Krzysztof  Z.

    Krzysztof Z.

    Po 4-letniej przerwie wracam do escapowania! Aktualnie mam lekko ponad 100 pokojów, więc czuję się już dosyć kompetentny w tym co piszę :) Lockme wprowadził... [více]

    Navštívené pokoje:
    104

    Plánované hry:
    0

    Úroveň:
    Průvodce

    Body:
    340

    300
    340 pts
    999

    Zpět na úplný seznam recenzí

    Sala Przesłuchań
    Sala Przesłuchań

    Solidne maglowanie

    01.11.17 | datum návštěvy: 15.09.17

    Důvěryhodná recenze

    Klimat:

    Jako praworządny obywatel nigdy nie byłem maglowany na komisariata i całą swoją wiedzę o przesłuchaniach czerpię z przygód Jacka Bauera i innych amerykańskich twardzieli. Hollywoodzkie sale przesłuchań to zazwyczaj nijakie pomieszczenia wyposażone w stół, krzesła i kogoś, kto leje delikwenta po pysku. Nie bardzo wiedziałem więc czego się spodziewać, bo raz, że tematyka niezbyt się według mnie nadawała na escape room, a dwa - Pani Prowadząca była naprawdę miła i jakoś nie wyglądała na taką, co zaraz nam zacznie przerabiać nosy na tatara.

    Wszelkie wątpliwości szybko się rozwiały. Znajdujemy się w Polsce, a wiadomo przecież, że służb nie stać na szastanie kasą, gdy z budżetu trzeba dawać pięćsetki każdemu rodzicowi - w rezultacie w środku trafiamy na skrzyżowanie sali przesłuchań, archiwum i ściany do line-upów, co oznacza, że mamy gdzie szperać i co badać. Pomieszczenie jest zrobione niezwykle realistycznie, rekwizyty są wykonane bardzo profesjonalnie, a fabuła jest dobrze przedstawiona oraz sprawia, że historia zostanie nam w pamięci jeszcze przez spory czas. I na dodatek po wyjściu nic nas nie boli!

    Trudność:

    Nie sądziłem, że można stworzyć taką przygodę w miejscu tak mocno osadzonym w rzeczywistości! Sala musiała być prawdziwym wyzwaniem dla Twórców, ale podołali mu i wewnątrz czekają na nas ciekawe, satysfakcjonujące łamigłówki. Nie są za one za proste i potrzebowaliśmy w dwóch miejscach pomocy, więc tej pozycji na pewno nie polecałbym świeżym grupom.

    Wrażenia:

    Daliśmy radę opuścić pokój bez znalezienia jednego z kluczyków - miesiąc po otwarciu byliśmy pierwsza grupą, która dokonała tej sztuki. Więcej tu nie napiszę, bo mnie trochę wstyd ogarnia…

    Ogólnie:

    Bardzo dobry pokój. Twórcom udało się wytyczyć magiczną ścieżkę pomiędzy surowym policyjnym klimatem, a klasyczną escapową zabawą - efekt jest znakomity! Sala Przesłuchań nie obije Was po twarzach, ale kto wie, może podbije Wasze serce?
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Hard

    Świątynia Bogów
    Świątynia Bogów

    Świetna Świątynia

    03.10.17 | datum návštěvy: 21.08.17

    Klimat:

    Pamiętam, że czytając opis tego pokoju nieźle się zdziwiłem, gdy się dowiedziałem, że w środku będę musiał “aktywować wszystkich Bogów”. Nie pomogło gapienie się ani ciche powtarzanie na głos, nie wiedziałem co to może znaczyć. Mam dla nich przeprowadzić lekcje aerobiku? Zatańczyć lubieżnie? Cóż, tajemnicy nie zdradzę, będziecie się tego musieli dowiedzieć sami.

    Świątynia prezentuje się znakomicie pod względem wizualnym - Twórcy świetnie wykorzystali piwnicę, by w prosty sposób wprowadzić atmosferę starożytnych ruin. Mamy tu dziwne symbole, niezwykłe mechanizmy i ogólnie wszystko czego domorośli archeolodzy potrzebują do szczęścia. Piąteczka za klimat!

