nyrewes.awe

+
W końcu trafiliśmy na pokój, który z pełnym przekonaniem można nazwać FABULARNYM. Historia wciąga, pozwala się wczuć i jest spójna w każdej kolejnej zagadce i pomieszczeniu . Bardzo doceniam za dbałość o szczegóły wystroju oraz dużą dawkę humoru, przez co naprawdę można powiedzieć, że dobrze się bawiliśmy. Zagadki były ciekawe, nietuzinkowe, niektóre troszkę trudniejsze, niektóre prostsze, na pewno w pokoju przyda się znajomość szant :D . Trzeba jednak oddać, że widać, że pokój jest nowoczesny, zagadki są dopracowane technologicznie, wszystkie działają poprawnie, są oryginalne i ciekawe - oddziałują na wszystkie zmysły :) Ciężko tu trafić na kłódki, jest naprawdę nowocześnie.

-
W pokoju byliśmy w pięć osób, co na początku zdawało się trochę za dużą liczbą, czuliśmy się ściśnięci i przeszkadzaliśmy sobie wzajemnie w rozwiązaniu zagadek. Sugeruję nie iść w aż tak dużych grupach. Trochę zdemotywowało nas też dość chłodne powitanie, gdy przyszliśmy trochę przed czasem i chcieliśmy skorzystać z toalety - kazano nam siedzieć na klatce schodowej.

Rastamobil to bardzo dobra pozycja na wyprawę z przyjaciółmi. Wyróżnia go przede wszystkim luźna, humorystyczna narracja, wystrój i wprowadzenie fabularne. Znajdziecie w nim zarówno ciekawe zagadki, możliwość integracji i współpracy oraz wiele zabawnych wstawek.

Rozwiązania zagadek są bardzo nowoczesne, nie znajdziecie tam staromodnych kłódek. Wiele rzeczy nie widziałam nigdy wcześniej w escape roomach. Na szczególny plus zasługuje samo wejście na teren pokoju, które na pewno wielu z Was pozytywnie zaskoczy :)

Myślę, że jest to godna polecenia pozycja we Wrocławiu.

W pokoju byliśmy w dwie osoby i udało nam się go przejść bez problemów technicznych czy czasowych. Wystrój oceniam pozytywnie, ma dużo tematycznych elementów i zagadek. Zdecydowanie jest to pokój nowoczesny, korzystający z rozwiązań technologicznych, co warto uznać za jego spory plus. Fabuła jest około-potterowa, jednak nie wymaga od uczestników znajomości uniwersum - bardziej wprowadza w ogólny świat magiczny. Cena jest dość wysoka, ale myślę, że pokój jakościowo jest zrealizowany bardzo dobrze.

Na lekki minus kontakt z obsługą - po przyjściu na miejsce o umówionej godzinie musieliśmy dość długo czekać w zimę na dworze przed zamkniętymi drzwiami, bo nie było osoby, która mogłaby nam otworzyć.

Pokój odwiedziliśmy w dwie osoby i ukończyliśmy go bez podpowiedzi chwilę przed czasem. Zagadki były raczej łatwe, nad jedną z nich zastanawialiśmy się chwile dłużej. Pokój ma ładny wystrój, ale dość mocno dostrzegalny jest upływ czasu - niektóre mechanizmy trzymają się "na ostatnim włosku", czasem trzeba mocniej dociskać rzeczy, żeby zadziałały. Nie wpływa to jednak bardzo na jakość i tempo rozgrywki. Mocnym minusem jest zastosowanie bardzo wielu kłódek w pokoju - na tyle dużo, że niektóre skrzynie/drzwi były zamknięte na aż 3 osobne kłódki... Myślę, że było to lekkie zmarnowanie potencjału i mało satysfakcjonujące rozwiązanie. Końcówka fabuły raczej niezbyt emocjonująca. Ogólnie pokój zrobił raczej dobre wrażenie, może być ciekawą pozycją do odwiedzenia. Nie jest to jednak topka miejsc na śląsku.

W pokoju byliśmy w dwie osoby i wyszliśmy pół godziny przed czasem. Przy średnio-zaawansowanym doświadczeniu w escape roomach oceniamy go na raczej łatwy. Ani razu nie prosiliśmy o podpowiedź i zagadki szły nam raczej lekko jedna po drugiej, pokój jest intuicyjny i daje dość jasne instrukcje co robić dalej. Warto docenić nowoczesne technologie, ładny, klimatyczny wystrój, ciekawe rozwiązania i zabawną fabułę :) Bawiliśmy się bardzo dobrze, szczególnie ciekawy był początek gdzie zostaliśmy zamknięci wszyscy oddzielnie i każdy musiał poradzić sobie sam ;). Bardzo sympatyczny mistrz gry, który jeszcze długo po wyjściu rozmawiał z nami o polecajkach, wrażeniach i doświadczeniach. Pokój godny polecenia :)

