EscapeGirls&Friends

    EscapeGirls&Friends

    Od lutego 2017 uciekamy i uciekamy i jeszcze nam się nie znudziło. Wiemy, że w ten sposób uciekać będziemy już przez całe życie. Nasz team to stałe 2 escape... [více]

    Navštívené pokoje:
    95

    Plánované hry:
    1

    Úroveň:
    Světoběžník

    Body:
    268

    225
    268 pts
    300

    Zpět na úplný seznam recenzí

    Gabinet Dyrektora Cyrku
    Gabinet Dyrektora Cyrku

    Cyrk na kółkach i my

    19.06.17 | datum návštěvy: 11.06.17

    W Escepcji gościmy po raz drugi. Wiemy, że jeśli gabinet dyrektora cyrku będzie przynajmniej w połowie tak fajowy, jak klucz do umysłu wynalazcy, będziemy się dobrze bawić.

    Gabinet to pierwszy pokój właściciela Escepcji i najprostszy ze wszystkich trzech. Dwie dorosłe osoby powinny dać radę i dają. Pokój skoncentrowany wokół kłódek i kluczyków oraz spostrzegawczości, które składają się na 5 większych zagadek. Pokój nie daje takiej satysfakcji jak „umysł wynalazcy”, ale i jego cel służy czemu innemu. Przede wszystkim świetnie od takiego pokoju zacząć oraz świetnie do tego pokoju przyjść z dziećmi – co jest dobrą formułą, bo w tym wykonaniu, pozostaje bez konkurencji na rynku śląskim.

    Te duże zagadki składają się z wielu szczegółów więc wydaje się, że dorosły jest niezbędny w złożeniu całości, ale może tylko my dorośli tak myślimy. Ten pokój manualnie również zajmuje chwilę, co może się okazać kolejną świetną atrakcją dla dzieci.

    Cyrkowy klimat i duża powierzchnia daje szanse nikomu się nie zdeptać i mieć równy udział w dopasowaniu kluczyka do dziurki.

    Grupy zaawansowane mogą potraktować gabinet jako, sprawdzian „ile dziecka jeszcze w tobie pozostało”.

    Właściciel, jak poprzednio, bardzo pozytywnie. Na cel obieramy Hrabiego, tylko, że już z „friends”.

    Celkové hodnocení: 9/10

    Zákaznický servis: 9/10

    Interiér: 9/10

    Obtížnost: Easy

    Joker
    Joker

    Dwie dziewczyny zagrały z Jokerem w oczko

    06.06.17 | datum návštěvy: 03.06.17

    #21 Joker – Bielsko Biała HURRY UP
    Byłyśmy w Bielsku Białej. Przez przypadek, zupełnie tak, znalazłyśmy się koło Hurry Up, bielskiego escape rooma numer 1. I zagrałyśmy w karty z Jokerem.

    Dwie osoby. Obsługa kompletnie w nas nie uwierzyła, głośno dziwiąc się, że idziemy TYLKO we dwie do ich najtrudniejszego pokoju. Nie zrażone tą opinią, pełne energii weszłyśmy do czerwono – czarnego pokoju, o dość ascetycznym wyglądzie na pierwszy rzut oka. Fajne jest pierwsze uczucie, w którym pytasz: gdzie ten pokój skrywa te zagadki? A później? A później dzieje się, oj dzieje. Pokój o abstrakcyjno przeciętnym wyglądzie, ale zachwycający koncepcją. Jest ciekawy i daje poszukiwaną obecnie przez nas satysfakcję osiąganą po wyjściu. Ta satysfakcja rodzi się w czasie, kiedy zdajesz sobie sprawę, że rozwiązujesz wcale nieoczywiste zagadki.

    Zagadek jest dużo. Część prostszych, inne trudniejsze. Po drodze kilka zaskakujących zwrotów akcji. Właściwie można stwierdzić, że cały pokój oparty jest na spostrzegawczości, z której musisz wyciągnąć wnioski. Pokój zdecydowanie nie dla początkujących, i nie więcej niż dla 4 osób, choć uważamy, że ekipa 4 osobowa to o jedną osobę za dużo. Pokój chwilami nie liniowy, choć każde rozwiązanie dosłownie przybliża cię do wspólnego końca.

