Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Partner Lockme
Tożsamość
Znaleźliście się w niedalekiej przyszłości, w świecie ogarniętym wojną, gdzie panuje tylko jedno prawo – prawo do walki o przeżycie. Znaleźliście się w zas... [więcej]
2-4 osoby
60 minut
Fabularny
śr. zaawansowani
280 opinii
Polska: 480. miejsce
Wrocław: 52. miejsce
Globtroter
258 pkt
Baczność żołnierzu !
10.03.2025 | data wizyty: 3.02.2025
Zdecydowanie najprostszy z pokoi znajdujących się w ofercie EXIT19. Pokój w pełni zautomatyzowany. Bardzo przyzwoity pokój. Coś ciekawego wymagającego odrobinę współpracy. Pokój jest na prawdę dobry jednak blednie w porównaniu do innych pokoi. Można go zrobić w ramach rozgrzewki przed innym pokojem lub jako pokój na sam początek gdyż wówczas doznania z pokoju mogą być lepsze.
Uciekliśmy z pokoju w: 50 minut
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Łatwy
Pionier
182 pkt
UWAŻAJCIE NA POKRĘTŁO
1.08.2025 | data wizyty: 31.07.2025
Odwiedziłam już bardzo dużo pokoi w Polsce i bardzo rzadko wychodzę z pokoju niezadowolona. Niestety tym razem tak było. Zostałam wybrana na dowódcę i zamknięta w pomieszczeniu, z którego powinnam zostać uwolniona przez innego gracza. Do uwolnienia co prawda doszło, ale tylko przez to, że zostało przeze mnie przekręcone
(w totalnej ciemności) pokrętło do wyjścia ewakuacyjnego. Taka sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby mistrzyni gry, Pani Kasia, poinformowała że znajduje się ono na wysokości prawego ramienia i należy uważać. Dodatkowo moje niespodziewane wyjście zostało zauważone na kamerach po jakiś 10 minach gry, więc chyba nie było zainteresowania naszymi poczynaniami. To bardzo zepsuło moje odczucia odnośnie całego pokoju i boję się wrócić na inne gry w to miejsce, gdzie mogę trafić na niezainteresowanych mistrzów gry.
Dla przyszłych grających: UWAŻAJCIE NA POKRĘTŁO
(w totalnej ciemności) pokrętło do wyjścia ewakuacyjnego. Taka sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby mistrzyni gry, Pani Kasia, poinformowała że znajduje się ono na wysokości prawego ramienia i należy uważać. Dodatkowo moje niespodziewane wyjście zostało zauważone na kamerach po jakiś 10 minach gry, więc chyba nie było zainteresowania naszymi poczynaniami. To bardzo zepsuło moje odczucia odnośnie całego pokoju i boję się wrócić na inne gry w to miejsce, gdzie mogę trafić na niezainteresowanych mistrzów gry.
Dla przyszłych grających: UWAŻAJCIE NA POKRĘTŁO
Uciekliśmy z pokoju
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 2/10
Klimat: 6/10
Poziom trudności: Średni
Pionier
213 pkt
Misja ratunkowa
11.03.2024 | data wizyty: 9.03.2024
Wiarygodna opinia
Ciekawy pokój w klimacie militarnym. Wystrój spójny i klimatyczny. Polecam dla grup początkujących (zagadki proste ale bardzo fajnie wykonane).
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Nawigator
135 pkt
Nie na pierwsze kroki z ER'ami
1.02.2024 | data wizyty: 17.12.2023
"Tożsamość" była naszym pierwszym pokojem w Exit19.pl i niestety nie do końca spełnił on nasze oczekiwania.
W mojej głowie, fabuła osadzona "w niedalekiej przyszłości", zapowiadała pokój o tematyce związanej z kosmosem i walką z obcymi. Jednak okazało się, że trafiliśmy na misję wojskową.
Sam pokój, jeśli chodzi o oddanie wojskowej atmosfery, prezentował się bardzo dobrze. Chociaż wystój uzupełniały przedmity militarne, to niektóre z nich były tylko ozdobą, a można je było wykorzystać, np. do ukrycia elementów gry lub wskazówek. Zadania były zróżnicowane i doskonale wpasowane w tematykę, co dodatkowo wzmacniało wojskowy klimat.
Jedna z zagadek, mimo poprawnego wykonania, nie zadziałała. Nikt z obsługi chyba nie obserwował nas w tym momencie na kamerach, bo po wykorzystaniu wszystkich podpowiedzi dostępnych w pokoju, musieliśmy poprosić ją o pomoc. Myślę, że warto byłoby dopracować to zadanie, ponieważ korzystanie z podpowiedzi, które nic nie wnoszą, może być frustrujące.
