Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Artur L...
MPPA team member. Uzależniony od ER ;)
Odwiedzone pokoje:
68
Pokoje na liście życzeń:
28
Poziom:
Nawigator
Punkty:
133
Czarno to widzę
10.07.2017 | data wizyty: 30.06.2017
Nawet pokój, który jest inny niż wszystkie pozostałe w FunEscape dalej zachwyca wykonaniem i klimatem (to chyba naprawdę jedyna cecha wspólna tego ‘pokoju’ z resztą budynku).
Po mrocznym i trzymającym w napięciu wstępie (Dzięki Kama!) trafiliśmy do piwnicy szaleńca i jedyne na co mieliśmy ochotę to jak najszybciej z niej wyjść. Żeby tego dokonać musieliśmy pokonać naprawdę interesujące zagadki, a czas upłynął niesamowicie szybko. Wszystko w pokoju trzyma w napięciu, aż do ostatniej chwili.
Serdecznie polecam dla osób, które lubią się czasem bać.
Po mrocznym i trzymającym w napięciu wstępie (Dzięki Kama!) trafiliśmy do piwnicy szaleńca i jedyne na co mieliśmy ochotę to jak najszybciej z niej wyjść. Żeby tego dokonać musieliśmy pokonać naprawdę interesujące zagadki, a czas upłynął niesamowicie szybko. Wszystko w pokoju trzyma w napięciu, aż do ostatniej chwili.
Serdecznie polecam dla osób, które lubią się czasem bać.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Nie taki Tutenchamon straszny
10.07.2017 | data wizyty: 29.06.2017
Zacznę od tego co najlepsze w tym pokoju - klimat, wszystko jest zrobione z dbałością o szczegóły (choć na niektórych zagadkach widać już ślady użytkowania, ale to tylko mała ryska na ogólnym wrażeniu). Na pochwałę zasługuje również wprowadzenie, które pozwala wczuć się w klimat.
Niestety zagadek jest mało, o wiele za mało (wyszliśmy ze sporym zapasem czasu).
Mały minusik za podpowiedź, o którą nie prosiliśmy.
Bardzo miła obsługa. Ogólnie pokój godny polecenia, ale dla mniej doświadczonych grup.
Niestety zagadek jest mało, o wiele za mało (wyszliśmy ze sporym zapasem czasu).
Mały minusik za podpowiedź, o którą nie prosiliśmy.
Bardzo miła obsługa. Ogólnie pokój godny polecenia, ale dla mniej doświadczonych grup.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Łatwy
Sopot prawie jak Czarnobyl!
10.07.2017 | data wizyty: 22.06.2017
Kto by się mógł spodziewać, że w Sopocie kryje się Czarnobyl!
Misja ratowania świata przypadła naszej 2 dość niespodziewanie. Zaraz po wskoczeniu w kombinezony ochronne weszliśmy do reaktora w celu... tak naprawdę, to ratowaliśmy siebie.
Widać, że w pomieszczeniu reaktora użyto najnowszej techniki, ale też bardzo ciekawych zabezpieczeń w formie zagadek. Wszystkie były naprawdę ciekawe i zaawansowane swoim poziomem. Niestety jedna z nich zawiodła i musieliśmy wzywać wsparcie z zewnątrz, ale w końcu udało nam się sekundy przed upływem czasu wyłączyć systemy, a tym samym uciec z tego radioaktywnego piekła.
PS. Ten pokój bardziej odpowiada kategorii przygodowy (przynajmniej według mnie, bo nie zauważyłem w nim abstrakcji).
Misja ratowania świata przypadła naszej 2 dość niespodziewanie. Zaraz po wskoczeniu w kombinezony ochronne weszliśmy do reaktora w celu... tak naprawdę, to ratowaliśmy siebie.
Widać, że w pomieszczeniu reaktora użyto najnowszej techniki, ale też bardzo ciekawych zabezpieczeń w formie zagadek. Wszystkie były naprawdę ciekawe i zaawansowane swoim poziomem. Niestety jedna z nich zawiodła i musieliśmy wzywać wsparcie z zewnątrz, ale w końcu udało nam się sekundy przed upływem czasu wyłączyć systemy, a tym samym uciec z tego radioaktywnego piekła.
PS. Ten pokój bardziej odpowiada kategorii przygodowy (przynajmniej według mnie, bo nie zauważyłem w nim abstrakcji).
