Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
zamknięty
Psychiatryk 2.0
01.03.2019 - NOWA WERSJA POKOJU - dokonaliśmy sporej modernizacji pokoju PSYCHIATRYK 2.0. Układ pokoju nie uległ zmianie, natomiast przebudowaliśmy zagadki... [więcej]
2-5 osób
75 minut
Thriller
śr. zaawansowani
109 opinii
Strona 5
Wróć do pełnej listy opinii
Skaut
50 pkt
Chcę poznać Twoje prawdziwe oblicze
15.10.2018 | data wizyty: 13.10.2018
Pokój dostarcza wielu wrażeń i dreszczyku emocji. Osobowości pacjenta i klimat każdego z pomieszczeń świetnie ze sobą współgrają.
Polecam najstraszniejszą wersję scenariusza!
P.s. Pani, która obsługiwała trochę nie dała rady ogarnąć 3 grup na raz, przez co musieliśmy troszkę czekać na każdą odpowiedź.
Polecam najstraszniejszą wersję scenariusza!
P.s. Pani, która obsługiwała trochę nie dała rady ogarnąć 3 grup na raz, przez co musieliśmy troszkę czekać na każdą odpowiedź.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Podróżnik
45 pkt
Nie taki diabeł straszny...
19.08.2018 | data wizyty: 18.07.2018
Klimat oddany w stu procentach! Bardzo fajna zabawa, zagadki dość proste, ale poprzez stres to wcale nie jest tak oczywiste... Polecam tryb hard (który nie jest taki hard). Obsługa na najwyższym poziomie, nie mamy żadnych zastrzeżeń co do samej gry, bardzo się cieszymy ze mogliśmy u was zagrać ? Pozdrawia ekipa z Wrocławia ?
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Łatwy
Globtroter
297 pkt
To kim Ty w końcu jesteś?!
24.05.2018 | data wizyty: 23.05.2018
Wiarygodna opinia
Już od dłuższego czasu czekałam na dzień, w którym zdobędę się na odwagę i wraz z zespołem pojadę do mojego pierwszego horroru. Cel: "Psychiatryk 2.0". Spakowaliśmy paczkę pampersów, wsiedliśmy w auto - oto jesteśmy!
Właściciel i zarazem (współ-?)twórca jest bardzo uśmiechniętą i pozytywną osobą, pomimo stosunkowo późnej pory. Zostaliśmy bardzo serdecznie powitani, zrobiono nam zdjęcie, chwilę porozmawialiśmy na różne tematy, pośmialiśmy się, po czym przeszliśmy do wprowadzenia do fabuły. Tak, zaskoczenie - w "Psychiatryku 2.0" jest fabuła, która ma ręce i nogi. W pokoju okazało się, że motyw przewodni nie był po prostu opowiedziany przed drzwiami i do zapomnienia - on towarzyszył nam przez całą zabawę, a tego brakuje w wielu ER'ach.
Pomieszczenie jest po prostu nie-sa-mo-wi-te, niepokojące - oświetlenie i muzyka robią tutaj naprawdę bardzo dobrą robotę. Wystrój i łamigłówki są świetnie dopasowane do psychiki pacjenta; zagadki są tak skonstruowane, że podczas rozwiązywania odczuwa się lekki strach. Z niektórymi rozwiązaniami spotkałam się po raz pierwszy i były naprawdę bardzo dobre. Zagadki są logiczne, zróżnicowane. Cały czas towarzyszy nam przeczucie (ciekawe, na jakiej podstawie? ;-)), że pacjent bardzo nie chce naszego towarzystwa. Gdyby nie porządna dawka emocji, pokój nie byłby trudny, ale wymaga spostrzegawczości i skupienia - ciężko o to, gdy prawie cały czas dzieje się coś... niespodziewanego ;-)
Bez zastanowienia wzięliśmy wersję normalną i nie wyobrażam sobie przechodzić przez pokój bez tych wszystkich "efektów". Przez to pokój był jednak bardziej wymagający i już pod koniec rozrywki odczuwałam zmęczenie - porządna dawka emocji zrobiła swoje. Lubię się bać, a przez cały czas był to strach kontrolowany, co mi się bardzo podobało. Pokój w pełnej wersji polecam wszystkim, którzy podchodzą do tego rodzaju zabaw z odpowiednią dawką dystansu (ale nie za dużą, żeby nie psuć sobie zabawy :-)). Emocje są naprawdę duże i niezapomniane. Rada ode mnie dla przyszłych „pokoleń”? Wczujcie się w fabułę!
