Bestie Peruna

    Partner Lockme

    Bestie Peruna

    Osady ludzi od czasu stworzenia nawiedzane były przez bestie i demony, nad którymi władzę sprawował Weles, co pod postacią ogromnego Żmija walczył z najwięks... [więcej]

    2-4 osoby

    100 minut

    Fantasy

    doświadczony

    75 opinii

    Polska: 22. miejsce

    Wrocław: 4. miejsce

    9 .7
    9,7/10 Obsługa: 9,8/10 Klimat: 9,9/10 Trudność wg. graczy: Bardzo trudny Liczba opinii: 75

    Sortowanie: |

    Język opinii: | |

    Strona 2

    Wróć do pełnej listy opinii
    dudziak.95
    dudziak.95

    Nawigator
    114 pkt

    23 opinie

    Słowiański klimat

    27.09.2023 | data wizyty: 17.09.2023

    dudziak.95 23 opinie

    To jest pokój, który na długo zostanie mi w pamięci. Po pierwsze bardzo dopracowany, klimat wylewa się drzwiami i oknami. Po drugie bardzo trudne ale ciekawe i nieszablonowe zagadki. Po trzecie oryginalna tematyka. We Wrocławiu zdecydowanie perełka do zobaczenia.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Agata W. 24
    Agata W. 24

    Pionier
    151 pkt

    24 opinie

    Słowiański klimat

    1.10.2023 | data wizyty: 30.09.2023

    Wiarygodna opinia

    Agata W. 24 24 opinie

    Pokój zdecydowanie dla osób z doświadczeniem. Zagadki nieszablonowe oraz w niektórych przypadkach mocno złożone. Sam wystrój powala z nóg. Dopracowane jest wszystko w najmniejszych detalach. Klimat i historia mocno wpasowują się w zagadki do rozwiązania. Byliśmy w składzie 4-osobowym i każdy z nas miał co robić. Pokój obowiązkowo do wpisana na listę do odwiedzenia.
    Słowiański klimat Słowiański klimat
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Krzysztof  Z.
    Krzysztof Z.

    Przewodnik
    330 pkt

    95 opinii

    U słowiańskiego Zeusa

    23.07.2023 | data wizyty: 3.07.2023

    Wiarygodna opinia

    Krzysztof Z. 95 opinii

    Klimat:

    Słowiańskie bestie rozpleniły się po całej okolicy, a my, niczym Ash Ketchum, złapiemy je wszystkie, wcześniej spuszczając solidny łomot... No, chyba że się da jakoś inaczej. A będziemy to robić w jednym z najpiękniejszych escape roomów, jakie dane mi było ujrzeć. Wystrój pokoju został stworzony z rozmachem godnym szejka Dubaju, a efekty w nim zastosowane sprawiają wrażenie, jakby Twórcą był sam James Cameron. Jest po prostu niesamowicie! Pod względem wizualnym Bestie Peruna mają bardzo mało konkurentów na rynku i spokojnie wlatują do mojego top 5 najlepiej przyozdobionych pokoi - mam tylko wrażenie, że w szale budowania zapomniano o pozostawieniu życiodajnej przestrzeni dla graczy. Pomimo ogromnej powierzchni w Perunie jest dosyć ciasno i rzadko kiedy przy jednej łamigłówce mogą pracować więcej niż dwie osoby naraz. To zapewne sprawiło, że odbiór tego pokoju wśród naszej czwórki różnił się diametralnie od osoby do osoby, gdyż każda indywidualna przygoda przebiegała zupełnie inaczej.

    Zagadki:

    Pokój z zamierzenia ma być pozycją dla zaawansowanych uciekinierów i wyzwania doskonale to pokazują. W środku znajdziemy dużo różnorodnych łamigłówek, ale do prostych one zdecydowanie nie należą - algorytm rozwiązania zwykle nie jest oczywisty i odkrycie go staje się wyzwaniem samym w sobie. W moim odczuciu jedna czy dwie zagadki już troszeczkę wykroczyły poza granice ludzkiego pojmowania i weszły w świat nadprzyrodzonej, pokrętnej logiki, ale przy ich dużej liczbie, było nieuchronne, że nie wszystkie mi “podpasują”. Ogólnie wszystkie reprezentują bardzo wysoki poziom, zarówno jeżeli chodzi o trudność, jak i jakość wykonania.

