asyn

Wizyta w pokoju bardzo się nam podobała. Do rozwiązania były zagadki, z którymi jeszcze nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy. Byliśmy w 4 osoby i każda miała co robić. Zagadki były logiczne, ale nieoczywiste, czasem wymagały dłuższej chwili zastanowienia. Wystrój zaaranżowany na wysokim poziomie pozwolił nam przenieść się do świata czarów. Z chęcią odwiedzimy inne pokoje Lock House w Krakowie.

Do celi nr 4 wybraliśmy się przypadkiem, bo akurat przestała działać klimatyzacja w innym pokoju, w którym mieliśmy złożoną rezerwację. Nie żałujemy!
Mimo, że odgadywanie kodów do kłódek nie jest naszą ulubioną formą gry w Escape Roomach, to tutaj bardzo dobrze się bawiliśmy.
Zagadki były dosyć łatwe, choć niebanalne.
Klimat celi świetnie zachowany, każdy z naszej 4 dobrze się bawił.

Pokój zrobił na nas niesamowite wrażenie, wystrój i zagadki są tak dopracowane, że na godzinę przenieśliśmy się do prawdziwej piramidy. Mechanizmy i zagadki jakie spotkały nas na miejscu przeszły wszelkie oczekiwania. Podpowiedzi jakie dostaliśmy w trakcie gry były bardziej nakierowujące niż bezpośrednio mówiące co i jak mamy zrobić, oprócz tego rozmowa z mistrzem gry była cały czas zachowana w klimacie egipskich piramid.
Wizyta w tym pokoju znacznie podniosła naszą poprzeczkę na przyszłość.
Zakończenie całej gry świetne.
Każdemu polecam!