Włóczykij

    Włóczykij

    Kilka słów o mnie? Wystarczą cztery: "Urodziła się, żeby uciekać". Mogę uciekać i uciekać w nieskończoność :)

    Odwiedzone pokoje:
    437

    Planowane pokoje:
    32

    Poziom:
    Przewodnik

    Punkty:
    495

    300
    495 pkt
    999

    Wróć do pełnej listy opinii

    Pinokio
    Pinokio

    Czy każda podróż dobrze się kończy? Ta do lat dzieciństwa na pewno! :)

    26.10.2019 | data wizyty: 15.08.2019

    „Dawno, dawno temu był sobie kawałek drewna. Nie jakiś kosztowny kawałek drewna, wręcz przeciwnie – zwykła szczapa na opał, jedna z tych grubych, solidnych szczap, które wkłada się do ognia w zimie, żeby zimny pokój stał się ciepły i przytulny. (...) Pomyślałem, że mógłbym sobie wystrugać pięknego drewnianego pajacyka. Musi być niezwykły..."

    Większość osób zna doskonale tę poruszającą opowieść o kukiełce, która zamieniła się w chłopca. Teraz możecie cofnąć się do lat dzieciństwa i zobaczyć ją jeszcze raz, w trochę innej odsłonie, tym razem w wykonaniu wrocławskich Lisków.

    Pokój ma piękny wystrój i wspaniałe elementy, pod względem klimatu jest bardzo urokliwy. Zagadki są nieliniowe o średnim stopniu trudności. Niech Was zatem nie zmyli nazwa, "Pinokio" nie jest pokojem typowo dla dzieci, chociaż zdecydowanie nadaje się, by dzieci spędziły w nim czas z rodzicami, a nawet dziadkami i każdy na pewno będzie zadowolony.

    Obsługa na najwyższym poziomie. Profesjonalni, otwarci, sympatyczni ludzie i przyjazne miejsce, do którego chce się wracać. Szkoda, że wszystkie cztery pokoje tej firmy już za mną, ale z niecierpliwością czekam na nowe :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Czarny Motylek
    Czarny Motylek

    Raz, dwa, trzy, pobaw się ze mną Ty!

    26.10.2019 | data wizyty: 15.08.2019

    Czarny Motylek to trzeci pokój, jaki odwiedziłam u Fox'ów. Ma on już kilka lat i mnóstwo osób bawiło się z motylkiem. Mimo trochę widocznego upływającego czasu, gra przebiegała fantastycznie, bo Właściciele dbają, aby wszystko było sprawne i działało jak należy.

    Scenografia, wszelkie rekwizyty, półmrok, dźwięki- to było tak doskonałe połączenie, że aż budziło niepokój. Momentami pojawiała się również niepewność - co zaraz się wydarzy. Dzięki temu można było po prostu zatopić się w klimacie.

    Zagadki dość proste, niektóre intuicyjne, ale oryginalne i różnorodne. Inne nieoczywiste, a ich rozwiązanie daje dużo radości, a czasami zaskakuje.

    Po wyjściu z pokoju mogliśmy wymienić się wrażeniami i opiniami z sympatycznym i pozytywnie zakręconym Właścicielem. Widać, że Bartek lubi to, co robi i robi to naprawdę genialnie :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Syreni Śpiew
    Syreni Śpiew

    W świecie młodego czarodzieja

    26.10.2019 | data wizyty: 15.08.2019

    Nie jestem fanką Harrego Pottera, mimo to muszę przyznać, że Syreni Śpiew to naprawdę świetny pokój.

    Fabuła utrzymuje się przez cały czas, rozpoczynając od wstępu, przez każdy etap gry. Wystrój cieszy oko, jest magicznie i tajemniczo, a w powietrzu czuć zapach przygody. Efekty świetlne i dźwiękowe oraz odpowiednio dobrane rekwizyty dodają smaczku zabawie.

    Zagadki nie odbiegają od tematyki, co pozwala bardziej wczuć się w rolę i powierzone nam zadania. Są logiczne, spójne i fajnie wkomponowane w całość. Poziom średnio zaawansowany, ale myślę, że zarówno początkujący, jak i dosdoświadczeni gracze będą się tu dobrze bawić. Dla wielbicieli Pottera pokój obowiązkowy.

    Żeby się już zbytnio nie rozpisywać, to dla obsługi i Właścicieli zostawiam jeszcze tylko zasłużone 10 gwiazdek :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Lochy Króla Artura
    Lochy Króla Artura

    Naprawdę klimaciarskie te lochy!

    26.10.2019 | data wizyty: 15.08.2019

    Uratowaliśmy tysiące ludzi odbijając samolot z rąk terrorysty, a zamiast otrzymać odznaczenie, godzinę później... trafiliśmy do Lochów Króla Artura.
    A nie, nie, to nie ta bajka. Owszem, trafiliśmy do lochów króla, ale trochę z innego powodu. Najkrócej mówiąc: widzieliśmy i wiedzieliśmy więcej niż powinniśmy. I co teraz z nami będzie?