Moim zdaniem, pokój w wersji full-wypas faktycznie jest dedykowany osobom doświadczonym. 2-3 osoby to tak w sam raz.
Po wyjściu spędziliśmy jeszcze dużo czasu na pogaduszkach - w Set Me Free czułam się bardzo chcianym gościem, za co dziękuję! „Psychiatryk 2.0” jest pokojem z fantastycznie zrealizowanym scenariuszem, z całego serca polecam – to jeden z moich ulubionych ER’ów.
Właściciel i zarazem (współ-?)twórca jest bardzo uśmiechniętą i pozytywną osobą, pomimo stosunkowo późnej pory. Zostaliśmy bardzo serdecznie powitani, zrobiono nam zdjęcie, chwilę porozmawialiśmy na różne tematy, pośmialiśmy się, po czym przeszliśmy do wprowadzenia do fabuły. Tak, zaskoczenie - w "Psychiatryku 2.0" jest fabuła, która ma ręce i nogi. W pokoju okazało się, że motyw przewodni nie był po prostu opowiedziany przed drzwiami i do zapomnienia - on towarzyszył nam przez całą zabawę, a tego brakuje w wielu ER'ach.
Pomieszczenie jest po prostu nie-sa-mo-wi-te, niepokojące - oświetlenie i muzyka robią tutaj naprawdę bardzo dobrą robotę. Wystrój i łamigłówki są świetnie dopasowane do psychiki pacjenta; zagadki są tak skonstruowane, że podczas rozwiązywania odczuwa się lekki strach. Z niektórymi rozwiązaniami spotkałam się po raz pierwszy i były naprawdę bardzo dobre. Zagadki są logiczne, zróżnicowane. Cały czas towarzyszy nam przeczucie (ciekawe, na jakiej podstawie? ;-)), że pacjent bardzo nie chce naszego towarzystwa. Gdyby nie porządna dawka emocji, pokój nie byłby trudny, ale wymaga spostrzegawczości i skupienia - ciężko o to, gdy prawie cały czas dzieje się coś... niespodziewanego ;-)
Bez zastanowienia wzięliśmy wersję normalną i nie wyobrażam sobie przechodzić przez pokój bez tych wszystkich "efektów". Przez to pokój był jednak bardziej wymagający i już pod koniec rozrywki odczuwałam zmęczenie - porządna dawka emocji zrobiła swoje. Lubię się bać, a przez cały czas był to strach kontrolowany, co mi się bardzo podobało. Pokój w pełnej wersji polecam wszystkim, którzy podchodzą do tego rodzaju zabaw z odpowiednią dawką dystansu (ale nie za dużą, żeby nie psuć sobie zabawy :-)). Emocje są naprawdę duże i niezapomniane. Rada ode mnie dla przyszłych „pokoleń”? Wczujcie się w fabułę!
Moim zdaniem, pokój w wersji full-wypas faktycznie jest dedykowany osobom doświadczonym. 2-3 osoby to tak w sam raz.
Po wyjściu spędziliśmy jeszcze dużo czasu na pogaduszkach - w Set Me Free czułam się bardzo chcianym gościem, za co dziękuję! „Psychiatryk 2.0” jest pokojem z fantastycznie zrealizowanym scenariuszem, z całego serca polecam – to jeden z moich ulubionych ER’ów.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Nawigator
142 pkt
Ten umysł jest naprawdę chory
5.08.2018 | data wizyty: 28.07.2018
Oczywiście wybraliśmy wersje dla osób o mocnych nerwach. Czy była ona straszna? Dla nas nie, ale my jesteśmy dziwni:) Był to nasz 5 pokój na Śląsku podczas naszej wycieczki, z którym mieliśmy trochę "pod górkę". Jedna z kłódek nie działała, dopiero trzeciej osobie udało się ją otworzyć wpisując ten sam kod co dwie osoby wcześniej. Co zabrało nam troche czasu i nerwow. Fajnie rozplanowane pomieszczenia i przejścia, zrobiło to na mnie duże wrażenie. Zabrakło mi jednak jakiejś zagadki, która sprawiłaby ze pokoj na dluzej zapadnie w mojej pamieci. Obsługa jednak nadrabia "niedoskonałosci" pokoju, widac ze Er to jego pasja, z przyjemnością sie rozmawiało i wymieniało doświadczeniami. Jest to dobry pokój, w Rybniku ścisła czołówka.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
71 pkt
W CHORYM UMYŚLE
18.07.2018 | data wizyty: 7.07.2018
Pokój niecodzienny i wyjątkowy. Od samego wejścia czuć napięty klimat horroru, który stopniowo coraz bardziej nas zaskakiwał, a czasami i przerażał :) Zachęcamy do wyboru pełnej wersji. Na pewno nikt nie pożałuje! Duży plus za sporą ilość [spojler] - każdy miał co robić. W niektórych zagadkach doszukiwaliśmy się zbyt wielu szczegółów, a okazywały się banalnie proste. Polecamy i czekamy na powstający pokój! :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Pionier
200 pkt
Open your mind!
