Všetky izby
Čo je úniková miestnosť?
Darčekové poukážky
ER Champ
Časové pásmo:
EscapeRoom_owa_Rodzina
Escaperoom-wa rodzina to my. Nasza pasja do rozwiązywania zagadek narodziła się w 2015 roku kiedy w naszym rodzinnym mieście Częstochowie otworzył się pierw... [viac]
Navštívené izby:
168
Izby na zozname želaní:
50
Úroveň:
Sprievodca
Body:
399
I co ja robię tu? uuuu… Co ja tutaj robię? #157
21. 12. 2025 | dátum návštevy: 22. 11. 2025
Dôveryhodná recenzia
To było totalnie coś, czego kompletnie się nie spodziewaliśmy. Pokój inny niż wszystkie. Nie jest to typowy escaperoom, a ekstremalnie realistyczne i emocjonujące przeżycie, które zapewnia ogromny wyrzut adrenaliny. Wybierając wersję HARD, miałam spore obawy, co nas tam czeka - ale dziś mogę powiedzieć jedno: zdecydowanie polecam, szczególnie jeśli lubicie MOCNE wrażenia.
Zagadki są tu jedynie dodatkiem do historii, której stajemy się częścią. Nie ma ich wiele i same w sobie nie są skomplikowane, ale stres, napięcie i presja sprawiają, że mózg potrafi się całkowicie wyłączyć - nawet najprostsze rzeczy stają się wyzwaniem. Kluczowa jest współpraca i komunikacja w grupie.
To miejsce, w którym można zmierzyć się przede wszystkim z samym sobą i sprawdzić, jak reagujemy na silny stres oraz presję.
Gra aktorska stoi na poziomie, jakiego chyba jeszcze nie spotkałam w polskich escaperoomach. Immersja w najczystszej postaci - od pierwszej sekundy zostajemy wciągnięci w sam środek akcji.
Jeśli w escaperoomach szukacie pięknych scenografii i bardzo skomplikowanych zagadek, to to miejsce może nie być dla Was. Tutaj wszystko opiera się przede wszystkim na doznaniach, emocjach i intensywności przeżycia.
Uważam, że takie pokoje powinny mieć osobną kategorię, bo to doświadczenie jest czymś zupełnie innym niż klasyczne ER.
Było to niesamowite przeżycie - czas przestał istnieć, kompletnie nie miałam pojęcia, ile zajęła nam ucieczka. Dobrze, że był to ostatni pokój na wyjeździe, bo naprawdę musieliśmy się chwilę psychicznie „pozbierać” po nim.
Bardzo polecamy wszystkim fanom mocnych wrażeń.
Zagadki są tu jedynie dodatkiem do historii, której stajemy się częścią. Nie ma ich wiele i same w sobie nie są skomplikowane, ale stres, napięcie i presja sprawiają, że mózg potrafi się całkowicie wyłączyć - nawet najprostsze rzeczy stają się wyzwaniem. Kluczowa jest współpraca i komunikacja w grupie.
To miejsce, w którym można zmierzyć się przede wszystkim z samym sobą i sprawdzić, jak reagujemy na silny stres oraz presję.
Gra aktorska stoi na poziomie, jakiego chyba jeszcze nie spotkałam w polskich escaperoomach. Immersja w najczystszej postaci - od pierwszej sekundy zostajemy wciągnięci w sam środek akcji.
Jeśli w escaperoomach szukacie pięknych scenografii i bardzo skomplikowanych zagadek, to to miejsce może nie być dla Was. Tutaj wszystko opiera się przede wszystkim na doznaniach, emocjach i intensywności przeżycia.
Uważam, że takie pokoje powinny mieć osobną kategorię, bo to doświadczenie jest czymś zupełnie innym niż klasyczne ER.
Było to niesamowite przeżycie - czas przestał istnieć, kompletnie nie miałam pojęcia, ile zajęła nam ucieczka. Dobrze, że był to ostatni pokój na wyjeździe, bo naprawdę musieliśmy się chwilę psychicznie „pozbierać” po nim.
Bardzo polecamy wszystkim fanom mocnych wrażeń.
Z izby sme utiekli: 100 minút
Skupina 4 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 10/10
Služby zákazníkom: 10/10
Interiér: 10/10
Obtiažnosť: Stredné
⚔️ Excalibur? Znaleziony! Teraz poproszę kawę i dyplom rycerza ⚔️ #156
12. 12. 2025 | dátum návštevy: 22. 11. 2025
Dôveryhodná recenzia
Po latach spokojnego życia we wsi zostaliśmy wezwani, by odnaleźć legendarnego Excalibura ukrytego w ruinach Czarnego Zamku. Wrogowie są już blisko, więc ruszyliśmy tajemnym przejściem, by ocalić królestwo przed zagładą…
Wyjście Awaryjne po raz kolejny udowadnia, że trzyma wysoki poziom, a Legenda Magii i Miecza jest tego doskonałym przykładem. To bardzo dobry pokój w rycerskim klimacie - dopracowany wizualnie, bez półśrodków. Widać, że nie oszczędzano na scenografii: wszystko jest spójne, solidnie wykonane i świetnie oddaje klimat średniowiecznej przygody.