    Pokój nie ma fabuły. Ale czy takie pokoje muszą ją mieć? Nie. Najlepszą fabułą są zagadki.

    Cieszymy się, że pokój nas zaskoczył. Jest przyjemnie trudny. Przeszłyśmy go, 3 minuty po czasie, ze zbyt dużą ilością podpowiedzi. A mimo to, cieszymy się.

    W tym dniu Hurry Up był oblegany przez wieloosobowe ekipy. Obsługa mimo to poświęciła nam czas, i sensownie podpowiadała. Nie zjarzyła, że opuściłyśmy pokój i po naszym wyjściu wykazała równie duże zdziwienie, jak przed naszym wejściem. Mimo panującego w tym dniu chaosu wrażenia z obsługi na plus.

    Celkové hodnocení: 9/10

    Zákaznický servis: 9/10

    Interiér: 9/10

    Obtížnost: Hard

    Z piekła rodem
    Z piekła rodem

    Londyn czy Sosnowiec - oto jest pytanie

    31.05.17 | datum návštěvy: 28.05.17

    Jeśli nowy kierunek Żory to i drugi pokój. Wybór padł na tą firmę, która dzierży miejsce numer 1 w Żorach. Chcemy zagrać 60minut. Chcemy rozwiązywać, a nie szukać, więc odrzucamy Rolnika (ich nr 1 w Żorach) i wybieramy z Piekła Rodem, który z opisów ma nas przenieść do Londynu.

    Londynu było tyle ile nazw ulic. Poza tym Londynu nie znajdujemy, wystrój równie dobrze pasowałby do pokoju pisarza, domu późnej starości czy pokoju ucznia z XVIII wieku. Oczywiście wszyscy oni mogą pochodzić z Londynu, jeśli to ktoś zasugeruje, ale również dobrze mogą pochodzić z Żor, Gliwic czy z Sosnowca ? Sam jednak wystrój jest całkiem w porządku, szkoda, że tak wiele rzeczy „nie gra” bo przez to uwaga koncentruje się od razu tylko na dwóch (i pół) miejscach. Samo przygotowanie pokoju zyskuje z czasem. Fajna jest ścieżka dźwiękowa – to dobry pomysł, nie należy go pomijać, pozwala odciąć się od prawdziwego świata na zewnątrz.

    Pokój mocno liniowy i mocno skoncentrowany na zaproponowanej historii. Zagadek jest mało, ale formuła ich podania wyczerpuje czas przeznaczony na grę. Naliczyłyśmy w sumie 2 duże zagadki oraz 3 mniejsze. Nie liczymy szukania kluczyków, bo to na długo nie zostaje w pamięci. Niby mało, a czas biegnie i tworzy przyjemną presję, bo te duże zagadki to trudne zagadki. Pokój pod tym kątem nie jest wyważony i może sprawić trudność początkującym. Nam szczególnie podobała się ta elektroniczna, bo lubimy te mechanizmy, które nas kobiety zaskakują i oddają ducha elektronicznej gry w realnym świecie.

    Obsługa – właściciel zaangażowany z odpowiednią do takich miejsc energią. Dobrze sprawdza się jako wprowadzacz i podpowiadacz. Dzielnie broni swojego dzika i pyta o zdanie na temat pokoju. W naszej ocenie pozostaje spory potencjał do zagadek w tym piekle.

    Celkové hodnocení: 8/10

    Zákaznický servis: 9/10

    Interiér: 8/10

    Obtížnost: Střední

    Pracownia Geppetto
    Pracownia Geppetto

    Dziewczyny wystrugały Pinokia

    31.05.17 | datum návštěvy: 28.05.17

    Chorzowskie i Gliwickie Eskejpy udowodniły, że warto wyjechać poza Katowice w poszukiwaniu eskejpowych wrażeń. Na celowniku tym razem Żory, kierunek wyznaczył groupon na Pracownię Geppetto. Jakie wrażenia?

