Všechny místnosti
Co je to úniková hra?
Dárkové poukazy
ER Champ
Časové pásmo:
Mateusz P. 58
Ahoj, já jsem Mateusz P. 58. Navštívil jsem 1 únikových her. Zvu vás, abyste si prohlédli můj profil. Sledujte mě nebo mi napište zprávu a promluvte si o únikových hrách.
Navštívené místnosti:
1
Pokoje na seznamu přání:
0
Úroveň:
Nováček
Body:
12
Fajny pokój z niefajną obsługą
20.08.18 | datum návštěvy: 19.08.18
Pokój wiernie odwzorowuje klimat czałgu. Mały, ale ciekawie wyposażony, zawierający do tego parę starych zdjęć Olsztyna - na plus. Zagadki polegające głównie na znalezieniu kodu do kłódki - niektóre standardowe, inne mniej standardowe, co najważniejsze jest ich dużo także w pokoju nie będzie czasu na nudę. Pokój jest też dobrze zlokalizowany, bo w samym centrum olsztyńskiej starówki.
Jednak osobny, akapit trzeba poświęcić obsłudze. Obsługiwała nas pani, która na początku beznamiętnie wyrecytowała zasady. Nie mam tutaj żadnych uwag, bo przynajmniej spełniła swoje obowiązki. W sammy pokoju jednak przy probie skorzystania z podpowiedzi, zostaliśmy potraktowani bardzo niemiło w sposób protekcjonalny, a sama podpowiedź została udzielona w sposób sugerujący żebyśmy więcej z podzpowiedzi nie korzystali.
Pani weszła 2 minuty przed końcem naszego czasu (a byliśmy punktualnie, po prostu przerywając nam zabawę) i powiedziała "byliście blisko" i skinęła nam żebyśmy wyszliz pokoju. Przy próbie dowiedzenia się jak należało rozwiązać pozostałe zagadki, w pięć sekund powiedziała jakieś dwa zdania, z których nikt nic nie zrozumiał (a zostały nam do końca 3 kłódki) i przy próbie zapytania czy by mogła rozjaśnić o co jej chodziło, bo nie zrozumieliśmy powiedziała że nie.
Szkoda, bo pokój fajny ale obsługa skutecznie zniechęciła nas do odwiedzenia kolejnych pokoji. Byłem w wielu pokojach i pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Tym bardziej jest przykro, że były dwie osoby które pierwszy raz były w escape roomie i po takim potraktowaniu przez panią z obsługi raczej odpuszczą sobie escape roomy.
Jednak osobny, akapit trzeba poświęcić obsłudze. Obsługiwała nas pani, która na początku beznamiętnie wyrecytowała zasady. Nie mam tutaj żadnych uwag, bo przynajmniej spełniła swoje obowiązki. W sammy pokoju jednak przy probie skorzystania z podpowiedzi, zostaliśmy potraktowani bardzo niemiło w sposób protekcjonalny, a sama podpowiedź została udzielona w sposób sugerujący żebyśmy więcej z podzpowiedzi nie korzystali.
Pani weszła 2 minuty przed końcem naszego czasu (a byliśmy punktualnie, po prostu przerywając nam zabawę) i powiedziała "byliście blisko" i skinęła nam żebyśmy wyszliz pokoju. Przy próbie dowiedzenia się jak należało rozwiązać pozostałe zagadki, w pięć sekund powiedziała jakieś dwa zdania, z których nikt nic nie zrozumiał (a zostały nam do końca 3 kłódki) i przy próbie zapytania czy by mogła rozjaśnić o co jej chodziło, bo nie zrozumieliśmy powiedziała że nie.
Szkoda, bo pokój fajny ale obsługa skutecznie zniechęciła nas do odwiedzenia kolejnych pokoji. Byłem w wielu pokojach i pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Tym bardziej jest przykro, że były dwie osoby które pierwszy raz były w escape roomie i po takim potraktowaniu przez panią z obsługi raczej odpuszczą sobie escape roomy.
Celkové hodnocení: 6/10
Zákaznický servis: 1/10
Interiér: 9/10
Obtížnost: Těžké
Odpověď společnosti iESCAPE
Bardzo dziękujemy za recenzję i Państwa dodatkowe wyjaśnienia do elementów, co do których mieliśmy wątpliwości. Biorąc pod uwagę, że wszystko jest już dla nas jasne, chcielibyśmy skorzystać z okazji i odnieść się w pełni do wszystkich poruszonych przez Państwa kwestii – zarówno tych z recenzji, jak i tych z odpowiedzi na nasze pytania.
Po pierwsze jeszcze raz bardzo dziękujemy za miłe słowa odnośnie do klimatu pokoju i zagadek. Cieszymy się ogromnie, że pokój się Państwu spodobał i samą zabawę uznają Państwo za udaną.
Tym bardziej jest nam przykro, że na pozytywne wrażenia z zabawy tak silnie wpłynęła postawa prezentowana przez jedną z osób z naszego zespołu. Niedopuszczalne jest dla nas to, że nie czuliście się Państwo u nas tak ciepło i miło przyjęci, jak byśmy sobie tego życzyli. Ugoszczenie odwiedzających nas grup to dla nas priorytetowa kwestia i dokładamy wszelkich starań, aby przebiegało to w przyjaznej atmosferze, według ściśle określonych przez nas standardów, w których oczywiście mieści się:
• miłe i uprzejme, a zarazem pełne życia wprowadzenie w zasady gry,
• kulturalne udzielanie rzeczowych podpowiedzi,
• przedłużenie czasu zabawy, jeśli sytuacja tego wymaga, a okoliczności i pozostałe rezerwacje pozwalają,
• klarowne wyjaśnienie zagadek, jeśli grupie nie wszystkie udało się rozwiązać, itp.