Na graczy czeka całkiem spora przestrzeń, ciekawe i satysfakcjonujące zagadki - głównie liniowe, całkowicie bezkłódkowe. Poziom trudności jest umiarkowany, więc pokój sprawdzi się również dla początkujących i rodzin z dziećmi. Jedyny drobny minus to nieco za dużo czytania oraz brak bardziej „aktorskiego” wprowadzenia w fabułę.
Na plus zdecydowanie zasługują pomysłowo skonstruowane zagadki, kilka efektów specjalnych, dobrze dopasowane oświetlenie i ścieżka dźwiękowa. Nie zabrakło też humorystycznych momentów, które dodają lekkości całej przygodzie.
Na koniec warto wspomnieć o bardzo miłej i pomocnej Mistrzyni Gry - idealne dopełnienie udanej wizyty.
Podsumowując: to przyjemny, dopracowany escaperoom na wysokim poziomie. Dla bardziej doświadczonych ekip najlepszym wyborem będzie grupa 2-3 osób.
Wyjście Awaryjne po raz kolejny udowadnia, że trzyma wysoki poziom, a Legenda Magii i Miecza jest tego doskonałym przykładem. To bardzo dobry pokój w rycerskim klimacie - dopracowany wizualnie, bez półśrodków. Widać, że nie oszczędzano na scenografii: wszystko jest spójne, solidnie wykonane i świetnie oddaje klimat średniowiecznej przygody.
Na graczy czeka całkiem spora przestrzeń, ciekawe i satysfakcjonujące zagadki - głównie liniowe, całkowicie bezkłódkowe. Poziom trudności jest umiarkowany, więc pokój sprawdzi się również dla początkujących i rodzin z dziećmi. Jedyny drobny minus to nieco za dużo czytania oraz brak bardziej „aktorskiego” wprowadzenia w fabułę.
Na plus zdecydowanie zasługują pomysłowo skonstruowane zagadki, kilka efektów specjalnych, dobrze dopasowane oświetlenie i ścieżka dźwiękowa. Nie zabrakło też humorystycznych momentów, które dodają lekkości całej przygodzie.
Na koniec warto wspomnieć o bardzo miłej i pomocnej Mistrzyni Gry - idealne dopełnienie udanej wizyty.
Podsumowując: to przyjemny, dopracowany escaperoom na wysokim poziomie. Dla bardziej doświadczonych ekip najlepszym wyborem będzie grupa 2-3 osób.
Z izby sme utiekli: 50 minút
Skupina 4 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 9/10
Služby zákazníkom: 9/10
Interiér: 9/10
Obtiažnosť: Jednoduché
Księga Zła - immersyjny majstersztyk, dla którego warto przejechać pół Polski #155
11. 12. 2025 | dátum návštevy: 22. 11. 2025
Dôveryhodná recenzia
Wioska Możne Byki została opanowana przez nekromantę Randala i jego demony, a naszym zadaniem jako Łowców Demonów było odnaleźć Księgę Zła i raz na zawsze odciąć go od źródła mocy.
Magiczny, cudowny, piękny - majstersztyk pod każdym względem. Dawno żaden escaperoom nie zachwycił mnie tak, jak Księga Zła.
Wizualnie robi ogromne wrażenie - kreatywne, wysokobudżetowa scenografia dopracowana w każdym szczególe, przepiękne dekoracje i mnóstwo detali tworzą niesamowity, mroczny klimat. Do tego dochodzą interaktywne elementy, efekty specjalne (światła, dźwięki, dymy) oraz genialna ścieżka audio. Całość dopełnia oryginalny, zaawansowany technologicznie system podpowiedzi.
Fabuła wciąga od pierwszej chwili - świetnie poprowadzona, z dobrą grą aktorską, tworzy pełne immersyjne doświadczenie.
Zagadki są różnorodne, logiczne i idealnie wplecione w historię - od prostszych, intuicyjnych po te wymagające spostrzegawczości, współpracy i łączenia faktów. Nowoczesność i innowacyjność zdecydowanie królują w tym pokoju.
Na pochwałę zasługuje również obsługa - pełni pasji ludzie, z którymi rozmowa po grze to czysta przyjemność. Dziękujemy równie za możliwość zobaczenia od zaplecza jak bardzo technologicznie jest to zaawansowany pokój.
Ten escaperoom wpisuje się totalnie w obecne trendy - tworzenia nie tylko pokojów z zagadkami ale immersyjnych przeżyć - zdecydowanie trafia do mojej osobistej topki i widzę w nim mocnego kandydata do TERPECA w przyszłym roku.
A co najważniejsze - dla takich pokoi warto przyjechać nawet z daleka. Absolutny must visit.
Magiczny, cudowny, piękny - majstersztyk pod każdym względem. Dawno żaden escaperoom nie zachwycił mnie tak, jak Księga Zła.
Wizualnie robi ogromne wrażenie - kreatywne, wysokobudżetowa scenografia dopracowana w każdym szczególe, przepiękne dekoracje i mnóstwo detali tworzą niesamowity, mroczny klimat. Do tego dochodzą interaktywne elementy, efekty specjalne (światła, dźwięki, dymy) oraz genialna ścieżka audio. Całość dopełnia oryginalny, zaawansowany technologicznie system podpowiedzi.