Przed rozpoczęciem gry obsługa powinna zapytać nie tylko o strach przed małymi pomieszczeniami, ale również o astmę czy ewentualne problemy z oddychaniem, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.
Podsumowując, 'Tożsamość' ma bardzo pomysłowe i oryginalne zagadki i na pewno spełni oczekiwania graczy lubiących tematykę wojskową. Jednak osobiście uważam, że warto poprawić ewentualne rozbieżności w opisie pokoju, aby uniknąć rozczarowania.
W mojej głowie, fabuła osadzona "w niedalekiej przyszłości", zapowiadała pokój o tematyce związanej z kosmosem i walką z obcymi. Jednak okazało się, że trafiliśmy na misję wojskową.
Sam pokój, jeśli chodzi o oddanie wojskowej atmosfery, prezentował się bardzo dobrze. Chociaż wystój uzupełniały przedmity militarne, to niektóre z nich były tylko ozdobą, a można je było wykorzystać, np. do ukrycia elementów gry lub wskazówek. Zadania były zróżnicowane i doskonale wpasowane w tematykę, co dodatkowo wzmacniało wojskowy klimat.
Jedna z zagadek, mimo poprawnego wykonania, nie zadziałała. Nikt z obsługi chyba nie obserwował nas w tym momencie na kamerach, bo po wykorzystaniu wszystkich podpowiedzi dostępnych w pokoju, musieliśmy poprosić ją o pomoc. Myślę, że warto byłoby dopracować to zadanie, ponieważ korzystanie z podpowiedzi, które nic nie wnoszą, może być frustrujące.
Przed rozpoczęciem gry obsługa powinna zapytać nie tylko o strach przed małymi pomieszczeniami, ale również o astmę czy ewentualne problemy z oddychaniem, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.
Podsumowując, 'Tożsamość' ma bardzo pomysłowe i oryginalne zagadki i na pewno spełni oczekiwania graczy lubiących tematykę wojskową. Jednak osobiście uważam, że warto poprawić ewentualne rozbieżności w opisie pokoju, aby uniknąć rozczarowania.
Uciekliśmy z pokoju
Grupa 4 graczy, w tym:
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Średni
Skaut
84 pkt
Pokój jak pokój
11.06.2023 | data wizyty: 10.06.2023
Byłem z dwójką niedoświadczonych osób. Wyszliśmy 3 minuty po czasie. Fajny system podpowiedzi, ale mistrz gdy mógłby samodzielnie również skontrolować postęp gry gdyż osoby niezorientowane mogą się bardzo zniechęcić do escape roomów gdy nie przeszłyby połowy pokoju. + za pozwolenie dokończenia w momencie gdy została naprawdę chwila do końca. Pokój zrobiony fajnie, wszystkie zagadki do ogarnięcia. Faktycznie nadaje się dla początkujących. Polecam następnym razem pytać o doświadczenie przed wejściem do pokoju -> można zasugerować ustawienie graczy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 5/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
Przewodnik
424 pkt
Potwierdziliśmy
24.01.2020 | data wizyty: 21.01.2020
Zamknęliśmy listę pokoi Exitu Tożsamością. Mimo, że pokój jest raczej łatwy i dla grup początkujących, to trochę zacięliśmy się w jednym miejscu. Jednak wystarczyło bardziej poszukać i udało nam się wyjść z pokoju.
Pokój całkowicie elektroniczny, nie ma w nim kłódek. Pozwala sprawdzić swoją współpracę w grupie. Kilka pomysłowych zagadek, ale jako doświadczona grupa niektórzy się czasami nudzili.
Polecam iść w 2-3 osoby maksymalnie, a będzie więcej do roboty dla każdego.
Jednak pokoje Exitu nigdy nie zawodzą, również obsługa jak zawsze wygadana ;)
Pokój całkowicie elektroniczny, nie ma w nim kłódek. Pozwala sprawdzić swoją współpracę w grupie. Kilka pomysłowych zagadek, ale jako doświadczona grupa niektórzy się czasami nudzili.
Polecam iść w 2-3 osoby maksymalnie, a będzie więcej do roboty dla każdego.
Jednak pokoje Exitu nigdy nie zawodzą, również obsługa jak zawsze wygadana ;)
Uciekliśmy z pokoju
Grupa 4 graczy, w tym:
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Wersja opinii z dnia 28 sty 2022:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Powód zmiany: Nowy system oceniania.
Wersja opinii z dnia 24 sty 2020:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Przewodnik
634 pkt
Spokojnie jak na wojnie
5.02.2020 | data wizyty: 11.11.2019
Firma Exit19 jest już legendarna. Słyszałam o niej dużo pozytywnych opinii; hype wokół ich pokojów jest w światku fanów escape roomów ogromny. Pech chciał, że przy moich pierwszych odwiedzinach w tej firmie wybór padł akurat na "Tożsamość". No, dokładniej mówiąc, drugich – tego samego dnia grałam też u nich w grę VR "Lost Circus", którą całkiem polecam. Ciekawe doświadczenie :) Nie jest to jednak escape room, tylko bardziej nowinka technologiczna, z drobnymi elementami gry zręcznościowej.