    Trzeba przyznać, że mimo miejsca nie napawającego zbytnią radością, wystrój przygotowany jest z rozmachem. Niestety nie mogliśmy zbyt długo podziwiać perfekcyjnej scenografii, ponieważ każda stracona minuta przybliżała nas... do śmierci.

    Zagadki nie są bardzo skomplikowane, ale jest ich dosyć dużo. Są ciekawe i nieszablonowe, mają zaskakujące rozwiązania z wykorzystaniem różnych mechanizmów. Znajdziemy tutaj kłódki, elektronikę i mnóstwo zadań manualnych. Nie zabrakło również efektów specjalnych. Pokój odzwierciedla wyjątkową kreatywność twórców.

    Justyna (o ile dobrze zapamiętałam imię) spisała się doskonale od samego naszego wejścia do firmy, aż do końca gry, a także po niej. Można powiedzieć, że jest urodzona do mistrzowania ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Porwany Samolot
    Porwany Samolot

    Zapnijcie pasy, samolotobus rusza! :)

    26.10.2019 | data wizyty: 15.08.2019

    To miał być krótki lot samolotem, najzwyklejszy, jak jeden z wielu. Na lotnisku mnóstwo ludzi i taki gwar, że odetchnęliśmy z ulgą, kiedy mogliśmy już wejść na pokład i zająć swoje miejsca. Jednak minęło zaledwie kilka minut i dowiedzieliśmy się, że jeden z pasażerów to Osama Binladen. Zaczęła się tragiczna walka o przetrwanie...

    Klimat super. Rekwizyty świetnie dobrane i wkomponowane w całość. Efekty świetlne i dźwiękowe dodatkowo podkręcają atmosferę. Fabuła spójna, obecna w czasie całej gry.

    Zabawa jest przygotowana w najdrobniejszych szczegółach. Momentami może zaskoczyć ;) W samolocie, jak przystało na nowoczesny boeing, nie znajdziemy żadnej kłódki, ale całe mnóstwo naszpikowanych elektroniką fantastycznych zagadek.

    Od Właściciela emanowała radość, energia, a także ogromna pasja.

    To był najlepszy samolotobus, jakim miałam okazję podróżować! ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Zodiak
    Zodiak

    Kim jest Zodiak?

    17.10.2019 | data wizyty: 23.06.2019

    Zodiak to room nieco mroczny, a jego sceneria, świetna gra świateł i dźwięków budzi lekki niepokój. Nie jest on jednak straszny, więc śmiało każdy może się tutaj wybrać, by rozwikłać sprawę tajemniczych zniknięć.

    Aby zdemaskować psychopatę trzeba dokładnie szukać i na wszystko zwracać uwagę, oprócz logicznego myślenia i łączenia faktów niezbędna jest współpraca, szczególnie w pierwszej fazie gry.

    Zagadki (oczywiście nie wszystkie) są dość trudne i wymagające, ale rozwiązanie niektórych z nich sprawia wiele satysfakcji.

    Zodiak to dobry room, potrafiący momentami zaskoczyć nawet doświadczonych graczy, jednak czegoś mi w nim zabrakło. Może trochę bardziej spójnej fabuły, a może zagadek bardziej osadzonych w klimacie? Mimo wszystko, będąc w Bielsku, warto go odwiedzić.

    Obsługa bez zarzutu i na najwyższym poziomie. Hurry Up tworzą ludzie z pasją, dlatego chętnie kiedyś jeszcze wrócimy do tej firmy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Łowcy snów
    Łowcy snów

    Takie sny to ja mogę mieć codziennie... ;)

    16.10.2019 | data wizyty: 23.06.2019

    Zabawę w Hurry Up rozpoczęliśmy od Łowców Snów. Sposób wprowadzenia do pokoju to już pierwszy plus. My sobie tak gadu, gadu z Mistrzem Gry, aż tu nagle... nie wiadomo kiedy... okazuje się, że zasypiamy i rozpoczynamy swoją przygodę.

    Wszystkie elementy i rekwizyty są dobrane do fabuły. Ze scenerią świetnie współgrają dźwięki i światła. Również zagadki są fajnie wkomponowane w tematykę. Wir ciekawych i różnorodnych zagadek totalnie nas wciągnął i nim się zorientowaliśmy, zdążyliśmy się już obudzić.

    Obsługa w pełni profesjonalna, otwarta, uśmiechnięta, chętna by poznać nasze opinie, czy wymienić się ER doświadczeniami.

    Bawiliśmy się tutaj fantastycznie, mieliśmy mnóstwo frajdy, radości i śmiechu w trakcie całej gry.

    Pokój jest po prostu urokliwy i fascynujący - takie sny to ja mogę mieć codziennie... ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    wyZYSKpol
    wyZYSKpol

    Tak wyjątkowy korpo- dzień to tylko w wyZYSKpol-u ;)

    16.10.2019 | data wizyty: 23.06.2019

    Z Gabinetu Łukasiewicza wyszliśmy sporo przed czasem, więc sympatyczny Właściciel zaproponował nam również wizytę w jego najnowszym pokoju (trochę mi zeszło zanim napisałam te opinię i teraz jest już otwarty jeszcze nowszy pokój, który z pewnością też bardzo chętnie odwiedzimy). Ale wracając do tematu- nie trzeba nas było długo namawiać.