Fabuła wciąga od pierwszej chwili - świetnie poprowadzona, z dobrą grą aktorską, tworzy pełne immersyjne doświadczenie.
Zagadki są różnorodne, logiczne i idealnie wplecione w historię - od prostszych, intuicyjnych po te wymagające spostrzegawczości, współpracy i łączenia faktów. Nowoczesność i innowacyjność zdecydowanie królują w tym pokoju.
Na pochwałę zasługuje również obsługa - pełni pasji ludzie, z którymi rozmowa po grze to czysta przyjemność. Dziękujemy równie za możliwość zobaczenia od zaplecza jak bardzo technologicznie jest to zaawansowany pokój.
Ten escaperoom wpisuje się totalnie w obecne trendy - tworzenia nie tylko pokojów z zagadkami ale immersyjnych przeżyć - zdecydowanie trafia do mojej osobistej topki i widzę w nim mocnego kandydata do TERPECA w przyszłym roku.
A co najważniejsze - dla takich pokoi warto przyjechać nawet z daleka. Absolutny must visit.
Z izby sme utiekli: 85 minút
Skupina 4 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 10/10
Služby zákazníkom: 10/10
Interiér: 10/10
Obtiažnosť: Stredné
Mroczna zagadka Drogi 875 #153
28. 11. 2025 | dátum návštevy: 15. 11. 2025
Dôveryhodná recenzia
ako grupa śledczych trafiamy na owianą złą sławą drogę 875, gdzie od lat kierowcy skarżą się na mroczne wizje, halucynacje i tajemniczego zakonnika błagającego o ratunek. Naszym zadaniem było rozwikłanie tej historii.
To solidny, klasyczny escaperoom na średnim poziomie - zarówno jeśli chodzi o wystrój, jak i zagadki. Nie ma tu większych zaskoczeń, ale wszystko trzyma dobry, równy poziom. Klimat przez większość gry jest dość mroczny, choć jak na horror jest to raczej wersja „light”. Trochę zabrakło nam większego poczucia „drogi w drodze”, jak na fabułę osadzoną właśnie w takim miejscu.
Przestrzeń nie jest duża, ale została dobrze wykorzystana - mamy tu kilka pomieszczeń i przejść. Na starcie mieliśmy przypadkowo otwarte jedno przejście, na szczęście szybko się zorientowaliśmy, zamknęliśmy je i nie wpłynęło to na dalszą rozgrywkę.
Liczba zagadek jest w sam raz, choć niektóre zawierały mylące elementy albo brakowało im drobnego doprecyzowania. Zagadki opierają się głównie na mechanizmach, ale znajdziemy tu także kilka klasycznych skrzynek i kłódek. Tym, co momentami utrudniało grę, były niezbyt dobrze wyważone poziomy głośności nagrań audio w stosunku do dźwięków otoczenia.
Ogólnie, poza kilkoma drobnymi mankamentami, grało nam się dobrze. Obsługa zdecydowanie na plus - bardzo miła i pomocna.
Podsumowując: pokój jest dobry, ma swoje mocniejsze i słabsze strony, ale można tu przyjemnie spędzić czas. Poziom trudności jest wyważony tak, że odnajdzie się tu praktycznie każda grupa. Najbardziej polecam go zespołom 3-4 osobowym.
To solidny, klasyczny escaperoom na średnim poziomie - zarówno jeśli chodzi o wystrój, jak i zagadki. Nie ma tu większych zaskoczeń, ale wszystko trzyma dobry, równy poziom. Klimat przez większość gry jest dość mroczny, choć jak na horror jest to raczej wersja „light”. Trochę zabrakło nam większego poczucia „drogi w drodze”, jak na fabułę osadzoną właśnie w takim miejscu.
Przestrzeń nie jest duża, ale została dobrze wykorzystana - mamy tu kilka pomieszczeń i przejść. Na starcie mieliśmy przypadkowo otwarte jedno przejście, na szczęście szybko się zorientowaliśmy, zamknęliśmy je i nie wpłynęło to na dalszą rozgrywkę.
Liczba zagadek jest w sam raz, choć niektóre zawierały mylące elementy albo brakowało im drobnego doprecyzowania. Zagadki opierają się głównie na mechanizmach, ale znajdziemy tu także kilka klasycznych skrzynek i kłódek. Tym, co momentami utrudniało grę, były niezbyt dobrze wyważone poziomy głośności nagrań audio w stosunku do dźwięków otoczenia.
Ogólnie, poza kilkoma drobnymi mankamentami, grało nam się dobrze. Obsługa zdecydowanie na plus - bardzo miła i pomocna.
Podsumowując: pokój jest dobry, ma swoje mocniejsze i słabsze strony, ale można tu przyjemnie spędzić czas. Poziom trudności jest wyważony tak, że odnajdzie się tu praktycznie każda grupa. Najbardziej polecam go zespołom 3-4 osobowym.