    Trudność:

    Zagadki są logiczne i dość wymagające. Największym problemem jest połączenie ze sobą poszczególnych elementów, co nie jest wcale łatwe.Pod koniec rozgrywka robi się już całkiem skomplikowana, gdyż chodzimy z małą kolekcją różnych przedmiotów, a ich przeznaczenia oraz zastosowania musimy się sami domyślić. Poza tym drobnym mankamentem jest tutaj po prostu ciekawie - wyzwania są bardzo satysfakcjonujące i można liczyć na wydanie kilku odgłosów zachwytu.

    Wrażenia:

    Jeszcze nigdy sam etap wprowadzania graczy do pokoju nie został tak dobrze zrobiony. Prosty zabieg, duży efekt - takie rzeczy zawsze doceniam. Brawo za kreatywność! Z innych rzeczy: jako kolekcjonerowi pamiątkowych zdjęć z escapów, zabrakło mi jakichś rekwizytów do uatrakcyjnienia obrazka - trochę szkoda, bo taka przygodowa tematyka aż się prosi o masę gadżetów:)

    Ogólnie:

    Pierwszy pokój Exitu zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Dostajemy tutaj solidną rozgrywkę z fajnymi zagadkami i świetnym wnętrzem, co powinno zostać docenione przez większość grup. Być może na drodze do celu przydałoby się nieco więcej drogowskazów, bo czasami nie do końca było wiadomo co robić, ale można to potraktować jako dodatkowy pomysł na zwiększenie trudności. Ostatecznie uzyskujemy godny polecenia pokój dla bardziej doświadczonych ekip:)
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Hard

    Tajemnice Templariuszy
    Tajemnice Templariuszy

    I Ty możesz zostać Langdonem!

    22.09.17 | datum návštěvy: 19.08.17

    Důvěryhodná recenze

    Klimat:

    Takiego płynnego przejścia między wstępem fabularnym a rozpoczęciem rozgrywki jeszcze nigdy w escape roomach nie doświadczyłem - już od pierwszych sekund robi się emocjonująco, a poziom adrenaliny szybko nie opada. Samo pomieszczenie Ubogich Rycerzy Chrystusa jest duże i obładowane wieloma wspaniałymi przedmiotami, z którymi się świetnie wychodzi na zdjęciach, natomiast samo w sobie...troszeczkę rozczarowuje. Jest tutaj po prostu nieco za nowocześnie i dla zbudowania atmosfery dobrze byłoby odpowiednio przystroić podłogę i ściany - rozumiem jednak niechęć do niszczenia 40-letnich desek. Na szczęście siła tego pokoju nie tkwi w ładnych ścianach, ale w genialnie skonstruowanych łamigłówkach:)

    Trudność:

    Jeżeli kiedykolwiek czytaliście książki Dana Browna i zazdrościliście Langdonowi rozwikływania intrygujących tajemnic, to ten pokój będzie dla Was idealny! Każda zagadka jest małym dziełem sztuki i niezłym wyzwaniem, a na dodatek samym sposobem rozwiązywania przypomina jakoś pracę filmowych archeologów i historyków. Wszystkie zostały wykonane z niezwykłą starannością (ponoć przez samych Twórców) i z godną podziwu kreatywnością. Szansa, że spotkacie coś podobnego w escapach jest raczej mała.

    Pokój wydaje mi się być dość trudny, ale jest to po części mój domysł - w wyniku jakiejś koniunkcji planet koleżanka z drużyny weszła w tryb nadczłowieka i rozwiązywała zagadki zanim jeszcze ich widok zarejestrował się na mojej siatkówce. Śmiem jednak twierdzić, że była to wyjątkowa sytuacja i raczej większość wyzwań będzie trzeba pokonywać wspólnymi siłami:)


    Wrażenia:

    Twierdza Tajemnic ma jedną z fajniejszych poczekalni jakie widziałem - właściwie to ładujemy się z ulicy prosto do olbrzymiego pomieszczenia z kolosalnym stołem oraz aneksem kuchennym. Narada przed wejściem do pokoju przypominała konferencję albo spotkanie tajnych agentów planujących wielką akcję. Sam Prowadzący także jest bardzo sympatycznym człowiekiem, toteż w środku jest miło od początku do końca.

    Ogólnie:

    Takich escapów trzeba więcej na rynku - już dawno nie byłem taki podekscytowany samym rozwiązywaniem zagadek. “Tajemnice Templariuszy” to idealna pozycja dla ludzi, którzy lubią wyzwania intelektualne przedstawione w niecodzienny sposób, ale każda grupa znajdzie tu coś dla siebie.
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 8/10

    Obtížnost: Hard

    Tajemniczy las
    Tajemniczy las

    Kradzież z włamaniem u leśniczego

    21.09.17 | datum návštěvy: 19.08.17

    Důvěryhodná recenze

    Klimat:

    W pewien sposób doceniam odwagę wszystkich architektów escape roomów, którzy podejmują się niemożliwego zadania przedstawienia przestrzeni otwartej w przestrzeni zamkniętej. Rzadko kiedy wychodzi to dobrze, bo jest to najzwyczajniej w świecie bardzo ciężkie. Dlatego też nie oczekiwałem dużo po Lesie pod względem wizualnym, ale muszę przyznać, że zagajnik (oraz stojąca nieopodal bogato urządzona chatka) wyszły naprawdę udanie. Wystarczy odrobinka wyobraźni i bez problemu przenosimy się w leśne odstępy, w których to zepsuł się nasz środek lokomocji. Jasne, czasem pod sosenką można znaleźć listwę przedłużającą, a na skraju polanki leżą panele, ale może to jest powód tajemniczości tego lasu?

    Zagadki:

    Poziom zagadek jest wyrównany jak leśna droga - zwykle po ciągu prostszych łamigłówek zaliczaliśmy solidny wybój, który zatrzymywał nas na nieco dłużej, ale jakoś dojechaliśmy do celu:) Wyzwania są bardzo urozmaicone - musimy się wykazać nie tylko logicznym myśleniem, ale także spotrzegawczością, współpracą i zdolnościami manualnymi. Rozgrywka jest porządna i na pewno nie ma tu miejsca na nudę.


    Wrażenia:

    Jednym z najbardziej satysfakcjonujących odkryć w pokoju było znalezienie wentylatora, gdyż w środku zaczynało się robić naprawdę gorąco. Niestety, powietrze nie wszędzie docierało, więc był to jeden z tych escapów, które wymagają od graczy pewnej kondycji fizycznej. Dobrze, że idą chłody!

    Ogólnie:

    Ciągle nie wiem dlaczego Las miał być Tajemniczy...Ale co tam! Jest tutaj porządny wystrój, dobre łamigłówki, sensowna fabuła - po złączeniu tego wszystkiego otrzymujemy escape room, który po prostu trzeba polecić. Tak więc polecam - może Wam się uda odnaleźć jakieś ukryte charakterystyki tego listowia:)
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Střední

    Lochy Królewskiej Przystani
    Lochy Królewskiej Przystani

    Brace yourself, Szczecin is coming!

    18.09.17 | datum návštěvy: 19.08.17

    Důvěryhodná recenze

    Klimat:

    Tu-du, tu-du-du-du, tu-du-du-du, tu-du-du-du...Natchnieniem dla tej pozycji jest oczywiście “Gra o Tron” i od razu było wiadomo, że niemożliwe jest przeniesienie takie rozbudowanej fabuły źródłowej na escaperoomową rzeczywistość. W praktyce otrzymujemy typowo “więzienny” pokój - jak zawsze zamknięto nas, musimy uciec, czas goni, itd., itp. Tortury, zdrady, morderstwa i nietypowe akty seksualne siłą rzeczy zostały ocenzurowane, co oznacza, że osoby, które książkę i serial omijały z daleka nie będą czuć się tu zagubione;)

    Klimat został więc okrojony równie mocno co pewien Greyjoy, ale i tak pomieszczenie oferuje dużo smaczków, które przez sympatyków GoT zostaną z pewnością docenione. Na dodatek jest świetnie zrobione pod względem wizualnym! Kamienne ściany, półmrok, solidne drzwi - jest to prawdziwa średniowieczna cela, nie jakaś tam piwniczka z pryczą.

