcze, a system podpowiedzi jest naprawdę oryginalny.
Kiedy jesteś w Czarnym Motylku czujesz się zaskakiwany na każdym kroku. Nie pamiętam kiedy ostatnim razem tak bardzo wczułem się w jakąś zabawę!
Każde rozwiązanie zagadki kończyło się (czasem krzykiem) ale i wielkim "Woooooow! To było ekstra!"

Po wyjściu z pokoju gadałem o nim przez cały dzień i polecałem wszystkim znajomym. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, jak świetnie się bawiłem. Gdybym mógł poszedłbym jeszcze raz.

Zasługuje na najwyższą ocenę!

Rewelacyjny klimat, z zagadkami poradzą sobie w miarę poczatkujące osoby. Świetny i nietypowy system podpowiedzi, ktorego nie spotkaliśmy do tej pory w żadnym innym pokoju.
Pokój bardzo zaskakujący i interaktywny - nie da się opisać słowami pod jakim wrażeniem zostaje się jeszcze jakiś czas po wyjściu z niego.

Mój pierwszy pokój, w którym byłem. Mistrzostwo ze względu na świetną obsługę, sposób podpowiedzi, wprowadzenie do pokoju (nie lubię zwykłego wejścia), klimat (to chyba zrobiło największą robotę), oraz rozmiar pokoju :)
Polecam wszystkim, którzy się wahają! :)

... Czarny Motylek patrzy. I nie tylko patrzy, ale też zachęca do zabawy! Mroczny klimat i fabuła sprawiają, że można poczuć w pokoju przyjemny dreszczyk emocji. Pokój warty odwiedzenia, my byliśmy w 4 osoby i było co robić!

ten pokój wiele osób nam polecało i mieliśmy wobec niego duże oczekiwania.... w zasadzie nie zawiedliśmy się bo pokój mega klimatyczny, zagadki fajne, wszystko przyjemnie się rozgrywało. Jedynym minusem jest fakt, że niektóre elementy wymagają już chyba wymiany bo są mocno "zgrane". Reszta super, super, super :) ps. pokój dla miłośników łamigłówek a nie efektów specjalnych.

Bardzo klimatyczny, ciekawie zrobiony pokój. Parę rzeczy bym zmieniła i wymieniła parę zużytych sprzętów. W pokoju było też dość ciemno. Ale bawiliśmy się przednio, zagadki były niebanalne, a sama atmosfera sprawiała, że naprawdę czułam się częścią tej historii.

Ostatni z odwiedzonych przez nas pokojów w Trap Jungle. Nie zawidiedliśmy się i tym razem! Ekipa po raz kolejny stanęła na wysokości zadania i pokazała jak powinno się robić escape roomy.

Są momenty grozy i niemałego strachu, ale mimo wszystko nie dekoncentruje to uczestników przy rozwiązywaniu zagadek. Klimat oddany w dwustu procentach.

Co do samych zagadek - spójne, logiczne, każda ekipa powinna sobie z nimi poradzić.

Jak już powiedzieliśmy właścicielom - "Ale super!", ten okrzyk wiele razy podczas wizyty w pokoju padał :)

Wyszliśmy w 51 minut. Właściciele jak zawsze sympatyczni i otwarci na porady. Czekamy na kolejny tak dobry pokój!