    Mieszane. Świetny motyw opisujący pokój, takiego pomysłu nie ma i brzmi bardzo ciekawie w masie cel więziennych, aresztów i komnat strachów. Na samą myśl o tym pokoju, aż czuje się zapach drewna unoszący się w powietrzu. W rzeczywistości tego „czegoś” pokojowi brakuje. Jest sporo drewnianych elementów, zabawek, pieńków, narządzi do obróbki drewna, jest i drewniana szafa. To wszystko wygląda fajnie, ale wciąż wiemy, że nie jesteśmy warsztacie. Brakuje również dźwięku, który dodatkowo stymulowałby gracza i zagłuszał ruch pojazdów za ścianą. I może trochę wiórów pod nogami…

    A co z zagadkami? Zagadki tematycznie wpisują się we wspólny mianownik „drewno” – to jest super. Jest ich dużo, część z nich jest rzeczywiście trudna. Ale do tej pory zastanawiamy się, czy tak chciał twórca czy tak samo wyszło przez przypadek? Pokój może sprawić sporo trudności grupom ze średnim doświadczeniem i na pewno początkującym. Jest prawie liniowy, ale 4 osoby znajdą dla siebie robotę. Zagadki są ciekawe i to właściwie dla nich warto zmierzyć się z tym pokojem. Same podpowiedzi kartkowe w jednym przypadku są kolejną zagadką a nie podpowiedzią.

    Jest spory potencjał w tym pomyśle, ale w pokoju nie czuć wujka Geppetta i nie czuć Pinokia. Szkoda, że 45 minut. Jest miejsce na zagospodarowanie 60tki. Pokój nie zraża do siebie, ale aż woła o odrobinę dopieszczenia. Dzięki odnalezieniu zadania specjalnego mamy specjalny voucher na kolejny pokój ? Skorzystamy by dopełnić obrazu.

    Celkové hodnocení: 8/10

    Zákaznický servis: 8/10

    Interiér: 7/10

    Obtížnost: Střední

    Cela Hannibala Lectera
    Cela Hannibala Lectera

    ciemność wszędzie, co to będzie?

    27.05.17 | datum návštěvy: 21.05.17

    Wizyta numer trzy w Krakowie. Ciemno wszędzie, oj ciemno. Naszą pierwszą wizytę w Krakowie skończyłyśmy w celi Hannibala.

    Pokój dla jednej lub dwóch osób. Na więcej nie ma miejsca. Cela jest naprawdę mała. Pokój dla początkujących – zachęca do dalszej zabawy w EscapeRoom’y. Można dobrze wprawić się w zagadki na myślenie, spostrzegawczość i kojarzenie. Piszemy, że pokój dla początkujących, ponieważ osoby bardziej zaawansowane nie zostaną zaskoczone żadnym nowym pomysłem. Mimo to zagadki są fajne, chociaż dla nas było ich za mało, pokój liniowy.

    Dla nas odrobinę za ciemno. Ciemność, jak rozumiemy ma tworzyć klimat miejsca, ale w tej intensywności przeszkadza i raczej nie ma uzasadnienia.

    Plus za dobre „wyposażenie” zawodników ?
    Wyposażenie to tworzy klimat i ma znaczenie praktyczne.

    U nas pokój pozostawił niedosyt, szczególnie w porównaniu z dwoma pierwszymi odwiedzonymi przez nas w Krakowie. Za mało zagadek, a prawdopodobnie więcej niż w pozostałych pokojach tej ekipy… Jednak - w naszej ocenie warto ustawić go na początek swojej eskejpowej kariery.

    Celkové hodnocení: 7/10

    Zákaznický servis: 8/10

    Interiér: 7/10

    Obtížnost: Easy

    Sekret Profesora Lipnitzkiego
    Sekret Profesora Lipnitzkiego

    Escape girls rozgryzły sekret, nie tylko profesora

    23.05.17 | datum návštěvy: 20.05.17

    #17

    To nasz drugi strzał w Krakowie. Drugi strzał prosto w dziesiątkę!