Z izby sme utiekli: 70 minút
Skupina 4 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 7/10
Služby zákazníkom: 9/10
Interiér: 8/10
Obtiažnosť: Stredné
Gdzie znikają pacjenci? Przestronny escaperoom z twistem psychiatrycznym #154
21. 11. 2025 | dátum návštevy: 15. 11. 2025
Dôveryhodná recenzia
Hipnoza zabiera nas prosto do świata znikających pacjentów psychiatry dr. Szymańskiego, gdzie za fasadą gabinetu kryją się mroczne eksperymenty nad kontrolą ludzkiego umysłu. Naszym zadaniem jest odnalezienie pozostawionych przez doktora dokumentów i rozwikłanie tajemnicy, zanim będzie za późno.
Na pierwszy plan wysuwa się imponująca długość i rozbudowanie pokoju - to naprawdę duża przestrzeń, wielopoziomowa, z licznymi pomieszczeniami i sporą różnorodnością zagadek. Klimat oraz wystrój w większości świetnie wpisują się w fabułę, a z każdym kolejnym odkrytym miejscem atmosfera robi się coraz bardziej mroczna. Momentami scenografia potrafi zaskoczyć realizmem, co zdecydowanie podbija wrażenia.
To nie jest wysokobudżetowy pokój naszpikowany technologią, ale mimo to całość wypada bardzo solidnie i pozostawia pozytywne odczucia.
Zagadek jest dużo. Część wymagała od nas sporego wysiłku, inne były bardziej intuicyjne, a wiele opierało się na klasycznych kłódkach. Plus za to, że nawet pozornie proste łamigłówki potrafiły nas zaskoczyć i chwilowo zatrzymać - w pewnym momencie musieliśmy nawet poprosić o drobną podpowiedź, żeby ruszyć dalej.
Niestety, widać też ślady zużycia - kilka elementów scenografii prosi się o odświeżenie, tu i ówdzie wystają kable, a używana podczas gry latarka UV ledwo dawała radę.
W trakcie rozgrywki pojawiają się efekty dźwiękowe, jednak część z nich mogłaby być głośniejsza - czasem trzeba było się naprawdę mocno wsłuchać, aby wychwycić istotne informacje.
Ogromny plus należy się obsłudze - nasza mistrzyni gry była przesympatyczna, zaangażowana i świetnie czuwała nad przebiegiem całej rozgrywki.
Podsumowując - Hipnoza wyróżnia się przede wszystkim świetnym wykorzystaniem przestrzeni i realistycznym klimatem. W skali ogólnopolskiej to średnia półka, ale na łódzkim rynku zdecydowanie jedna z ciekawszych propozycji. Grupa 4–5 osób na pewno będzie miała tu co robić.
Na pierwszy plan wysuwa się imponująca długość i rozbudowanie pokoju - to naprawdę duża przestrzeń, wielopoziomowa, z licznymi pomieszczeniami i sporą różnorodnością zagadek. Klimat oraz wystrój w większości świetnie wpisują się w fabułę, a z każdym kolejnym odkrytym miejscem atmosfera robi się coraz bardziej mroczna. Momentami scenografia potrafi zaskoczyć realizmem, co zdecydowanie podbija wrażenia.
To nie jest wysokobudżetowy pokój naszpikowany technologią, ale mimo to całość wypada bardzo solidnie i pozostawia pozytywne odczucia.
Zagadek jest dużo. Część wymagała od nas sporego wysiłku, inne były bardziej intuicyjne, a wiele opierało się na klasycznych kłódkach. Plus za to, że nawet pozornie proste łamigłówki potrafiły nas zaskoczyć i chwilowo zatrzymać - w pewnym momencie musieliśmy nawet poprosić o drobną podpowiedź, żeby ruszyć dalej.
Niestety, widać też ślady zużycia - kilka elementów scenografii prosi się o odświeżenie, tu i ówdzie wystają kable, a używana podczas gry latarka UV ledwo dawała radę.
W trakcie rozgrywki pojawiają się efekty dźwiękowe, jednak część z nich mogłaby być głośniejsza - czasem trzeba było się naprawdę mocno wsłuchać, aby wychwycić istotne informacje.
Ogromny plus należy się obsłudze - nasza mistrzyni gry była przesympatyczna, zaangażowana i świetnie czuwała nad przebiegiem całej rozgrywki.
Podsumowując - Hipnoza wyróżnia się przede wszystkim świetnym wykorzystaniem przestrzeni i realistycznym klimatem. W skali ogólnopolskiej to średnia półka, ale na łódzkim rynku zdecydowanie jedna z ciekawszych propozycji. Grupa 4–5 osób na pewno będzie miała tu co robić.
Z izby sme utiekli: 118 minút
Skupina 4 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 8/10
Služby zákazníkom: 10/10
Interiér: 8/10
Obtiažnosť: Stredné
Laboratorium pełne tajemnic i probówek #152
30. 10. 2025 | dátum návštevy: 27. 9. 2025
Dôveryhodná recenzia
Profesor Lipnitzki, kontrowersyjny badacz mózgu, po opanowaniu tajników zwierzęcych układów nerwowych postanowił zgłębić także ludzki umysł, co spotkało się z zakazem ze strony uczelni. Wkrótce potem z laboratorium zaczęły znikać fiolki z chemikaliami, a władze, podejrzewając profesora, postanowiły z naszą pomocą zdobyć dowody jego winy.
