Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Łowca wampirów
Wejdź do mrocznej posiadłości o zachodzie słońca. Znajdź wampira zanim się przebudzi ze spoczynku. Wtedy to on dopadnie ciebie. [więcej]
2-7 osób
90 minut
Thriller
śr. zaawansowani
15 opinii
Polska: 273. miejsce
Łódź: 10. miejsce
Przewodnik
387 pkt
#152
5.10.2024 | data wizyty: 2.10.2024
Wystrój porządny, pełen dopracowanych detali i dekoracji. Duża przestrzeń jest zagospodarowana w przemyślany sposób, tworzący interesujący klimat. Fajne zagadki, z bardzo dobrym feedbackiem, logiczne i ciekawe, przyjemnie sie przez nie przechodziło. W dwie osoby mieliśmy co robić, chwilami się zatrzymaliśmy na dłużej, ale ostatecznie udało nam się wyjść bez podpowiedzi w przewidzianym czasie. Obsługa bardzo sympatyczna i uprzejma.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
Przewodnik
448 pkt
Dzikie Koty zostają Łowcami!
1.09.2024 | data wizyty: 31.08.2024
"A tak po prawdzie to w życiu tylko na śmierć możemy liczyć."
Wybraliśmy się w dwie osoby do Łowcy Wampirów, udało nam się wyjść z jedną podpowiedzią parę minut przed końcem czasu.
Zagadki są logiczna i przejrzyste, w środku jest bardzo ładnie jak na rezydencję wampira - nie znajdziemy ani krwi, ani trupów. Brakowało mi jakiejś fajnej klimatycznej muzyczki w trakcie gry. Bardzo fajnie się gra ale raczej nic nas nie zaskoczy, większość elementów jest dość oczywista - wiadomo co w jakiej kolejności się otworzy. ;) Obsługa jest ok.
Polecam początkującym Łowców Wampirów na pewno uda się Wam uporać ze starym Wampirem ...
Wybraliśmy się w dwie osoby do Łowcy Wampirów, udało nam się wyjść z jedną podpowiedzią parę minut przed końcem czasu.
Zagadki są logiczna i przejrzyste, w środku jest bardzo ładnie jak na rezydencję wampira - nie znajdziemy ani krwi, ani trupów. Brakowało mi jakiejś fajnej klimatycznej muzyczki w trakcie gry. Bardzo fajnie się gra ale raczej nic nas nie zaskoczy, większość elementów jest dość oczywista - wiadomo co w jakiej kolejności się otworzy. ;) Obsługa jest ok.
Polecam początkującym Łowców Wampirów na pewno uda się Wam uporać ze starym Wampirem ...
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
Podróżnik
33 pkt
Slay wampir
1.09.2024 | data wizyty: 22.08.2024
Prawdziwa perełka wśród tego typu rozrywek w Łodzi!
Wystrój wnętrza wciąga od pierwszej chwili, przenosząc nas w zupełnie inny świat – każdy detal jest starannie przemyślany i dopracowany. Zagadki są zróżnicowane i kreatywne, co zapewnia intelektualne wyzwanie na najwyższym poziomie. Klimat pokoju jest niesamowicie immersyjny, a atmosfera napięcia i ekscytacji utrzymuje się przez cały czas trwania zabawy. Co więcej, elementy zaskoczenia pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach, dodając dreszczyku emocji. Całość sprawia, że każda minuta spędzona w escape roomie jest pełna adrenaliny.
Polecanko! :)
Wystrój wnętrza wciąga od pierwszej chwili, przenosząc nas w zupełnie inny świat – każdy detal jest starannie przemyślany i dopracowany. Zagadki są zróżnicowane i kreatywne, co zapewnia intelektualne wyzwanie na najwyższym poziomie. Klimat pokoju jest niesamowicie immersyjny, a atmosfera napięcia i ekscytacji utrzymuje się przez cały czas trwania zabawy. Co więcej, elementy zaskoczenia pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach, dodając dreszczyku emocji. Całość sprawia, że każda minuta spędzona w escape roomie jest pełna adrenaliny.