    Zaczniemy od właściciela – odgrywa istotną rolę nie tylko, jako moderator naszych wyczynów, ale i facet, który na twarzy wypisaną ma autentyczną radość ze zrobienia swojego ER. W sumie nie dziwimy się, autentyczna radość pojawiała się również na naszych twarzach po przejściu tego pokoju ? Facet chce grać i wyrywa się do podpowiedzi – ale tak serio, fajna energia płynie.

    Pokój na kolejne nasze wow. Przede wszystkim widzimy coś, czego nie było wcześniej. I są zagadki i zadania ([spoiler]) czyli serce sprawy! Świetne aranżacje pewnych rozwiązań, autentyczne zaskoczki. Są zadania zręcznościowe, na spostrzegawczość, na logikę, na chemię i na matematykę. O zgrozo, można by rzecz, ale spokojnie, nie należy się tego bać, w końcu to poziom szkoły podstawowej (przynajmniej tej z czasów 8 klas). Nie jest monotonnie.

    Pokój raczej dla medium i master skill player. Zabawę będą miały ekipy zarówno 2 jak i 4 osobowe. My we 2 dałyśmy radę, lekkawo przed czasem, z jedną podpowiedzią, którą zapodał nam właściciel, jak zobaczył, że się tak dobrze poczułyśmy w pokoju, że zapominałyśmy, po co tam jesteśmy ?

    Część pokoju to dobrze dobrany wystrój, nie gra, a jednak się go rusza, dotyka, zaczyna rozkręcać. Fajny klimat.
    Jest i historia, która zakończyła się pewną puentą, co nas zaskoczyło, bo zawsze historia jest na początku, ale pod koniec się o niej zapomina.

    I jest ten moment, który zaskakuje. Super!

    I to co nas urzekło najbardziej, to ta konieczność przełamywania swoich barier – w zależności od tego co, kto ma w głowie doliczyć się można aż 4 takich punktów ? do tej pory cieszymy się, że ten ostatni punkt pozostał przez nas nieodkryty ?
    Powodzenia!

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Střední

    Koszmar z Ulicy Długiej
    Koszmar z Ulicy Długiej

    Cudny koszmar dziewczyn z Escape Girls

    21.05.17 | datum návštěvy: 20.05.17

    Nasza pierwsza wyjazdówka – kierunek Kraków. Dobry wybór, świetny strzał. Ekipa ograniczona tylko do „girls”.

    To najbardziej elektroniczny pokój, który dotychczas widziałyśmy. Co więcej, widać, że właściciel, ma w tym zakresie ogromną wiedzę. Pomysły kipią z tego pokoju i otaczają cię, gdziekolwiek się nie obrócisz. Fajne rozwiązania, sporo zaskoczek i nowych rozwiązań. Poświęcono dużo czasu by powstał ten pokój.

    Zagadki to najmocniejsza strona, o to właśnie chodzi. Nie musisz nic szukać, nic nie jest ukryte „pod poduszką”, masz myśleć i działać. Tylko rozwiązywanie i spostrzegawczość. Podpowiedzi i kierunek działania podane w wersji elektronicznej i ciekawej, nie ma tu kartek papieru, które nakreślają ci drogę. Jest kojarzenie, i to za co należy się kolejny punkt to wykorzystanie do kojarzenia nie tylko oczów. Zagadki można rozwiązywać równolegle, choć prowadzą do wspólnego celu. Jest łatwo i trudno, ale to wciąż są zagadki.

    Byłyśmy w dwie – dałyśmy radę, minutkę przed czasem, z dwoma podpowiedziami. Nie dla początkujących – będzie za trudno i raczej dla nie więcej niż 4 osób.

    Piękna historia jest taka, że w pewnym momencie myślałam, że wyjdziemy z pokoju kilka minut po jego rekordzie – hahahaha! Ale jest satysfakcja. I są te emocje, które tak lubimy, kiedy odwiedzamy naprawdę dobre ER. Polecamy!

    Obsługa z energią, na plus.

    ps. to bardziej przygodówka niż thriller, koszmaru nie ma, ale to nie obniża noty.

