Piła

Wybraliśmy się w odwiedziny do Piły, żeby spróbować swoich sił w tutejszych ER. Pokój Piła wywołał chyba największe emocje i to dzięki fantastycznemu mistrzowi gry. Klimat pokoju trafił idealnie w nasze gusta, rodzaj zagadek taki jak lubimy. Jak to w escape, trzeba to po prostu przeżyć na własnej skórze, gorąco polecamy! :)

Subiektywnie, ten pokój chyba najbardziej przypadł nam do gustu spośród ERów dostępnych aktualnie w ofercie firmy. Jego dużą zaletą są przede wszystkim zagadki – klasyczne (ale w najlepszym tego słowa znaczeniu), pomysłowe i przyjemne w rozwiązywaniu. Scenografia i dekoracje bez przepychu, za to dobrze sparowane z motywem przewodnim. Bardzo dobra animacja rozgrywki.

Piła w Pile to żart słowny, przez który narodził się pomysł na ten wyjazd i odwiedzenie tych pokoi. Z Sydney stwierdzamy wspólnie, że Piła - Jigsaw jest najlepszym pokojem w Pile. Ma swoje lata, a mimo to wywołał najwięcej emocji na nas podczas gry. Ma kilka rozwiązań, które są dość ciekawie wykorzystane - należy czasami naprawdę pomyśleć, jak osoba uwięziona i szukać w takich abstrakcyjnych miejscach, że daje to ogromną satysfakcję. Bardzo dobre wprowadzenie i utrzymanie klimatu przez właściciela, ogromny plus. W tym pokoju zagadki były naprawdę ciekawe, jedna z nich spodobała nam się najbardziej z całego wyjazdu, dość kreatywna. Wystój surowy - jak to powinno być. Klimat podkreślany przez różne rodzaje świateł, zależnie od momentu gry. Polecam, obowiązkowy punkt, a jest to pokój najstarszy, więc pierwszy w kolejce do zamknięcia, niestety!

I want to play a game. Dla miłosników serii filmów o Johnie Cramerze te słowa wzbudzają wielką ekscytację. Z racji tego, że zdecydowanie należę do tej grupy to Escape Roomy fabularnie nawiązujące to The Saw odwiedzam bardzo chętnie głównie dla smaczków przeniesionych z filmu do świata ER.
No gdzie indziej jak nie w Pile najlepszym pokojem w rankingu może być pokój o nazwie Piła? Po wcześniejszym odwiedzeniu Hannibala i Bonda przyszedł czas zmierzyć się z "Jego" zagadkami.
Na swojej eskejpowej drodze spotkałem już kilka pokoi w dokładnie tej tematyce jednak pierwszy raz pojawiło się to na co czekałem od samego początku swojej przygody, czyli... spojlerować nie będę więc trzeba odwiedzić samemu ;)
W moim odczuciu zdecydowanie najlepszy pokój od Locked. I choć nie jest to typowy horror to klimatycznie nie można niczego zarzucić. Tak samo jeśli chodzi o wystrój, który jest surowy i dość minimalistyczny czyli tak jak to powinno wyglądać.
Poziom trudności podobnie jak w pozostałych pokojach nie jest wysoki. Co nie znaczy, że zagadek jest mało. Trzeci pokój, trzeci rekord i trzeci raz bardzo pozytywne doświadczenie. Zdecydowanie polecam i to nie tylko fanom filmów Piła.

Trafiasz do obskurnego miejsca, ciemno, duszno, masz godzinę na wydostanie się i przeżycie... ale jaką zapłacisz cenę?
Pokój utrzymany w klimacie od początku do końca. Fajnie fabularnie rozwinięty. Zagadki nietuzinkowe, oryginalne, logiczne i na spostrzegawczość. Samo wejście do pokoju buduje napięcie, które z chwilą na chwile nie ustępuje, a jedynie co jakiś czas jest potęgowane.
Muzyka w pokoju klimatyczna, niegłośna, ciekawie dopełnia całości.
Mistrz Gry przesympatyczny. Widać było, że obserwuje naszą rozgrywkę przez cały czas. Z chęcią uciął sobie z nami pogawędkę przed i po rozgrywce.
Zdecydowanie punkt warty odwiedzenia :)

Klimat pokoju całkiem przyjemny. Fajny motyw piły, sporo krwi, ciekawe zagadki.
Moim zdaniem jednak za dużo kłódek no i niestety większość nadgryziona zębem czasu.

Troszkę utrudniony kontakt z obsługą, a konkretnie zrozumienie mistrza gry przez krótkofalówkę.

Jak dla początkujących, czy średnio doświadczonych zawodników to serdecznie polecam :D Pewnie w wolnej chwili wpadnę ponownie sprawdzić pozostałe pokoje.

Piła w Pile, ale pijana nie była :P Jest to pokój, w którym nie wiele trzeba, aby efekt był strzałem w dziesiątkę. Wprowadzenie i sam mistrz gry, spowodowały, że jakiś tam dreszczyk strachu się pojawił. Zagadki były różnorodne, czasami wymagały bardzo dużej spostrzegawczości, ale całość przechodziło się bardzo płynnie i świetnie się z grupą bawiliśmy.

Mega przyjemny pokój w fantastycznej tematyce. Mroczny klimat i różnorodne zagadki często wymagające spostrzegawczości sprawiły nam wiele frajdy. Mistrz Gry podkręcał całą atmosferę. Pokój wart polecenia. Piła w Pile to pozycja Must have na mapie ER 😉

Ciekawie przygotowany pokój;) Poziom uznaję za bardzo łatwy, jako że wyszliśmy na razie najszybciej bo w 25min. Ale było się nad czym głowić;) Ciekawe zagadki, idealnie wpasowane w klimat. Było można poczuć się jak schwytani w pułapkę. Obniżam trochę za obsługę, bo mimo, że Mistrz jest super kolesiem to trochę 'za szorstko' wprowadzał nas do pokoju. I jako, że nawet w Pile by to nawet pasowało do tematyki, to w Bondzie już było zupełnie niepotrzebne. Poza tym wszystko super. A pokój... no Piłę w Pile trzeba zobaczyć;)

Jeden z lepszych pokoi w jakich byłem. Zagadki ciekawe, trudne. Pokój naprawdę godny polecenia, świetlna obsługa.