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Zombie zombie Zombie
10.07.2017 | data wizyty: 20.06.2017
W szale rozwiązywania zagadek w Enigmat Escape, zostaliśmy nagle zamknięci w mrocznym laboratorium. Kiedy dotarło do nas, że zostaliśmy zarażeni wirusem zombie od razu ruszyliśmy do poszukiwania antidotum. Niestety było ono bardzo dobrze ukryte i musieliśmy się nieźle napracować, by uciec z tego mrocznego miejsca.
Zagadki były mroczne (i to nie tylko dlatego że nie ma tam za dużo światła), ale również dawały wiele frajdy z ich rozwiązywania.
Niestety brakowało mi takiej iskierki, która by sprawiła, że Zombie apokalipsa byłaby tak samo dobra jak jej reszta rodzeństwa. Prawdopodobnie to dlatego, że lubię zombie w filmach, a nie w prawdziwym życiu ;)
Plus za bardzo fajne wprowadzenie i interakcje z Mistrzem Gry.
PS. ktoś miał niezła fantazję, że zaklasyfikował ten pokój jako Fantasy ;)
Zagadki były mroczne (i to nie tylko dlatego że nie ma tam za dużo światła), ale również dawały wiele frajdy z ich rozwiązywania.
Niestety brakowało mi takiej iskierki, która by sprawiła, że Zombie apokalipsa byłaby tak samo dobra jak jej reszta rodzeństwa. Prawdopodobnie to dlatego, że lubię zombie w filmach, a nie w prawdziwym życiu ;)
Plus za bardzo fajne wprowadzenie i interakcje z Mistrzem Gry.
PS. ktoś miał niezła fantazję, że zaklasyfikował ten pokój jako Fantasy ;)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
W pogoni za Alicją
10.07.2017 | data wizyty: 20.06.2017
Za Alicją wyruszyliśmy we 2 osoby. Jej pokój jest bardzo ładnie urządzony, wszystko stoi tam gdzie powinno i wygląda tak, jakby ktoś przed chwilą w nim był!
Zagadki, które pozostawiła nam Alicja były bardzo przemyślane (widać, że łebska z niej babka). Udało nam się uciec z Krainy Czarów z nawet sporym zapasem czasu, lecz każda sekunda tam była wypełniona fajną zabawą.
Przygoda była naprawdę niesamowita i jedyne czego żałuję to, to, że nie udało nam się spotkać Alicji osobiście (Królik nam zdradził, że jest na herbatce u Kapelusznika).
Zagadki, które pozostawiła nam Alicja były bardzo przemyślane (widać, że łebska z niej babka). Udało nam się uciec z Krainy Czarów z nawet sporym zapasem czasu, lecz każda sekunda tam była wypełniona fajną zabawą.
Przygoda była naprawdę niesamowita i jedyne czego żałuję to, to, że nie udało nam się spotkać Alicji osobiście (Królik nam zdradził, że jest na herbatce u Kapelusznika).
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Jeńcem być, trudne to zadanie
10.07.2017 | data wizyty: 20.06.2017
Pokój wykonany z największą starannością - można poczuć się jak na prawdziwej łodzi podwodnej. Zagadki nie są za trudne, ale czasem trzeba się nieźle nagłówkować (w pozytywnym sensie tego stwierdzenia, bo zagadki są logiczne i spójne). Można też się tutaj trochę nauczyć np. o budowie łodzi podwodnej.
Na wyróżnienie zasługuje również obsługa która podchodzi do klientów w bardzo miły i jak to przystało na ER gadatliwy sposób :)
Na wyróżnienie zasługuje również obsługa która podchodzi do klientów w bardzo miły i jak to przystało na ER gadatliwy sposób :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Zamknięci w grobowcu!
10.07.2017 | data wizyty: 19.06.2017
Kiedy odnaleźliśmy mapę prowadzącą do tego starożytnego grobowca nie spodziewaliśmy się, że 2 osoby to trochę za mało jak na tę wyprawę. Jednak kiedy wrota grobowca zatrzasnęły się za nami było już za późno i jedyna co nam pozostało to nierówna walka z czasem.
Grobowiec jest naprawdę imponujący! Można się poczuć jak w prawdziwej Dolinie Królów (jest też tak samo gorąco).
Zagadki są naprawdę trudne (jedna nawet nie do zrobienia bez podpowiedzi) i trzeba być bardzo ale to bardzo spostrzegawczym, żeby odnaleźć wszystkie schowane elementy.
Pokój ten polecam doświadczonym grupom najlepiej 3-4 osobowym - 2 to o wiele za mało.
