ER 1871 Inny Wymiar

ER z ogromnym potencjałem, już samo wejście do budynku, wprowadzała nas w nastrój jakbyś się na prawdę znajdowali w kamieniczce z tamtego okresu. Ogromnym atutem było ciekawe wprowadzenie oraz pół mrok w środku który idealnie się komponował z ogromnym metrażem tego pokoju. Jednak niektóre zagadki mogłaby być troszkę odnowione bo są już dość mocno zużyte. Wyposażenie nas w kaski z latarkami to był strzał w dziesiątkę i nigdy wcześniej nie spotkaliśmy takiego ciekawego rozwiązania.

Obsługa 7/10 Wszytsko było poprawne ale brakowało takiego efektu wow
Zagadki 6/10 Przydałoby się część z nich odnowić, ponieważ w naturalny sposób już już po kilku latach życzyły i ewentualnie wprowadzić więcej elektroniki
Wystrój 9/10 Wnętrze z ogromnym potencjałem ale brakowało nam trochę wykończenia i większej elektryfikacji niektórych miejsc

Ogólnie to nie wiedziałem, czego się spodziewać przychodząc tu i zdecydowanie się nie spodziewałem takiego wprowadzenia.
Powiedzieć, że trzymało w napięciu to mało powiedzieć. Świetną robotę zrobił nasz MG: Sara (Piszę to z własnej i nieprzymuszonej woli).
Osobiście uwielbiam jak klimat jest wprowadzany od samego początku i to zdecydowanie trafiło w moje gusta, sam pokój też mi się podobał. Były tu ciekawe rozwiązania z którymi się wcześniej osobiście nie spotkałem.
Ogólnie zdecydowanie polecam!

Horror to raczej nigdy nie jest mój pierwszy wybór (idzie ocenić po ilości decybeli jakie się ze mnie wydobywają), ale nie zmienia to faktu, że mimo wszystko bardzo dobrze się na Świętej bawiłem. Przede wszystkim klimat był genialny, wprowadzenie też zdecydowanie unikatowe, bardzo zaangażowane mistrzynie gry: Sara i druga koleżanka od stóp na suficie (nie spytałem o imię niestety).
Pokój był w mojej opinii dość trudny, więc nie polecam początkującym, ale w ogólnym rozrachunku myślę, że obowiązkowa pozycja na Polskiej mapie pokoi ^^
Bawcie się dobrze i nie posrajcie się!

Nie rozumiem dlaczego ten pokój nie jest TOP1 chorzowa chociażby. Zasługuje na zdecydowanie wyższe miejsce w rankingu. Udało nam się ukończyć pokój, trochę się pobaliśmy, trochę natrudziliśmy, aczkolwiek było warto. Zagadki bardzo ciekawe, nie zgadzam się z opiniami mówiącymi, że aktorzy koniecznie muszą podpowiadać. My wzięliśmy dwie odpowiedzi tylko na początku, choć dało się tego uniknąć.
Klimat od wejścia bije grozą. Gra zaczęła się znacznie wcześniej, niż mogliśmy przypuszczać, a wprowadzenie zachwyciło mnie jak dotąd najbardziej z wszystkich pokojów jakie odwiedziłem.
Bawiłem się świetnie, a trudność zagadek tylko dodała temu miejscu uroku.
Prowadzące przesympatyczne, szkoda, że nie mogliśmy dłużej porozmawiać.
Wystrój pokoju, jego aranżacja i mechanizmy były na wysokim poziomie. Nic się nie zacina, nie wybija z gry.
Miejsce wręcz obowiązkowe do odwiedzenia dla prawdziwych zapaleńców escape roomów.

Oświadczam, iż poniższa opinia jest absolutnie dobrowolna i nie zostałem do niej w żaden sposób przymuszony, czy zobowiązany.

Wprowadzenie pani Sary zbudowało napięcie nawet większe od wystroju. Jeszcze nigdy nie czułem się tak wkręcony w fabułę pokoju, jak w niepokoju.
Same zagadki bardzo ciekawe. Świetnie się bawiliśmy i jako nie początkująca trzyosobowa grupa zdążyliśmy wyjść o wyznaczonym czasie. Nie zgodzę się też z opinią kogoś niżej, głoszącą o słabych zabezpieczeniach. BHP jak najbardziej zostało zachowane. W paru horrorowych pokojach już byliśmy, ale ten był zdecydowanie najlepszy.

Pokój świetny, a klimat niesamowity.
Obsługa jak najbardziej na plus.
Można się przestraszyć, ale nie ma kiczu.
Ogólnie zagadki bardzo ciekawe.
Całość prezentuje się dobrze.
Yyy... No, ogólnie godny polecenia.