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 9/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Střední

    Wrota Czasu - Tortuga
    Wrota Czasu - Tortuga

    Ja jestem pan tik tak, moja Tortuga to mój znak...

    21.05.17 | datum návštěvy: 12.05.17

    1 miejsce w Polsce na Lockme, 1 miejsce na śląsku, świetne opinie. To kreuje wyobraźnię. Oczekiwania są tak wysokie, że nie mieszczą się w całych Gliwicach, emocje rosną, serce bije już na godzinę przed. I co? I później pozostaje spory niedosyt.

    Trudno jest napisać jedną niepochlebną opinię, kiedy aktualnie ponad 130 opinii to same psalmy na cześć i chwałę. Oczywiście dopuszczamy możliwość, że z nami jest coś nie tak, ale chcemy rzucić inne światło na Tortugę, niż tylko achy i echy.

    Główny zarzut: mała ilość zagadek. Tak. Zbyt mała, jak na taką wielkość pokoju. Do zagadek nie zaliczamy przesuwania skobla czy też szukania kluczyka – to dodatki do „clou – klu” sprawy. Trudne zagadki są dwie, średnio-trudne trzy, pozostałe z serii łatwych i bardzo łatwych. Właściwie to bardzo łatwy pokój, w którym, poza wystrojem, zobaczysz dwie zagadki, których wcześniej nie widziałeś.

    Pokój rozprasza wielkością. To statek, a nie pokój w gliwickiej kamienicy. Tak – pokój jest piękny. My też ulegliśmy temu czarowi, przez co później staliśmy z głupimi minami zastanawiając się co nas oślepiło, bo parę razy utknęliśmy. Dodatkowo, dwie zagadki otworzyliśmy nieco przez przypadek - „shackowaliśmy je”. Pokój nie jest linowy. Kilka zagadek ma fajne rozwiązania techniczne, ale nie jest to „top master skill na śląsku” w tej konkurencji.
    Świetna załoga – panowie robią świetne wejście i wyjście, zagadują na śmierć.

    Nie, nie mówimy, że jest kiepsko. Jest fajnie – bo fajnie bawiliśmy przez godzinę w pokoju i drugą godzinę przed i po wyjściu z pokoju. I na pewno wrócimy do Egiptu, choćby po to by go zobaczyć.

    Celkové hodnocení: 9/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Easy

    Kryjówka Genialnego Wynalazcy
    Kryjówka Genialnego Wynalazcy

    Ernest i super dziewczyny na strychu :)

    09.05.17 | datum návštěvy: 05.05.17

    Co robi facet lat (prawie) 23? Dużo różnych rzeczy, ale ten zrobił swojego pierwszego escape room’a w bardzo fajnym stylu.

    Dla kogo i o czym ten pokój?

    Pokój zdecydowanie liniowy – świetny dla początkujący, którzy w ten sposób mogą poczuć, o co w ogóle w tych ER chodzi. Dodatkowa zachęta dla początkujących to sam prowadzący, który monituje zabawę na bieżąco i pomoże jeśli utkniesz. Z pomocą, a nawet i bez, z pokoju wyjdziesz z podniesioną głową. Ale, ale! Nie jest tak prosto. To nie jest easy level. Poziom trudności plasujemy na półce „I etap średniej trudności” i trzeba przyznać, że bez kartkowych podpowiedzi pokój byłby nie do przejścia.
    Sam pokój jest bardzo duży, właściwie na tej powierzchni można przygotować nieograniczoną liczbę zagadek, w zależności od zamysłu. Scenariusz jest i towarzyszy w trakcie gry, a o głównym bohaterze pamiętamy do samego końca.

    Co fajnego?

    Właściciel wykorzystał klimat pomieszczenia, którym dysponował i go podkręcił. Powstał świetny strych sprzed kilkudziesięciu lat, w którym musisz uważać na głowę ? Pokój prezentuje inżynieryjno – elektroniczne zainteresowania (a może i wykształcenie) właściciela. Dużo zagadek zaskakuje, bo są nam podane w ciekawej formie. Lubimy to wrażenie o nazwie „fajnie to ktoś wymyślił”. Widać, że się chciało.