W naszym odczuciu to raczej kryminał niż thriller.
Minimalistyczny wystrój ma lekko creepy klimat, a użyte dekoracje i elementy scenografii dodają mu autentyczności. To escaperoom starszego typu, w dużej mierze oparty na klasycznych kłódkach.
Zagadki wymagają turbo spostrzegawczości - tu naprawdę trzeba analizować wszystko centymetr po centymetrze. Często najtrudniej odkryć te wskazówki, które są dosłownie na widoku - można patrzeć i nie widzieć.
Trochę ciężki początek - zwłaszcza jeśli nie mieliście wcześniej do czynienia ze sprzętem laboratoryjnym.
Liczba zagadek jest w sam raz, a kilka złożonych łamigłówek opiera się na nieszablonowych, logicznych rozwiązaniach o zróżnicowanym poziomie trudności.
Na duży plus zasługuje zaangażowana, sympatyczna obsługa - widać, że to ludzie z pasją, czuwają nad przebiegiem gry i chętnie rozmawiają po zakończeniu.
Mieliśmy tu też kilka (3–4) przezabawnych sytuacji: za każdym razem, gdy mieliśmy przestój i dostawaliśmy propozycję podpowiedzi, odpowiadaliśmy „jeszcze chwilkę” - i po kilku sekundach znajdowaliśmy właściwą wskazówkę lub rozwiązanie. Wygląda na to, że motywacja, by ukończyć pokój bez pomocy, była naszym najlepszym napędem ;)
W naszym odczuciu ciekawa propozycja na mapie Krakowa warta odwiedzenia. Ze względu na poziom trudności raczej dla grup z pewnym doświadczeniem.
W naszym odczuciu to raczej kryminał niż thriller.
Minimalistyczny wystrój ma lekko creepy klimat, a użyte dekoracje i elementy scenografii dodają mu autentyczności. To escaperoom starszego typu, w dużej mierze oparty na klasycznych kłódkach.
Zagadki wymagają turbo spostrzegawczości - tu naprawdę trzeba analizować wszystko centymetr po centymetrze. Często najtrudniej odkryć te wskazówki, które są dosłownie na widoku - można patrzeć i nie widzieć.
Trochę ciężki początek - zwłaszcza jeśli nie mieliście wcześniej do czynienia ze sprzętem laboratoryjnym.
Liczba zagadek jest w sam raz, a kilka złożonych łamigłówek opiera się na nieszablonowych, logicznych rozwiązaniach o zróżnicowanym poziomie trudności.
Na duży plus zasługuje zaangażowana, sympatyczna obsługa - widać, że to ludzie z pasją, czuwają nad przebiegiem gry i chętnie rozmawiają po zakończeniu.
Mieliśmy tu też kilka (3–4) przezabawnych sytuacji: za każdym razem, gdy mieliśmy przestój i dostawaliśmy propozycję podpowiedzi, odpowiadaliśmy „jeszcze chwilkę” - i po kilku sekundach znajdowaliśmy właściwą wskazówkę lub rozwiązanie. Wygląda na to, że motywacja, by ukończyć pokój bez pomocy, była naszym najlepszym napędem ;)
W naszym odczuciu ciekawa propozycja na mapie Krakowa warta odwiedzenia. Ze względu na poziom trudności raczej dla grup z pewnym doświadczeniem.
Z izby sme utiekli: 54 minút
Skupina 2 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 8/10
Služby zákazníkom: 10/10
Interiér: 9/10
Obtiažnosť: Stredné
Wizyta w pracowni Leonarda da Vinci
30. 10. 2025 | dátum návštevy: 27. 9. 2025
Dôveryhodná recenzia
Naszym zadaniem było wkroczyć do pracowni Leonarda da Vinci, by wykorzystując kreatywność, logikę i współpracę, mierząc się z jednym z najgenialniejszych umysłów XV wieku.
Pokój przenosi nas w średniowieczny klimat naukowej pracowni, zlokalizowanej w starej piwnicy. Scenografia dobrze oddaje charakter miejsca z wykorzystaniem detali i rekwizytów, które tworzą wiarygodną atmosferę warsztatu wynalazcy.
Do dyspozycji mamy całkiem sporą przestrzeń oraz kilka pomieszczeń, które odkrywamy stopniowo w trakcie rozgrywki. Komunikacja z mistrzem gry odbywa się za pomocą kołatki - nam ten system nie przeszkadzał, choć odliczanie czasu mogłoby być rozwiązane w inny sposób.
Pokój opiera się głównie na klasycznych zagadkach kłódkowych, ale znajdziemy też kilka ciekawych, mechanicznych rozwiązań. Zagadki są nieliniowe, wymagają spostrzegawczości, uważnego łączenia faktów i... sokolego wzroku.
Całą grę przeszliśmy sprawnie - choć przy jednej z zagadek „zhakowaliśmy” rozwiązanie, czujna mistrzyni gry szybko to wychwyciła i naprowadziła nas na właściwy trop. Warto dodać, że niektóre elementy są dość delikatne i wymagają precyzji, więc lepiej zachować ostrożność, by niczego nie uszkodzić ani nie zablokować.