Polecanko! :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
62 pkt
Wielki zawód
8.12.2024 | data wizyty: 8.12.2024
Generalnie temat pokoju, zagadki i wystrój bardzo nam się podobał. Pani na początku poinformowała nas, że w środku nie ma żadnego zegara i będzie nas informować ile czasu nam zostało i jak będzie nam gorzej szła jakaś zagadka to sama wyjdzie z inicjatywą podpowiedzi. Wydawało nam się, że bardzo szybko rozwiązujemy kolejne zadania, straciłyśmy rachubę czasu a pani nic się nie odzywała. Dopiero jak poprosiłyśmy o podpowiedź to poinformowała nas, że zostało nam 5 minut gry. Szkoda, że gra nie została poprowadzona inaczej. Pokój bardziej na 90 minut niż 60.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 5/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Średni
Przewodnik
710 pkt
Wampir
17.07.2024 | data wizyty: 27.04.2024
Naprawdę bardzo dobra propozycja od Tkalni Zagadek. Pokój odkupiony od poznańskiej firmy Exodus, byłem w pierwowzorze i podobieństw o dziwo nie widać. Można powiedzieć, że jest to całkiem nowy pokój za co duży szacunek dla firmy. Pokój jak na Łódź prezentuje się na prawdę super. Ładny wystrój, pasujący to całości, duża przestrzeń rozgrywki, kilka etapów gry, nowoczesne rozwiązania, różnorodne zagadki. Obsługa super miła, uprzejma i pomocna. Ponadto jako, że graliśmy kilka gier godziny dograli nam idealnie i rabat za gry też dostaliśmy niczego sobie.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Pionier
222 pkt
Zdecydowanie na plus
19.06.2024 | data wizyty: 16.06.2024
To klimatyczny pokój w klimacie Draculi. Zagadki ciekawe, nieoczywiste. Trochę zabawę zepsuła nam jedna zagadka która nie zadziałała, ale mimo to fajnie było zabić wampira.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Przewodnik
509 pkt
Wykonać zadanie
12.03.2024 | data wizyty: 10.03.2024
Nowy pokój na mapie Łodzi.
Z tego co słyszałem, powstał na podstawie nieistniejącego już pokoju z Poznania, ale niestety tam nie byłem, więc nie wiem na ile jest to ten sam pokój.
Znając już dobrze pokoje Tkalni Zagadek, nie spodziewaliśmy takiego typu pokoju. Co mam na myśli? Dość nowoczesne rozwiązania, duża przestrzeń, ciekawe zagadki, fajny wystrój. Naprawdę jest to bardzo dobry pokój. Moim zdaniem na ten moment najlepszy z klasycznych ER w Łodzi.
Bardzo dobrze się bawiliśmy. Na lekki minus fakt, że obsługa nie wcieliła się w swoją rolę w odpowiednim momencie.
Z tego co słyszałem, powstał na podstawie nieistniejącego już pokoju z Poznania, ale niestety tam nie byłem, więc nie wiem na ile jest to ten sam pokój.
Znając już dobrze pokoje Tkalni Zagadek, nie spodziewaliśmy takiego typu pokoju. Co mam na myśli? Dość nowoczesne rozwiązania, duża przestrzeń, ciekawe zagadki, fajny wystrój. Naprawdę jest to bardzo dobry pokój. Moim zdaniem na ten moment najlepszy z klasycznych ER w Łodzi.
Bardzo dobrze się bawiliśmy. Na lekki minus fakt, że obsługa nie wcieliła się w swoją rolę w odpowiednim momencie.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Świeżak
12 pkt
Fajnie, ale...
