Skazani na śmierć

Kolejny pokój nastawiony na lekki dreszczyk emocji. Znowu mamy się bać, a przy okazji jeśli uda nam się rozwiązać jakąś zagadkę - to super. Niby wszystko ok, ale bez rewelacji.

Jesteście niewinni ale tylko wy o tym wiecie.

Pokój starszego typu, 2-3 lata temu byłby na równym poziomie dzisiaj odstaje. Na 3 osoby nie polecam ponieważ jedna zagadka jest nie do rozwiązania, albo mistrz gry źle rozwiązał początek gry.
Ciekawie rozwiązany element współpracy.
Klimatyczne średnio.
Dziwna konwencja chamskiego mistrza gry dla zbudowania lepszego klimatu w ogóle nie przemówiła do mnie.
Jest sporo lepszych w samej Bydgoszczy - jeżeli już je zwiedziliście można zobaczyć ale szału nie ma.

Po przeczytaniu opinii na temat tego pokoju moim marzeniem było go odwiedzić mimo, iż zdecydowanie nie lubię się bać w pokojach. Co mogę powiedzieć – całkowicie się zawiodłam. Pokój nie spełnił moich oczekiwań i mam wrażenie, że sporo w nim niewykorzystanego potencjału.
Nie przeszkadza mi surowy klimat, ale w tym pokoju, był on dla mnie trochę wymuszony… trochę niespójny.
Obsługa sprawiała wrażenie, jakby miała zły dzień, nie była zbytnio zaangażowana, a wprowadzenie pozostawało wiele do życzenia. Nie zbudowała klimatu, więc może też dlatego dalsze odczucia są tak mieszane ☹
Dla zmarzlaków polecam odwiedzać pokój albo w cieplejszych ciuchach, albo poczekać na cieplejsze miesiące ?

Witam
Pokój ogólnie świetny. Obsługa super! Trafiliśmy jednak na totalny bałagan, jeśli chodzi o awaryjność instalacji elektrycznej. Obsługa robiła, co mogła, ale niesmak pozostał. Gdyby wszystko działało pokój dostałby pewnie dobrą "9". Na plus - otrzymaliśmy 50% rabatu. Jeszcze raz podkreślam - pokój godny odwiedzenia!
Pozdrawiam
czarny