Żaneta T. 1

    Żaneta T. 1

    Hej, jestem Żaneta T. 1. Mam na swoim koncie 20 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.

    Odwiedzone pokoje:
    20

    Pokoje na liście życzeń:
    64

    Poziom:
    Skaut

    Punkty:
    71

    0
    0
    Escape room - Dom Strachów
    Dom Strachów

    Straszny, wręcz okropny...

    28.06.2018 | data wizyty: 20.06.2018

    Do Domu Strachów w olsztyńskim Mr Escape wybierałam się z dużą dozą nadziei. Mimo średnich opinii, miałam nadzieję, że escape room w moim ulubionym horrorowym klimacie mnie nie zawiedzie. Miał to być dla nas pierwszy pozawarszawski pokój i szczerze mówiąc byłam ciekawa, jak to wygląda w innych, mniejszych miastach. Do pokoju wybraliśmy się w cztery osoby, w tym dla jednej miała to być pierwsza okazja do zabawy w tym stylu. Dla mnie i mojego szanownego współmałżonka był to dziewiąty odwiedzony pokój.
    Pan z obsługi wyjaśnił nam pokrótce reguły gry. Wprowadził nas w historię pokoju dość chaotycznie i nie bardzo budując przy tym klimat zabawy, ale musiał podzielić swoją uwagę pomiędzy nas, a grupę ludzi, którzy w recepcji chyba obchodzili jakieś urodziny. Pierwsze rozczarowanie - na moją prośbę o dawanie podpowiedzi do gry wyłącznie na nasz sygnał, pan kategorycznie oświadczył, że podpowiedzi będą pojawiały się gdy obsługa uzna je za konieczne, gdyż taka jest "polityka firmy". Drzwi zamknęły się za nami, a już po minucie... otworzyły się same pod wpływem lekkiego naporu. Mała wpadka. Ale nic. Gramy dalej.
    A dalej nie było wcale tak różowo. Raczej czarno. I ciemno. Znaleziona latarka, która miała pomóc nam rozwiązać pierwszą zagadkę, działała bardzo słabo. Myśleliśmy, że to zabieg celowy dla podtrzymania horrorowego klimatu. Okazało się jednak, że to kolejne niedopatrzenie obsługi - bateria była zbyt słaba, żeby uruchomić drugą funkcję latarki niezbędną do pierwszej zagadki. Zagadkę rozwiązaliśmy "na czuja". Przeszliśmy dalej, a po kilku minutach dostaliśmy podpowiedź do... tej pierwszej rozwiązanej zagadki. Co więcej po kolejnych kilku dostaliśmy już dosłownie podane jej rozwiązanie. Po grze, na pytanie o tę sytuację, pan z obsługi wyjaśnił, że grającej drużyny czasami nie widzi, bo kamery są zawodne, dlatego daje popowiedzi w takim czasie, jak ma to ustalone z góry. Deprymujące.
    Sam wystrój wygląda dość dobrze, choć pokój jest troszkę zużyty. Odrywające się kawałki linoleum czy lekko naderwane elementy dekoracji może nie przeszkadzają w grze jakoś wybitnie, ale sprawiają przygnębiające wrażenie. Duża ilość lateksowych ozdób nie tworzy dla mnie klimatu horrorowego i przyznam, że większy dreszczyk emocji odczuwałam w pokojach thrillerowych, ale bardziej autentycznie udekorowanych. Ozdoby w Domu Strachów nie pozwalają zapomnieć, że jest to tylko gra. Same zagadki nie są zbyt trudne i grupa średniozaawansowana z pewnością sobie z nimi poradzi. My wyszliśmy z pokoju po 46 minutach, oczywiście z podpowiedziami, bo "taka jest polityka firmy". Najgorsze jest to, że obsługa najwyraźniej nie sprawdziła pokoju przed zabawą, a na dodatek nie jest specjalnie zainteresowana samym przebiegiem rozgrywki.
    Jedna z zagadek miała nową kombinację kodu do kłódki, ale nikt nie zadbał o zlikwidowanie starych podpowiedzi. W efekcie zrobił się misz-masz cyferkowy, a kodu nie zgadliśmy. Tym razem nachalnej podpowiedzi nie było :) Ominęliśmy zagadkę, a mimo to wyszliśmy z pokoju. Na pytanie o tę zagadkę, pan z obslugi nie dość, że sam nie potrafił odczytać kodu, a nawet go nie znał (kłódka pozostała zamknięta), to jeszcze zaniedbania nie potrafił "wziąć na klatę", zwalając winę na koleżankę, która zmieniła kod, a jemu nie powiedziała. Dziecinada!
    Podsumowując, obsługa wyposażenie pokoju i jego przygotowanie leży i kwiczy, choć zdarzają się interaktywne elementy wystroju, których nie spotkałam do tej pory nigdzie indziej, a które robią wrażenie. Na obronę dodam, że pokój nie tak do końca zasługuje na skreślenie. Jeśli właściciel o niego zadba i poprawi jakość obsługi, z pewnością wzrośnie zadowolenie z gry, a co za tym idzie, pewnie też ocena pokoju. W obecnym stanie na pewno nada sie dla mało wymagających graczy i tych, którzy lubią się troszkę wystraszyć, a nie zraża ich niedopracowanie i lekko festyniarski styl. Ale nie jestem pewna, czy jest w stanie zaszczepić miłość do escape roomów komuś, kto oczekuje rozrywki i emocji z prawdziwego zdarzenia.

    Ocena ogólna: 3/10

    Obsługa: 2/10

    Klimat: 4/10

    Poziom trudności: Średni

    Odpowiedź firmy Mr Escape

    Dzień dobry Pani Żaneto,
    Dziękujemy za konstruktywną krytykę. Pani opinia jest potrzebna by wyeliminować takie błędy i niedociągnięcia jakie wystąpiły przy Państwa wizycie.
    Poczuwamy się do odpowiedzialności za zaistniałe problemy podczas zabawy i serdecznie Państwa przepraszamy. Jest nam niezmiernie przykro że tak dużo czynników zbiegło się w jednym czasie i zagwarantowało taki, a nie inny wizerunek naszego pokoju jak i lokalu. Gwarantujemy że dokonamy dodatkowego przeszkolenia personelu by takie sytuacje nie miały miejsca w przyszłości.

    Prosimy z góry nie skreślać naszego lokalu. Z naszej strony gwarantujemy poprawę i dużo większe zaangażowanie w szkolenie obsługi. Niezmiernie byłoby nam miło gościć Państwa kolejny raz, a zarazem udowodnić że zasługujemy na lepszą opinie.
    Bardzo dziękujemy i miejmy nadzieję do zobaczenia :)

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.