eonwe

Fajnie czasem wyrwać się z wrocławskiego zagłębia pokojów-zagadek i zobaczyć, co inne miasta mają do zaoferowania w temacie.
Pokój wybrany specjalnie pod gust jednego z członków naszej grupy. Fan starożytnego Egiptu mógł się wykazać :P Krótki czas od otwarcia i mała liczba opinii wcale nas nie zniechęciły... i dobrze :)

Pierwsze wrażenie? Wylądowaliśmy w prawdziwej piramidzie, lub innym grobowcu, i jak wszystkim znany Indi Dżons, stawiamy czoła wyzwaniu!
Klimat pierwsza klasa - od "scenografii", poprzez udźwiękowienie po interakcje. Wszystko bardzo spójne, zagadki (o bardzo różnym stopniu trudności) świetnie wpasowane w motyw pokoju.

Świetna Mistrzyni Gry, która w przypadku zasygnalizowania przez grupę, że mamy lekki zastój, nie podawała gotowego rozwiązania, tylko delikatnie próbowała naprowadzić nasz tok myślowy na prawidłowe tory. Dzięki temu mamy wrażenie (może i złudne), że przeszliśmy pokój własnymi siłami :P

Mam tylko jeden minus... za szybko się ta przygoda skończyła! :)

Chyba jeden z najstarszych pokoi, więc spodziewałem się klasycznego podejścia do tematu... i takie w sumie otrzymałem ;) Mnóstwo kłódek, co dodatkowo wprowadza niezłe zamieszanie w grupie, co do czego, skąd wziąć, i w którą stronę kręcić :P Pewnie znajdą się osoby, które, w dobie elektroniki na wszelkie kłódki patrzą z niechęcią... ale ja się do takich nie zaliczam :) Klimat? Jest! Bardzo krótkie, ale treściwe wprowadzenie, wystrój nawiązuje do tematu... a przy końcu przygody już tym bardziej :D Natomiast początek...? Dobrze się zastanówcie, kto w Waszej grupie jest tym najodważniejszym! :P

Udało się wyjść niecałe 5 minut przed czasem... bez dwóch większych (i kilku malutkich) podpowiedzi się nie obyło, ale i tak byliśmy z siebie dumni po wyjściu :)

Obiecano zaskoczenie i zaskoczenie było!
Byliśmy grupą 4 osób, ocena o jedno oczko w dół właśnie ze względu na opinię jednego członka grupy, który nie do końca dobrze odebrał "interaktywność" pokoju. Ja sam zresztą mam w tej kwestii mieszane uczucia, ale wiem, że bez tego pokój straciłby bardzo na klimacie, a historia całkiem nie miałaby sensu. Ale żeby nie było... nie mamy zastrzeżeń do wykonania "interaktywności", które było MEGA :D
Fabularnie wszystko współgrało. Poszczególne etapy zabawy, w miarę płynne przejścia, ciekawe zagadki. A końcówka! Brak słów! :P
Czasu nam brakło sporo, ale przemiła obsługa pozwoliła nam dokończyć. Nie wiemy teraz, czy byliśmy tacy kiepscy w zagadkach, czy daliśmy się rozproszyć "interaktywności" ;)
Podsumowując... polecam! Trzeba pójść, wejść, wyjść i swoje przeżyć :)

Zawsze czytam opinie o danym pokoju zanim do niego pójdę... może podświadomie szukam już wskazówek do wyjścia jeszcze przed wejściem ;)
Opinie tego pokoju zachęciły do wizyty i... w sumie to się nie zawiodłem. Czekałem na końcowe zaskoczenie, które obiecywały przeczytane opinie i doczekałem się! :D Za samo to dodatkowy plus! :)
Co do samego pokoju... owszem byłem w pokojach lepszych technicznie, nowocześniejszych, z bajerami, dymem, światłami itd... ale dla mnie ten pokój klimat swój miał :) Wystrój spójny z tematyką pokoju, z fabułą. Podpowiedzi niestety nie uniknęliśmy, a wystarczyły bardziej ruszyć mózgownicą... albo posłuchać własnego przeczucia (rozwiązanie zagadki znałem, ale bałem się je wcielić w życie :P).
Mistrz Gry świetnie wprowadził(a) w fabułę i potrafiła zgrabnie pomóc w chwilach zacięcia.
Wizyta na szkolną piątkę! :)

W sumie... Czytając opinie przed wyborem tego pokoju, byłem przygotowany na efekt wow. Powinienem się go spodziewać... No i nie zawiodłem się, i to kilkukrotnie podczas jednej gry!
Wprowadzenie super, narobiło zamieszania jeszcze przed startem. Sam początek, mistrzostwo... Człowiek zostawiony samemu sobie nie wie co sie dzieje... Potem jest już tylko lepiej (w sensie klimatu i rozwoju historii).
Ktoś w innej opinii pisał, że czuł się zawiedziony zmianami klimatu w kolejnych etapach pokoju... Dla mnie to był akurat bardzo duży plus, nawiązujący do samej fabuły. Może dlatego, ze oba klimaty to moje klimaty ;)
Zagadki... Super, o zróżnicowanym poziomie. Jakby się dobrze zastanowić, to wspomagacze z zewnątrz nie będą potrzebne.
Szczerze polecam... Pokój namieszał w moim TOP5 ;)

Najtrudniejsza przygoda w jakiej uczestniczylem do tej pory. Wyjść się udało, ale z lekką obsuwą czasową i kilkoma podpowiedziami 😉
Klimat pokoju na 10! Faktycznie ppczuc sie mozna jak zaloga lodzi podwodnej. Zagadki idealnie dopasowane do tematyki pokoju, a to niełatwa sztuka. Dużo zagadek logicznych, mniej manualnych. Inżynierskie głowy powinny się ucieszyć 😉 obsługa świetna, bardzo kontaktowa i widać, że lubi to co robi 😉 Jeden punkcik odjąłem za trudność pokoju, przynajmniej w jednym miejscu brakowalo małej j wskazowki co dalej... Ale to subiektywne odczucie 😉

Pokój objętościowo nieduży, ale nasycony zagadkami o rożnym stopniu skomplikowania. 90 minut wyliczone w punkt! Klimat pokoju i historia nawiązują do nazwy. Jest trochę zabawy dla zręcznościowców, trochę dla mózgowców. Każdy znajdzie coś dla siebie! Obsługa jak zwykle na plus :) Nie mogę się doczekać kolejnych przygód z Exit19!!