15.11.2024 | data wizyty: 10.11.2024
Pokój z pomysłem, ciekawe zagadki, ale bardziej na 90 niż 60 min. Byliśmy w 4 osoby i nie zawsze wszyscy mieli co robić.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 6/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Trudny
Przewodnik
754 pkt
Złapany dziad
30.04.2024 | data wizyty: 27.04.2024
Łowca Wampirów miał być scenariuszem odkupionym z Poznania (Wampir). Byłem w tamtym pokoju również i nie widzę podobieństwa. Świadczy to bardzo dobrze o Tkalni Zagadek, bo zrobili coś kompletnie swojego, nowoczesnego, ciekawego i niewiele brakło do ideału. Jest to bardzo przyjemna rozgrywka, pełna nieprostych zagadek, z ciekawą fabułą i kilkoma zaskakującym elementami w trakcie gry. Doceniam i polecam, bo niedużo jest dobrych pokoi w Łodzi, a do tego zdecydowanie warto pójść!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Wersja opinii z dnia 25 cze 2024:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Powód zmiany: zmiana skali
Wersja opinii z dnia 30 kwi 2024:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Świeżak
12 pkt
Zagadki fajne, ale było parę problemów.
13.07.2024 | data wizyty: 13.07.2024
Może najpierw napiszę trochę o problemach i minusach, a potem przejdę do plusów.
Na początku ciekawa sytuacja. Jako, że poszedłem ze znajomym i podzieliliśmy cenę na pół, to myślałem, że tak jak dosłownie wszędzie, będzie się dało zapłacić 50/50. Połowa kartą, połowa gotówką. Niestety się nie da. Jedna osoba musiała zapłacić całość kartą. Jest to według mnie dziwne, bo tak jak wspomniałem...wszędzie indziej się da bez problemu.
Potem kwestia samych zagadek. Dostaliśmy wskazówki żeby nie ruszać niektórych elementów otoczenia oraz nie używać siły. Było parę zagadek, których szybko nie mogliśmy rozwiązać właśnie przez owe zalecenia, bo okazało się, że w rzeczywistości jednak trzeba było pewne opisane wcześniej elementy (nie wiem czy mogę napisać jakie) ruszyć. Może to po prostu kwestia tego, że wzięliśmy to zbyt dosłownie.
Jeśli chodzi o czas...byliśmy wcześniej w wielu escape roomach i każdym z nich mogliśmy cieszyć się w 100%. Nawet jeśli czas się kończył, to zawsze już prawie przy wyjściu.
Na "łowcy wampirów" szło nam o wiele lepiej niż do tej pory, a jednak czas minął w mniej więcej połowie zagadek. Było dużo zawartości i dosyć mało czasu. To "dużo zawartości" to chodzi o to, że jest tam sporo pomieszczeń. Nie napiszę ile, bo nie wiem czy mogę, ale dodatkowo była jedna zagadka, która wydawała się być niezbyt intuicyjna, a nawet jak wiedzieliśmy jak ją rozwiązać, to i tak potrzebowaliśmy sporo czasu na przeczytanie i rozpisanie wszystkiego. Szczególnie, że część rzeczy było po angielsku, a część po polsku. Niestety notatki były tak porozrzucane i tak się wyróżniały (mimo, że po angielsku i po polsku była ta sama treść, więc karteczki powinny wyglądać tak samo i być jakoś oddzielone żeby było wiadomo, że się nie łączą ze sobą. Albo angielski albo polski), że musiałem dokładnie wszystko przeczytać w obu językach żeby na pewno czegoś nie przeoczyć. Zastanawiam się czy problem był w nas i czy powinniśmy po prostu sprintować i myśleć o wiele szybciej, czy to był po prostu sprytny zabieg żeby ludzie przychodzili dwa razy na ten sam pokój, bo za pierwszym razem ciężko go rozwiązać. Wiem z innych opinii, że niektórzy ludzie rozwiązywali ten "pokój" za pierwszym razem, więc nie wiem jak ogólnie wygląda sprawa rozwiązywalności. Dostaliśmy też zachętę żeby przyjść następnym razem i zapłacić za "pokój" drugi raz żeby go jakkolwiek przejść.
No...ale mimo tych wszystkich problemów, to zagadki były dosyć ciekawe, wciągały, dawały satysfakcję, było parę ciekawych elementów i rozwiązań i nawet jeśli trochę szkoda mi pieniędzy, to pewnie pójdę tam jeszcze raz żeby poznać resztę zagadek. A co mi tam.