6.06.2018 | data wizyty: 23.05.2018
Wejdę do Ciebie tylko chwilkę, obiecuję... Muszę Cię... Ocalić!
Rewelacyjny pokój! Chodzę już trochę po Escape Roomach, zdarzało mi się wchodzić do różnych pomieszczeń, nawet miałem okazję opalać się na wyspie, ale do głowy innego człowieka wchodziłem po raz pierwszy. Obawiałem się troszeczkę, że pokój ten będzie nastawiony na "straszenie" i cała fabuła będzie bardzo płytka - bardzo pozytywnie się zaskoczyłem, gdy okazało się, że fabuła szła z nami przez cały pokój, a wszystko miało uzasadnienie i było ze sobą powiązane. Świetny scenariusz, naprawdę. :) Zagadki również były stricte związane z fabułą, co mi zawsze bardzo się podoba i za co pokój ten ma ode mnie olbrzymiego plusa! Jeśli chodzi o elementy horrorowe - strach się u nas pojawił, ale nie przekroczył on mojej granicy strachu (a podejrzewam, że mam taką średnią statystyczną), stąd uważam, że jeśli tylko ktoś nie zaczyna panikować pod wpływem strachu to może śmiało pozwolić sobie na pełną wersję pokoju. :) Sam pokój w sobie jest świetny, ale gdyby nie te elementy strachu to moim zdaniem straciłby trochę na wartości, więc zachęcam do brania pełnej wersji. :D
Po wyjściu z pokoju bardzo długo rozmawialiśmy z obsługą, wymienialiśmy swoje uwagi na temat pokoju i nie tylko. :D Bardzo dziękujemy za rozmowę, uwielbiam po wyjściu z pokoju gawędzić o tym co się podobało, co można byłoby zmienić itp. :)
Ode mnie jak najbardziej 10/10, polecam z całego serca!
Rewelacyjny pokój! Chodzę już trochę po Escape Roomach, zdarzało mi się wchodzić do różnych pomieszczeń, nawet miałem okazję opalać się na wyspie, ale do głowy innego człowieka wchodziłem po raz pierwszy. Obawiałem się troszeczkę, że pokój ten będzie nastawiony na "straszenie" i cała fabuła będzie bardzo płytka - bardzo pozytywnie się zaskoczyłem, gdy okazało się, że fabuła szła z nami przez cały pokój, a wszystko miało uzasadnienie i było ze sobą powiązane. Świetny scenariusz, naprawdę. :) Zagadki również były stricte związane z fabułą, co mi zawsze bardzo się podoba i za co pokój ten ma ode mnie olbrzymiego plusa! Jeśli chodzi o elementy horrorowe - strach się u nas pojawił, ale nie przekroczył on mojej granicy strachu (a podejrzewam, że mam taką średnią statystyczną), stąd uważam, że jeśli tylko ktoś nie zaczyna panikować pod wpływem strachu to może śmiało pozwolić sobie na pełną wersję pokoju. :) Sam pokój w sobie jest świetny, ale gdyby nie te elementy strachu to moim zdaniem straciłby trochę na wartości, więc zachęcam do brania pełnej wersji. :D
Po wyjściu z pokoju bardzo długo rozmawialiśmy z obsługą, wymienialiśmy swoje uwagi na temat pokoju i nie tylko. :D Bardzo dziękujemy za rozmowę, uwielbiam po wyjściu z pokoju gawędzić o tym co się podobało, co można byłoby zmienić itp. :)
Ode mnie jak najbardziej 10/10, polecam z całego serca!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Przewodnik
450 pkt
Dzikie Koty psychiatrami ^^
28.04.2018 | data wizyty: 27.04.2018
"- Dziwne, że się tu znalazłeś.
- Dlaczego dziwne?
- Nigdy nic nie zauważyłem, że coś było nie tak.
- Zawsze tak było. [...]"
Wybraliśmy się na maraton śląskich pokoi z dreszczykiem emocji, oczywiście nie mogło w nim zabraknąć Psychiatryku 2.0. :D
Pokój prowadzi nas przez umysł chorych psychicznie osób, naszym zadaniem jest odkryć, która z nich jest niebezpieczna dla otoczenia. W tym celu musimy skoncentrować się na fabule, a nie jest to łatwe gdy wokół tyle się dzieje ... :P
Zagadki nie są trudne, choć z finałową bez podpowiedzi by się nie obeszło.
