lukwych l.

Wizytę w Pogrzebanych przekładaliśmy kilkukrotnie, aby nabrać pewności co do zamknięcia się w trumnie na własne życzenie. Jak się okazało strach ma wielkie oczy i choć trumny były używane, to lokatorzy leżeli spokojnie i nie przeszkadzali. Klimat jest fajny, ale czuć, że było straszniej i po reakcjach klientów poziom emocji zmniejszono. Uspokajam też przyszłych odwiedzaczy - jest przestronnie i przewiewnie jak na trumnę. Zagadki fajne, logiczne, wymagające bardzo dobrej komunikacji i jak na ShowEscape przystało mające kilka dróg do osiągnięcia właściwego wyniku. Obsługa bardzo gadatliwa i wkręcona w temat co nam bardzo pasowało. Jedyne zastrzeżenie mam do intuicyjności niektórych informacji i naprawdę sporej dawki spostrzegawczości jaką trzeba się wykazać. Jako że główną siłą pokoju jest jego nietypowość każdy miłośnik ER powinien tu zajrzeć. Polecam!!!

Nasz pierwszy pokój na 30minut okazał się pierwszym, który nie kłamał. Mieliśmy już kilka wizyt w innych pokojach gdzie płacąc za 1h wychodziliśmy poniżej 30min. Mamy nawet jeden taki rekord nie pobity od pół roku. W Marsie na szczęście płacimy za 30minut i przyznaję, że wykorzystaliśmy je prawie wszystkie. Klimat nieco kuleje (łamigłówki i wyposażenie odstają od wprowadzenia), ale Marsa czuć. Bardzo podobało mi się, że zagadki są proste i logiczne - w wersji łatwej prowadzą za rączkę, w wersji trudnej połowa jest jasna a połowę trzeba wykminić, więc pokój zdecydowanie jest uniwersalny zwłaszcza pamiętając o lokalizacji i potencjalnych klientach. Obsługa na miejscu na duży plus choć mieliśmy problem z osobą od kontaktu mejlowego, ale może to kwestia ferii zimowych. Marsa mogą odwiedzić zarówno początkujący jako pierwszy pokój, jak i doświadczeni na rozgrzewkę przed Powstaniem. Polecam!!!

Po świetnym Powstaniu, sympatycznym Marsie i rozchwianym Saloonie przyszła kolej na wizytę w Narnii. Zapowiadało się świetnie, a jak wyszło? Klimat i wystrój duży plus, a wpasowanie zagadek i sposób ich podania jeszcze większy. Pomysłowość też, ale niestety udało nam się bezwiednie zhakować trzy z nich co zupełnie wybiło nas z rytmu. Kilka rzeczy nie zadziałało właściwie lub było źle podanych, a jedna informacja uciekła w tłumie wrażeń. Było nas 6 osób, a powinno góra 4 z naciskiem na 2-3. Problemem nie jest ciasnota a nuda, bo wszystko jest liniowe. Obsługa sympatyczna i aktywna - ale to rozgrywki nie uratowało. Miałem dylemat jak ocenić Narnię, bo z jednej strony ma spory potencjał, a z drugiej sporo rzeczy mnie drażniło zamiast bawić. Ostatecznie ocena za to czym ten pokój powinien być jak wszystko zadziała. Uwagi przekazaliśmy obsłudze i zakładając, że wyciągną wnioski proponuję Narnię odwiedzić na wiosnę. (Patrzcie na datę odwiedzin 03.02.18).

Escapers przyzwyczaiło nas do wysokiej jakości i ten pokój zdecydowanie ją ma. Klimat budzi emocje, wywołuje gęsią skórkę i wciąga w temat. Były momenty gdy nikt nie chciał przeszukiwać ciemnych zakamarków. Zagadki rozbudowane, zróżnicowane i logiczne (daltoniści zabierzcie ze sobą kobiety:)). Choć obyło się bez podpowiedzi to do rekordu zabrakło większej determinacji w przeszukiwaniu i nawet bezwiedne oszukanie jednej zagadki nie pomogło. Obsługa przesympatyczna i choć zabiegana, to znalazła chwilę na przeanalizowanie z nami pokoju. Tak trzymać. Pokój zdecydowanie dla doświadczonych drużyn. Polecam!!!

Epidemia miała być ukoronowaniem wizyty w LogicRoomie, który swoją drogą jest najlepszy w Białymstoku i spokojnie byłby w czołówce warszawskich ER. Niestety nasza wizyta to świetny przykład jak obsługa potrafi zepsuć wrażenia z pokoju. To był trzeci z rzędu pokój i choć wychodziliśmy przed czasem i mieliśmy spory zapas (4h na 3 pokoje) sprzątanie i szykowanie trwało na tyle długo, że wchodziliśmy "na styk". Zawsze prosiliśmy o podpowiedzi "na żądanie", więc pytanie obsługi czy jednak może podpowiadać zbyliśmy - szybkim "nie, najwyżej nie wyjdziemy". Niestety nasze prośby nie zostały wysłuchane i "wciskanie" podpowiedzi zaczęło się około 10minut po wejściu i z rozrywki w stylu "wymyśl to sam" zrobiło się zrób to, zrób tamto". Ale.... Pomijając tą jedną kwestię - jest moc! Klimat świetny (troszkę ciemno, ale znośnie),zagadki trudne i wymagające. Kilka nowych pomysłów oraz ilość łamigłówek na duży plus. Generalnie pozycja obowiązkowa. Polecam!!!

