Katastrofa w przestworzach

Pokój wymęczony, bardzo zużyty, zwłaszcza zagadkowe skrytki i mechanizmy, w którym dodam jedna kłódka nie działała i potrzebna była interwencja z "zewnątrz", za co dostaliśmy dodatkowe 10 czy 15 minut. Łaski bez bo i tak wyszliśmy przed czasem, ale czar który choć trochę się utrzymywał przez mimo wszystko ciekawo urządzony pokój, prysł całkowicie.

Treść zagadek dostępna po polsku i angielsku różniły się nieco, przez co jedna z zagadek po polsku moim zdaniem była nie do rozwiązania.

Obsługa taśmowa, wszystko na szybko szybko, na początku wprowadzili nas nie do tego pokoju co trzeba...

Plusy? Pokój pomysłowo urządzony.

Weteranom ten escape room nie polecam.

Pomysł fajny, wystrój pokoju ok ale kilka elementów niedziałających lub zniszczonych, co odbierało przyjemność gry. Kilka zagadek ciekawych ale większość rozgrywki opierała się na szukaniu jakichkolwiek cyfr wszędzie gdzie się da i wpisywaniu na oślep do kolejnych (bardzo licznych) kłódek. Obsługa bardzo miła. Generalnie - gdyby pokój był tańszy, można pójść i się pobawić, ale za 119 zł spodziewałabym się bardziej starannego przygotowania.

Pokoj dobrze nazwany KATASTROFA
Wykonanie czyli wszędzie tona kleju na gorąco, nie mówiąc o pajęczynach (prawdziwych) w kazdym miejscu.
Kolejność wpisywania kodów =domyśl sie
Możliwość pominięcie większości zagadek czyli jeden wielki chaos po 3 zagadkach bo już nie wiesz co do czego
Wystrój... Nawet nie warto nic mowic...
Wejście do pokój czyli idzcie i cos zrobcie...
Kompletny brak reakcji o prosbe o podpowiedz...
Byliśmy juz w pokojach tej firmy i ten jest najgorszy. Na ostatni raczej juz nie wrócimy.