    To, co nas zraziło, to podpowiedzi; a raczej sposób ich udzielania. Były one bezpośrednie, prawie całkowicie obdarte z klimatu i często emanowały pewnym lekkim antagonizmem wobec graczy. Zakładam, że w zamyśle miało być to klimatyczne i postacie graczy, jako dzielni wojownicy, powinni się liczyć z pewną formą przekornej pomocy - byłoby to jak najbardziej ok i miało swój urok. Ale jeżeli podpowiedź jest obdarta z warstwy klimatycznej, to na celowniku wszelkich szyderstw nie będą POSTACIE graczy, ale sami gracze. W rezultacie w trakcie rozgrywki czuliśmy się nieco patronizowani przez Twórców, a prawie każda podpowiedź przypominała nam o naszym niedołęstwie w rozwiązywaniu zagadek. Pokój do łatwych nie należy, więc pod koniec zebraliśmy sporo tego typu wskazówek - nie na tyle by otworzyć zakład zegarmistrzowski, ale na tyle, by satysfakcja z wygranej uległa pomniejszeniu.

    Wrażenia:

    Prawdziwy rollercoaster emocji. Chyba każda osoba z naszej grupy przeżyła go nieco inaczej, co ma sens, gdyż ciężko było rozwiązywać zagadki jako zespołowy monolit. System podpowiedzi chyba nikomu z nas nie przypadł do gustu, efekty wizualne na każdym zrobiły perunujące wrażenie, a próba późniejszego uzyskania konsensusu odnośnie wrażeń z pokoju przypominała drugi sobór nicejski. Z pewnością o tym pokoju rozmawialiśmy chyba najdłużej ze wszystkich, co też można odnotować jako plus - najgorsze w końcu są przygody niewywołujące żadnych emocji :)

    Ogólnie:

    Bestie Peruna to naprawdę solidny i godny polecenia pokój, pełen licznych okazji do dostarczenia efektu "WOW!", ale z jakiegoś powodu odebrałem go gorzej, niż by to wynikało z suchej analizy. Odtwarzałem całą rozgrywkę w myślach tak często, że obrazy z mojej głowy przypominają wytartą kasetę VHS i chociaż zidentyfikowałem w końcu dwa główne problemy tego escape roomu, czyli ciasną przestrzeń i system podpowiedzi, to nadal się zastanawiam czy moja opinia jest wypadkową czynników niezależnych (zmęczenie!) czy obiektywnym świadectwem wydarzeń. Ostatecznie, z pewnym żalem, wystawiam notę 8/10, ale jednocześnie zachęcam, by samemu sprawdzić Bestie Peruna - szczególnie polecam je wszystkim fanom wizualnych efektów i każdej mniejszej grupie chcącej się wykazać w starciu z trudniejszą pozycją.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Szymon Timex Kapusta
    Szymon Timex Kapusta

    Pionier
    165 pkt

    43 opinie

    Najciekawszy i najpiękniejszy słowiański pokój

    19.11.2023 | data wizyty: 19.11.2023

    Szymon Timex Kapusta 43 opinie

    Bestie Peruna to pokój, który zapadnie mi w pamięć - wystrój petarda, klimat intensywny, trudne i różnorodne zagadki i współpraca z Mistrzem gry rewelacyjna!
    Momentami czułem się jak dziecko w Disneylandzie, bawiąc się rewelacyjnie. W innych momentach czułem ciekawość, czy nawet niepewność, co jest dalej. Zagadki były trudne, przyznam to od razu, ale dające frajdę i bardzo logiczne.
    I wystrój, ciężko mnie zachwycić pod tym względem, a tu podkreślę to - ilość detali, ale i wręcz artystyczne podejście do wystroju, to wszystko zasługuje na oklaski
    Pokój w moim odczuciu nie ma żadnej poważnej wady. Z całym uznaniem daje 10/10 i szkoda, że go nie zapomnę, bo bym poszedł jeszcze raz :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    tojaulanowak
    tojaulanowak

    Nawigator
    146 pkt

    9 opinii

    Słowiańskie klimaty

    8.11.2023 | data wizyty: 21.10.2023

    tojaulanowak 9 opinii

    Cudowanie zaaranżowany pokój w oryginalnym słowiańskim klimacie. Do gustu przypadł nam szczególnie system podpowiedzi oraz wymagające zagadki - zdecydowanie nie dla świeżaków, polecam grupom już z pewnym doświadczeniem żeby móc nacieszyć się w pełni tą historią.