Graliśmy w duecie i udało nam się ukończyć misję sporo przed czasem, więc poziom trudności oceniam jako odpowiedni nawet dla początkujących graczy.
Jeśli podejdziecie do tego pokoju z nastawieniem, że nie jest to nowoczesny escape room z czołówki krajowej, lecz klasyczna, solidna przygoda w średniowiecznym klimacie - na pewno się nie zawiedziecie.
Jestem bardzo ciekawa większej wersji tego pokoju, która znajduje się w Rzeszowie!
Pokój przenosi nas w średniowieczny klimat naukowej pracowni, zlokalizowanej w starej piwnicy. Scenografia dobrze oddaje charakter miejsca z wykorzystaniem detali i rekwizytów, które tworzą wiarygodną atmosferę warsztatu wynalazcy.
Do dyspozycji mamy całkiem sporą przestrzeń oraz kilka pomieszczeń, które odkrywamy stopniowo w trakcie rozgrywki. Komunikacja z mistrzem gry odbywa się za pomocą kołatki - nam ten system nie przeszkadzał, choć odliczanie czasu mogłoby być rozwiązane w inny sposób.
Pokój opiera się głównie na klasycznych zagadkach kłódkowych, ale znajdziemy też kilka ciekawych, mechanicznych rozwiązań. Zagadki są nieliniowe, wymagają spostrzegawczości, uważnego łączenia faktów i... sokolego wzroku.
Całą grę przeszliśmy sprawnie - choć przy jednej z zagadek „zhakowaliśmy” rozwiązanie, czujna mistrzyni gry szybko to wychwyciła i naprowadziła nas na właściwy trop. Warto dodać, że niektóre elementy są dość delikatne i wymagają precyzji, więc lepiej zachować ostrożność, by niczego nie uszkodzić ani nie zablokować.
Graliśmy w duecie i udało nam się ukończyć misję sporo przed czasem, więc poziom trudności oceniam jako odpowiedni nawet dla początkujących graczy.
Jeśli podejdziecie do tego pokoju z nastawieniem, że nie jest to nowoczesny escape room z czołówki krajowej, lecz klasyczna, solidna przygoda w średniowiecznym klimacie - na pewno się nie zawiedziecie.
Jestem bardzo ciekawa większej wersji tego pokoju, która znajduje się w Rzeszowie!
Z izby sme utiekli: 50 minút
Skupina 2 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 8/10
Služby zákazníkom: 9/10
Interiér: 9/10
Obtiažnosť: Jednoduché
W poszukiwaniu legendarnego kwiatu paproci
28. 10. 2025 | dátum návštevy: 27. 9. 2025
Dôveryhodná recenzia
Wyruszamy na słowiańską wyprawę do tajemniczego lasu, by odnaleźć legendarny kwiat paproci. Już od przekroczenia progu czuć klimat tego miejsca - wszechobecna zieleń, drewno, przytłumione światło, subtelne dźwięki natury i charakterystyczny zapach lasu tworzą naprawdę magiczną atmosferę. Wystrój robi bardzo dobre wrażenie - widać, że wykonano go z dużą starannością, choć nie jest to pokój z wysokobudżetowy.
Pomieszczenie jest raczej niewielkie, więc nie ma obaw, że zgubimy się w ciemnym lesie. Mimo ograniczonej przestrzeni czeka nas tu sporo poszukiwań - warto mieć oczy szeroko otwarte, bo skąpe oświetlenie potrafi utrudnić dostrzeżenie istotnych szczegółów.
Zagadki są nieliniowe, częściowo kłódkowe, logiczne i ciekawe. Nie należą do bardzo trudnych, choć momentami najwięcej wyzwania stanowiło samo odnalezienie potrzebnych elementów. Dwie z łamigłówek wyróżniały się wyższym poziomem trudności, pozostałe były dosyć proste i intuicyjne.
Końcówka lekko nas zmyliła - zabrakło drobnej wskazówki, a niewielka modyfikacja w nagraniu mogłaby całkowicie rozwiązać ten problem.
Uprzejma i kompetentna Mistrzyni Gry, wprowadzenie w postaci nagrania audio.
Podsumowując: to solidny escaperoom w klimacie słowiańskiego lasu. Grało nam się przyjemnie, choć bez większych zaskoczeń. Nie należy do najłatwiejszych i najlepiej sprawdzi się dla grup z pewnym doświadczeniem (kilka pokoi na koncie). Ze względu na niewielki metraż polecam dla 2-3 osób.
Pomieszczenie jest raczej niewielkie, więc nie ma obaw, że zgubimy się w ciemnym lesie. Mimo ograniczonej przestrzeni czeka nas tu sporo poszukiwań - warto mieć oczy szeroko otwarte, bo skąpe oświetlenie potrafi utrudnić dostrzeżenie istotnych szczegółów.
Zagadki są nieliniowe, częściowo kłódkowe, logiczne i ciekawe. Nie należą do bardzo trudnych, choć momentami najwięcej wyzwania stanowiło samo odnalezienie potrzebnych elementów. Dwie z łamigłówek wyróżniały się wyższym poziomem trudności, pozostałe były dosyć proste i intuicyjne.
