Enedia

    Enedia

    Hej, jestem Enedia. Mam na swoim koncie 18 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.

    Odwiedzone pokoje:
    18

    Planowane pokoje:
    1

    Poziom:
    Pionier

    Punkty:
    169

    150
    169 pkt
    225
    Grota
    Grota

    Z pozdrowieniami dla przyjaznych duchów :)

    9.04.2018 | data wizyty: 5.04.2018

    Wybraliśmy się dość specyficzną grupą, bo z naszej trójki tylko jedna osoba miała większe doświadczenie z escape roomami i... daliśmy radę! Pokój nie jest prosty, ale mniej zaawansowani też powinni sobie poradzić, bo zagadki zdecydowanie nie są wtórne względem innych poznańskich ER, co trochę wyrównuje szanse :).

    Duży plus za dobre zagospodarowanie przestrzeni. Gubienie się w mnóstwie elementów, które nie biorą udziału w grze i zawieszenie, bo nie ma czego rozwiązywać? To nie tutaj. Elementy zagadek są do siebie intuicyjnie dopasowane, a gra w równym tempie idzie do przodu - nikt się u nas nie nudził, ale też nie zatrzymaliśmy się nad niczym na tyle długo, żeby poczuć zniechęcenie. Na dodatek w pokoju znajdziemy trochę kłódek, trochę mechanizmów, dużo kombinowania - czyli wszystko to, co tygryski lubią najbardziej :).

    Klimat mocno buduje kilka niespotykanych nigdzie indziej elementów - i chociaż dlatego warto się do Groty wybrać, bo wszystkiego można dotknąć, a to tworzy bardzo fajne wrażenie, łatwo się w ten sposób wciągnąć w fabułę. Stworzenie jaskini w warunkach poznańskich to nie lada wyzwanie, które w tym przypadku zakończyło się powodzeniem, a nasze drobne uwagi dotyczące kilku detali zostały bardzo pozytywnie przyjęte przez przemiłą obsługę. Spotkanie z Grotą zdecydowanie można zaliczyć do udanych, toteż Dekapsułę Czasu jeszcze z pewnością odwiedzimy!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Sekret dziadka
    Sekret dziadka

    Tak się robi escape roomy

    18.12.2017 | data wizyty: 18.12.2017

    To jeden z tych pokojów, których fabuła po przeczytaniu opisu wydaje się być bardzo zwyczajna w porównaniu do wszystkich morderców, katastrof ekologicznych czy magicznych obiektów, z którymi możemy się zetknąć w innych ER-ach. Nie dajcie się zwieść - jest naprawdę wyjątkowy.

    Przede wszystkim klimat. Bardzo lubię, gdy w pokoju wszystko jest kompletne i nie muszę używać wyobraźni, by poczuć się dokładnie jak w proponowanej historii. Tutaj wszystko zostało precyzyjnie dopracowane, można zobaczyć, poczuć i usłyszeć, że faktycznie znaleźliśmy się w szopie dziadka - i to szopie nie byle jakiej, bo od początku nie ma wątpliwości, że skrywa się tam solidny sekret.

    Druga sprawa: mechanizmy. Nie ma mowy o kręceniu się w kółko bez celu, przez cały czas jest co robić, ale też wszystkie elementy układanki zawsze logicznie do siebie pasują. Wybraliśmy się w cztery osoby i nikt się nie nudził. Zagadki nie są powtarzalne, a rozwiązanie każdej z nich daje w pokoju konkretny efekt (elektronika i tak dalej to jest to, co tygryski lubią najbardziej!), dzięki czemu czuje się jeszcze większą satysfakcję.

    90 minut to jak najbardziej optymalny czas - nam udało się wyjść kwadrans wcześniej (bez podpowiedzi - tyle radości! :)), ale dzięki zapleczu czasowemu znacznie łatwiej się też myślało. Całościowo pokój nie jest łatwy, ale jestem zdania, że doświadczenie nie zawsze pomaga w escape roomach i mniej zaawansowane ekipy też sobie poradzą, choć jakościowo pokój ustawi poprzeczkę na tyle wysoko, że potem nie tak łatwo będzie Was zadowolić, drodzy początkujący ;).

    Pozdrawiam serdecznie przemiłych właścicieli i z niecierpliwością czekam, aż pokój pojawi się co najmniej w poznańskim top 5. Do zobaczenia w Waszych następnych ER! :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Smakosz
    Smakosz

    Nie zostaliśmy na deserze ;)

