Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Monika Mroczek
Hej, jestem Monika Mroczek. Mam na swoim koncie 4 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
4
Pokoje na liście życzeń:
0
Poziom:
Świeżak
Punkty:
16
W podróży
12.08.2019 | data wizyty: 10.08.2019
To co zrobiło na nas największe wrażenie to ilość pracy włożona w przygotowanie pokoju i dbałość o szczegóły. Klimat- powalający, tak samo jak aranżacja. Trudno jest napisać cokolwiek, żeby nie zdradzić tajemnicy tego pokoju, dlatego też po prostu polecam go z całego serca i gwarantuję świetną zabawę. Pierwsze kilka minut poświęciliśmy na zachwyt nad wystrojem, a właściwie konstrukcją pokoju. Wystrój, dźwięki, oświetlenie - wszystko bardzo realistyczne. Z pewnością w tym pokoju nic nie znalazło się przez przypadek.
Ciekawe rozwiązania, niebanalne pomysły i zagadki, dbałość o szczegóły. Pasażer jest naładowany niezwykłymi rozwiązaniami technicznymi, jest wiele momentów zaskoczenia, a całej grze towarzyszy niesamowity dreszczyk emocji! Już po pierwszych minutach wszystko staje się jasne, jest adrenalina, strach i akcja.
Sporo zagadek widzimy po raz pierwszy, więc nie ma nic oklepanego, widać że był pomysł od samego początku, wszystko przemyślane i stworzone specjalnie pod ten pokój.
Najważniejsze, technologia którą widzimy wbija w fotele, dosłownie, błędnik szaleje bo udało się go oszukać, nie tylko jego nasz mózg nie może rozróżnić czy to fikcja czy rzeczywistość.
Niesamowity system wskazania czasu, a tak naprawdę jego brak jako takiego znanego z większości escape roomów.
Ciekawie zbudowany finał historii – drobna pomyłka i misja jest nie do odratowania, więc trzeba uważać.
Graliśmy w wersję z Extra dodatkiem, jeśli tylko będziecie mieć taką możliwość – bierzcie ją bez zastanowienia. Zdecydowanie warto.
To wszystko sprawiło, że nasza grupa wyszła z "pokoju" dosłownie z wypiekami na policzkach, a czas który tam spędziliśmy zdawał się w ogóle nie mieć znaczenia. Wręcz chłonęliśmy. Cała obsługa to osoby niesamowicie kontaktowe, które nie dość, że miło wprowadziły nas do gry (co okazało się być później niezwykle ważne, bo poziom realizmu w grze jest oszałamiający!), to po niej omówiła z nami szczegóły pokoju.
Ciekawe rozwiązania, niebanalne pomysły i zagadki, dbałość o szczegóły. Pasażer jest naładowany niezwykłymi rozwiązaniami technicznymi, jest wiele momentów zaskoczenia, a całej grze towarzyszy niesamowity dreszczyk emocji! Już po pierwszych minutach wszystko staje się jasne, jest adrenalina, strach i akcja.
Sporo zagadek widzimy po raz pierwszy, więc nie ma nic oklepanego, widać że był pomysł od samego początku, wszystko przemyślane i stworzone specjalnie pod ten pokój.
Najważniejsze, technologia którą widzimy wbija w fotele, dosłownie, błędnik szaleje bo udało się go oszukać, nie tylko jego nasz mózg nie może rozróżnić czy to fikcja czy rzeczywistość.
Niesamowity system wskazania czasu, a tak naprawdę jego brak jako takiego znanego z większości escape roomów.
Ciekawie zbudowany finał historii – drobna pomyłka i misja jest nie do odratowania, więc trzeba uważać.
Graliśmy w wersję z Extra dodatkiem, jeśli tylko będziecie mieć taką możliwość – bierzcie ją bez zastanowienia. Zdecydowanie warto.
To wszystko sprawiło, że nasza grupa wyszła z "pokoju" dosłownie z wypiekami na policzkach, a czas który tam spędziliśmy zdawał się w ogóle nie mieć znaczenia. Wręcz chłonęliśmy. Cała obsługa to osoby niesamowicie kontaktowe, które nie dość, że miło wprowadziły nas do gry (co okazało się być później niezwykle ważne, bo poziom realizmu w grze jest oszałamiający!), to po niej omówiła z nami szczegóły pokoju.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Wypad po kasę
12.08.2019 | data wizyty: 20.07.2016
Samo wprowadzenie do pokoju bardzo precyzyjne, każdy z nas wiedział jakie reguły panują w pokoju. Dodatkowo filmik wprowadzający - pełna profeska, bez przynudzania pomógł trochę wczuć się w sytuację i klimat, który dodatkowo pomaga się odnaleźć w roli Rabusia.