Końcówka lekko nas zmyliła - zabrakło drobnej wskazówki, a niewielka modyfikacja w nagraniu mogłaby całkowicie rozwiązać ten problem.
Uprzejma i kompetentna Mistrzyni Gry, wprowadzenie w postaci nagrania audio.
Podsumowując: to solidny escaperoom w klimacie słowiańskiego lasu. Grało nam się przyjemnie, choć bez większych zaskoczeń. Nie należy do najłatwiejszych i najlepiej sprawdzi się dla grup z pewnym doświadczeniem (kilka pokoi na koncie). Ze względu na niewielki metraż polecam dla 2-3 osób.
Z izby sme utiekli: 60 minút
Skupina 2 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 8/10
Služby zákazníkom: 9/10
Interiér: 9/10
Obtiažnosť: Stredné
Magiczny Turniej - maraton łamigłówek w zawrotnym tempie #149
23. 10. 2025 | dátum návštevy: 27. 9. 2025
Dôveryhodná recenzia
Jako adepci magii bierzemy udział w Turnieju Magicznym. By zdobyć wyjątkowy Puchar, musimy zaliczyć zadania sprawdzające umiejętności z różnych dziedzin magii.
Graliśmy w dwie osoby i musieliśmy się sprężać, żeby zmieścić się w czasie. Zagadki nie są bardzo trudne ani przesadnie skomplikowane, ale jest ich dużo. Pokój jest nieliniowy, więc w 3–4 osoby presja czasu byłaby zdecydowanie mniejsza.
Różnorodne zagadki - część mechanicznych, część na kłódki. Poziom trudności określiłabym jako średni. Wiele łamigłówek wymaga spostrzegawczości i wyłapywania drobnych szczegółów. Pojawiają się elementy zręcznościowe, jednak dominuje logika. Rozwiązania raczej klasyczne, bez większych zaskoczeń czy innowacji.
Wystrój jest poprawny, ale nie jest to wysokobudżetowy pokój i widać, że ma już swoje lata.
Przestrzeń oceniam na średnią - nie jest ciasno, jest kilka pomieszczeń do eksploracji, a przejścia nie wymagają gimnastyki.
Atmosfera była w porządku, ale immersja raczej umiarkowana. Klimat obniżały nagrania audio - a właściwie głośniki, które trzeszczały i przerywały.
Obsługiwał nas Maks, który spisał się bardzo dobrze i widać było że bardzo angażuje się w swoją pracę.
Podsumowując: solidny escaperoom starszego typu z dużą liczbą zagadek. Efektu „wow” nie było, ale gra dostarczyła nam przyjemnej rozrywki i porządnego treningu szarych komórek. Idealny dla 3-4 osób; w duecie warto nastawić się na szybkie tempo. Myślę pozycja warta odwiedzenia :)
Graliśmy w dwie osoby i musieliśmy się sprężać, żeby zmieścić się w czasie. Zagadki nie są bardzo trudne ani przesadnie skomplikowane, ale jest ich dużo. Pokój jest nieliniowy, więc w 3–4 osoby presja czasu byłaby zdecydowanie mniejsza.
Różnorodne zagadki - część mechanicznych, część na kłódki. Poziom trudności określiłabym jako średni. Wiele łamigłówek wymaga spostrzegawczości i wyłapywania drobnych szczegółów. Pojawiają się elementy zręcznościowe, jednak dominuje logika. Rozwiązania raczej klasyczne, bez większych zaskoczeń czy innowacji.
Wystrój jest poprawny, ale nie jest to wysokobudżetowy pokój i widać, że ma już swoje lata.
Przestrzeń oceniam na średnią - nie jest ciasno, jest kilka pomieszczeń do eksploracji, a przejścia nie wymagają gimnastyki.
Atmosfera była w porządku, ale immersja raczej umiarkowana. Klimat obniżały nagrania audio - a właściwie głośniki, które trzeszczały i przerywały.
Obsługiwał nas Maks, który spisał się bardzo dobrze i widać było że bardzo angażuje się w swoją pracę.
Podsumowując: solidny escaperoom starszego typu z dużą liczbą zagadek. Efektu „wow” nie było, ale gra dostarczyła nam przyjemnej rozrywki i porządnego treningu szarych komórek. Idealny dla 3-4 osób; w duecie warto nastawić się na szybkie tempo. Myślę pozycja warta odwiedzenia :)
Z izby sme utiekli: 59 minút
Skupina 2 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 8/10
Služby zákazníkom: 10/10
Interiér: 7/10
Obtiažnosť: Stredné
Futurystyczny klimat i nieszablonowe zagadki #148
26. 9. 2025 | dátum návštevy: 30. 8. 2025
Dôveryhodná recenzia
W Quest Town życie płynie powoli, aż do dnia gdy z nieba spada rakieta. Przybywamy na miejsce aby wypełnić misję pełną wyzwań i zagadek.