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Kuoka
    Kuoka

    Pionier
    192 pkt

    34 opinie

    Na Peruna! To było wyśmienite!

    7.08.2023 | data wizyty: 4.08.2023

    Wiarygodna opinia

    Kuoka 34 opinie

    Ten pokój to prawdziwy rodzynek wśród escape roomów, doskonała rozrywka na najwyższym poziomie i zarazem hołd dla mitologii słowiańskiej. Chapeau bas!

    Klimat

    Pokój powstawał podobno półtora roku, czego efekt jest współmierny do takiego czasu oczekiwania Było warto – wszystko jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Zacznę od wystroju, który jest niepodzielnie chwalony właściwie we wszystkich opiniach. To najpiękniejszy pokój, w jakim byłam. Scenografia jest usiana detalami wykonanymi z pietyzmem, pełna smaczków, spójna i estetyczna. Niektóre jej elementy wywołują grozę, zdumienie, inne uśmiech, a wszystkie są niezwykle udane. Pokoje fantasy z założenia jest bardzo ciężko zaaranżować realistycznie, bo przecież sam świat fantasy nie jest realistyczny. Wiemy, że potwory, pradawne siły, demony i magia nie istnieją. A jednak w Bestiach Peruna jesteśmy wciągnięci w przedstawiony nam świat w stu procentach. I co chwila głośno wołamy "WOW!", bo to, co widzimy, robi wielkie wrażenie.

    Jeszcze wyżej oceniam projekt przestrzenny – rozmieszczenie poszczególnych zagadek i innych elementów, a także układ powierzchni gry, o którym z oczywistych względów nie będę spoilować.

    Rozgrywka

    Największa pochwała należy się ekipie Trap Jungle za zagadki. Są niebanalne, angażujące i różnorodne – na pewno długo będę je miała w pamięci. Niemal wszystkie są trudne i bardzo trudne. Za łatwą uważam jedną, za średnie może ze dwie. Reszta wymagała dużo bardziej nieszablonowego myślenia, szerszej percepcji i skupienia. Uwielbiam escape roomy, w których dosłownie każda zagadka totalnie różni się od innych i tu dokładnie tak było. Każda wymagała zupełnie innego zasobu umiejętności Musieliśmy użyć wielu zmysłów (nie tylko zmysłu wzroku), wykazać się w czytaniu ze zrozumieniem, umiejętności logicznego myślenia, analizie matematycznej, spostrzegawczości, a nawet zdolnościach leksykalnych, na sprawności fizycznej i zręczności kończąc. Po rozwiązaniu każdej z zagadek mieliśmy ogromną satysfakcję. Wyszliśmy 10 minut przed czasem i byliśmy autentycznie dumni z tego jak nam poszło, bo czuliśmy dobrze wykonaną pracę.

    Poszliśmy do Bestii Peruna w cztery osoby – dla jednej to trzeci ER, pozostali są bardziej oblatani. Każdy z każdym coś rozwiązał, każdy się wykazał włącznie z najmniej doświadczoną osobą, a wszyscy mieli przez cały czas ręce pełne roboty. Widzieliśmy jak na dłoni, że bardzo przydało nam się doświadczenie, co pozwoliło nam nie utknąć i zwrócić uwagę na istotne szczegóły. Odradzam ten pokój początkującym graczom. Polecam na minimum 3 osoby.