Grobowiec jest naprawdę imponujący! Można się poczuć jak w prawdziwej Dolinie Królów (jest też tak samo gorąco).
Zagadki są naprawdę trudne (jedna nawet nie do zrobienia bez podpowiedzi) i trzeba być bardzo ale to bardzo spostrzegawczym, żeby odnaleźć wszystkie schowane elementy.
Pokój ten polecam doświadczonym grupom najlepiej 3-4 osobowym - 2 to o wiele za mało.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Galaktyczna przygoda!
10.07.2017 | data wizyty: 18.06.2017
To już drugi pokój Enigmat Escape, który odwiedziłem podczas pobytu w Gdańsku.
Nie mogłem uwierzyć, kiedy weszliśmy na pokład promu, który miał nas zabrać na naszą nową planetę. Niestety naszą podróż zakłóciła czarna dziura i tylko nasza 2 mogła uratować prom przed katastrofą!
W pokoju widać, że jego autor ma niesamowitą głowę do pomysłów dotyczących zagadek (nigdy się nie spotkałem z takimi jak tutaj), ale też dba o każdy szczegół. Po wejściu do pokoju naprawdę czujemy się jak na promie kosmicznym, a zagadki idealnie wpasowują się w klimat oraz są logiczne i spójne. Polecam każdemu, kto lubi klimaty sci-fi!
Pozdrowienia dla Pana, który nas wprowadzał w klimat tego pokoju - pełna profeska.
Nie mogłem uwierzyć, kiedy weszliśmy na pokład promu, który miał nas zabrać na naszą nową planetę. Niestety naszą podróż zakłóciła czarna dziura i tylko nasza 2 mogła uratować prom przed katastrofą!
W pokoju widać, że jego autor ma niesamowitą głowę do pomysłów dotyczących zagadek (nigdy się nie spotkałem z takimi jak tutaj), ale też dba o każdy szczegół. Po wejściu do pokoju naprawdę czujemy się jak na promie kosmicznym, a zagadki idealnie wpasowują się w klimat oraz są logiczne i spójne. Polecam każdemu, kto lubi klimaty sci-fi!
Pozdrowienia dla Pana, który nas wprowadzał w klimat tego pokoju - pełna profeska.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Popłynęliśmy!
10.07.2017 | data wizyty: 18.06.2017
Zacznę od tego, że to jeden z najlepszych pokoi jakie udało mi się ‘zwiedzić’ podczas pobytu w Gdańsku.
Byliśmy tu w 2 osoby i muszę przyznać, że wyszliśmy chwilę przed końcem czasu.
Pokój ma niesamowity wystrój, a zagadki idealnie pasują do klimatu. Trzeba jednak przyznać, że niektóre zagadki są bardzo wymagające.
Nie można zapomnieć o bardzo fajnej ekipie, która prowadzi ten ER - pozdrawiam!
Byliśmy tu w 2 osoby i muszę przyznać, że wyszliśmy chwilę przed końcem czasu.
Pokój ma niesamowity wystrój, a zagadki idealnie pasują do klimatu. Trzeba jednak przyznać, że niektóre zagadki są bardzo wymagające.
Nie można zapomnieć o bardzo fajnej ekipie, która prowadzi ten ER - pozdrawiam!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Biba na całego w QuestRooms!
10.07.2017 | data wizyty: 17.06.2017
Na tak epickiej imprezie jeszcze nigdy nie byłem! Kontynuując nasza podróż po Gdańsku trafiliśmy we 2 do tego bractwa na imprezkę, ale kiedy się obudziliśmy nikogo już nie było, co gorsza zniknęła też cała Whisky! Postanowiliśmy odkryć kto za tym stoi i zaczęliśmy nasze śledztwo.
Zagadek jest mnóstwo i są one dość trudne - aż trochę za dużo jak dla 2 osób - chociaż udało nam się wyjść nawet przed (tylko trochę wydłużonym) czasem.
Obsługa jak zawsze niezawodna, postanowiła dostarczyć nam dodatkowych wrażeń, za które NIE DZIĘKUJĘ ale i tak pozdrawiam.
Zagadek jest mnóstwo i są one dość trudne - aż trochę za dużo jak dla 2 osób - chociaż udało nam się wyjść nawet przed (tylko trochę wydłużonym) czasem.
Obsługa jak zawsze niezawodna, postanowiła dostarczyć nam dodatkowych wrażeń, za które NIE DZIĘKUJĘ ale i tak pozdrawiam.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Strona 2
Pokaż następne