HydroZagadka

W Poziomie Drugim to był nasz debiut. Nie znaliśmy więc toku myślenia Poziomu. W sumie dobrze to i źle, bo po wejściu do pokoju onieśmieliły nas aparatury (czy to wszystko ma działać?!?), wystrój i cały ten hydro-stuff :) Ale też na początku trudno było wykonać pierwszy krok... ale dalej już jakoś szło (z delikatnymi podpowiedziami). Ogólnie pokój fajny dla dzieci jak i "majsterkowiczów"... więcej nie mówię. Podsumowując: pokój ciekawy, choć scenariusz mimo opóźnionego startu krótki :)

Ciekawy pokój, mało szablonowych rozwiązań z kłódkami i kodami , tu trzeba co nieco "zbudować" czy przykręcić. Sporo zagadek manualnych, co nie do końca jest naszą ulubioną formą zagadek, ale trzeba przyznać, że ktoś miał fajny pomysł. Polecam amatorom majsterkowania, wielbiciele tradycyjnych form zagadek niekoniecznie wyjdą usatysfakcjonowani

Do pokoi Poziomu Drugiego wybrałyśmy się w 6 osób, w ramach wieczoru panieńskiego. Żadna z dziewczyn nigdy wcześniej nie była w pokoju zagadek, ale już po pierwszym pokoju (hydrozagadce) wszystkie złapały bakcyla. Miałyśmy odwiedzić dwa, byłyśmy w końcu we wszystkich. Każdy był świetny, każdy w inny sposób. Hydrozagadka opiera się na mechanizmach, jest oryginalna i nieszablonowa. Sierociniec przypomina klimatem film "Inni" z Nicole Kidman, zaskakuje. Formalina wymaga przełamania lęków i pracy zespołowej, a Grobowiec Faraona to znowu ciekawe mechanizmy. Wszystkie pokoje są zaaranżowane z pomysłem, pozwalają wczuć się w klimat miejsca, które mają odwzorowywać. Poziom Drugi dysponuje też salką na organizację eventów, a właściciel jest otwarty i bardzo pomocny, super kontakt, wszystko idealnie zorganizowane, przyszła panna młoda i jej orszak wyszły bardzo zadowolone. Polecam każdemu i pozdrawiam Pana właściciela!

Widząc oceny na lockme miałem duże oczekiwania co do tego pokoju i niestety trochę się zawiodłem. Miejsce ma potencjał ale moim zdaniem nie do końca wykorzystany. Jak już wpadnie się na typ rozwiązywanych zagadek to wszystko staje się bardzo przejrzyste. Nie polecam go na pierwszy pokój właśnie ze względu na rozwiązania. Trochę odbiegają od szablonowych kłódek i zamków ( nie mówię że to źle ) ale mogą zniechęcić do dalszych gier. Jednak jeśli nie jest to nasz pierwszy pokój to może być trochę za łatwo. Ogólnie może być ale mam nadzieję że cała fabuła zostanie kiedyś trochę rozbudowana :)

Pokoje techniczne raczej nam nie idą ;D teraz troszkę tez tak było, ale w sumie warto odwiedzić starą hydrofornię i samemu przekonać się, że tutaj woda ma duuuże znaczenie!

Świetny pomysł i ciekawe rozwiązania polecam bardzo

Jeśli myślicie, że widzieliście już wszystko, to po odwiedzinach tego pokoju zmienicie zdanie. Rozgrywka jest tu GENIALNA! Jak łatwo jest się domyślić, motywem przewodnim jest tu woda, ale sami zdziwicie się, na ile sposobów można ten temat ugryźć. Zagadki nie są może najtrudniejsze, ale całkowicie satysfakcjonujące. Będziecie musieli nie tylko ruszyć głową, ale i wspólnymi siłami zacząć tworzyć, łączyć i kombinować. Finał zaskakuje i z pewnością przyprawi Was o uśmiech na twarzy i bezcenne wspomnienia.
Niezwykle miła i profesjonalna obsługa. Widać, że pokój został stworzony przez pasjonatę. Koniecznie musicie odwiedzić!

Był to nasz pierwszy pokój w Opolu. Byliśmy zaciekawieni tym, że pokój miał być manualny i rzeczywiście taki był - mechanizmy na plus, bo ubawiliśmy się przy tym całkiem nieźle. Klimat mega poprzez to, że znajdujemy sie w starej hydrofonii. Przez pierwsze 2 minuty po prostu podziwialiśmy pokój. Mimo minimalizmu było to całkiem ciekawe i zburzyło nasz plan działania opracowany przez kilka wcześniejszych pokoi. Na szczęście mieliśmy mężczyzn w drużynie więc jakoś to ruszyło, a potem już samo poszło :) Myślę, że gdybyśmy były w 3 zajęło by to nam troszkę wiecej czasu, bo jak to kobiety troche chciałyśmy to przekombinować :) Finał zaskakuje, zdecydowanie się tego nie spodziewaliśmy, ścieżka dżwiękowa genialna. Mnie rozbawiła. Zupełnie jak w filmie :)
Jedną zagadkę udało nam się przejść w sposób troszkę inny niż był zamierzony, ale to absolutnie nie była wina twórcy pokoju, a nasz łut szczęścia.
Pokój polecamy grupom 2-3 osobowym, bo jednak w piątke był osoby, którym po prostu się nudziło.

Pozdrawiamy twórce. Widać, że jest to osoba z pasją , która jest też zaangażowana w kontakt i rozmowe z klientem. Wiele rzeczy da się również z panem dogadać np. nieplanowane wejśc do reszty pokoi ;)

Barfzo fajny klimat, miła obsługa, ciekawy pomysł i zagadki inne niz wszystkie.

Logika rozgrywki: tak
Fabuła: brak
Klimat: mega
Zagadki: głównie mechaniczne
Trudność: średnio trudny

Pokój zaskakuje swoją formą, jest dopracowany i niepowtarzalny. Pokój zaskakuje w finale:). Jak dla nas za mało, ale chcemy więcej tego typu rozwiązań i szczerze polecamy!!!!!!!!!