Klimat pasuje do fabuły. Co do wersji "dla osób o mocnych nerwach", poczuliśmy oddech grozy na plecach ale nie był to najstraszniejszy pokój, w którym byliśmy. xd
Podsumowując pokój wart polecenia każdej grupie, która lubi się bać. Da się przeżyć i się nie posikać. xD
Aaa i obsługa 10/10, pewnie się jeszcze zobaczymy.
- Dlaczego dziwne?
- Nigdy nic nie zauważyłem, że coś było nie tak.
- Zawsze tak było. [...]"
Wybraliśmy się na maraton śląskich pokoi z dreszczykiem emocji, oczywiście nie mogło w nim zabraknąć Psychiatryku 2.0. :D
Pokój prowadzi nas przez umysł chorych psychicznie osób, naszym zadaniem jest odkryć, która z nich jest niebezpieczna dla otoczenia. W tym celu musimy skoncentrować się na fabule, a nie jest to łatwe gdy wokół tyle się dzieje ... :P
Zagadki nie są trudne, choć z finałową bez podpowiedzi by się nie obeszło.
Klimat pasuje do fabuły. Co do wersji "dla osób o mocnych nerwach", poczuliśmy oddech grozy na plecach ale nie był to najstraszniejszy pokój, w którym byliśmy. xd
Podsumowując pokój wart polecenia każdej grupie, która lubi się bać. Da się przeżyć i się nie posikać. xD
Aaa i obsługa 10/10, pewnie się jeszcze zobaczymy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
55 pkt
Bardzo dobry!
6.07.2018 | data wizyty: 4.07.2018
Grupą znajomych poszliśmy do pokoju z naszej nie za bardzo ulubionej kategorii - horror. Interesują nas przede wszystkim dobre escape roomy i na taki liczyliśmy. Jak było?
Przede wszystkim zacznę od tego, że w trakcie gry można było poprosić o lżejszą wersję horroru, na którą ostatecznie w pokoju przeszliśmy. W taki sposób od prawdopodobnie dobrego horroru przeszliśmy do mrocznego thrillera, gdzie przez całą grę wyczuwalny był nastrój grozy i niepokoju.
Zagadki są przyjemne, a poziom określiłbym jako średni.
Pokój nie raz zaskakuje i ma wyraźnie zarysowaną fabułę za co duży plus.
Pan z obsługi super! Aż trochę żałuję, że się z nami nie wybawił, kiedy zdecydowaliśmy się wersję soft : P
Pozdrawiam!
Przede wszystkim zacznę od tego, że w trakcie gry można było poprosić o lżejszą wersję horroru, na którą ostatecznie w pokoju przeszliśmy. W taki sposób od prawdopodobnie dobrego horroru przeszliśmy do mrocznego thrillera, gdzie przez całą grę wyczuwalny był nastrój grozy i niepokoju.
Zagadki są przyjemne, a poziom określiłbym jako średni.
Pokój nie raz zaskakuje i ma wyraźnie zarysowaną fabułę za co duży plus.
Pan z obsługi super! Aż trochę żałuję, że się z nami nie wybawił, kiedy zdecydowaliśmy się wersję soft : P
Pozdrawiam!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Pionier
164 pkt
Sparaliżowani strachem
30.04.2018 | data wizyty: 29.04.2018
Wiarygodna opinia
Bardzo klimatyczny pokój. Wystrój chwilami jest minimalistyczny, ale całość tworzy nastrój grozy i szaleństwa. Zagadki na średnim poziomie trudności, ale kiedy działamy pod wpływem stresu mogą sprawić trochę kłopotów. Ogólne wrażenia bardzo pozytywne - jedyne co można by poprawić, to rozwinąć trochę fabułę, żebyśmy mogli lepiej poznać pacjenta ;)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Globtroter
243 pkt
Klasyka horroru
10.11.2018 | data wizyty: 30.06.2018
Fabularna petarda! Wystrój jak i cała rozgrywka doskonale siedzą w klimacie horroru. Pokój bardzo analityczny, mnóstwo ciekawy zagadek i rozwiązań. Zdecydowanie nie można się nudzić. Polecamy jako punkt obowiązkowy dla fanów ciężkiego klimatu!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Strona 5
Pokaż następneŁadowanie...
Nowe wpisy na naszym blogu
Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.
