Excalibur

Klimatyczny, ciekawy, zaskakujący, pełen niespotykanych mechanizmów i zagadek, które doskonale pasują do legendy, fabuły i atmosfery pokoju. Jeden z najlepszych w jakich byłem (a odwiedziłem ok. 2/3 escape room w Poznaniu) :)

Świetny pokój, klimat średniowiecznego miejsca oddany znakomicie, a specyficzne położenie pokoju tylko pomaga w budowaniu atmosfery. Ciekawe mechanizmy, pokój wymaga sporo spostrzegawczości i pomyślunku. Bez podpowiedzi mogłoby być ciężko. System podpowiedzi, w którym to grupa decyduje czy chce podpowiedź czy nie bardzo mi odpowiada.
Jeden z ciekawszych pokoi jakie ostatnio odwiedziliśmy.

Pokój zaskakuje różnorodnością zagadek jak i ich zaawansowaniem technicznym. Niestety w moim odczuciu klimat tego pokoju można by znacząco poprawić (lub odpowiednio dostroić). Jednakże każdy powinien przekonać się o tym samemu.

Tak naprawdę nikt nie wie, czy Excalibur istnieje, choć wielu nadal szuka i wierzy, że człowiek o czystym sercu go odnajdzie. Czy król Artur żył naprawdę? Też trudno powiedzieć. Jednak uwielbiamy legendy i mity, bo jakże ekscytujące jest to, co owiane wielką tajemnicą.

Jedno jest pewne, lochy zamku Camelot, słynny miecz, a nawet dusze króla Artura i Rycerzy Okrągłego Stołu są w pokoju Excalibur.

Zarówno wystrój jak i zagadki oraz innowacyjne mechanizmy, zresztą ręcznie wykonane (w pokoju nie ma ani jednej kłódki) zasługują na spore uznanie. Perfekcja w każdym calu. Widać ogrom pracy i czystego :) serca włożony w stworzenie tego miejsca.
Mam nadzieję, że pokój szybko poszybuje w rankingu na jedno z pierwszych miejsc, bo naprawdę na to zasługuje.

Wyszliśmy z pokoju bardzo zadowoleni, dużo ciekawych zagadek i mechanizmów. Polecam!!!

Pokój mieści się [spoiler] zapach troszkę [spoiler] ale buduje to swego rodzaju klimat. Sam klimat ubogi. Pan z obsługi bardzo miły.

Pokój, który wywołał u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony doceniam bogactwo i różnorodność zagadek opartych na przeróżnych mechanizmach. Z drugiej strony zabrakło mi w nim "tego czegoś". Być może to kwestia słabszego dnia mojej drużyny, jednak zupełnie nie potrafiliśmy się odnaleźć w tym pokoju. Wyszliśmy z niego, ale niestety z satysfakcją na zerowym poziomie i w nieco zepsutych humorach.

Moim zdaniem klimat pokoju mógłby być nieco poprawiony, poprzez pracę m.in. nad dekoracjami. Niestety nie potrafiłam się w nim "przenieść w czasie" do epoki króla Artura.

Na plus jak zwykle profesjonalna obsługa Key To Be Free. Pokoje tej firmy, mimo drobnych wad, mogę z czystym sercem polecić każdemu mniej lub bardziej doświadczonemu entuzjaście escape roomów!

Niby poziom podstawowy, ale zagadki nie aż takie proste, fabuła przyjemna dla młodszych i starszych nawet też. Całkiem fajny pokój.

Tematyka pokoju która absolutnie nam pasuje. Zagadki ciekawe i pasujące do fabuły pokoju. Wystrój także pozwalający wczuć się w klimat. Trzeba współpracować co też jest fajne. Dobrze się bawiliśmy i polecamy!

Owiany legendą, traktowany jako przedmiot mityczny, miecz Excalibur okazał się istnieć naprawdę. Został odnaleziony w średniowiecznych lochach, z dala od Avalonu- w Poznaniu. Szybko udaliśmy się do miejsca gdzie spoczywał, by przekonać się czy będziemy w stanie, jak niegdyś Król Artur, uwolnić go ze skały w której tkwił.

Pokój w głównej mierze stawia na zagadki - wystrój jest raczej skromny, poszczególne rekwizyty są ciekawymi konstrukcjami, które mogą sprawiać wrażenie starych i epokowych, jednak poza tym wnętrza są raczej dość zwyczajne. Nie uświadczymy tu także historii, którą odkrywalibyśmy w trakcie rozgrywki- istnieje po prostu pretekst, dla którego znajdujemy się w środku.

W kwestii zagadek - mechanizmy, z którymi się spotkamy są oryginalne. W zdecydowanej większości bazują na rozwiązaniach tradycyjnych- manualnych i mechanicznych, niż na elektronice. Pokój nie jest liniowy, a jeśli nie wytęży się odpowiednio spostrzegawczości to może być ciężko. Pokój generalnie jest trudny.

Do obsługi nie mamy zastrzeżeń - swoje zadania wypełniła jak należy.

"Excalibur" to pokój wierny tradycjom, skupiający się przede wszystkim na zagadkach, które raczej stronią od efektów specjalnych. Osoby szukające w ER intelektualnego wyzwania nie powinny się zawieść. Jednak jeśli dla kogoś równie ważna jest fabuła, klimat i immersja to scenariusz może tych oczekiwań nie spełnić.