Oddzielanie się od grupy nigdy nie jest dobrym pomysłem... Jednak Wy, znudzeni uczestnicy wycieczki po najsłynniejszych miejscach zbrodni postanawiacie zaczą...
[mer]
1-4 personer
60' minuter
Skräck
nybörjare
293 recensioner
Polen: nth.place
Poznan: nth.place
8
.4
8,4/10
Kundtjänst:
9,6/10
Interiör:
8,9/10
Svårighetsgrad beroende på spelare:
Medium
Antal recensioner:
293
Worek z horrorami został rozwiązany – pojechaliśmy do Poznania trochę się pobać. Bardziej niż Murder House przestraszyły nas jednak ceny na jarmarku bożonarodzeniowym.
Klimat
Niestety, intrygujące wprowadzenie było bardziej klimatyczne, niż to, co znaleźliśmy w pokoju. Był jeden moment, kiedy bałam się zobaczyć, co jest dalej i podskoczyłam. Poza nim napięcie było umiarkowane (dla mnie, boidupy).
Zagadki
Niestety, zagadek prawie nie uświadczyliśmy. Wiele z nich to szukajki, polegające na znalezieniu klucza i wsadzeniu go do kłódki, co trudno nazwać zagadką. Ale nawet je wliczając, jest ich łącznie ~10.
Łamigłówki są ponadto mało urozmaicone i dość powierzchowne. Czas zabiera przede wszystkim ich dokładne wykonanie, bo mechanizmy nie chodzą płynnie. Zagadka manualna mi się podobała, bo takie lubię, ale dla mnóstwa osób może być szczytem frustracji.
Obsługa
Ocena za obsługę leci mocno w dół za wysyłanie nieproszonych SMSów, bo takie coś nie powinno mieć miejsca. Jeśli obsługa z defaultu uznaje SMS za konieczny, to może by naprawić przyczynę jego wysłania? Dać wskazówkę w środku? Po wyjściu przeczytałam SMS i okazało się, że niestety dość mocno nakierowywał.
Plusy
+ Dobry pokój na start przygody z horrorami. Nieprzesadnie straszny i bardzo łatwy
Minusy
- Nieproszone podpowiedzi
- Bardzo mało zagadek
- Łamigłówki niezbyt atrakcyjne
- Jedna zagadka bez logiki nastawiona na przypadkowy efekt
- W zagadce sensorycznej polska wersja nie naprowadziła nas na trop, za to angielskie tłumaczenie miało inny wydźwięk i dopiero ono miało sens
- Nastrój jest dość przewidywalny, wystrój starej daty, a tematyka generyczna
Podsumowanie
Nie jest problemem, gdy zagadki są łatwe, bo to wyłącznie kategoria i nie wpływa na ocenę. Nic jednak nie uzasadnia tak małej ich liczby – poziom dla początkujących również nie.
Oczywiście to normalne, że w horrorach robi się łatwiejsze zagadki, bo strach utrudnia. Jeśli jednak i strachu nie jest za dużo, i zagadek jest jak na lekarstwo, to się to w żaden sposób nie równoważy.
Przeciętny ER pozycjonowany jako horror nie wywołuje strachu, tylko jest mroczny, niestety.
Ten ER ani nie wywołuje strachu, ani nie jest mroczny. Jest to tylko próba zrobienia strasznej historii. Niestety nieudana.
Nie bez powodu skupiam się na kategorii pokoju. Nie ma on bowiem wielu zagadek ani nie są one trudne, natomiast stara się on polegać na swoim, w założeniu, mrocznym klimacie.
Przez to mamy tutaj m.in. jedno pomieszczenie, w którym są ledwie dwie zagadki, do tego naprawdę łatwe. Zakładam, że założenie było takie, że tam atmosfera napięcia i strachu opóźni nasz marsz do wyjścia, ale przez brak wspomnianych cech pokoju po prostu przemknęliśmy przez cały ten ER.
Nie mam poczucia, że byłem w strasznym miejscu. Nie mam też poczucia, że przed czymś lub kimś udało mi się uciec. Mam po prostu poczucie, że wyszedłem z ER. Tyle.