Mariusz M. 7

Dizwie się ze nie ma ocen? Pokój bardzo fajny, ciekawe rekwizyty, pomyslowe zagadki( w dosyć malej ilosci) i fajna atmosfera. Można poczuć się jak w prawdziwej kopalni - choc wymaga to odrobiny wyobraźni :) na bardzo duży plus zasługuje obsluga i interesujace, klimatyczne wprowadzenie tematyczne.
Pokój mógłbym ocenić jako latwy (choc czasu do konca zostało nam niewiele) jednak myślę że byłaby to "krzywdząca ocena".
Podsumowujac - wyszedlem z pokoju zadowolony, gorąco polecam.

Pokój swietny, wspaniała obsługa, ciekawe wprowadzenie tematyczne. Wlasciciele mocno się postarali. Dużo dużo lepiej niż w poprzednim scenariuszu(stacja iskra), który też był dobry. Widac ogromny postep. Myślę że spokojnie mogę ten pokój zakwalifikować na moim subiekrywnym podium.
Jest w nim ciekawy klimat, dużo przemyślanych rozwiązań technicznych oraz "wymuszona" współpraca zawodników jakiej próżno szukać w innych pokojach

POLECAM !!!!!

Quest Cage jak zwykle nie zawodzi. Jednak Moriarty sp. Z.O.O to istny fenomen. Z pewnością każdy gość, który odwiedzi ten pokój będzie zadowolony. Z początku wydawać by się mogło że pokój jest łatwy, skromny i niczym nas nie zaskoczy, jednak to tylko pozory a każda rozwiązana zagadka odkrywa przed nami kolejne niespodzianki. Na pewno "pokój" jest większy niż się wydaje :)
Serdecznie polecam Wszystkim !!!! nawet doświadczonym ucieczkowiczom może sprawić momentami problemy by po chwili wywołać zaskoczenie i uśmiech na twarzy. Ze względu na dostępny czas (75 min) myślę że każda grupa ma szanse na wyjście oraz wystarczająco czasu aby nacieszyć oko wystrojem i fantastycznymi rozwiązaniami technicznymi.

Ponownie Quest Cage mnie nie zawiódł. Pokój ciekawy, zaskakujący. Widać że włożono DUŻO pracy w jego przygotowanie a pewne elementy mogą zaskoczyć nawet doświadczonych ESCAPE-owiczów.
Co prawda pokój udało się opuścić w wyznaczonym czasie jednak o rekordzie nie było mowy. Mimo dobrego początku i naszą 5 osobową grupę dopadł chwilowy kryzys, co skutecznie zablokowało nas na dobrych kilka minut.
W pokoju jest dużo śrub do rozkręcenia i pełno mechanicznych rozwiązań. Myślę że rozkręciliśmy więcej niż organizator przewidywał :D Dlatego rada dla przyszłych odwiedzających - czasem rozwiązania są prostsze niż mogło by się wydawać i przesadne "kombinatorstwo" jest nieskazane
JAK NAJBARDZIEJ POLECAM !!!!!!!

Był to mój pierwszy pokój, wyjść się prawie udało (2 osoby).
Jednak z perspektywy innych pokoi uważam że raczej trudny nie był. Zabrakło obeznania i doświadczenia. Oceniam jak najbardziej pozytywnie. Fajny klimat, rekwizyty oraz miła obsługa :)