    Trudność:

    Zagadki są dobrze wyważone - nie są trywialne, ale też nie przysporzyły nam frustracji. Wszystkie nieźle wpasowują się w atmosferę miejsca. Początkujące ekipy mogą liczyć na parę efektów “wow”, ale bardziej doświadczone drużyny raczej nic nowego tutaj nie napotkają. Jedynym minusem jest początek rozgrywki, który został tak przygotowany, że część z nas nie miała za wiele do roboty, ale poza tym jednym niuansem to część łamigłówkowa jest bardzo solidna:).


    Wrażenia:

    Jedna z zagadek wprawiła w nas bardzo dobry humor, gdyż świetnie nawiązuje do pewnej sceny z pierwszego sezonu GoT. Na zrobienie tego rekwizytu z pewnością trzeba było poświęcić wiele czasu, a efekt wyszedł naprawdę dobrze. Szacun dla Twórców!

    Ogólnie:

    “Lochy Królewskiej Przystani” okazały się dobrym wyborem na mój pierwszy escape w Poznaniu. Estetyka, zagadki, klimat - wszystko jest tutaj ustawione na poziomie równie wysokim co gra aktorska Petera Dinklage’a. Można się do paru rzeczy nieco poprzyczepiać, ale pokój zdecydowanie warto polecić!
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Střední

    Tajny ośrodek badawczy
    Tajny ośrodek badawczy

    I'm making a note here: HUGE SUCCESS!

    03.09.17 | datum návštěvy: 01.05.17

    Klimat:

    Wow. Wydaje mi się, że bez spoilerowania nie jestem w stanie niczego napisać o wyglądzie pokoju. Powiem tylko, że jego wnętrze jest najbardziej niesamowitym widokiem jaki kiedykolwiek zobaczyłem w escape roomie! Twórcy mieli naprawdę niezwykły pomysł na zagospodarowanie przestrzeni i wyszło to cudownie. Co do historii, to jest także świetnie zrobiona - enigmatyczny początek, dramatyczna końcówka, szczypta radzieckiego humoru… Po prostu perfekcja!

    Trudność:.

    Po początkowym łot-de-faku dość szybko idzie się uporać z zagadkami. Rozgrywka jest dość liniowa, więc cała drużyna może się skupić na pokonywaniu kolejnych przeszkód. Łamigłówki są zrobione świetnie - różnorodne, wpasowane perfekcyjnie w klimat pokoju i wymagające zastosowania różnych umiejętności.

    Wrażenia:

    Jeszcze raz powiem “wow”! Finał rozgrywki jest prawdziwym majstersztykiem, a ostateczne wyzwanie jednym z najciekawszych jakie napotkałem. Pokój świetnie spina ze sobą fabułę i zagadki, tworząc harmoniczną całość. To jedno z tych doświadczeń, które jeszcze długo będzie się mile wspominać:)

    Ogólnie:

    Recenzje ograniczyłem do minimum, bo im mniej wie się o tym pokoju, tym lepiej. W zasadzie jedyne co musicie wiedzieć, to fakt, że w środku czeka Was coś wspaniałego; świat pełen dziwów, zabawy i emocji. Jest to jedna z najlepszych pozycji jakie odwiedziłem i zasłużenie wylądowała w moim osobistym top 5. Obowiązkowy escape w Trójmieście i brawa dla Twórców!
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Střední

    Klinika Doktora Hais'a
    Klinika Doktora Hais'a

    U lekarza rodzinnego

    03.09.17 | datum návštěvy: 01.05.17

    Klimat:

    Nazwa pokoju kojarzy mi się jakoś z serialem “House M.D.”, zupełnie nie wiem dlaczego... Niestety, boski Hugh Laurie nie ma z tym miejscem nic wspólnego - pomieszczenie jest stylizowane na kanciapę polskiego lekarza rodzinnego z małego miasteczka. Może na prawdziwą klinikę zabrakło haisu? W każdym razie w środku jest swojsko i wręcz czuć NFZ w powietrzu;) Co do fabuły, to mamy odkryć tajemnicę zaginięcia tytułowego doktora. O dziwo, nawet się pod koniec dowiadujemy kto, co i dlaczego. Tak więc pod względem klimatycznym pokój ma to, co powinien mieć.