Co do "Tożsamości", to moje ogromne, wybujałe pod sufit oczekiwania zderzyły się... z zupełnie przeciętnym pokojem. W 2019 roku pokój bez kłódek nie jest już żadną nowością, a dla mnie osobiście nie ma specjalnie znaczenia, czy escape ma kłódki, czy nie ma.
Jest kilka rzeczy, którymi escape room może sobie zaskarbić moje serce. Jedną są znakomite zagadki (oryginalne, ciekawe, sprawiające satysfakcję, wymagające wytężenia umysłu, różnorodne, takie, których rozwiązywanie nie nudzi i jest czystą przyjemnością...), drugą – niebagatelny pomysł na pokój (współgranie ze sobą wszystkich elementów – klimatu, zagadek i fabuły; ciekawa koncepcja artystyczna wystroju; zaskakujące momenty; efekty WOW), trzecią – immersja (realizm i flow).
Mam wrażenie, że "Tożsamości" trochę zabrakło pomysłu na siebie, zabrakło nomen omen tożsamości – czegoś, co by ją wyróżniło na tle setek innych pokojów w Polsce i na świecie. Może miał tym być system podpowiedzi? To chyba trochę za mało.
Pokój zaczął się bardzo fajnie :) Zwłaszcza, że to ja byłam TYM graczem. Bardzo klimatyczny, ekscytujący początek, podobało mi się. Dawało zadatki na przeżycie ciekawej przygody. Potem jednak fabuła się gdzieś zapodziała. Najtrudniejszymi zagadkami w pokoju (wręcz zawyżającymi jego trudność) były spowalniające grę "szukajki", co też trochę mnie rozczarowało. Ostatnia zagadka za to zupełnie wytracała tempo rozgrywki (raczej nie daje się takich rzeczy na koniec zabawy!). Pełnokrwistych zagadek jest wyjątkowo mało, a i metraż pokoju nie powala.
Zaletą jest niewątpliwie klimat (militarystyczny/postapo), ale jest tu tak... statycznie, spokojnie. Można by wprowadzić więcej dynamiki do gry, więcej zaskakujących czy emocjonujących momentów. Obecnie mamy bardzo fajny początek, a im dalej, tym niestety gorzej.
Nie zmienia to wszystko faktu, że się dobrze bawiłam. Jednak oczekiwałam po "Tożsamości" duuużo więcej i to odzwierciedla moje 6/10 ("ten pokój był w porządku – to był miło spędzony czas, ale oczekiwaliśmy czegoś więcej", cytując LockMe).
Dodam, że koledze, który był w escape roomie po raz pierwszy w życiu, pokój się bardzo podobał, ale i on uważa, że zagadki nie były specjalnie trudne.
Co do "Tożsamości", to moje ogromne, wybujałe pod sufit oczekiwania zderzyły się... z zupełnie przeciętnym pokojem. W 2019 roku pokój bez kłódek nie jest już żadną nowością, a dla mnie osobiście nie ma specjalnie znaczenia, czy escape ma kłódki, czy nie ma.
Jest kilka rzeczy, którymi escape room może sobie zaskarbić moje serce. Jedną są znakomite zagadki (oryginalne, ciekawe, sprawiające satysfakcję, wymagające wytężenia umysłu, różnorodne, takie, których rozwiązywanie nie nudzi i jest czystą przyjemnością...), drugą – niebagatelny pomysł na pokój (współgranie ze sobą wszystkich elementów – klimatu, zagadek i fabuły; ciekawa koncepcja artystyczna wystroju; zaskakujące momenty; efekty WOW), trzecią – immersja (realizm i flow).
Mam wrażenie, że "Tożsamości" trochę zabrakło pomysłu na siebie, zabrakło nomen omen tożsamości – czegoś, co by ją wyróżniło na tle setek innych pokojów w Polsce i na świecie. Może miał tym być system podpowiedzi? To chyba trochę za mało.
Pokój zaczął się bardzo fajnie :) Zwłaszcza, że to ja byłam TYM graczem. Bardzo klimatyczny, ekscytujący początek, podobało mi się. Dawało zadatki na przeżycie ciekawej przygody. Potem jednak fabuła się gdzieś zapodziała. Najtrudniejszymi zagadkami w pokoju (wręcz zawyżającymi jego trudność) były spowalniające grę "szukajki", co też trochę mnie rozczarowało. Ostatnia zagadka za to zupełnie wytracała tempo rozgrywki (raczej nie daje się takich rzeczy na koniec zabawy!). Pełnokrwistych zagadek jest wyjątkowo mało, a i metraż pokoju nie powala.