Ogromnie żałujemy, że po Państwa pierwszej wizycie u nas nie możecie potwierdzić tych słów.
Tak jak pisaliśmy, rzeczywiście pewne kwestie, o których Państwo wspomnieli, nie znalazły potwierdzenia w nagraniach z monitoringu, dlatego dopytywaliśmy o szczegóły. Nagrania pokazują nam bowiem, że zostali Państwo wypuszczeni z pokoju dokładnie po upływie godziny, a nie 2 minuty przed końcem zabawy. Widzimy również, że na koniec nasza obsługa rozmawia z Państwem niemal 4 minuty, a nie 5 sekund, o których Państwo wspominali. Stąd nasze dodatkowe pytania.
Oczywiście to są jednak detale, które docelowo nie mają znaczenia. Absolutnie najważniejsze jest to, jak Państwo pamiętają tę sytuację, jak Państwo ją odebrali i z jakimi odczuciami i wspomnieniami Państwo zostaną. Z tym absolutnie nie chcemy polemizować.
Najmocniej przepraszamy za zaistniałą sytuację. Jednocześnie serdecznie Państwu dziękujemy za poświęcenie nam czasu i opowiedzenie nam dokładnie, co się wydarzyło i co budziło Państwa zastrzeżenia.
Jakkolwiek bolesny jest to proces, tylko w ten sposób możemy poprawiać jakiekolwiek niedociągnięcia i jakość obsługi. To zgłoszenie traktujemy bardzo poważnie i już teraz możemy powiedzieć, że wyciągnęliśmy wnioski na przyszłość i wprowadziliśmy niezbędne zmiany.
Mamy ogromną nadzieję, że – mimo wszystko – dacie nam Państwo jeszcze jedną szansę. Liczymy na to, że jak emocje już opadną będziemy mieli możliwość pokazać Państwu, że to, co się wydarzyło to był wyłącznie niefortunny wypadek przy pracy, a na co dzień prezentujemy znacznie lepszą postawę. Jeszcze raz dziękujemy i do zobaczenia – mamy nadzieję.
Po pierwsze jeszcze raz bardzo dziękujemy za miłe słowa odnośnie do klimatu pokoju i zagadek. Cieszymy się ogromnie, że pokój się Państwu spodobał i samą zabawę uznają Państwo za udaną.
Tym bardziej jest nam przykro, że na pozytywne wrażenia z zabawy tak silnie wpłynęła postawa prezentowana przez jedną z osób z naszego zespołu. Niedopuszczalne jest dla nas to, że nie czuliście się Państwo u nas tak ciepło i miło przyjęci, jak byśmy sobie tego życzyli. Ugoszczenie odwiedzających nas grup to dla nas priorytetowa kwestia i dokładamy wszelkich starań, aby przebiegało to w przyjaznej atmosferze, według ściśle określonych przez nas standardów, w których oczywiście mieści się:
• miłe i uprzejme, a zarazem pełne życia wprowadzenie w zasady gry,
• kulturalne udzielanie rzeczowych podpowiedzi,
• przedłużenie czasu zabawy, jeśli sytuacja tego wymaga, a okoliczności i pozostałe rezerwacje pozwalają,
• klarowne wyjaśnienie zagadek, jeśli grupie nie wszystkie udało się rozwiązać, itp.
Ogromnie żałujemy, że po Państwa pierwszej wizycie u nas nie możecie potwierdzić tych słów.
Tak jak pisaliśmy, rzeczywiście pewne kwestie, o których Państwo wspomnieli, nie znalazły potwierdzenia w nagraniach z monitoringu, dlatego dopytywaliśmy o szczegóły. Nagrania pokazują nam bowiem, że zostali Państwo wypuszczeni z pokoju dokładnie po upływie godziny, a nie 2 minuty przed końcem zabawy. Widzimy również, że na koniec nasza obsługa rozmawia z Państwem niemal 4 minuty, a nie 5 sekund, o których Państwo wspominali. Stąd nasze dodatkowe pytania.
Oczywiście to są jednak detale, które docelowo nie mają znaczenia. Absolutnie najważniejsze jest to, jak Państwo pamiętają tę sytuację, jak Państwo ją odebrali i z jakimi odczuciami i wspomnieniami Państwo zostaną. Z tym absolutnie nie chcemy polemizować.
Najmocniej przepraszamy za zaistniałą sytuację. Jednocześnie serdecznie Państwu dziękujemy za poświęcenie nam czasu i opowiedzenie nam dokładnie, co się wydarzyło i co budziło Państwa zastrzeżenia.
Jakkolwiek bolesny jest to proces, tylko w ten sposób możemy poprawiać jakiekolwiek niedociągnięcia i jakość obsługi. To zgłoszenie traktujemy bardzo poważnie i już teraz możemy powiedzieć, że wyciągnęliśmy wnioski na przyszłość i wprowadziliśmy niezbędne zmiany.
Mamy ogromną nadzieję, że – mimo wszystko – dacie nam Państwo jeszcze jedną szansę. Liczymy na to, że jak emocje już opadną będziemy mieli możliwość pokazać Państwu, że to, co się wydarzyło to był wyłącznie niefortunny wypadek przy pracy, a na co dzień prezentujemy znacznie lepszą postawę. Jeszcze raz dziękujemy i do zobaczenia – mamy nadzieję.