    Trudność:

    Klinika dość dobrze stopniuje skomplikowanie zagadek. Pierwsze zadanie jakie napotkamy jest banalne, ale poziom szybko zaczyna wzrastać, by ostatecznie osiągnąć stopień średnio-trudny. Największym wyzwaniem jest konieczność dostrzegania rzeczy, gdyż część z nich została ukryta naprawdę pomysłowo. Łamigłówki nie są jakieś szczególnie efektowne, ale w końcu w gabinecie lekarza nie można za wiele oczekiwać, prawda? Największym minusem jest ostatnia zagadka, przy której nawet po otrzymaniu wizualnej podpowiedzi trzeba się było nieźle namęczyć. Doceniam inwencję twórcza, ale tego typu zabawy chyba niezbyt się nadają w miejscu, gdzie trwa wyścig z czasem...

    Wrażenia:

    Oj, dawno żaden escape room tak nas nie poniżył! Może trudność pokoju nie jest ustawiona bardzo wysoko, ale istnieje tu potrzeba wykazania się naprawde sporą spostrzegawczością, co jest nasza piętą achillesową. Pomieszczenie przeszukiwaliśmy tak nieudolnie, że aż Mistrz Gry zaczął się zastanawiać, czy przypadkiem nie popełnił błędu przy resecie pokoju;) Fakt, że niektóre przedmioty zostały tak ukryte, że nawet wiedza gdzie ich szukać niezbyt nam się przydała...Nie wiem czy to my tacy nieudolni byliśmy czy Twórcy tacy przebiegli.

    Ogólnie:

    Pokój zahaczający o grupę klasycznych, ale zrobiony bardzo przyzwoicie. Wybierając się do Outscape należy przede wszystkim sprawdzić genialny “Tajny Ośrodek”, ale “Klinika” tez nie powinna Was zawieść. I w przeciwieństwie do innych przychodni, do tej dostaniemy się bez długich kolejek:)
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 9/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Hard

    3miasto 44
    3miasto 44

    Prawdziwe wyzwanie!

    02.09.17 | datum návštěvy: 01.05.17

    Důvěryhodná recenze

    Klimat:

    Gryf Pomorski, Jan Kaszubowski, Sikorzyno, wojna... Już po samym wstępniaku widać, że Twórcy odwalili kawał solidnej roboty, by stworzyć pokój odtwarzający fragment prawdziwego, poważnego epizodu z naszej wojennej historii. Jeżeli im wierzyć, to w pomieszczeniu znajduje się nawet kilka autentycznych przedmiotów z tamtych lat. Jest to jedno z najbardziej realistycznych pomieszczeń jakie widziałem w escape roomach - gdyby nie kilka strategicznie rozłożonych kłódek, to można by pomyśleć, że się przenieśliśmy w czasie.

    Trudność:

    No Way Out nie cacka się z klientami. Chcieliście być tajnymi agentami? Chcieliście spróbować prawdziwej infiltracji? No to się przekonacie, że praca agenta polega na czymś nieco bardziej ambitnym niż ułożenie puzzli z kombinacją do kłódki. Będziecie się zginać, będziecie wszystko gorączkowo przeszukiwać, będziecie wytężać mózg aż powietrze się wypełni zapachem smażonego bekonu. Nie ma zmiłuj!

    Gdy Mistrz Gry uprzedza, że spostrzegawczość jest ważna, to naprawdę ma to na myśli. Nie musimy co prawda skanować każdej powierzchni mikroskopem elektronowym, ale w tym pokoju trzeba wybałuszać gałki mocniej niż zwykle. Ponadto zagadki także należą do gatunku bardziej ambitnych i chociaż nie ma ich dużo, to nieźle się nad nimi pogłowicie. Jest to naprawdę pokój dla escapowych ekspertów.