    22.05.2016

    Na korzyść Smakosza przemawiają przede wszystkim przemiła obsługa i ciekawy motyw przewodni. Nie miałam okazji odwiedzić wcześniej pokoju, z którym ten ER często jest porównywany, toteż było dla mnie coś zupełnie nowego. Niewątpliwą zaletą jest klimat - choć damska część naszej grupy lubi uchodzić za absolutnie nieustraszoną, nie obyło się bez typowego „ty jesteś mężczyzną, więc pójdziesz przodem” :). Co bardzo przypadło mi do gustu to fakt, że pokój oddziałuje na wszystkie zmysły (ten zapach będzie mi się kojarzył już tylko z jednym!), interakcja również mocno zapada w pamięć, za co ogromny plus. Jeśli czegoś brakuje w Smakoszu, to chyba tylko ogólnego szlifu, zainwestowania w kilka dodatkowych rekwizytów i mocniejszego powiązania zagadek z tematem... i może jeszcze tej herbaty wspomnianej w opisie, wtedy historia zrobiłaby się bardzo, bardzo wiarygodna ;).
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Zaklęty krąg
    Zaklęty krąg

    Dobry na początek :)

    20.05.2016

    Pokój nie za duży, ale całkiem przyjemny :). Na plusa zasługuje konieczność współpracy całej drużyny i dobre zagospodarowanie stosunkowo niewielkiej przestrzeni. Myślę, że dopracowania wymagałaby historia, pomysł jest interesujący, ale klimat najlepiej buduje spójność wystroju, obsługi i sposób przekazania, dlaczego nagle znajdujemy się w takich okolicznościach. Dodatkowo poprawić trzeba system podpowiedzi, przewidziany główny system komunikacji niestety okazał się zawodny.
    Zagadki o przeciętnym poziomie trudności, dużym pozytywem było to, że większość elementów miała zastosowanie w rozgrywce, bez mnóstwa naklejek „nie dotykać” :). Myślę, że to fajna propozycja dla wszystkich, którzy dopiero zaczynają zabawę z ER.
    Bardzo miło wspominam elastyczność właścicieli, bez problemu umówiliśmy się na pasującą mojemu nam godzinę, dzięki czemu od pomysłu do realizacji droga była naprawdę krótka :).
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Trudny

    Tajemnice Templariuszy
    Tajemnice Templariuszy

    Bardzo oryginalny!

    20.05.2016

    Miałam przyjemność być częścią ekipy testowej tego ER i muszę przyznać, że było to naprawdę wyjątkowe przeżycie :). Pokój przede wszystkim pozwala docenić sztukę, jaką są zagadki oparte na czymś więcej niż szukanie kluczy, bo bez wątpienia nie uświadczy się tam schematycznych mechanizmów. Zmusza do myślenia i pozostawia satysfakcję po wydostaniu się, choć poleciłabym go grupom posiadającym przynajmniej minimalne doświadczenie - nowicjuszom może zwyczajnie zabraknąć czasu, bo zagadek jest sporo i nieraz wymagają uważnego przyjrzenia się otoczeniu ;).

    Ogromną zaletą jest zaskoczenie czekające grupę na samym początku zabawy, bardzo fajnie współgra z tematyką pokoju i bez wątpienia docenią je wszyscy znudzeni workami czy opaskami na oczy. Same zagadki pozwalają na wykorzystanie potencjału wszystkich członków grupy, ale dzięki przemyślanej konstrukcji, mechanicznie nie sprawią problemu nawet dwuosobowym zespołom. Rozglądać się trzeba uważnie, bo nawet najbardziej niewinnie wyglądające elementy mogą okazać się kluczowe podczas rozgrywki.

    Pozbawione kłódek mechanizmy nie tylko wnoszą powiew świeżości, ale też dostarczają sporo zabawy, część naszej ekipy trzeba było prawie siłą odciągać od jednej z już rozwiązanych zagadek ;). Pomysłowość i zaangażowanie właścicieli robią duże wrażenie, atmosfera od początku była bez zarzutu. W fazie testów lekkiego dopracowania wymagał jedynie wystrój, ale zastane rekwizyty i tak tworzyły unikalny klimat, więc po wprowadzeniu kilku dodatkowych elementów, całość na pewno prezentuje się znakomicie. Pokój dostarczy dużo satysfakcji wszystkim wielbicielom średniowiecza; tematycznie kojarzy mi się nieco z popularnym kiedyś programem „Fort Boyard” :).

    Krótko mówiąc – widzę bardzo duży potencjał i jestem pewna, że grupy poszukujące oryginalnego ER z nieszablonowym podejściem do zagadek na pewno się nie rozczarują :).
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Wampir
    Wampir

    Zdecydowanie godny polecenia!

    20.05.2016

    Wampir był moim pierwszym ER i na dzień dobry bardzo wysoko podniósł poprzeczkę. Na szczególną uwagę zasługuje wspaniała obsługa, tak konsekwentne trzymanie się klimatu to rzadkość, a wprowadzenie od progu dreszczyku grozy sprawiło, że całej naszej ekipie towarzyszył przez cały czas lekki niepokój - i właśnie o to chodzi! :)

    Spora powierzchnia, zróżnicowane zagadki, zastosowanie nowatorskich mechanizmów i bardzo dopracowany wystrój składają się na naprawdę niesamowite przeżycie. Nie pozostaje nic innego, jak tylko życzyć sobie, żeby wszystkie odwiedzane pokoje reprezentowały tak wysoki standard. Czołówka poznańskich ER jak najbardziej zasłużona :).
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.