Naboki

    Naboki

    Hej, jestem Naboki. Mam na swoim koncie 52 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.

    Odwiedzone pokoje:
    52

    Planowane pokoje:
    4

    Poziom:
    Skaut

    Punkty:
    92

    50
    92 pkt
    100
    Kim jest Max Winckler?
    Kim jest Max Winckler?

    Koszmar z ulic Łodzi

    22.09.2020 | data wizyty: 20.09.2020

    Przez bardzo pozytywne doświadczenie z pokojem Indiana obsługa była zmuszona znieść nas jeszcze raz tego samego dnia. Znowu krótki wstęp fabularny i znaleźliśmy się na ulicach Łodzi pochłoniętych przez koszmar. Klimat zrobił swoje, cały czas mieliśmy wrażenie, że coś na nas wyskoczy albo jakiś mechanizm nas przestraszy i w takim nastroju przystąpiliśmy do rozwiązywania zagadek. W Maxie wydały mi się one odrobinę trudniejsze niż w Indianie (może przez klimat? może przez to, że byliśmy w jedną osobę mniej niż w Indianie?), ale ogólnie dalej oceniłbym poziom jako średni. Co do czasu poszło nam podobnie (ok. 18 minut do końca), znowu obyło się bez podpowiedzi i tym razem wystarczyło to do rekordu miesiąca, który umknął nam w Indianie :) Także klimat i poziom wykonania zagadek (znowu wielki plus za nieliniowość) stoją na wysokim poziomie, rozwiązania mechaniczne w obydwu pokojach potrafiły nas zadziwić i zaskoczyć (kolejny wielki plus), a obsługa… trzyma poziom :) Wystarczy powiedzieć, że po wyjściu z pokoju rozmawialiśmy przez godzinę i dzieliliśmy się wrażeniami oraz historiami roomowymi. Zdecydowanie 12/10 dla Sylwii i Janka (mam nadzieję, że nie pomyliłem imion ;) ) i widzimy się, gdy otworzycie kolejne 2 pokoje ;)

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Tajemnica świątyni Majów
    Tajemnica świątyni Majów

    Przedzierając się przez dżunglę

    22.09.2020 | data wizyty: 20.09.2020

    W niedzielę o godzinie 18 zawitaliśmy z ekipą do, nowego w Warszawie, przybytku Mysterious Room i rzuciliśmy się w wir zagadek związanych z Indiana Jonesem. Wprowadzenie przebiegło szybko, bo jesteśmy doświadczoną grupą, obsługa (jedna z najlepszych jakie spotkaliśmy, więcej o tym w opinii dotyczącej Maxa ;) ) przedstawiła nam tło fabularne i ruszyliśmy do boju. Pokój na początku wydawał się niepozorny, ale w miarę rozwiązywania zagadek doceniliśmy wystrój, wpasowanie zagadek oraz rekwizytów „bez znaczenia” i klimat. Zagadki stoją na dobrym poziomie, część rozwiązywaliśmy w miarę szybko, a nad niektórymi musieliśmy jakiś czas pomyśleć. Ogólnie stopień trudności oceniłbym na średni, zostało nam ok. 19 minut, nie potrzebowaliśmy żadnej podpowiedzi, a wg Sylwii (Mistrzyni Gry, mam nadzieję, że nie pomyliłem imienia) przez chwilę nawet groził nam rekord miesiąca, ale skutecznie się przed nim obroniliśmy blokując się na ostatniej zagadce :) Podsumowując – pokój przyjemny, klimatyczny, zagadki super, wielki plus za nieliniowość, obsługa 12/10. Tak nam się podobało, że postanowiliśmy pójść tego samego dnia o 21 do Maxa :)

