Pokój w sumie był ok. Kilka drobnostek może nie pasować. Sama garderoba magika mogłaby być urządza w bardziej teatralnym stylu bo jest trochę biednie. Komoda, szafka i stos luster, mało wiarygodnie. Zagadki na wysokim poziomie, czasami można się nieźle pogubić bo nie są zbyt spójne. Można by się też pokusić o myśl, iż część z nich była projektowana na siłę aczkolwiek mogło być to tylko moje odczucie. Obsługa wyjaśniła co i jak, przedstawiła historię ale nie wydawała się zbytnio miła w porównaniu do innych firm w których byłem. Można było odnieść wrażenie, iż chcą jak najszybciej klienta pożegnać. Sama prośba o zrobienie zdjęcia przyjemna ale próba przebierania nas niczym małpki "a może to Pan ubierze, a może tamto" sprawiała wrażenie jakbyśmy mieli być reklamą na facebooka :)
Summa Summarum do pokoju się przyczepić nie mogę, był wykonany dobrze i sporo nas nauczył. Obsługa mogłaby się poprawić i mówię to mając za sobą prawie dwucyfrową liczbę różnych firm.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna:
7/10
Obsługa:
4/10
Klimat:
6/10
Poziom trudności:
Trudny
Odpowiedź firmy Zorkout Escape Rooms
Witam serdecznie Panie Adrianie. Nie jest w porządku takie zachowanie . Równo po miesiącu od nietaktownej opinii i słabej oceny Pani Marty wystawia Pan opinie, która jest prawie, że identyczna ( https://lockme.pl/uzytkownik/36632/owca/komentarze/ - proszę znaleźć The Final Show. ). Graliście 60 min - po grze kolejne 20 min poświęciliśmy Wam na rozmowę, o tym co było niezrozumiałe, o rozwiązaniach, o innych escapach, o pokojach, daliśmy Wam tuzin rad itd. więc proszę mi nie mówić, że chciałem Was jak najszybciej pożegnać. Jeśli byliście tak bardzo niezadowoleni to dlaczego z uśmiechem mówiliście "do zobaczenia", "dziękujemy za rady", przebieranie się do zdjęcia też sprawiało Wam frajdę, jeszcze wczoraj sprawdziłem ponownie kamery, żeby się upewnić; nie przebieraliśmy Was, robiliście to sami, skoro Wam się nie podobało to dlaczego to zrobiliście? Wystarczyło powiedzieć NIE, nie chcemy się przebierać, wiele osób tak mówi i nie są przebrani na zdjęciu. Porównywanie teraz wszystkich do małpek, którzy kiedyś po grze się przebrali nie jest chyba w porządku prawda ? Bo większość z tych osób na zdjęciach sama prosi, bądź pyta czy mogą się przebrać - nic na siłę Panie Aadrianie The Final Show był Waszym czwartym pokojem, powinien Pan właśnie to uwzględnić, a nie że na dzień dzisiejszy ma Pan dwucyfrową liczbę pokoi za sobą. Odpowiedzieliśmy na każde Wasze pytanie i wyjaśniliśmy wszystko co tylko można było, w sposób bardzo przyjacielski więc proszę nie mówić, że nie byliśmy zbytnio mili. Jak zszedł Pan na dół do recepcji, powiedziałem, że najważniejsze jest to żeby po przegranym pokoju się nie zrazić na escape roomy, bo czasami tak jest, że pokój nas pokona, odpowiedział Pan z taka pokorą i zrozumieniem, a na końcu uśmiechem, że na prawdę pomyślałem, że powinno być więcej takich graczy jak Pan - tamtego dnia się pomyliłem. Nie rozumiem Pana komentarza na sam koniec - pisze Pan, że pokój się nie podobał, był słaby itd, a na koniec, że nie może się Pan do niczego przyczepić w tym pokoju? Nie rozumiem już, czytający to ludzie zapewne tez. Na koniec proponuje przeczytać sobie artykuł: https://lockme.pl/blog/nie-podobalo-ci-sie-w-escape-roomie-wiemy-dlaczego/
Powodzenia w dalszych walkach w Escape Roomach :) !