Blazej_bebetter

    Blazej_bebetter

    Przygodę z pokojami ucieczki rozpocząłem w drugiej połowie 2019 roku. Od pierwszego momentu stało się to głównym źródłem rozrywki zarówno dla mnie jak i ekip... [więcej]

    Odwiedzone pokoje:
    43

    Planowane pokoje:
    26

    Poziom:
    Nawigator

    Punkty:
    139

    100
    139 pkt
    150
    Wehikuł Czasu
    Wehikuł Czasu

    Wehikuł utknął w przeszłości?

    18.01.2020 | data wizyty: 17.01.2020

    To nasza druga lokalizacja od Room Escape, jaką odwiedziliśmy. Przyznam, że pokój ma w sobie coś interesującego, ale wyszedlem z wrażeniem dużego niedosytu i lekkim zawodem. Pokoj jest dość wysluzony, co widać wyraźnie po wystroju. Jest bardzo dużo rozpraszaczy uwagi, co jest irytujace bo przez dlugi czas biegalismy oglądając rekwizyty. Rozumiem, ze jest to element utrudniający gre, ale tutaj w pewnym momencie pokoj staje się denerwujący. Dużo biegania, co akurat tutaj nie do końca nam pasowało. Niby jest jakis fajny pomysł na urozmaicenie rozgrywki,ale juz po chwili wszystko staje sie irytujące i tylko przeszkadza. Teraz zagadki: bardzo łatwe ale koniecznie trzeba tam być w więcej osób niż we dwie osoby. Zagadki opierają sie głównie na kłódkach i szyfrach, ale jest tez trochę technologii. Technologia co prawda jest trochę zużyta, ale jest pewna różnorodność. Prowadzenie gry było słabe. Mg nie widziała dokładnie, co robimy i wyświetlała podpowiedzi dotyczące już wykonanych czynności. Na koniec dodam,ze jedne z drzwi się zablokowały, zamykając nas w środku pomieszczenia bez wyjścia. MG musiala zejść i nas odblokować. Było to bardzo niebezpieczne i akurat my jesteśmy na tym punkcie przeczuleni. Ogólnie poprawnie ale inne pokoje tej firmy zrobiły na nas duzo wieksze wrażenie.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 4/10

    Klimat: 5/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Mistrz Zen
    Mistrz Zen

    Trochę stary ten Mistrz

    9.01.2020 | data wizyty: 8.01.2020

    Wiarygodna opinia

    Zacznę od tego, że byłem negatywnie zastawiony do FunEscape po wizycie w pokoju Syndrom Strachu oraz konsultacjach z innymi eskejpowiczami. Nie nastawiałem się też na fajerwerki (i dobrze). Odwiedziliśmy Mistrza Zen oraz Przeszłość jeden po drugim zatem wrzucę jedną opinię na dwa pokoje. Mistrz Zen to pokój bardzo stary i zużyty, ale widać to dopiero po przejściu do docelowej lokalizacji. Pierwsza, wstępna ładna i klimatyczna. Tylko znowu te plastikowe rośliny... Ok idąc dalej wszystko raczej lekko podniszczone, zużyte i nie do końca przejrzyste co utrudnia rozwiazanie niektórych zagadek. Podłoga się sypie, gwoździe wystają, a elementy które uznałbym za odpadki i śmieci biorą udział w zagadkach. Zagadki w starym stylu. Same kłódki. Parę rzeczy kosztowałoby mniej niż wstęp na godzinę a jednak nie są wymienione/odnowione. Łamigłowki w miare logiczne. Końcówka taka trochę bezsensu i nie wiedzieliśmy, że skończyliśmy. Obsługa bardzo fajna. MG dobrze prowadził i szybko reagował. Dzięki promocji 50% ceny przyznam, że się opłacało i stosunek ceny do jakości spoko.

    Teraz 'Przeszłość zaczyna się dziś'. Tutaj jest lepiej. Fajny technologicznie pokój. Trochę momentami tandetny, ale mimo to się fajnie grało. Kilka efektów wow. Fajne zagadki. Wszystko działało bez zarzutów na szczeście. Zdecydowanie ten pokój lepszy niż Mistrz Zen. Game Masterka też wporządku- pomocna i czujna. Jak wyżej: za połowę ceny się spokojnie opłaciło pobawić w tym pokoju.

    Podsumowując: FunEscape musi dopracować wiele elementów i odnowić pokoje. Jest w nich coś fajnego ale zabawe psują absurdalne czasami sprawy bo albo łatwe do naprawienia albo tanie w zakupie.
    Dodatkowo dużo problemów pojawia się często z obsługą. My raz trafiliśmy na niekompetencję, która popsuła zabawę a wczoraj było bardzo poprawnie i miło. Może jakieś szkolenia dla obsługi albo większa kontroli jakości jej pracy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 5/10

    Poziom trudności: Średni

    Poza Światem
    Poza Światem

    Pokój troszkę ponad średnią ale nic specjalnego.

    27.12.2019 | data wizyty: 29.11.2019

    Byliśmy we dwójkę. Wyszliśmy na koniec czasu prawie co do sekundy. Pokój ogólnie interesujący, ale zarazem zwyczajny. Wystrój w pierwszej lokacji słaby. Niewiele by kosztowało wstawienie prawdziwych roslin a zmieniałoby to całkowicie klimat. Niby wyspa, ale na podłodze dywan. Trochę piasku i np wejscie na boso by było mega i dodawałoby trochę oryginalności temu pokojowi. Zagadki trudne. Trochę za dużo elementów jak na 60 minut. Pokój raczej dla zaawansowanych. Fajna oprawa audio. Obsluga ok. Mozna odwiedzić jak będzie jakieś promo albo się dostanie voucher.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 6/10

    Poziom trudności: Trudny

    Syndrom Strachu
    Syndrom Strachu

    Interesujący pokój, niecodzienne rozwiązania ale to wszystko.

    27.12.2019 | data wizyty: 26.12.2019

    Bylismy we dwójkę. Bez spojlerów. Wystrój słaby. Na wstępie rzucają się w oczy spadające ze ściany elementy dekoracji ale nie dlatego, że tak ma być. Niestarannie zawieszone. Buja się mebel jakby miało to czemuś służyć ale nie służy. Buja sie bo jest źle ustawiony. W pierwszej lokacji bardzo wyraźnie słychać rozmowy z recepcji- bardzo bardzo psuje to klimat. Wiele pozostałości po chyba poprzedniej wersji zabawy. Elementy ewidentnie niektóre mylą. Chcesz ich używać do rozwiazania zagadek a sie okazuje, że do niczego nie służą- bywalcy pokojów zauważą, ze to pozostałości po poprzedniej wersji. W pokoju bardzo zimno. Żadnej oprawy audio. Krótkofalówka nie działa dobrze i przerywa. Dodatkowo Pani prowadząca się pomyliła i powiedziała nam, że mamy szukać elementu jednego a okazało się, że to był element w poprzedniej wersji gry i ona nie wiedziała o tym. Elementy scenografii słabe, plastikowe, tanie. Fabuła niespójna a to co się dzieje w pokoju nie wynika z fabuły. Zagadki nie są logiczne a całość to: znajdź klucz, zeby otworzyć skrzynkę, w której jest klucz... Za duzo rodzajów kłódek a na tych które nie biorą udziału w grze brak naklejek. Duży plus za niespodzianke na początku zabawy i przerazające przeżycie. Niestety efekt mija i pozniej jest zimno i nudno. Ocena 5/10 za wytworzenie wrażenia, że jest się w wielopoziomowym domu.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 3/10

    Klimat: 4/10

    Poziom trudności: Trudny

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.