Kolejny "kosmiczny" pokój i to jeden z lepiej wyposażonych. Wszędzie coś mruga i pika, i oczywiście dominuje kolor czerwony - awaria pełną gębą. Klimat oprócz wystroju budują zagadki polegające na znalezieniu (odczytaniu) co, z czym, i do czego. Przeszukiwania jest niewiele, ale rozglądać się trzeba cały czas. Nie brakuje nawiązań i są lasery!!! Obsługa była i tyle - szybkie wejście, jeszcze szybsze wyjście i następny pokój i kolejny opiekun. Pokój zdecydowanie wymaga spostrzegawczości - jeżeli ją macie to nawet na pierwszy raz można Oriona odwiedzić. Polecam!!!

Logic Room wspominałem z przyjemnością po świetnej Misji Specjanej. Klątwa pomimo, że łatwiejsza sprawiła mi jednak dużo więcej radości. Klimat nie przytłacza, ale dobrze towarzyszy zabawie. Trochę dużo rozpraszaczy i jeden mechanizm nieintuicyjny (podatny na uszkodzenia - dobrze że my raczej z tych "delikatnych"). Z zagadkami trochę walczyliśmy, ale mogłyby być bardziej wymagające. Obsługa bez zarzutu, miła i sympatyczna (każdy pokój miał innego opiekuna). Trudność średnia - doświadczenie potrzebne do odsiania tego co pomijalne. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się kolejnego tak dobrego pokoju - tak trzymać. Polecam!!!

Całkiem niedawno odwiedziliśmy inny pokój na Dzikim Zachodzie i nie wiem czy to kwestia tematu, czy podobnego myślenia autorów, ale zarówno wystrój jak i pomysły na zagadki pokrywały się w 50%. To dziwne tym bardziej, że oba pokoje są nowe, powstawały w tym samym czasie, a budowa pokoju trwa na tyle długo, że o plagiacie w którąkolwiek ze stron nie może być mowy. Ważne, że Saloon robi jednak wszystko lepiej, zagadek jest więcej, a i obsługa zdecydowanie fajniejsza. Pokój jest przeznaczony dla śr.zaawansowanych, ale ja bym spokojnie wysłał początkujących, albo dołożył ze dwie zagadki. Do poprawy pomocnicze źródło światła - na klimatyczne, a po za tym zastrzeżeń brak. Nam się podobało i czekamy na wizytę w Narnii i Marsie. Polecam!!!

Naszym pierwszym historycznym pokojem był stworzony na zlecenie IPN ER - Żołnierze Wyklęci. I choć Powstanie Warszawskie wcale nie przypomina Żołnierzy, to jest to w mojej opinii pokój na dokładnie tym samym poziomie. Pokój jest nowiutki, świeżo po testach, więc podchodziliśmy z dystansem i jednocześnie zrozumieniem. Wystrój jest dopracowany, wyposażenie spójne i klimatyczne, a zagadki nie tyle powiązane z tematem, co wręcz z niego wynikające. Warto też wspomnieć i docenić warstwę edukacyjno-historyczną oraz świetną zmieniającą się mapę Warszawy. Trudność łamigłówek określiłbym jako dla doświadczonych, choć wszystko jest do odgadnięcia nawet dla początkujących. Dwa małe minusiki - jeden za słabą czytelność jednego z kodów (a może po prostu wzrok już nie ten :), drugi za mały problem techniczny (ale banalny do naprawy, więc na pewno wszystko już działa). Obsługa miła, sympatyczna i tak liczna, że aż byliśmy zdziwieni czemu jest tak tłoczno :). Do tego ogromny plus za uczciwość (zapłaciliśmy za dużo i po powrocie zaskoczyli nas zwrotem nadpłaty). Dodam też, że w rozmowie wyjaśniliśmy przyczyny naszych problemów technicznych w Szpiegu na Wilczej - tym bardziej chcemy tam wrócić. Generalnie TeamExit i pokoje w BC na plus, a Narnia i Mars do zaliczenia po feriach na co już bardzo czekamy. Polecam!!!

Ostrzeżenie - ocena po pół roku - pokój mógł się trochę zmienić.

Cosa Nostra to kolejny pokój odwiedzony w ramach wycieczki do Poznania i pierwszy w T4S. Jest też najlepszym przykładem jak dużo zagadek można zmieścić na małej przestrzeni i jak bardzo taka ciasnota potrafi obrócić się przeciw grupie. Nam się podobało, bo choć musieliśmy korzystać z podpowiedzi, to wynikało to z naszego gapiostwa i zasłaniactwa:), a nie samego pokoju. Klimatycznie jest świetnie, rekwizyty i muzyka robią swoje, a zagadki (logiczne i nietypowe) świetnie się w ten klimat wpisują. No i nie zabrakło zaskoczeń co zawsze doceniamy. Rozwiązania techniczne pierwsza klasa. Obsługa sympatyczna, stanowcza i profesjonalna. Podpowiedzi z pomysłem, a nie wprost. Raczej dla doświadczonych małych grup, ale odwiedzajcie, bo warto. Polecam!!!