    To co będziemy pamiętać – przez przypadek wyszło nam rozwiązanie zagadki, która miała być później, a nam udała się wcześniej. Prowadzący w tej sytuacji zachował się bardzo w porządku, za co raz jeszcze dziękujemy.

    Czekamy na dobre wieści o drugim (trudniejszym) pokoju, jest potencjał.

    Celkové hodnocení: 9/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 9/10

    Obtížnost: Easy

    Kaplica Egzorcysty Ks. Leona
    Kaplica Egzorcysty Ks. Leona

    Nie taki horror straszny, jak go malują

    04.05.17 | datum návštěvy: 23.04.17

    Drugi raz odwiedzamy No Exit Room. I tak, jakoś, znowu stwierdzamy, że czegoś nam brakuje.

    Pokój zachęci początkujących do dalszego grania, dla zaawansowanych będzie zbyt łatwy, dla średnio-zaawansowanych będzie nie spójny.

    Część zagadek nie jest zagadką – bo właściwie co to za zagadka, kiedy szukasz klucza i musisz go jedynie znaleźć. Jedno zadanie z serii trudnych i ciekawych, dwa z serii średnio trudnych i ciekawych, dwie z serii łatwych i ciekawych. I to tyle, całą resztę można pominąć. Kilka elementów wystroju i rekwizytów, które nie grają a chyba powinny, tylko, że zabrakło na nie pomysłu. Scenariusz rozpaczliwie gubi się w trakcie. Nie jest to horror.

    A mimo to, pokój opuszcza się raczej z uśmiechem na twarzy i raczej z wyrazem zadowolenia, bo gracze z lekkim doświadczeniem wyjdą z niego przed czasem.

    Pokój nie jest nudny i być może formuła liczenia czasu podkręca jego atrakcyjność, bo wzmaga ekscytację graczy i jest to po prostu ciekawy pomysł.

    Jedno jest jednak pewne, że pokój może powodować każdy rodzaj odczuć: dobre, złe i mieszane ?

    Tym odkrywczym stwierdzeniem, napiszemy, że co do zasady polecamy. A właścicielom życzymy więcej mocy.

    Celkové hodnocení: 7/10

    Zákaznický servis: 8/10

    Interiér: 7/10

    Obtížnost: Střední

    Strana 7

    Zobrazit další

    Ahoj, naše webové stránky používají soubory cookie, aby mohly správně fungovat všechny jejich funkce.

    Kromě těchto nezbytných souborů používáme také soubory cookie třetích stran, abychom mohli používat analytické, sociální a marketingové nástroje třetích stran. To znamená, že údaje shromážděné jejich prostřednictvím zpracovávají také poskytovatelé těchto nástrojů.

    Souhlasíte s používáním jiných souborů cookie než těch, které jsou nezbytné pro provoz stránek, jak je popsáno v našich zásadách ochrany osobních údajů?

    Nastavení souborů cookie

    Zde můžete změnit podrobné nastavení souborů cookie používaných na našich stránkách. Pokud souhlasíte s konkrétním typem souborů cookie, znamená to, že souhlasíte s tím, aby údaje jimi shromážděné byly použity správcem těchto stránek a poskytovatelem konkrétního nástroje, který používáme - jak je popsáno v našich zásadách ochrany osobních údajů.

    Tento typ souborů je nezbytný pro správné fungování našich stránek. Používají se mimo jiné pro funkce, jako je zapamatování si vybrané země uživatele, produktů v nákupním košíku nebo barevného motivu webu.

    Tyto soubory nám umožňují pochopit, jak uživatelé procházejí našimi stránkami. Jedním z takových nástrojů je Google Analytics, který nám umožňuje shromažďovat anonymní informace o počtu návštěv, používání konkrétních funkcí nebo typu uživatelských zařízení. Díky nim jsme schopni přizpůsobit stránky potřebám a možnostem různorodých uživatelů.

    Nástroje společností Google, Facebook a Seznam.cz, které shromažďují informace o uživatelích, které můžeme využít pro marketingové účely.