Podsumowując: Gdyby dało się podzielić cenę i gdyby było chociażby więcej czasu na przejście lub jedna z zagadek nie byłaby dosyć nieintuicyjna, to myślę, że nie miałbym żadnych zastrzeżeń. Mimo wszystko uważam, że pokój "reaktor" ma ciekawsze, bardziej intuicyjne (ale nie mylić z łatwymi) i lepiej dopasowane do czasu gry zagadki.
Na początku ciekawa sytuacja. Jako, że poszedłem ze znajomym i podzieliliśmy cenę na pół, to myślałem, że tak jak dosłownie wszędzie, będzie się dało zapłacić 50/50. Połowa kartą, połowa gotówką. Niestety się nie da. Jedna osoba musiała zapłacić całość kartą. Jest to według mnie dziwne, bo tak jak wspomniałem...wszędzie indziej się da bez problemu.
Potem kwestia samych zagadek. Dostaliśmy wskazówki żeby nie ruszać niektórych elementów otoczenia oraz nie używać siły. Było parę zagadek, których szybko nie mogliśmy rozwiązać właśnie przez owe zalecenia, bo okazało się, że w rzeczywistości jednak trzeba było pewne opisane wcześniej elementy (nie wiem czy mogę napisać jakie) ruszyć. Może to po prostu kwestia tego, że wzięliśmy to zbyt dosłownie.
Jeśli chodzi o czas...byliśmy wcześniej w wielu escape roomach i każdym z nich mogliśmy cieszyć się w 100%. Nawet jeśli czas się kończył, to zawsze już prawie przy wyjściu.
Na "łowcy wampirów" szło nam o wiele lepiej niż do tej pory, a jednak czas minął w mniej więcej połowie zagadek. Było dużo zawartości i dosyć mało czasu. To "dużo zawartości" to chodzi o to, że jest tam sporo pomieszczeń. Nie napiszę ile, bo nie wiem czy mogę, ale dodatkowo była jedna zagadka, która wydawała się być niezbyt intuicyjna, a nawet jak wiedzieliśmy jak ją rozwiązać, to i tak potrzebowaliśmy sporo czasu na przeczytanie i rozpisanie wszystkiego. Szczególnie, że część rzeczy było po angielsku, a część po polsku. Niestety notatki były tak porozrzucane i tak się wyróżniały (mimo, że po angielsku i po polsku była ta sama treść, więc karteczki powinny wyglądać tak samo i być jakoś oddzielone żeby było wiadomo, że się nie łączą ze sobą. Albo angielski albo polski), że musiałem dokładnie wszystko przeczytać w obu językach żeby na pewno czegoś nie przeoczyć. Zastanawiam się czy problem był w nas i czy powinniśmy po prostu sprintować i myśleć o wiele szybciej, czy to był po prostu sprytny zabieg żeby ludzie przychodzili dwa razy na ten sam pokój, bo za pierwszym razem ciężko go rozwiązać. Wiem z innych opinii, że niektórzy ludzie rozwiązywali ten "pokój" za pierwszym razem, więc nie wiem jak ogólnie wygląda sprawa rozwiązywalności. Dostaliśmy też zachętę żeby przyjść następnym razem i zapłacić za "pokój" drugi raz żeby go jakkolwiek przejść.
No...ale mimo tych wszystkich problemów, to zagadki były dosyć ciekawe, wciągały, dawały satysfakcję, było parę ciekawych elementów i rozwiązań i nawet jeśli trochę szkoda mi pieniędzy, to pewnie pójdę tam jeszcze raz żeby poznać resztę zagadek. A co mi tam.
Podsumowując: Gdyby dało się podzielić cenę i gdyby było chociażby więcej czasu na przejście lub jedna z zagadek nie byłaby dosyć nieintuicyjna, to myślę, że nie miałbym żadnych zastrzeżeń. Mimo wszystko uważam, że pokój "reaktor" ma ciekawsze, bardziej intuicyjne (ale nie mylić z łatwymi) i lepiej dopasowane do czasu gry zagadki.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Strona 1
Pokaż następneŁadowanie...
Nowe wpisy na naszym blogu
Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.
