Razem z Kapitanem Nemo przemierzacie świat na pokładzie łodzi podwodnej Nautilus. Waszą podmorską żeglugę zakłóciło niespotykane znalezisko - wrak średniowie...
[більше].
люди.діапазон
час роботи.хв
Пригодницький
проміжний
435 відгуків
Польща: n-те місце
Бидгощ: n-те місце
8
.3
8,3/10
Обслуговування клієнтів:
9,6/10
Інтер'єр:
9,5/10
Складність на думку гравців:
Жорсткий
Кількість відгуків:
435
Klimat łodzi podwodnej oddany bardzo dobrze. ;) Poza momentem wejścia, gdy nie mogłam się odnaleźć i nie wiedziałam od czego zacząć, nie mam zastrzeżeń. :)
Po ucieczce z "Legendy Miecza" myślałam, że byliśmy w najlepszym pokoju od tej ekipy i po raz kolejny zostałam pozytywnie zaskoczona. Pokój jest po prostu świetny - genialne "drzwi wejściowe", wystrój pomieszczenia przygotowany z niesamowitą dbałością o szczegóły, zagadki logiczne i dopasowane do klimatu - przez tą godzinę miałam wrażenie przebywania na pokładzie prawdziwej łodzi podwodnej. Widać ogromny wkład w przygotowanie Nautilusa i efekty są powalające. Po raz kolejny wielki plus za sposób przemycenia zagadki zręcznościowej, jej wygląd i super frajdę z jej pokonywania, tak to powinno się robić!
Zdecydowanie obowiązkowy ER na mapie Bydgoszczy :)
Po Legendzie Miecza byłam przekonana, że nic lepszego nie da się wymyślić...
Aż do dzisiaj, gdy przekroczyłam próg łodzi podwodnej! To jest totalnie inny poziom ER, jeszcze bardziej klimatyczny, jeszcze bardziej zaje*isty!!
Już samo wejście robi ogromne wrażenie, a potem jest tylko lepiej! Do samego wyjścia nie mogłam zebrać szczęki z podłogi, Wyjście Awaryjne zrobiło coś niesamowitego! Kwestia czasu i Podmorska Przygoda znajdzie się w czołówce Escape Roomów w Polsce, w pełni zasłużenie!
Wchodzisz do pokoju i nie wiesz od czego zacząć, niekonwencjonalne rozwiązania, zapierający dech w piersiach wystrój! Całe serducho włożone w ten pokój, dopieszczony do granic możliwości.
Na LockMe powinna być opcja 11/10 dla takich właśnie pokoi, bo to jest po prostu inny świat, inny wymiar ❤
Obowiązkowy punkt na mapie każdego fana ER! To trzeba przeżyć!
Obsługa bardzo sympatyczna, dziękuję i do zobaczenia wkrótce mam nadzieję :)
Po wizycie na pokładzie „fikcyjnego” okrętu podwodnego, ulokowanego na czwartym piętrze jednej z kamienic w Bydgoszczy, nic już nie będzie takie samo. ”Kiedy powrócimy na ziemię, nasyceni tyloma cudami przyrody (...) jakież ubogie wydadzą się nam lądy i jakie nędzne twory ludzkiej ręki!”
Dzięki pasjonatom z Wyjścia Awaryjnego, Nautilus nigdy nie zatonął… istnieje i zachwyca.
Tutaj marzenia Kapitana Nemo się spełniają, uciekamy od cywilizacji i wkraczamy w zupełnie inny świat, gdzie „Pokład fregaty w mgnieniu oka zapełniał się tłumem marynarzy i oficerów. Każdy z drżeniem serca, wstrzymując oddech” podziwiał wystrój i napawał się klimatem tego miejsca. Tego nie da się opisać, to trzeba po prostu przeżyć…
Jeśli miałabym wskazać najlepszy pokój w Bydgoszczy, bez wahania wybrałabym Nautiliusa. Jak wyście ekipo Wyjścia Awaryjnego wnieśli tak wysoko całą łódź podwodną to ja nie wiem, ale cieszę się, że to zrobiliście! Wyglądem zapiera dech. Zagadkami zachwyca, daje różne poziomy trudności, nie pozwala się nudzić żadnemu członkowi ekipy. Byliśmy w 3 plus 6-latka. I nawet ona wyszła podekscytowana! Klimat utrzymany w każdym najdrobniejszym szczególe. To pokój, po którym chciałabym mieć amnezję, by móc go przejść i przeżyć ponownie. Polecam zdecydowanie!
Jeden z najtrudniejszych, ale i najlepszych Escape roomów, w jakim byłam. Klasa sama w sobie, czym charakteryzują się wszystkie pokoje bydgoskiego Wyjścia Awaryjnego. Bardzo realistyczne i staranne dekoracje, podchwytliwe, zróżnicowane zagadki i PRZEMIŁA obsługa.
Polecam!
No i tu jest moc!
Arcydzieło. Tyle powinno wystarczyć ;)
Ale jednak coś dodamy. Po kolei.
Wyjście Awaryjne to pełen profesjonalizm pod każdym względem: bezpieczeństwa, obsługi, wykonania i poziomu. Dlatego wróciliśmy po więcej :)
Nautilus to nasz drugi pokój u nich. Myśleliśmy, że po Legendzie Miecza nic nas już nie zaskoczy. Myliliśmy się. Nautilus okazał się naszym, a zwłaszcza moim… wszystkim :)
To co ujrzeliśmy wewnątrz było nie do opisania. Krótko pisząc, poczuliśmy się jakbyśmy naprawdę trafili do prawdziwej łodzi podwodnej. Oboje byliśmy pod niesamowitym wrażeniem wszystkiego, co znajdowało się za włazem wejściowym. Każdy detal, każdy zakamarek, wszystko przygotowane z mega precyzją. Magia :)
Pokój przygodowy. Zagadki najróżniejsze. Trzeba być czujnym, spostrzegawczym, bo jest co robić. I nie ma monotonii. Jest zadanie do wykonania i wymaga ono pełnego zaangażowania. Dużo naprawdę świetnej rozrywki, wszystko utrzymane w klimacie „Dwudziestu tysięcy mil podmorskiej żeglugi”. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Pierwszy raz byliśmy pod aż tak niesamowitym wrażeniem pokoju.
Tak się wkręciliśmy w rolę, że wyszliśmy 7:33 przed czasem bez żadnej podpowiedzi, więc jeśli my daliśmy radę, to każda dwójka zapaleńców powinna dać radę :)
Ten pokój po prostu trzeba odwiedzić. Każdy kto ma już jakieś doświadczenie powinien go odwiedzić. Nie przechodzi się obojętnie obok Nautilusa. Legenda pozostanie Legendą ;)
Pisać co pokój "petarda", to już nudne, ale inaczej się nie da! Po Legendzie miecza myślałam, że lepszego pokoju już nie będzie, ale Nautilus dał radę! Ponownie wielkie brawa dla chłopaków za wystrój, widać ogromny wkład pracy w każdy detal. Zagadek jest sporo, nie należą do najłatwiejszych, ale są logiczne i idealnie wpasowane w klimat. Wiele frajdy sprawiła mi zagadka [spojler!] której w życiu bym się nie spodziewała i tego, że ją rozwiążemy :) Dosyć słodzenia, ten pokój po prostu trzeba przejść i każdy maniak ER powinien mieć go na liście "do zaliczenia"! :)