Jakub Jot

Przed rezerwacją pokoju trochę się dziwiliśmy dlaczego ktoś wymyślił taki temat i co może przedstawiać, a potem przeczytaliśmy jeszcze raz nazwę pokoju i to wcale nie chodziło o żadną patologię :D Pokój świetny, zagadek dużo i wiele... niestandardowych rozwiązań, które mogły zaskoczyć i z wieloma, nawet podobnymi, żadna z osób się wcześniej nie spotkała.
Zdecydowanie najtrudniejszy ze wszystkich trzech w sopockim Questrooms, potrzebowaliśmy najwięcej podpowiedzi akurat tu, dzięki czemu 'zdążyliśmy uciec przed patologiem'... kilka sekund przed końcem! Polecam jednak wybierać ten pokój mając już jakieś doświadczenie w ER, bo tu zdecydowanie jest to przydatne, na pierwszy raz mogłoby być to trochę zbyt trudne.

Skuszeni pokojem Czarnobyl - przybyliśmy tutaj drugi raz i niestety... już nie było tak kolorowo... było mrocznie, strasznie i przerażająco. Chciałoby się napisać dokładniej, ale to trzeba przeżyć. (uprzednio raczej przygotowując się na potrzebę stalowych nerwów!)
Pokój zdecydowanie na liście "must-see" wśród trójmiejskich ER.
Polecam!

Byliśmy! Uratowaliśmy świat! Uciekliśmy!
Pokój świetny, pełen fajnych rozwiązań technicznych. Znajdujący w sobie małe "rozrywki" - no bo ile mogą usiedzieć naukowcy z poważną miną? Trzeba się trochę rozerwać!
Wielki plus za obsługę, po której widać, że to ich konik i pracują w swoim żywiole. Na początku zabrakło nam kartki do notatek, a długopisy były, jedna osoba wyszła z pokoju poinformować obsługę, a Pani szybko zareagowała, zdarza się. Nie trzeba było tak przepraszać :D jest okej i dzięki za dodatkowe minutki za to, nie było to konieczne :D
Polecam serdecznie, szczególnie fanom nieliniowych pokoi i specyficznego "chaosu", dzięki któremu można było rozwiązywać kilka zagadek jednocześnie. Pokój idealny dla czterech średniozaawansowanych graczy.

Pokój zdecydowanie genialny w moim, a także w reszcie grupy odczuciu. Emocje ogromne... bo przecież misja specjalna - wszyscy na nas polegają. Zagadki zaskakujące, wysoce zmechanizowane i zelektronizowane, a sam wystrój... to trzeba zobaczyć - serio!
Obsługa zasługuje na duży plus - do pogadania, pośmiania i wymienienia spostrzeżeń. Polecam!

Pokój... niełatwy zdecydowanie, ale za to piękny i widać, że zrobiony z pasją. Można było się wczuć w Narnie i magię tam panującą. Zagadki są ciekawe i zaskakujące. W tym pokoju zadziwić oraz zaskoczyć mogą nawet same kłódki.
Duży plus za przemiłą obsługę, bardzo miła Pani, która z chęcią porozmawiała przed i po pokoju oraz zrobiła fotki! Dzięki!