Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Przemysław G.
Hej, jestem Przemysław G.. Mam na swoim koncie 11 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
11
Pokoje na liście życzeń:
0
Poziom:
Skaut
Punkty:
53
Numernabis byłby dumny
11.02.2019 | data wizyty: 9.02.2019
"Legenda Miecza", "Nautilus", a teraz "W cieniu piramid" - pokoje Wyjścia Awaryjnego nie mają sobie równych pod względem klimatu, dopieszczenia szczegółów, liczby dekoracji i zróżnicowania zagadek. Człowiek wchodzi przez drzwi i od razu zanurza się w wykreowanym przez nich świecie - tutaj rodem z "Mumii" i przygód Indiany Jonesa. Po prostu jedno wielkie WOW. Co tu dużo mówić: tak udanej piramidy nie zbudowałby nawet Numernabis (i to z pomocą Galów) :)
+ Klimat, klimat i jeszcze raz klimat!
+ Brak kłódek
+ Nielinearne, sensowne zagadki
+ Zakończenie z moralnym dylematem
+ Bardzo sympatyczna obsługa
+ Zdjęcie wysyłane na maila tego samego dnia
Uwaga: w grupie pięciu doświadczonych osób udało się nam uciec bez żadnej podpowiedzi 16 minut przed końcem, więc w moim odczuciu czwórka jest optymalną liczbą graczy.
+ Klimat, klimat i jeszcze raz klimat!
+ Brak kłódek
+ Nielinearne, sensowne zagadki
+ Zakończenie z moralnym dylematem
+ Bardzo sympatyczna obsługa
+ Zdjęcie wysyłane na maila tego samego dnia
Uwaga: w grupie pięciu doświadczonych osób udało się nam uciec bez żadnej podpowiedzi 16 minut przed końcem, więc w moim odczuciu czwórka jest optymalną liczbą graczy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Dziadek, ale bez dziadostwa
3.01.2019 | data wizyty: 28.12.2018
Pokój wygląda dość niepozornie, ale nie dajcie się zwieść - szybko się okazuje, że ta szopa skrywa wiele fajnych, logicznych zagadek. Naszej czwórce udało się uciec dziesięć minut przed czasem, korzystając tylko z jednej podpowiedzi - co wynikało tylko i wyłącznie z naszej słabej spostrzegawczości i przeoczenia jednego ukrytego elementu. Uwaga: zdarzały się momenty, gdy część graczy stała bezczynnie, więc w moim odczuciu najlepiej wchodzić w trójkę.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Jeden z najlepszych escape roomów w Polsce
25.07.2018 | data wizyty: 7.07.2018
Swoją przygodę z escape roomami zacząłem od "Nautilusa" i "Legendy Miecza" - na chwilę obecną dwóch najlepiej ocenianych pokojów w Polsce. Niestety okazało się to błędem, bo potem każdy kolejny pokój pozostawiał u mnie spory niedosyt. Aż do czasu "Konesera". To pierwszy escape room, który może śmiało konkurować z tymi bydgoskimi - zarówno pod względem wykonania, jak i zagadek i klimatu. Wow. Serio, nie zastawiajcie się i koniecznie go odwiedźcie - nie będziecie żałować. Zagadki są fantastyczne, a co najważniejsze - nie opierają się wyłącznie na tradycyjnych kłódkach.
Sensowne, zróżnicowane zagadki to jedno, ale swoje robi też świetna, bardzo sympatyczna obsługa - od razu widać, że to wkręceni w temat pasjonaci. Ogromny plus za to, że instrukcje odnośnie kwestii bezpieczeństwa zostały przez nich klimatycznie wplecione w odprawę. Pierwszy raz spotkałem się z podobnym zabiegiem.
Na koniec chciałbym pozdrowić koty - szczególnie tego miauczącego :)
Sensowne, zróżnicowane zagadki to jedno, ale swoje robi też świetna, bardzo sympatyczna obsługa - od razu widać, że to wkręceni w temat pasjonaci. Ogromny plus za to, że instrukcje odnośnie kwestii bezpieczeństwa zostały przez nich klimatycznie wplecione w odprawę. Pierwszy raz spotkałem się z podobnym zabiegiem.