    Doceniam, że (w większości przypadków) w Bestiach Peruna doskonale wiadomo, gdzie co się otworzyło po rozwiązaniu przez nas zagadki. Po pierwsze, jest do tego użyte światełko – banalne i genialne rozwiązanie. Po drugie w znakomitej większości przypadków ten efekt dzieje się blisko nas, nie trzeba latać nie wiadomo gdzie i się domyślać, czy i co się właśnie wydarzyło. Wszystkie mechanizmy działają bez zarzutu, a w dodatku niektóre są po prostu spektakularne.

    Plusy:
    + Pomysłowy pokój z ogromem smaczków, easter eggów, ciekawych mechanizmów i oryginalnych zagadek, w którym wszystko zadziałało jak należy zgodnie ze spójną wizją twórców
    + Małe arcydzieło sztuki wiedźmińskiej, pełne zapierających dech w piersiach elementów żywo oddanej scenografii
    + Dobrze wprowadzony klimat wypełniający pokój po brzegi i klarowna fabuła
    + Fenomenalna aranżacja przestrzeni – w tym intrygujące zajawki obiecujące więcej przygody, a dające jeszcze więcej niż mogliśmy oczekiwać
    + Urokliwy system podpowiedzi
    + Klimatyzacja w pokoju <3
    + Fantastyczna obsługa – kompetentna, zaangażowana, przemiła, ciepła i cierpliwa Mistrzyni Gry.

    Minusy:
    - Przeszkoda, o którą można się spektakularnie potknąć i sobie ten głupi ryj rozwalić. To do jaskrawego oznaczenia oczojebną taśmą.

    Podsumowując, jest to dotychczas to najlepszy escape room, w jakim byłam.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Pomeranian Runaways
    Pomeranian Runaways

    Globtroter
    237 pkt

    92 opinie

    Perun czy wiedźmin?

    11.08.2023 | data wizyty: 14.05.2023

    Pomeranian Runaways 92 opinie

    Ostatnim punktem wrocławskiego wyjazdu były Bestie Peruna. Pokój, który zbiera niesamowite recenzje, jest polecany praktycznie przez wszystkich. Przy okazji, chociaż wiedźmińskich motywów trochę już powstało, w teorii jest to coś innego, bo jednak nie samym dziełem Sapkowskiego mitologia słowiańska żyje. Mówię w teorii, bo w przypadku tego ER nie jest to do końca prawda. Ale do tego przejdę później, a zacznę od czegoś innego.

    Bestie to pokój genialny. Jeżeli jeszcze Cię tam nie było, nawet nie kończ tej recenzji i po prostu idź. To, z jaką dbałością i rozmachem jest zrobiony, samo w sobie jest jego odwiedzenia. To cudowne uczucie, że otwarcie oczu zabiera nas do innego świata i nie ma się ani cienia wątpliwości, gdzie się jest. Do tego cuda scenografii dodajmy genialne efekty specjalne, świetnie poprowadzone tempo rozgrywki i mamy od strony klimatu danie wyborne. Jedyne, do czego można się przyczepić to fakt, że jest to pokój klasyczny w swoim założeniu — a co za tym idzie, fabuła jest bardzo znikoma, a szkoda. Chociaż z drugiej strony, część zagadek ma swoje namiastki historii do opowiedzenia, co się zdarza wyjątkowo rzadko.

    Co do samych zadań — jest ich dużo i są naprawdę trudne. Powiedziałbym, że jest to pokój dla osób zaawansowanych. Są przy tym niezwykle satysfakcjonujące i świetnie zróżnicowane. Naprawdę, interakcja z nimi, ich mechanika jest tak przyjemna, jak rzadko bywa w pokojach. Za to należą się po prostu brawa.

    Na sam koniec zostawiłem drugą, niewielką, ale istniejącą wadę “Bestii Peruna”. A mianowicie “wiedźminskość”. Wiadomo, że mitologia słowiańska w dużej części stała się modna przez książki, a później gry. Idąc jednak do pokoju, miałem nadzieję trochę odciąć się od tego świata, a zanurzyć się w innym, nowym. I w znacznej większości się to udaje, poza paroma elementami, w których się nie udaje. Czy to realna wada? Nie wiem, część osób pewnie potraktuje elementy, o których wspominam jako pewne puszczenie oczka do tych, co wiedzą. Mnie jednak trochę wybiło z tego świata, aby za chwilę znowu zanurzyć w pełni. Chyba to właśnie ten kontrast sprawił, że tak bardzo to odczułem. Dla mnie to jest pewna rysa na wspaniałej rozgrywce, którą wręcz trzeba przeżyć. Dziękuję za świetną zabawę i nie mogę się doczekać następnej wizyty we Wrocławiu.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    katarzyna.lukawska
    katarzyna.lukawska

    Podróżnik
    42 pkt

    1 opinia

    Powiew oryginalności!