    Po krótkiej naradzie postanowiliśmy wkraść się do biura prezesa i odnaleźć dowody na przekręty dokonywane w firmie wyZYSKpol.

    Pokój zrobił na mnie ogromne wrażenie głównie pod kątem zagadek. Znajdziemy tutaj klasyczne kłódki oraz zadania manualne i zręcznościowe. Mnóstwo jest także zagadek pełnych świetnie ukrytej elektroniki. Po prostu - dla każdego coś miłego. Zagadki są przemyślane, spójne, niebanalne i innowacyjne. Jedna potrafi naprawdę postawić na nogi... ;)

    Duży plus za oryginalną, niespotykaną dotąd nigdzie przeze mnie tematykę. Wystrój i klimat jest dobry, znajdziemy tutaj wszystko, co powinno być w każdej korporacji- biura, komputery, stos papierów z niezliczoną ilością tabel, itp, itd. Mimo wszystko- w żadnej innej korporacji nie da się spędzić tak miło i radośnie dnia ;)

    Dla Właściciela ponownie zostawiam 10 gwiazdek. Szkoda, że nie mieliśmy za bardzo czasu, bo musieliśmy pędzić do kolejnej firmy, ale na pewno wrócimy do Konsorcjum Czasu i nadrobimy wszelkie zaległości i niedokończone rozmowy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Gabinet Ignacego Łukasiewicza
    Gabinet Ignacego Łukasiewicza

    Podróż w czasie

    9.09.2019 | data wizyty: 23.06.2019

    W gabinecie Łukasiewicza jest bardzo dużo kłódek i bardzo dużo tekstu. O ile do kłódek się nie przyczepię, to jednak nie jestem zwolenniczką zbyt dużej ilości tekstu do czytania. Książki jesiennym wieczorem przy ciepłej herbacie to oczywiście zupełnie co innego, jednak nadmiar czytania w ER nie sprawia mi radości, a momentami wręcz męczy. Co oczywiście jest moją subiektywną opinią.

    "Uciekając" z pokoju można naprawdę wiele się dowiedzieć o tym polskim wynalazcy, ale myślę, że można byłoby to również zrobić w trochę inny sposób, z ciut mniejszą ilością tekstu do czytania.

    To tyle marudzenia, teraz plusy. Wystrój jak najbardziej oddaje klimat gabinetu z XIX wieku. Stare meble, ubrania, lampy naftowe i inne "bajery" z tamtych lat przenoszą nas w przeszłość.

    Zagadki są łatwe, raczej liniowe, ale ciekawe i zachęcające. Pokój jest dobrze zbudowany, logiczny i spójny, dzięki czemu gra przebiega płynnie i przyjemnie, a przy okazji pozwala przypomnieć sobie kilka istotnych informacji z życia Ignacego Łukasiewicza.

    Właściciel otwarty, życzliwy i gościnny, chętny do rozmów. Widać, że lubi to co robi, a ER to Jego pasja :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Serce Grozy
    Serce Grozy

    A wszystko przez Tajemniczą Posiadłość....

    9.09.2019 | data wizyty: 23.06.2019

    No tak... Zachciało nam się współpracy z Zakonem Wiecznego Blasku... Wybraliśmy się do Tajemniczej Posiadłości, gdzie bez większych problemów wykradliśmy skarb IIIuminati. I co w związku z tym? W sumie to nic... Poza tym jednym szczegółem, że zostaliśmy uprowadzeni i przed nami 60minut walki o życie...

    Na początku nie wiedzieliśmy od czego zacząć, byliśmy totalnie zdezorientowani (tłumaczyliśmy to sobie tym, że pewnie dostaliśmy czymś w łeb, stąd tak kiepsko u nas z myśleniem ;)), ale w końcu trzeba było się ogarnąć i wziąć do roboty.

    Zadania do wykonania są nieoczywiste i trudne, ale nie ma się co dziwić - w końcu gra toczy się o nasze życie... Aby wygrać tę walkę trzeba - mimo niesprzyjających warunków - logicznie myśleć, być spostrzegawczym i zmierzyć się z mnóstwem elektroniki.

    Wystrój pokoju surowy, klimat mroczny. Efekty świetlne i dźwiękowe świetnie dobrane do scenerii, zapewniają dodatkowy dreszczyk grozy.

    Nie wszystko działało jak powinno, ale że były to początki funkcjonowania pokoju, to na niektóre elementy można trochę przymknąć oko.

    Obsługa mega pozytywna, chętna do rozmów, po wyjściu z pokoju mogliśmy wymienić się swoimi wrażeniami i sugestiami.

    Podsumowując, Serce Grozy, to - moim zdaniem - najtrudniejszy, ale jednocześnie najlepszy pokój w Escape House.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Strona 13

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.