Największym zaskoczeniem był klimat pokoju. Zupełnie nie spodziewaliśmy się takiej fabuły - tytuł nas trochę zmylił i byliśmy przekonani, że zadanie będzie dotyczyło czegoś innego. Ostatecznie jednak było to bardzo pozytywne zaskoczenie.
Od pierwszych chwil wkraczamy w futurystyczny świat i atmosferę kosmicznej misji. Scenografia, choć nie należy do najdroższych, została przygotowana bardzo starannie - wiele elementów jest świetnie odwzorowanych i tworzy naprawdę fajne wrażenie.
Przestrzeń pokoju ma średnią wielkość, przejścia między pomieszczeniami są ciekawe. Raczej nie jest tu ciasno - chociaż przejście wymaga trochę sprawności.
Zagadki potrafią zaskoczyć. Znajdziemy tu sporo nieszablonowych rozwiązań, interaktywne elementy i dużo elektroniki. Już sam początek gry potrafi zbić z tropu ciekawym rozwiązaniem. Jedna z zagadek wymaga sprawności i szybkości - we dwójkę może być trudno, z powodu szybko uciekającego czasu (udało na się dopiero przy 3 podejściu), natomiast w większej grupie staje się dużo łatwiejsze. W tym pokoju szczególnie ważna jest dokładna eksploracja i zwracanie uwagi na każdy detal – zaglądanie w zakamarki i kojarzenie faktów odgrywa kluczową rolę. Sporo ciekawych i oryginalnych rozwiązań. Bardzo emocjonująca i zaskakująca końcówka gry.
Poziom trudności ogólnie nie jest wysoki, jednak nieszablonowość zagadek może sprawić problem mniej doświadczonym graczom a i wprawić w konsternację nawet tych bardziej wprawionych.
Na ogromny plus zasługuje obsługa – nasza różowowłosa Mistrzyni Gry to osoba pełna pasji do escaperoomów, co dało się odczuć na każdym kroku.
Podsumowując: bawiliśmy się świetnie - nawet lepiej, niż się spodziewaliśmy, biorąc pod uwagę oceny pokoju. Nam szczególnie przypadł do gustu klimat futurystycznej misji oraz nietypowe zagadki. Czuliśmy się wciągnięci w rozgrywkę, a liczne „aha!” momenty tylko potęgowały radość i flow podczas gry.
Pokój idealny dla 2-3 osobowej grupy o średnim doświadczeniu. W naszej ocenie zasługuje na solidne 8/10.
Największym zaskoczeniem był klimat pokoju. Zupełnie nie spodziewaliśmy się takiej fabuły - tytuł nas trochę zmylił i byliśmy przekonani, że zadanie będzie dotyczyło czegoś innego. Ostatecznie jednak było to bardzo pozytywne zaskoczenie.
Od pierwszych chwil wkraczamy w futurystyczny świat i atmosferę kosmicznej misji. Scenografia, choć nie należy do najdroższych, została przygotowana bardzo starannie - wiele elementów jest świetnie odwzorowanych i tworzy naprawdę fajne wrażenie.
Przestrzeń pokoju ma średnią wielkość, przejścia między pomieszczeniami są ciekawe. Raczej nie jest tu ciasno - chociaż przejście wymaga trochę sprawności.
Zagadki potrafią zaskoczyć. Znajdziemy tu sporo nieszablonowych rozwiązań, interaktywne elementy i dużo elektroniki. Już sam początek gry potrafi zbić z tropu ciekawym rozwiązaniem. Jedna z zagadek wymaga sprawności i szybkości - we dwójkę może być trudno, z powodu szybko uciekającego czasu (udało na się dopiero przy 3 podejściu), natomiast w większej grupie staje się dużo łatwiejsze. W tym pokoju szczególnie ważna jest dokładna eksploracja i zwracanie uwagi na każdy detal – zaglądanie w zakamarki i kojarzenie faktów odgrywa kluczową rolę. Sporo ciekawych i oryginalnych rozwiązań. Bardzo emocjonująca i zaskakująca końcówka gry.
Poziom trudności ogólnie nie jest wysoki, jednak nieszablonowość zagadek może sprawić problem mniej doświadczonym graczom a i wprawić w konsternację nawet tych bardziej wprawionych.
Na ogromny plus zasługuje obsługa – nasza różowowłosa Mistrzyni Gry to osoba pełna pasji do escaperoomów, co dało się odczuć na każdym kroku.
Podsumowując: bawiliśmy się świetnie - nawet lepiej, niż się spodziewaliśmy, biorąc pod uwagę oceny pokoju. Nam szczególnie przypadł do gustu klimat futurystycznej misji oraz nietypowe zagadki. Czuliśmy się wciągnięci w rozgrywkę, a liczne „aha!” momenty tylko potęgowały radość i flow podczas gry.
Pokój idealny dla 2-3 osobowej grupy o średnim doświadczeniu. W naszej ocenie zasługuje na solidne 8/10.
Z izby sme utiekli: 44 minút
Skupina 2 hráčov, vrátane:
Nedávno navštívené izby:
Celkové hodnotenie: 8/10
Služby zákazníkom: 10/10
Interiér: 9/10
Obtiažnosť: Stredné
Strana 1
Zobraziť ďalšie