Na koniec chciałbym pozdrowić koty - szczególnie tego miauczącego :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Płonie ognisko i szumią knieje
6.07.2018 | data wizyty: 23.06.2018
Wiarygodna opinia
Bardzo mile spędzony czas. Arcysympatyczna obsługa, logiczne i zróżnicowane zagadki, nastrojowa muzyka i trochę aktywności fizycznej - czego chcieć więcej? :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Bez (współ)pracy nie ma kołaczy
14.11.2017 | data wizyty: 4.05.2017
Zaległa recenzja. "Obłęd" to pierwszy escape room, w którym byłem, więc zawsze będę miał do niego ogromny sentyment. I choć klimat powala, to mnie pokój zdobył przede wszystkim ciekawym pomysłem na współpracę między graczami :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
"O kapitanie, mój kapitanie"
17.09.2017 | data wizyty: 17.09.2017
Po "Legendzie miecza" poprzeczka była postawiona BAAARDZO wysoko. A teraz zawieszona jest jeszcze wyżej, bo "Nautilus" po prostu miażdży klimatem, złożonością zagadek oraz wykonaniem. Dawno nie widziałem nigdzie podobnego przywiązania do detali; ster, peryskop, stare fotografie i mapy, nic tylko podziwiać, a przecież czas leci. Brakowało jedynie wody do kostek, ale patrząc na liczbę elektroniki w pokoju, to chyba dobrze, że się na takie rozwiązanie nie zdecydowano.
A skoro już o rozwiązaniu mowa: wszystkie zagadki są bardzo logiczne, za co ich twórcom należą się ogromne brawa. Zdecydowanie najwięcej trudności sprawiły nam "rurki", ale nawet one po lekkiej podpowiedzi dały się złamać. Klasycznych kłódek jest raczej niewiele. Przestrzenny charakter niektórych zagadek sprawia jednak, że pary mogą mieć nieco pod górkę; trzy-cztery osoby to w moim odczuciu optymalna liczba uczestników.
Podsumowując: polecam i nie mogę się doczekać kolejnych escape roomów tej ekipy :)
PS Nemo niech się nie boi o swój okręt, szwagier mówił, że spokojnie da się wyklepać.
A skoro już o rozwiązaniu mowa: wszystkie zagadki są bardzo logiczne, za co ich twórcom należą się ogromne brawa. Zdecydowanie najwięcej trudności sprawiły nam "rurki", ale nawet one po lekkiej podpowiedzi dały się złamać. Klasycznych kłódek jest raczej niewiele. Przestrzenny charakter niektórych zagadek sprawia jednak, że pary mogą mieć nieco pod górkę; trzy-cztery osoby to w moim odczuciu optymalna liczba uczestników.
Podsumowując: polecam i nie mogę się doczekać kolejnych escape roomów tej ekipy :)
PS Nemo niech się nie boi o swój okręt, szwagier mówił, że spokojnie da się wyklepać.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Chciałbym o tym pokoju jak najszybciej zapomnieć...
16.08.2017 | data wizyty: 15.08.2017
...żeby móc go przejść jeszcze raz! Fantastyczny, ociekający klimatem escape room o bardzo przemyślanych, zróżnicowanych zagadkach. I co najważniejsze - absolutnie wszystkie mają sens. Bomba. Przy czterech osobach każdy miał cały czas coś do roboty.
Jeżeli miałbym się czegoś czepiać, to pierdoły: narratorka w początkowym filmiku mówi strasznie niewyraźnie i mało co da się zrozumieć, więc przydałyby się jakieś napisy. Ale to detal, który nie psuje radości obcowania z tak genialnym pokojem :)
Jeżeli miałbym się czegoś czepiać, to pierdoły: narratorka w początkowym filmiku mówi strasznie niewyraźnie i mało co da się zrozumieć, więc przydałyby się jakieś napisy. Ale to detal, który nie psuje radości obcowania z tak genialnym pokojem :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni