Domcia

    Domcia

    mniej wiesz lepiej śpisz.

    Odwiedzone pokoje:
    20

    Planowane pokoje:
    20

    Poziom:
    Skaut

    Punkty:
    96

    50
    96 pkt
    100
    3miasto 44
    3miasto 44

    Przerost ego czy tylko formy nad treścią?

    5.10.2020 | data wizyty: 2.10.2020

    Wiarygodna opinia

    Z opinią wstrzymałam się kilka dni. Trudno powiedzieć, że pokój jest zły, nie, on jest zdecydowanie dopracowany i stworzony przez ludzi z pasją do opisywanej historii. Jednak ta historia niekoniecznie nas porwała. Tak, pokój zdecydowanie nam nie podszedł - od początku byłam sceptyczna co do historycznej tematyki, ale mój partner jest pasjonatem IIWŚ, więc stwierdziłam że spróbujemy. Pokój niewielki. Na podstawie pochlebnych opinii spodziewałam się, że nawet jak nam nie pójdzie to zobaczymy coś ze wspaniałym klimatem. Niestety ja tego klimatu nie poczułam, a zapętlona niemiecka muzyka wprowadzała poczucie psychodeliczności. Zagadki - owszem trudne, kompatybilne z tematyką. Mistrz gry - owszem człowiek, który ten pokój uwielbia, mówi o nim płynnie i z pasją, ale zupełnie nie współpracujący z graczem. Pominę fakt seksistowskich wtrąceń w podsumowaniu - być może wczuł się za bardzo w panujący w latach '40 światopogląd, być może zagalopował się w swojej roli. Z punktu widzenia neurobiologii w wielu kwestiach podważyłabym jego osądy - naukowymi dowodami, ale - nie miałam ochoty już nawet na rozmowę - w tym tkwi cały problem tego pokoju. Zakończyliśmy "zabawę" z ulgą, że to już koniec, że można wyjść i spędzić czas przyjemniej, ponieważ mimo ogromnego potencjału, wkładu pracy, zaangażowania w tworzenie tego miejsca (czego nie można Wam odmówić), ten pokój nie bawił. A przecież po to głownie klienci przychodzą do ER. W mojej opinii ten rodzaj rozrywki nie służy udowadnianiu sobie czegokolwiek, tylko oderwaniu od wymagające świata, zacieśnieniu relacji, dobrej zabawie. Uważam, że to miejsce powstało przede wszystkim dla właścicieli, którzy chcą zajmować wysokie miejsca w rankingach stworzonych dla ludzi przez ludzi (o czym wspomną kilkukrotnie) oraz dla osób, które zamiast się bawić, chcą sobie coś udowodnić, podchodzą do tematu ER bardziej sportowo. Szanuję, ale czy nie warto otworzyć się na tych co chcą się bawić, chcą poznać historię. Po to jest Mistrz gry - żeby poznać oczekiwania klientów i pomóc im wynieść z pokoju to czego potrzebują, a nie na koniec wyjść z teczką i ich oceniać. Po tym ER czułam zniechęcenie do tematu. Na szczęście są w Gdańsku miejsca bardziej przyjazne szukającym w tym wszystkim tylko dobrej zabawy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 6/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Trudny

    Czarnobyl – ostatnia godzina
    Czarnobyl – ostatnia godzina

    Bez szału

    23.08.2020 | data wizyty: 23.08.2020

    Wiarygodna opinia

    Po przeczytaniu tylu niebywale pozytywnych opinii oraz uznaniu za nr 1 w Sopocie mieliśmy spore oczekiwania. Niestety niezaspokojone. Tak, pokój jest bogaty w elektronikę (bez szału) ale również w standardowe rozwiązania typu kłódki. Nieliniowy. Jedni to cenią, ja za tym nie przepadam, nie mam poczucia ciągłości historii. Gadżety PRL? Przepraszam, ale ja nie widziałam, albo inny PRL poznałam. Wielki plus za klimatyzator, zamknięty w [spojler] <3 Byliśmy we dwójkę, zakończyliśmy przed czasem, ale zupełnie zaskoczeni końcem zabawy. Ewidentnie nie było czuć gdzie jest punkt kulminacyjny. Niektóre zagadki nie są związane z fabułą i klimatem lat 80', tłumaczenie ich wdrożenia jest dość naciagane. Obsługa ma minus za brak śledzenia nas w grze i dawanie podpowiedzi na temat czynności już wykonanej.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 6/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Kemping
    Kemping

    Niedosyt

    3.08.2020 | data wizyty: 2.08.2020

    Opinia neutralna - tak to zdecydowanie definicja mojej wizyty w tym miejscu. Zachęcona opiniami poszlam z założeniem ciekawej przygody i nutką niepokoju co nas tam czeka. Było troszkę fanu, który umarł po ok 20minutach, kiedy to poczułam się jak zbieracz itemków w nieliniowej zagadce. Zbieractwo, zbieractwo i finał. Przez całą podróż towarzyszyły nam komary, multum zróżnicowanego robactwa i ... znowu komary. W finale liczyłam na coś co przywróci mi wiarę w sens tej zabawy i niestety. Ba dum tsss. Nagroda taka nijaka jak cały ten pokój. Wyszłam z niesmakiem, niedosytem i skonsternowana. Plus za klasykę, bo ja akurat jestem fanką kłódeczek, a tam ich mamy całą plejadę :D Najlepiej z nas bawiły się komary.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.