    16.10.2023 | data wizyty: 15.10.2023

    Wiarygodna opinia

    katarzyna.lukawska 1 opinia

    Byliśmy zaskoczeni jak niesamowity klimat można zbudować na tak małej powierzchni! Pokój jest naszpikowany zagadkami i nie są one oczywiste. Jedna zagadka wydawała się tak trudna że podchodziliśmy do niej jak pies do jeża! Wszytsko trzymało się jednak logiki, automaty działały sprawnie. Jednak bez pomocy Janka nie udałoby się nam wyjść, gdyż można było przeoczyć że coś się otworzyło lub zmieniło. Klimat magiczny tak samo jak atmosfera. Zdecydowanie wrócimy odwiedzić kolejne pokoje w tej lokalizacji i nie możemy się doczekać premiery kolejnych!

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Beezqp
    Beezqp

    Nawigator
    132 pkt

    81 opinii

    O Bestyjo!

    24.07.2023 | data wizyty: 23.07.2023

    Beezqp 81 opinii

    Ależ to było dobre!

    Pokoje fantasy to według mnie temat dość trudny w escape roomie - bo przecież jak tu bezpiecznie odwzorować zróżnicowane przestrzenie, magię, rynsztunek i wszechobecne stwory na małej przecież przestrzeni jaką przeważnie mają do dyspozycji twórcy ER?

    Ale Bestie Peruna przyjęły to wyzwanie. I - choć trochę tu jednak jest symbolicznych uproszczeń - trudno temu pokojowi odmówić rozmachu. A ponieważ do tego mówimy o naszej rodzimej, słowiańskiej mitologii a nie jakichś tam oklepanych harypoterach to dodatkowo powinno zachęcać do wizyty.

    Poza piękną scenografią która nieraz rozwiązujących zaskoczy mamy tu przede wszystkim ogrom zadań i zagadek. Wielu z nich nigdy wcześniej nie widzieliśmy - i to mając na koncie około setki pokojów. Widać, że pokój został stworzony przede wszystkim z myślą o doświadczonych graczach - i to oni będą się tu czuli jak ryba w wodzie, bo pokój raz po raz będzie serwował oryginalne - ale nie przekombinowane - wyzwania. Dość powiedzieć, że mimo iż wydawało nam się, że idziemy przez większość pokoju jak burza i na żadnej zagadce nie utknęliśmy na dłużej to pokonanie całości zajęło nam 104 minuty w 3 osoby. A odkrywanie kolejnych zakamarków zachwyca.

    Bestie Peruna to majstersztyk, escape roomowa uczta w całej swej krasie. Gdyby tak ciut bardziej zarysować fabułę w trakcie zabawy to myślę, że pokój mógłby śmiało konkurować z Opuszczonym Hotelem o miano najlepszego pokoju we Wrocku. A gdyby brać pod uwagę same tylko zadania/zagadki to myślę, że nawet już teraz go moim zdaniem przebija ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Adam K

    Pionier
    173 pkt

    15 opinii

    Fantasy w wersji hard

    16.04.2023 | data wizyty: 16.04.2023

    Wiarygodna opinia

    Adam K 15 opinii

    Klimat oraz wystrój dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Same zagadki są dość wymagające. W eksperymentalnym teamie sprawiły nam nie lada wyzwanie do pokonania. Trochę nie siadła nam sama tematyka natomiast nie ma to wpływu na finalną ocenę. Każdy fan klimatów fantasy powinien ten pokój odwiedzić.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Strona 2

    Pokaż następne

    Ładowanie...

    Nowe wpisy na naszym blogu

    Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.