Napad na Bank to naprawdę niesamowita przygoda w której wcieliliśmy się w rolę Rabusiów. Sam pokój urządzony świetnie, bank jak prawdziwy i dzięki temu można na prawdę się wczuć. Wystrój trafiony w punkt. Od wejścia [spojler] robią wrażenie i jestem pewna, że nie tylko ja po wejściu powiedziałam "WOW". Widoczny przez cały czas ekran z upływającym czasem bardzo dobrze buduje napięcie wyjścia w ciągu godziny. Poczucie uczestniczenia w prawdziwej akcji jest także spotęgowane czyhającymi na nas zabezpieczeniami.
Przede wszystkim na wielki plus zasługują zagadki- techniczne, różniące się od tych które często powtarzają się w innych pokojach, zaskakujące. Ważne jest, że są również spójne z klimatem bankowym i ściśle ze sobą powiązane. Nie były łatwe ale bardzo logiczne i niespotykane. Trzeba było pogłówkować, ponieważ nie jest to typowy pokój z milionem kłódek - zagadki są zróżnicowane i nietuzinkowe przez co trzeba się wykazać logicznym myśleniem, zręcznością oraz spostrzegawczością.
Po wyjściu zdjęcia z kasą, rozmowa i zaproszenie na kontynuację historii. Obsługa absolutnie super.
Obsługa- rewelacja. Pan właściciel przemiły, chętny do rozmowy- można bardzo przyjemnie spędzić czas na pogawędce w oczekiwaniu na Napad zarówno z nim jak i z resztą dziewczyn z obsługi. My spędziliśmy trochę czasu rozmawiając i żartując z nimi dzięki czemu atmosfera była luźna i pozytywnie rozpoczęliśmy Napad.
Szczerze polecam!
Napad na Bank to naprawdę niesamowita przygoda w której wcieliliśmy się w rolę Rabusiów. Sam pokój urządzony świetnie, bank jak prawdziwy i dzięki temu można na prawdę się wczuć. Wystrój trafiony w punkt. Od wejścia [spojler] robią wrażenie i jestem pewna, że nie tylko ja po wejściu powiedziałam "WOW". Widoczny przez cały czas ekran z upływającym czasem bardzo dobrze buduje napięcie wyjścia w ciągu godziny. Poczucie uczestniczenia w prawdziwej akcji jest także spotęgowane czyhającymi na nas zabezpieczeniami.
Przede wszystkim na wielki plus zasługują zagadki- techniczne, różniące się od tych które często powtarzają się w innych pokojach, zaskakujące. Ważne jest, że są również spójne z klimatem bankowym i ściśle ze sobą powiązane. Nie były łatwe ale bardzo logiczne i niespotykane. Trzeba było pogłówkować, ponieważ nie jest to typowy pokój z milionem kłódek - zagadki są zróżnicowane i nietuzinkowe przez co trzeba się wykazać logicznym myśleniem, zręcznością oraz spostrzegawczością.
Po wyjściu zdjęcia z kasą, rozmowa i zaproszenie na kontynuację historii. Obsługa absolutnie super.
Obsługa- rewelacja. Pan właściciel przemiły, chętny do rozmowy- można bardzo przyjemnie spędzić czas na pogawędce w oczekiwaniu na Napad zarówno z nim jak i z resztą dziewczyn z obsługi. My spędziliśmy trochę czasu rozmawiając i żartując z nimi dzięki czemu atmosfera była luźna i pozytywnie rozpoczęliśmy Napad.
Szczerze polecam!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Magia
12.08.2019 | data wizyty: 29.06.2019
Pokój bardzo dopracowany. Zdecydowanie za nisko oceniony. Polecamy każdemu kto lubi przygody Harry'ego, ale i tym którzy nie są fanami serii. Klimat nie do opisania- można się oderwać od rzeczywistości. Pokój klimatyczny, fabuła spójna i poprowadzona do końca gry, dużo nawiązań do filmu i książek. Ogromna przestrzeń gry, wiele etapów, jak na magię przystało naszpikowany elektroniką. Bardzo dużo gadżetów Potterowych, które chwytają za serce. Wystrój pokoju zdecydowanie na plus. Ilość zagadek spora, wymagająca dużego skupienia. Przez cały czas rozgrywki czułam się jakbym była w prawdziwym świecie Harry'ego. Magicznie i pięknie.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Turniej Trójmagiczny
12.08.2019 | data wizyty: 29.06.2019
Pokój bardzo dobrze dopracowany, sam w sobie wprowadza w klimat Potterowski, czego mocno oczekiwaliśmy. Pomysł, zagadki, fabuła, ozdoby, rekwizyty i oprawa muzyczna - wszystko składa się w jedną, magiczną całość która na godzinę pozwala poczuć się jak prawdziwy czarodziej. Zagadki wpasowane idealnie w klimat i nad jedną z nich wciąż wzdycham z zachwytu. Plus za elementy biorące udział w grze - można się poczuć jak czarodziej. Wystrój został dopracowany tak, że od pierwszych minut można wczuć się w postawione przed nami wyzwanie. Widać ogrom pracy i serca włożony w wykonanie tego pokoju.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni