Sekretny gabinet Al'a Capone

Pokój zaczyna się bardzo dobrze, lubię takie początki, gdzie współpraca jest bardzo ważna.
Potem jest równie dobrze, pokój fajnie prowadzi przez całą fabułę albo fabuła przez pokój :P jakoś tak, ale jest na serio dobrze. Czuć że pokój ma kilka lat, ale nadal można się w nim dobrze bawić. Byliśmy w 3 osoby, z czego jedna pierwszy raz i udało się wyjść o czasie, wiec pokój jest idealny na 3 osoby. Jest dość liniowy, więc więcej osób może się nudzić.
Do moja druga wizyta w tej firmie i pozytywnie odebrana. Obsługa bardzo miła i sprawnie podpowiada, tak jak grający sobie tego życzy. Polecam.

Był to nasz 2 pokój w SCARY HOSTEL i tak samo jak w "Cela Hannibala Lectera" klimat jest idealny. Byliśmy w 2 i według mnie polecam pokój właśnie takim ekipą (max 3 osoby).

Zagadki ciekawe (znowu spotkałem się z rozwiązaniami których nigdzie indziej nie widziałem) a ich ilość jest wręcz idealna.

Jedyny minus (chodź może i plus) to troszeczkę oporne niektóre mechanizmy, to jest pokój gdzie czasem trzeba użyć więcej siły.

Oczywiście nie można zapomnieć o super właścicielce która sama wprowadza super klimat :)

Po świetnej "celi" i bardzo klimatycznej "laleczce" "Al Capone" wypada dość słabo. Trochę zabrakło klimatu... takiego smaczku. Awaria jednego elementu uniemożliwila nam rozwiązanie zagadki we właściwy sposób. Przypadkowo przeskoczylismy zagadkę, rozwiązując kolejną innym sposobem i zaczęliśmy się kręcić w kółko.
Gdyby nie to, wyszlibysmy pewnie bardzo zadowoleni.
Zagadki są raczej łatwe ale ciekawe i przyjemne:)
Pani z obsługi jak zwykle przemiła:)

Ostatni pokoj jaki mieliśmy przyjemność odwiedzić podczas naszego tripu po Krakowie.

Po wejściu do tej firmy zostaliśmy przywitani z uśmiechem na twarzy. Bardzo miła pani która podchodzi do każdego klienta indywidualnie, przynamniej z naszego punktu widzenia.

Pokój? Dla nas petarda! Dziwimy sie że nie jest w czołówce polski ale moze kiedyś sie tam znajdzie :)

Historia która wprowadza nas w fabułę pokoju nadaje tylko pikanterii całej zabawie. Klimat wylewa sie ze ścian. Każdy detal jest dopieszczony i wszystko jest na swoim miejscu.

Zagadki które znajdują się w pokoju bardzo oryginalne i z pewnością wpasowują sie w fabułę pokoju. Osoby które lubią elektronikę i efekt "wow!" na pewno to uzyskają odwiedzając to miejsce. Zagadki są na zróżnicowanym poziomie wiec osoby które zaczynają swoją przygode z ER na pewno mogą przeżyć tutaj swój chrzest, a doswiadczone osoby śmiało mogą atakować rekordy tego pokoju.

My na pewno dziękujemy za długą rozmowę po wyjściu z pokoju i wymianę doświadczeń oraz poglądów co do ER. Na pewno tu wrócimy a wam polecamy odwiedzićto miejsce!

To trzeci i ostatni na razie pokój Scary Hostel jaki udało mi się odwiedzić.
Muszę powiedzieć, że zagadki nie były zbyt trudne, chociaż w jednej z nich polegliśmy przez zbytnią delikatność (czasem trzeba użyć troszkę umiarkowanej siły :P ).
Obsługa na najwyższym poziomie!
Polecam grupom początkującym i średniozaawansowanym.

Świetnie wystylizowany pakój na klimaty mafijne. Od samego początku można poczuć atmosferę prohibicji, porachunków i gansgterki. Super zorganizowany w środku, choć najlepiej nie iść w dużej grupie, bo a 5 osób było już trochę ciasno ;)

Zagadki nie proste, ale do rozwiązania. Zmyliła nas jedna nieoczywista rzecz, ale to bardziej przez naszą ostrożność. Ogólnie, zadania trzymają poziom.

Świetna i bardzo miła obsługa zasługująca na najwyższą ocenę.

Ogólnie: serdecznie polecam, tym którzy chcą poczuć inny klimat niż horror :)

Pokój odwiedziliśmy zaraz po odnowieniu i pewnie dlatego
nie uniknęliśmy kilku błędów technicznych. Jeden z nich polegał na tym, że mając trzy zagadki A, B, C właściciele pomylili się przy wkładaniu wskazówek, mianowicie w A była wskazówka do B, w B do C, a w C do A, więc teoretycznie nie dało się ich rozwiązać. Na szczęście udało się otworzyć coś, rzeczą do tego nieprzeznaczoną. Dodatkowo nie zadziałał w pewnym momencie stroboskop.

Wystrój odpowiedni do tematyki, zagadki ciekawe i przemyślane. Obsługa bardzo miła, ale nie mają do mnie szczęścia, bo był to kolejny pokój, w którym natknąłem się na problemy techniczne.

Gdyby nie problemy, byłoby 9.

Fabula: mnie srednio zaciekawiła
Klimat: średni
Zagadki: interesujace i ciekawe, choc jedna kłódka byla otwarta
Pokój: starannie wykonany ale czegoś mi w nim brakowało

Polecam na nudny wieczór.

Trzeci z pokoi znajdujących się w ofercie firmy Scary Hostel, jaki odwiedziliśmy. Niedawno otwarty na nowo, doczekał się wielu ulepszeń, tak przynajmniej słyszeliśmy od właścicieli. W starej wersji nie byliśmy, a jak wypada nowa?

Klimat jest zdecydowanie mocnym atutem tego pokoju. Już od pierwszych chwil i ciekawego wprowadzenia jesteśmy wciągnięci do przygody związanej z jednym z największych gangsterów w historii. Wystrój jak zwykle w przypadku Scary Hostelu jest bardzo dopracowany, co w połączeniu z odpowiednio dobraną muzyką i oświetleniem tworzy niepowtarzalny nastrój. Dodatkowy plus za fajne zakończenie dla osób, które nie zdążą się wydostać w regulaminowym czasie. Specjalnie wróciliśmy do pokoju, żeby je zobaczyć.

Zadania jakie przyjdzie nam wykonać są bardzo ciekawe i zróżnicowane, no i co najważniejsze bardzo dobrze pasują do klimatu pokoju. Rozwiązania są naprawdę interesujące. Samych kluczy i kłódek jest mało, także nie ma mowy o monotonii. Zagadki są raczej liniowe, ale część jest wyraźnie nastawiona na współpracę, będąc w cztery osoby nikt się nie nudził. Poziom trudności był średni. Warto mieć na koncie zaliczonych parę pokoi zanim wybierze się do Ala Capone, choć i początkujący, jak mają głowę na karku, powinni dać sobie radę z zagadkami.

Obsługa, do czego firma Scary Hostel zdążyła nas już przyzwyczaić spisała się jak zawsze na medal. Niezwykle sympatyczna, pomocna i życzliwa.

Pokój stoi na bardzo wysokim poziomie zarówno jeśli chodzi o klimat, jak i zagadki. Dla nas jak na razie zdecydowanie pierwsza piątka krakowskich ER. Polecamy wszystkim fanom pokoi ucieczek.