    Wrażenia:

    Ach, te momenty paniki, kiedy przez pierwszy kwadrans gry tylko się kręcimy jak bączki, próbując cokolwiek rozwiązać...Przez pewien czas odczuwałem autentyczną frustrację, bo najzwyczajniej w świecie nie mogliśmy ruszyć z rozwiązywaniem zagadek. Później na szczęście jakoś poszło, ale nie obyło się bez paru podpowiedzi;)

    Ogólnie:

    Pokój nieco inny niż pozostałe, takie połączenie escapa i muzeum. Zdecydowanie nie jest to pozycja dla grup początkujących, bo wtedy próba jego przejścia będzie równie łatwa co złamanie szyfru Enigmy. Tak więc przyjdźcie tu koniecznie, ale jak już troszeczkę podekspicie. Czekać Was będzie jedna z najprzyjemniejszych lekcji historii w życiu;)
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Velmi těžké

    Pogrzebane Tajemnice
    Pogrzebane Tajemnice

    8 gwiazdek na 5!

    02.09.17 | datum návštěvy: 01.05.17

    Důvěryhodná recenze

    Klimat:

    Pisząc te słowa mam na koncie ponad 50 zaliczonych escapów - można więc powiedzieć, że trochę już widziałem i jestem uodporniony na wiele serwowanych atrakcji. Tym przyjemniej jest wiedzieć, że cały czas można się natknąć na pokoje, które potrafią uderzyć jak torpeda prosto w samo serducho. Klimat przedstawiony w “Tajemnicach” jest REWELACYJNY! Historia jest opowiedziana z sensem, odpowiednio przeplatana z zagadkami i przedstawiana niezwykle umiejętnie. Rysunki zdobiące ściany są wspaniałe, a filmiki na jakie się natkniemy zasługują na escapowego Oscara za efekty specjalne. Nie mam zamiaru nic więcej pisać - to TRZEBA zobaczyć i poczuć!

    Trudność:

    Otoczka klimatyczna ustawiła poprzeczkę tak wysoko, że zagadki po prostu nie miał szansy ich przeskoczyć. Nadal są jednak solidnymi, dość trudnymi łamigłówkami, które całkiem dobrze wpasowują się w otoczenie . Część z nich jest także ciekawie zrealizowana i zapewne efekt “wow” po rozwiązaniu można tu przeżyć. Z gorszych rzeczy kojarzę tylko drewnianą zagwozdkę, która strasznie nam uprzykrzyła życie, ale poza tym jednym elementem poziom zagadek jest bardzo dobry.

    Wrażenia:

    I teraz coś najwspanialszego - w tym pokoju autentycznie można się przestraszyć! Powietrze w środku jest już i tak nasycone napięciem, ale kilka razy może ono ostro porazić. Zwłaszcza, że nie sposób przewidzieć momentów mini-grozy, co czyni całe doświadczenie jeszcze lepszym. Do tej pory taki efekt udało mi się doświadczyć tylko raz i na pewno nie w takim stopniu.

    Ogólnie:

    Najlepszy pokój jaki widziałem w Gdańsku. Najlepsza historia jaką napotkałem w escape roomach. Jedna z najlepszych pozycji jaką miałem zaszczyt odwiedzić. Rozrywka zrobiona przez ludzi, którzy naprawdę mają do tego talent i zapał. W takich momentach żałuję, że tak łagodnie oceniam pokoje, bo w obecnej skali “Tajemnicom” należałoby się przynajmniej 8 gwiazdek na 5. POLECAM!!!
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Hard

    Chata guślarki
    Chata guślarki

    Tylko chrońcie patrzałki!

    01.09.17 | datum návštěvy: 30.04.17

    Důvěryhodná recenze

    Klimat:

    Chata Guślarki znajduje się na Wzgórzu Mickiewiczowskim - od razu widać, że Twórcy w sprawach budowania atmosfery pokoju są profesjonalistami. I faktycznie, dopieszczenie szczegółów można zobaczyć wszędzie, począwszy od jajcarskiego wstępniaka w wykonaniu poczciwej babuleńki a skończywszy na pięknym, wypełnionym roślinnością wnętrzu. Szczególnie dobrze pamiętam okno, które zostało przykryte sztucznym witrażem, przez który sączyły się promienie majowego słoneczka. Po prostu idylla.