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Stara Szafa
    Stara Szafa

    Stara szafa i młoda ekipa

    24.08.2020 | data wizyty: 9.08.2020

    Korzystając z urodzin wybraliśmy się naszą ekipą, w lekko zmodyfikowanym składzie, na podróż do Narnii. Długo czekaliśmy na ten pokój po odwiedzeniu dwóch poprzednich, które były bardzo dobre (Komnata) albo wybitne (Kolonizacja). O lokalizacji pisałem już w poprzednich opiniach, tak samo o obsłudze, która się nie zmieniła i dalej stoi na wysokim poziomie – bardzo przyjemnie nam się rozmawiało przed i po zabawie. Co do samego pokoju to stoi na bardzo dobrym poziomie, podobnym do Tajemniczej Komnaty. Wystrój robi robotę, wprowadza w klimat i potrafi zaskoczyć, zagadki są liniowe i w większości dosyć łatwe, poza jedną czy dwoma, które zdecydowanie mają zatrzymać grupę i zmusić do wytężenia mózgów, dlatego pokój oceniam jako łatwy+ (wyszliśmy bez podpowiedzi, 22 minuty do końca), ale jesteśmy bardzo doświadczoną grupą. Teraz czekamy na kolejny pokój, który ma się pojawić w miejscu Kolonizacji i mamy nadzieję, że wybitny pokój zostanie zmieniony na równie wybitny :)

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Kolonizacja Marsa
    Kolonizacja Marsa

    Mars atakuje

    25.06.2019 | data wizyty: 15.05.2019

    Wiarygodna opinia

    Był to drugi pokój tego dnia i drugi tej firmy. Większość o lokalizacji oraz super obsłudze napisałem w opinii dotyczącej Tajemniczej Komnaty, więc tutaj skupię się na samym pokoju. A jest na czym.
    Pokój jest genialnie wykończony, wygląda jak faktyczna baza na Marsie, oczywiście w granicach rozsądku i budżetu, ale można się kompletnie zapomnieć i skupić na misji. Mechanizmy są bardzo zaskakujące, zagadki trzymają się klimatu, a sam cel jest inny niż wszędzie – tutaj najważniejsza nie jest ucieczka (istnieje możliwość ucieczki bez rozwiązania wszystkich zagadek!), tylko kolonizacja i spełnienie wszystkich trzech warunków podanych w opisie pokoju. Sprawia to, że pokój jest nieliniowy, tutaj możemy robić praktycznie wszystko jednocześnie, co zwiększa poziom trudności (i bardzo dobrze!). Ogólnie udało nam się uciec bez podpowiedzi w ok. 45 minut, ale jesteśmy dosyć doświadczoną ekipą, więc pokój określam jako trudny, dla doświadczonych ekip.
    Podsumowując – polecam ten pokój wszystkim doświadczonym graczom, niedoświadczonych może frustrować, zdecydowanie nie jest dobry na pierwszy czy drugi raz. „Mistrzyni Gry” super, klimat super, w skrócie czekamy na otwarcie pokoju Narnia tej firmy :)

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Tajemnicza Komnata
    Tajemnicza Komnata

    Moje magiczne ja

    25.06.2019 | data wizyty: 15.05.2019

    Wiarygodna opinia

    Był to pierwszy pokój tego dnia i początek urodzinowej wycieczki po ER naszego stałego zespołu (4 dosyć doświadczone osoby). Postanowiliśmy skorzystać z promocji 2in1 i wybrać się na daleki wypad do Marek. Lokalizacja w centrum handlowym była dla nas nowością, ale okazało się, że jest to miejsce dobre jak każde inne, oddzielone od właściwego centrum na tyle, że zapominamy o tłumach ludzi w pobliżu. Lokal jest spory, jest gdzie poczekać, pokoje są oddalone od siebie, więc nie słychać żadnych spojlerów od innych grup (o czym się słyszy w innych ER w centrach handlowych). Po szybkim wprowadzeniu weszliśmy do krainy czarów.
    Pokój jest bardzo ładnie wykończony, zaskakuje też indywidualną niespodzianką dla grupy, klimat może nie jest zbytnio magiczny, ale jest sporo nawiązań do serii HP. Fani (tak jak my) nie powinni być rozczarowani, chociaż zachwytu, efektu wow też nie ma – jest to po prostu dobrze wykonana robota, co przy pokojach bazujących na klasykach nie jest wcale takie oczywiste.
    Zagadki bazują na magii i niektóre rozwiązania mechaniczne nas zaskoczyły. Sam poziom faktycznie jest dosyć łatwy, bo nasza grupa wyszła bez podpowiedzi w ok. 40 minut (a część czasu spędziliśmy na zabawie rekwizytami ;) ), więc jest to dobry sposób na rozpoczęcie zabawy w ER albo na przyjemnie spędzony czas dla osób bardziej doświadczonych, zwłaszcza jak lubią klimat HP. „Mistrzyni Gry” bez zarzutu, bardzo miła, profesjonalna i super nam się gadało przed i po.

