--- ZMIENIONY POKÓJ ---
Wcielacie się w rolę agentów specjalnych. Tym razem dostaliście nietypowe zadanie - odezwała się rodzina Państwa Kowal. Ich córka Ann...
[більше].
люди.діапазон
час роботи.хв
Кримінальний
досвідчений
134 відгуки
Польща: n-те місце
Сопот: n-те місце
8
.2
8,2/10
Обслуговування клієнтів:
9,2/10
Інтер'єр:
8,7/10
Складність на думку гравців:
Жорсткий
Кількість відгуків:
134
"Coś w tym pokoju zrujnowało nasze doświadczenie. Gdyby nie to, ocena pewnie byłaby lepsza." - opis idealny...
A tym czymś były niedziałająca elektronika i fatalna obsługa. Questrooms, kiedyś będący moim ulubionym miejscem na mapie trójmiasta, zaliczył dziś drugą wpadkę, której tym razem wybaczyć nie mogę. Pokój o ogromnym potencjale, zepsuty brakiem klimatu prosektorium (zdjęcie ilustrujące to nieporozumienie), beznadziejnie poprowadzonymi podpowiedziami, niedziałającymi mechanizmami, ukrywaniem awarii i tuszowaniem ich przez obsługę (nie do końca wiem w imię czego) oraz udawaniem że nic się nie stało ("to działa, trzeba tylko lepiej/bliżej/dokładniej"). Pokój ciasny (4 osoby to absolutny max), z usterkami (zużyty jakby miał kilka lat) - trochę z nastawieniem przyjdźcie, zostawcie kasę i spadajcie. Gdy po wyjściu pokazywaliśmy obsłudze co nie działa, zamiast przyznać się do błędu i obiecać naprawę, stwierdzono że niepotrzebnie się denerwujemy, przecież pozwolili nam dokończyć grę i wyjść (gdzie na 1 zagadkę, mimo zgłoszeń przez krótkofalówkę że coś jest nie tak, straciliśmy 15min.). No i jeszcze te podpowiedzi "wprost"...
Pokój ma zalet wiele, zagadki niezłe, ale jak wiesz co masz zrobić, ale "nie da się" i to jedyny powód, dla którego nie możesz przejść dalej - wychodzisz wkurzony i sfrustrowany. Podejście, że ma się wielu klientów i nic nie trzeba dalej robić, bo kasa sama będzie spływać, jest dla mnie nie do zaakceptowania. Gdy wydarzyło się to pierwszy raz (Ucieczka z więzienia), traktowałem to jako wpadkę, dziś dowiedziałem się, że jest to chyba sposób prowadzenia biznesu...
Szkoda, że musieli Państwo nakłamać, aby opinia brzmiała "wiarygodniej"...
Szkoda, że nie powiedzieli Państwo, że dostali ponad 10minut za darmo.
Szkoda, że nie dodali Państwo informacji o swoim zachowaniu po wyjściu z pokoju (chamskie teksty, ciągłe przerywanie i wtrącanie się, brak możliwość przedstawienia czegokolwiek)
Szkoda, że wszystkie zagadki zostały przez Was rozwiązane - to jak mogły nie zadziałać?
Szkoda, że mieliście walkie talkie i w każdej chwili mogliście dać znać, że owe podpowiedzi za dużo Wam dają i chcecie mniej naprowadzające (mimo, że czasu nie starczyło)
Szkoda, że jak pokazaliście co nie działa, to za pierwszym razem zadziałało (przypadek?)
Szkoda, że zamiast zwykłej rozmowy musieliście krzyczeć i wylewać swoje frustracje (nie pierwszy raz)
Szkoda, że wybraliście ten escaperoom.
Polecamy naparzyć melisy przed wizytami w innych pokojach bądź wybrać formę rozrywki, w której emocje nie wezmą znowu na wami góry.
Nie