Zaletą jest niewątpliwie klimat (militarystyczny/postapo), ale jest tu tak... statycznie, spokojnie. Można by wprowadzić więcej dynamiki do gry, więcej zaskakujących czy emocjonujących momentów. Obecnie mamy bardzo fajny początek, a im dalej, tym niestety gorzej.
Nie zmienia to wszystko faktu, że się dobrze bawiłam. Jednak oczekiwałam po "Tożsamości" duuużo więcej i to odzwierciedla moje 6/10 ("ten pokój był w porządku – to był miło spędzony czas, ale oczekiwaliśmy czegoś więcej", cytując LockMe).
Dodam, że koledze, który był w escape roomie po raz pierwszy w życiu, pokój się bardzo podobał, ale i on uważa, że zagadki nie były specjalnie trudne.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Przewodnik
550 pkt
Delikatny niedosyt...
31.10.2016 | data wizyty: 19.08.2016
Zacznijmy od tego, że oprócz samego pokoju równie istotna jest obsługa danego lokalu. Przed samym wejściem zazwyczaj jest krótka pogadanka i wprowadzenie do historii/klimatu miejsca. Pani z obsługi z bardzo znudzonym głosem opowiadała, że jest to "pokój czwartej generacji" i jaki on jest nowoczesny na tle innych... Była tak bardzo "zaangażowana", że ochota na uczestnictwo dosyć mocno spadła na starcie i dalej nie mieliśmy pojęcia, co oznaczają słowa "pokój czwartej generacji".
Do samej koncepcji pokoju zastrzeżeń nie można mieć, zagadki są logiczne, trzeba ze sobą współpracować, klimat jest stworzony. Natomiast jesteśmy ekipą, która lubi rozumieć jak co działa i często przechodzimy z właścicielami pokój od początku, żeby mieć wizję całości. Jeżeli gospodyni nie wie do końca jak działa punktacja, to dla nas uczucie niedosytu jeszcze bardziej wzrosło. Szkoda, bo Zdrada w Breslau zrobiła na nas duże wrażenie, jak i ówczesna obsługa. Pozostaje mieć nadzieję, że w naszym przypadku była to jednorazowa przypadłość.
Ogólna satysfakcja obniżona głównie za zerowe zaangażowanie pani z obsługi + niezrozumiały system punktowy.
Do samej koncepcji pokoju zastrzeżeń nie można mieć, zagadki są logiczne, trzeba ze sobą współpracować, klimat jest stworzony. Natomiast jesteśmy ekipą, która lubi rozumieć jak co działa i często przechodzimy z właścicielami pokój od początku, żeby mieć wizję całości. Jeżeli gospodyni nie wie do końca jak działa punktacja, to dla nas uczucie niedosytu jeszcze bardziej wzrosło. Szkoda, bo Zdrada w Breslau zrobiła na nas duże wrażenie, jak i ówczesna obsługa. Pozostaje mieć nadzieję, że w naszym przypadku była to jednorazowa przypadłość.
Ogólna satysfakcja obniżona głównie za zerowe zaangażowanie pani z obsługi + niezrozumiały system punktowy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 4/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Podróżnik
47 pkt
Polecam
30.10.2016 | data wizyty: 1.10.2016
Ogólnie było spoko, wyszliśmy tylko trochę mało usatysfakcjonowani bo nam poszło tak średnio :P
ale do pokoju, klimatu i obsługi nie ma co się przyczepić - wszystko logiczne, klimatyczne i solidnie wykonane :)
Polecam zdecydowanie, najlepiej w grupie minimum 3 osób (na początku zdecydowanie jest łatwiej niż w 2), i maksymalnie 4 (ze względu na metraż).
ale do pokoju, klimatu i obsługi nie ma co się przyczepić - wszystko logiczne, klimatyczne i solidnie wykonane :)
Polecam zdecydowanie, najlepiej w grupie minimum 3 osób (na początku zdecydowanie jest łatwiej niż w 2), i maksymalnie 4 (ze względu na metraż).
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Podróżnik
45 pkt
Ciekawe....ale szału nie ma
24.11.2016 | data wizyty: 24.11.2016
Bardzo ciekawy wystrój, jednak co do zagadek pozostał duży niedosyt. Niestety system podpowiedzi też niedoskonały. Pokój ma duży potencjał, ale niestety nie został on wykorzystany.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 4/10
Klimat: 6/10
Poziom trudności: Średni
Strona 1
Pokaż następneŁadowanie...
Nowe wpisy na naszym blogu
Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.