    Nasze zadanie polega na wyleczeniu chorego chłopa, a by tego dokonać musimy sporządzić magiczny wywar. Jedyny minus pokoju znajduję w tym, że po osiągnięciu celu jakoś tak brakuje efektu podkreślającego naszą wygraną. Nie mówię, że chłop musi wstać z wyra i robić salta przy akompaniamencie wiejskiej orkiestry symfonicznej, ale jak dla mnie, to przydałoby się coś więcej niż to co otrzymaliśmy;)

    Trudność:

    W środku nas czeka dużo magii, ale jeżeli postępujemy zgodnie z instrukcjami, to żadne warzenie eliksirów nam nie będzie straszne. Jak się już zbierze składniki, to jeno trzeba ostrożnym być i na patrzałki zważać, ale chyba nikt na tyle głupi nie jest, by się bawić nieoznaczonymi substancjami chemicznymi, prawda? Najwięcej problemów nam przysporzyło dobranie się do ingrediencji, bo utknęliśmy na początkowym etapie gry. Ale to już trochę wina naszej niedostatecznej spostrzegawczości...

    Wrażenia:

    Jeden z weselszych escapów w jakich byliśmy! Pomimo, że łamigłówki do banalnych nie należą, to i tak w tym pokoju czuliśmy się wyjątkowo zrelaksowani. Ładny wystrój i humorystyczny folklor sprawiły, że wytężanie łepetyn po prostu nie było takie męczące jak zwykle - bardzo nam się przydał taki spokój po wyczerpującym “Krwawym Wodzu” Na dodatek poczekalnia w Escape Time jest jedną z najwygodniejszych jakie widziałem, więc odpoczynek następuje jeszcze przed grą:)

    Podsumowanie:

    Miło, przyjemnie, choć niekoniecznie łatwo. Guślarkę trzeba koniecznie odwiedzić, najlepiej w słoneczny dzień. Ze względu na tematykę nadaje się także dla grup rodzinnych i małoletnich, ale nie radziłbym zaczynać od niej przygody z escapami, gdyż stopień trudności nie należy do niskich.
    Nedávno navštívené pokoje:

    Celkové hodnocení: 10/10

    Zákaznický servis: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtížnost: Střední

    Strana 5

    Zobrazit další

    Ahoj, naše webové stránky používají soubory cookie, aby mohly správně fungovat všechny jejich funkce.

    Kromě těchto nezbytných souborů používáme také soubory cookie třetích stran, abychom mohli používat analytické, sociální a marketingové nástroje třetích stran. To znamená, že údaje shromážděné jejich prostřednictvím zpracovávají také poskytovatelé těchto nástrojů.

    Souhlasíte s používáním jiných souborů cookie než těch, které jsou nezbytné pro provoz stránek, jak je popsáno v našich zásadách ochrany osobních údajů?

    Nastavení souborů cookie

    Zde můžete změnit podrobné nastavení souborů cookie používaných na našich stránkách. Pokud souhlasíte s konkrétním typem souborů cookie, znamená to, že souhlasíte s tím, aby údaje jimi shromážděné byly použity správcem těchto stránek a poskytovatelem konkrétního nástroje, který používáme - jak je popsáno v našich zásadách ochrany osobních údajů.

    Tento typ souborů je nezbytný pro správné fungování našich stránek. Používají se mimo jiné pro funkce, jako je zapamatování si vybrané země uživatele, produktů v nákupním košíku nebo barevného motivu webu.

    Tyto soubory nám umožňují pochopit, jak uživatelé procházejí našimi stránkami. Jedním z takových nástrojů je Google Analytics, který nám umožňuje shromažďovat anonymní informace o počtu návštěv, používání konkrétních funkcí nebo typu uživatelských zařízení. Díky nim jsme schopni přizpůsobit stránky potřebám a možnostem různorodých uživatelů.

    Nástroje společností Google, Facebook a Seznam.cz, které shromažďují informace o uživatelích, které můžeme využít pro marketingové účely.