Midnight Killer MK II

#35

Upragniona wizyta w MKII. Szliśmy nastawieni na zabawę i nie zawiedliśmy się. Było super. Klimat oddany w bardzo fajny sposób, całość skomponowana ze smakiem.
Co prawda spodziewaliśmy się czegoś strasznego, takiego, że będziemy się bać a tutaj łatwo, miło i przyjemnie.
I super obsługa. Do tego świetna poczekalnia - piłkarzyki wymiatają.

Do zobaczenia wkrótce.

To jeden z tych ER który ma wszystko co dobry escape mieć powinien.
Dreszczyk emocji, wyszukane zagadki oraz niebanalne rozwiązania.
I ten niedosyt... kiedy bedzie wersja III ;)
Zdecydowanie dla ekip juz doświadczonych i zgranych!

Midnight killer - to jeden z trudniejszych pokoi, z którym musiałem się zmierzyć. Wymagający od samego wejścia, rozwiązanie każdej z zagadek było satysfakcjonujące i większość wywoływała efekt "WOW" ale zaj....ste :)
pokój sugerowany dla osób z większym stażem ER i tak jest, początkujące ekipy będą miału duże problemy z wyjściem. samo zakończenie - rewelacyjne, nigdzie takiego nie spotkałem :D polecam polecam polecam

Był to nasz pierwszy stop podczas wycieczki do Wrocławia. Wcale nie dziwi, że pokój jest w czołówce, gdyż jest wyśmienity. Jeszcze nigdy nie widziałem, by ktoś zaczynał tak bardzo ubezwłasnowolniony - aż żal mi było te osobę uwalniać.

Co do zagadek to rzeczywiście nie należą do prostych, a żeby je rozwiązać należy dość sporo pogłówkować i zbytnio się nie złościć ^^

Klimat, bez zarzutu. Jednak rzeczywiście, brakowało ciut więcej fabuły.

Pani z obsługi rozgadana i uśmiechnięta!

Polecam jako, że jest to bardzo dobry thriller!

Najważniejsze: mało brakowało, a byśmy nie poszli. Przez "II" w nazwie myśleliśmy, że pokój jest kontynuacją fabuły innego (już zamkniętego) pokoju. Otóż nie, niech Was to nie spłoszy :)
Wszystkie zagadki komponują się w jedną całość. Gra się ciągle z lekkim niepokojem i poczuciem, że ktoś Was obserwuje.
Szczególnie doceniamy dźwięk w pokoju, konieczność współpracy no i pikantny początek :)
Polecamy wersję trudniejszą! Różnica nie polega tylko na krótszym limicie czasu. Serdecznie dziękujemy super obsłudze, że nas na to namówiła.

Pokoj kompletny.

Niesamowita fabula, ktora prowadzi za reke uczestnika, odgrywa niebagatelna role na kazdym etapie rozgrywki. Klimat utrzymany w aurze lekkiego niepokoju, ktory oswajamy wraz z rozwiazaniem kolejnych zagadek, kreuje niezapomniane wspomnienia.

MK II to pokoj pozwalajacy poczuc sie niczym odkrywca, poniewaz kazda zagadka jest oczywista, pod warunkiem wlasciwego zaglebienia sie w umysl antagonisty. Brak zagadek pozbawionych sensu lub odrywajacych chociaz na moment od mrocznego klimatu stanowi spojna calosc.

Zagadki oceniam na poziom srednio-zaawansowany. Ich trudnosc zalezna jest w calosci od interpretacji faktow. Zaden czytelnik literatury kryminalnej, lub chociazby seriali podobnej masci nie powinien miec potrzeby skorzystania z podpowiedzi celem ich rozwiazania. Kluczowym aspektem jest dokladne przeszukanie pokoju.

Warto przed odwiedzinami przeczytac opis pokoju, poniewaz zabraklo mi jedynie wprowadzenia fabularnego, ktorego poskapila obsluga.

Poza tym absolutne 10/10.

Byliśmy ze znajomymi na wycieczce we Wrocławiu, gdzie zwiedziliśmy 3 pokoje (Zdrada w Breslau, Jumanji i MK II) i przyznam szczerze, że najtrudniej mi opisać opinię właśnie o MK II.

Klimat pokoju jest bardzo intrygujący, bardzo podobał mi się motyw pierwszych 15min (Ci którzy byli wiedzą o co chodzi). Zagadki są trudne, jednakże tego trzeba się spodziewać idąc do pokoju eksperckiego. Co do charakterystyki pokoju - jest świetna, dość psychodeliczna. Co do samych zagadek - są one bardzo dobre, ogólny zarys i zamysł mi się podoba (jako że jestem fanem Full Metal Alchemista :D), jednakże mam jedno zastrzeżenie, a mianowicie - ich schematyczność i powtarzalność (tutaj nie tyle zagadek co raczej efektów po wykonaniu). Jestem typem człowieka, który zdecydowanie woli szyfry i kłódki, aniżeli elektronikę; ale żeby być uczciwym to muszę przyznać, że jest ona wykonana w bardzo dobry sposób i obsługa musiała się naprawdę solidnie napracować, żeby wszystko działało w taki sposób jak działa, także wykonanie pokoju - choć do mnie w 100% nie przemawia, jest rewelacyjne.

Obsługa świetna, po wyjściu z pokoju bardzo długo ze sobą rozmawialiśmy i nawet zaproponowano nam herbatę (co zdarzyło mi się po raz pierwszy - bardzo duży plus!).

Czegoś mi jednak w tym wszystkim zabrakło. Troszeczkę nie umiałem wczuć się w klimat (być może wynikało to ze zmęczenia, bo był to nasz ostatni pokój tego dnia) i jak wyżej wspomniałem - zbyt częste powielanie tego samego schematu (myślę, że wiadomo o co chodzi, nie chcę spoilerować).

Suma sumarum: świetny pokój, na pewno warty odwiedzenia, dla grup z doświadczeniem, elektronika - istny majsterszyk, obsługa rewelacja. Polecam!

Świetny pokój, zdecydowanie zasługuje na swoje miejsce we Wrocławskiej TOPce. Jest trudny, ale rozwiązywanie poszczególnych zagadek daje ogromną satysfakcję, są przemyślane i wszystko składa się w całość. Klimat idealnie zbudowany. Nic tylko grać!

wszystko dopracowane w każdym calu. Jeden z lepszych ER !

Pokój jest dopracowany w każdym calu, oprawa muzyczna wprowadza w nastrój grozy i buduje napięcie przez wszystkie minuty, które drużyna spędza w pokoju, szczególnie te ostatnie. Jeśli chodzi o kwestię zagadek to są one na najwyższym ( i najtrudniejszym poziomie), wszystkie są oczywiście logiczne, ale rozwiązanie niektórych naprawdę wymaga dużo czasu, dokładności i spostrzegawczości, co pozwala bawić się przez cały czas trwania gry. Jeśli chodzi o Mistrzynie gry, to są one po prostu przezabawne i dostarczają dużej dawki śmiechu (choć my im pewnie też) zarówno przed grą jak i w trakcie, a po wyjściu z pokoju również mają czas na chwilę rozmowy. Zdecydowanie jeden z najlepszych pokoi wrocławskich zarówno w kwestii oprawy, zagadek, a także prowadzących, zdecydowanie polecam, jednak doświadczonym, zgranym ekipom, które już kilka lub nawet i kilkanaście razy przeżyły przygodę w escape room. Pozdrawiamy ;)