Pokój Sectum Sempra to iście magiczne doświadczenie. Jest to pokój liniowy, więc w dwie osoby mieliśmy co robić, w więcej raczej mógłby być już tłok. Wiele zagadej opartych było na szukaniu/spostrzegawczości i zapamiętywaniu. Raczej nie było tu dużo rozkminiania i logicznego myślenia. Pokój byl dla nas nieco trudny, głównie przez niektóre mocno ukryte rozwiązania. Po zdobyciu potrzebnych elementów zagadki były raczej łatwe do ogarnięcia. Na duży plus zaslugują nowoczesne rozwiązania technologiczne, które urozmaicają rozgrywkę ciekawymi mechanikami. Klimat Pottera jak najbardziej zachowany, 1 zagadka moze sprawiac minimalna trudnosc bez znajomosci filmu. Ogólnie doswiadczenie oceniamy pozytywnie i polecamy :)

Pokój odwiedziliśmy w 4 osoby. Uważam, że to była dobra decyzja, gdyż niektóre zagadki wymagały współpracy. Tunele to ciekawa pozycja, ma świetnie zagospodarowana przestrzen i zmusza nas do lawirowania - sprawne konczyny faktycznie sie przydadzą :D zagadki były logiczne, jednak dla początkujących raczej nie najłatwiejsze. Kilka kłódek, ale pokój nie wydawał sie przez to staromodny, bo miał tez inne, nietypowe rozwiazania :) Polecamy!

Cichą Noc odwiedziliśmy w dwie osoby i przeszliśmy cały bez żadnej podpowiedzi.

Pokój jest baaardzo user friendly, wyraźnie zaznacza, kiedy zagadka została poprawnie rozwiązana i pokazuje gdzie otwiera się nowa rzecz. Bardzo ułatwia to kontynuowanie rozgrywki bez zastawiania się, czy coś zadziałało :) Technicznie nie było żadnych problemów, wszystkie zagadki działały.

Fabularnie bardzo spójne i ciekawe, bohaterka historii prowadzi nas przez nią krok po kroku. Nie jest to pokój z gatunków horroru, ale ma w sobie trochę mroczną atmosferę. Może zaskakiwać aktor, który pojawia się w trakcie gry.

Pokój na pewno trafił do naszej TOP-ki, ma wiele nowoczesnych rozwiazań i niemal żadnej kłódki! Bardzo ciekawe zagadki i mechanizmy. Czasami trzeba dłużej pogłówkować nad niektórymi zadaniami, ale zdecydowanie nie są one frustrujące i gładko przenoszą grających do następnych łamigłowek.

Obsługa też godna polecenia, bardzo przyjemna rozmowa, wprowadzenie i późniejsze podsumowanie oraz wspólne polecajki escape roomowe.

Zdecydowanie polecam! Pozycja obowiązkowa na Śląsku! :)

W pokoju byliśmy w 4 osoby.

Wystrój i fabuła pokoju naprawde robiły super wrażenie. Zagadki bardzo logiczne i spójne, na raczej łatwym poziomie. Pokój wymaga współpracy, myśle, że wygodniej przechodzi się go w co najmniej 3 osoby.

Super wykorzystanie nowoczesnych technologii i mechanik - nie znajdziecie tu ANI JEDNEJ KŁÓDKI! Zdecydowanie pokój trafił do naszej topki ;)

W pokoju brak urzadzenia dokomunikacji dwustronnej z mistrzem gry. W wybranych momentach slyszelismy z glosników jego sugestie.

Bardzo fajne, zaskakujące, interaktywne zakonczenie. Duzy plus za milą obsługę i mozliwosc zdjecia z rekwizytami.

Zdecydowanie TOP3 pokoi w Polsce, ktore mialam mozliwosc odwiedzić (konkuruje z Moriartym i Rodziną Addamsów)! :D

W pokoju byliśmy w dwie osoby. Zagadki były bardzo logiczne, więc z paroma drobnymi wskazówkami udało się nam bez problemu je rozwiązać. Pokój był jednak naprawdę pokaźnych rozmiarów i miał dużo zagadek, wiec lekko nie wyrobiliśmy się w czasie. Ale było warto przejść go do końca!

Plusy:
- wiecej niż 1 pomieszczenie
-piekna aranżacja, klimatyczne, fabularne ozdoby
-nowoczesne technologie, niecodzienne rozwiązania
-ciekawe i logiczne zagadki
-wspaniały mistrz gry, pozytywny i kontaktowy
-mało pierdółek-rozpraszaczy, które nie są elementami gry

Minusy:
-bardzo dużo zagadek i przestrzeni. Cieżko bylo wyrobic sie w czasie w 2 osoby