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Pokój Zagadka
    Pokój Zagadka

    Abstrakcja goni abstrakcję

    24.06.2019 | data wizyty: 15.05.2019

    Do tego pokoju wpadliśmy na koniec urodzinowej eskapady po ER naszego zgranego zespołu (trzeci pokój tego dnia). Na wejściu ogólnie po raz kolejny zastały nas dzieci, tym razem nie wycieczka, lecz urodziny, które panoszyły się po całym lokalu. Widać, że obsługa miała dosyć zaistniałej sytuacji, zwracania co chwila uwagi dzieciom, bo rodzice uznawali, że to nie ich problem i być może to wpłynęło też na świeżość „Mistrza Gry” u nas, ale o tym na koniec.
    Po szybkim wprowadzeniu znaleźliśmy się w pokoju i mogę powiedzieć tyle, że gra zaczyna się bardzo niepozornie, ale nie należy się tym przejmować, bo jest to po prostu tylko ciekawe rozwiązanie ;) Sam pokój faktycznie jest abstrakcyjny, wręcz prześmiewczy jeżeli chodzi o tematykę ER i zagadki. To sprawiło nam niemałą frajdę i zdecydowanie utrudniło „wejście” w pokój, przez co (i dobrze!) nie czuliśmy, że poziom tego pokoju jest dla początkujących. Ogólnie udało nam się uciec z dwoma podpowiedziami w 42 minuty (4 dosyć doświadczone i zgrane osoby), a przy tym po raz kolejny bawiliśmy się jak dzieci (patrz pokój Pegazus). Trudno jest tutaj ocenić klimat, bo także trudno jest oddać klimat pokoju, który jest zagadką, jednak mi osobiście bardzo się podobało ;)
    Co do obsługi – jedną podpowiedź dostaliśmy odrobinę za wcześnie, bez proszenia o nią, nie była jednak zbyt duża, raczej nakierowująca, być może wyglądaliśmy na zagubionych od paru minut ;) No i kompletnie nie było rozmowy na temat odczuć po naszym wyjściu (odpowiedzi w postaci półsłówek). Niby nic, ale lubimy czasem pogadać o rozwiązaniach w pokoju, docenić je i nawet porozmawiać chwilę na temat innych pokoi. Zrzucam to jednak na karb zmęczenia „Mistrza Gry” dziećmi i nie zniechęcam się.
    Podsumowując – pokój wart polecenia, jest trudniejszy niż się wydaje, na 100% odwiedzimy z naszą ekipą pozostałe pokoje tej firmy :)

