Cicha Noc

Najlepszy escape room w jakim dotąd byłem, zasłużone bardzo wysokie miejsce w rankingu. Zagadki urozmaicone i nietypowe [o[(chyba żadnej kłódki z szyfrem)[/o], a sam wystrój niesamowicie klimatyczny. Warto specjalnie przyjechać do Gliwic żeby odwiedzić ten pokój (w Lokalizacji jeszcze nie byłem, ale na pewno wrócę).
Przy 5 osobach będzie raczej zbyt tłoczno, optymalnie to 3-4.

Praca Świętego Mikołaja zawsze wydawała się trudna - w końcu w jedną noc musi odwiedzić dzieci na całym świecie. Przy takim zadaniu każda minuta się liczy a każda para rąk do pracy może okazać się na wagę złota. Dlatego też, po trzech latach, ponownie zwrócono się do nas z prośbą o pomoc w przygotowaniach. I choć to dla wszystkich radosny czas, to w jednym domu miała to być wyjątkowo Cicha Noc.

Pokój odwiedziliśmy jeszcze za czasów, gdy znajdował się w Rybniku. "Tick Tack" dołożył do niego jeszcze kilka szlifów i tak otrzymaliśmy bardzo klimatyczny ER. Atmosfera jest tutaj bardzo wyraźna i odczuwalna,wszystkie rekwizyty, dekoracje i efekty specjalne się do tego przyczyniają. Grze towarzyszy podkład dźwiękowy.

Zagadki zostały świetnie pomyślane. Bardzo dobrze dopasowano je do tematyki pokoju, a w pewnym sensie ich rozwiązywanie stanowi istotną część strony fabularnej. Scenariusz bazuje na rozwiązaniach elektronicznych. Poziom trudności zagadek jest średni, rozwiązuje się je naprawdę przyjemnie. Fajnym elementem jest też pewnego rodzaju zadanie specjalne, które czeka nas w czasie odwiedzin w tym pokoju.

Obsługa zasługuje na same pozytywne słowa - było miło, profesjonalnie, z uśmiechem i zaangażowaniem.

"Cicha Noc" to świetny scenariusz w dość oryginalnej tematyce. Klimat świąt jest tu bardzo dobrze wyczuwalny i choć fabularnie nie od początku jest różowo (nie chodzi o jej jakość, a bardziej nacechowanie) to jednak obudzi przyjemny świąteczny nastrój. Polecamy, nie tylko w zimie.

Wizyta w "Cichej Nocy" to jedna z tych rzeczy, które koniecznie trzeba przeżyć na sobie, by w pełni zrozumieć słuszne zachwyty, które ją sławią. Tutaj każdy staje się kolędnikiem - nawet jeśli na ogół milczy przy wigilijnym stole ;)

Klimat iście bajeczny! Nie brakuje wrażeń, a uczestniczą w rozgrywce wszystkie zmysły! Sceneria jest zachwycająco przemyślana i z całą pewnością wyznacza nowe trendy w branży - majstersztyk dopracowany w każdym calu. Być może odrobinę zmienilibyśmy samo zakończenie, by bardziej oddawało klimat ukończonego z powodzeniem zadania. Poza tym jednak, widać ogromny nakład pracy zainwestowany w przygotowanie tak oryginalnego w swojej tematyce pokoju.

Przez wzgląd na liniową strukturę gry, lepiej odnajdą się tutaj mniej liczne zespoły - nasza trójka pasowała akurat ;) Zagadki są zróżnicowane poziomem trudności, ale doświadczenie zdecydowanie się przyda.

Jeśli mielibyście odwiedzić Gliwice tylko na rzecz wizyty w TickTack'u (co uczyniliśmy my), zdecydowanie warto!

Prosto z Pszczyny pojechaliśmy do Gliwic. Kierując się do firmy TickTack, mając na koncie odwiedzone wszystkie pozostałe pokoje, byliśmy pewni, że i tym razem czeka nas coś niesamowitego.

Sposób w jaki Mistrz Gry wprowadza w rozgrywkę jest niespotykany. Widać pełne oddanie i dopasowanie się do grupy. Samo wprowadzenie sprawia, że rozgrywka zaczyna się już przed wejściem do pokoju.

Pokój na pierwszy rzut oka nie sprawia wrażenia, jakoby miałby wgnieść w podłogę, jednak z każdą kolejną chwilą, dzieją się niesamowite rzeczy. Wystrój, klimat, zagadki, tutaj po prostu wszystko jest rewelacyjne. Dodatkowo wizyta w okresie przedświątecznym miło wpływa na rozgrywkę.

Pokój jest rewelacyjny, wbija do mojego Top 3.

Oto jest pytanie. Pamiętam moment, w którym dowiedziałam się, że TickTack otwierają nowy pokój. Byłam nieco sceptycznie nastawiona jak zobaczyłam świąteczną tematykę, jednak teraz, jak już jestem po muszę powiedzieć, że jeśli ktoś ma takie same wątpliwości jak ja miałam, to niech lepiej się ich pozbędzie i jak najszybciej rezerwuje pierwszy możliwy termin :) Pokój jest rewelacyjny, mamy za sobą już ponad 80 escape roomów, więc rzadko zdarza nam się jeszcze trafić na coś, co zrobi na nas takie wrażenie. Oni to jednak potrafią :) zagadki nie były dla nas trudne, tylko na jednej chwilowo się zacięliśmy, ale jak dla mnie to bardzo na plus! Historię odkrywa się dzięki temu sprawnie, przyjemnie, a świetne efekty i idealnie dopracowany wystrój robią resztę. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż tak dobrej roboty, polecam wszystkim, zarówno tym co mają za sobą już wiele swietnych pokoi i szukają czegoś co ich zachwyci, jak i tym, którzy dopiero chcą rozpocząć swoją podróż szlakiem escape roomów. Dziękujemy za świetną zabawę i pozdrawiamy miłego Pana z obsługi!

Co tu dużo pisać. Pokoj świetny. Zagadki różne, były efekty wow, był dreszczyk emocji, było wszystko co powinien miec er z górnej półki dlatego wpada do mojego Top 5 :) Co więcej to pokoj do którego chce się isc jeszcze raz.