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Pegazus
    Pegazus

    Smak dzieciństwa

    24.06.2019 | data wizyty: 25.04.2019

    Do pokoju wybraliśmy się z paczką znajomych (stały zespół z jedną zmianą personalną) w celu wykorzystania naszego vouchera. Było to nasze pierwsze zetknięcie się z tą firmą, ale wybór pierwszego pokoju był banalnie prosty, bo wszyscy w grupie choć trochę liznęliśmy czasów Pegasusa oraz jego klonów i bardzo chcieliśmy urządzić sobie wycieczkę wspominkową. Po szybkim wprowadzeniu weszliśmy do pokoju i faktycznie przenieśliśmy się do wnętrza konsoli, jak twierdzi opis.
    Czego tutaj nie ma – ogromny pokój, wystrój rodem z gier Pacman, Mario oraz Bomberman, klimat niesamowity i dopracowany w najmniejszych szczegółach, zagadki pasujące, łączące się z klimatem, a dodatkowo zaskakujące, niespotykane nigdzie indziej. Co do samego poziomu trudności to oceniam na średni. Nam udało się przebrnąć pokój bez podpowiedzi w 42-45 minut (4 dosyć doświadczone osoby). Wahanie czasu jest spowodowane jedną małą awarią, gdzie jeden ze skomplikowanych mechanizmów zadziałał nam sam po przypadkowym kliknięciu, pomijając część zagadek, ale „Mistrzyni Gry” szybko zareagowała, weszła i zresetowała zagadkę, co pozwoliło nam przeżyć kompletną historię – oczywiście złośliwość rzeczy martwych się zdarza i nijak nie obniża to oceny pokoju, zwłaszcza po szybkiej reakcji :) Ogólnie obsługa na najwyższym poziomie, bardzo dobrze nam się rozmawiało z „Mistrzynią Gry” po zabawie.
    Podsumowując – jeden z najlepszych pokoi w jakich byłem, zdecydowanie polecam wszystkim, a zwłaszcza tym co choć trochę pamiętają czasy Pegazusa i klasyków gier ;)

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Odyseja kosmiczna
    Odyseja kosmiczna

    Kosmiczny ratunek

    23.06.2019 | data wizyty: 20.06.2019

    Wiarygodna opinia

    Był to drugi pokój tej firmy i tego dnia. Większość ogólnych rzeczy opisałem w opinii dotyczącej pokoju „Świat to za mało”, a w „Odyseji kosmicznej” znaleźliśmy się dosłownie kilka minut potem. Sam pokój zrobił lepsze wrażenie wizualne (bez fajerwerków, ale też zadbany), wpasował się w klimat podróży kosmicznej i wydał nam się sporo trudniejszy od poprzednika. Zagadki są trochę matematyczne, jak niektórzy wspominają, ale matematyka nie dominuje w tym pokoju i nie jest trudna. Inne zagadki wymagają kombinowania i myślenia na porządnym poziomie. Pokój nie jest też liniowy, więc można robić kilka rzeczy jednocześnie, dlatego polecam ten pokój osobom doświadczonym potrafiącym dzielić się zadaniami. Nasza dosyć doświadczona grupa wyszła w ok. 50 minut z jedną podpowiedzią (gapy, nie ogarnęliśmy, że nie użyliśmy jednego kodu ;) ), jeden zamek nam się zaciął, przez co trzeba było rozkręcić szafkę, ale to po prostu złośliwość rzeczy martwych – zdarza się, żadna wina obsługi.
    Podsumowując – pokój warty przejścia, ale raczej w co najmniej 3 osoby doświadczone, bo mniejsze lub mniej doświadczone grupy może frustrować natłok informacji :)

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Świat to za mało
    Świat to za mało

    00 i w sumie 7

    23.06.2019 | data wizyty: 20.06.2019

    Wiarygodna opinia

    Był to nasz pierwszy pokój tego dnia i początek urodzinowej wycieczki znajomych po ER. Po małych perypetiach z drzwiami wejściowymi i szybkim wprowadzeniu w zasady przeszliśmy do pokoju. No i tutaj mogę od razu powiedzieć – nie jesteśmy w żadnym razie pedantami, ale ten pokój wymaga gruntownego odświeżenia i po prostu wymiany niektórych rekwizytów na mniej zużyte (niby to opinia o samym pokoju, ale w poczekalni też przydałoby się wymienić fotel i kanapy na mniej odrapane). Jestem w stanie zrozumieć chęć budowania odpowiedniego klimatu, któremu nie mam nic do zarzucenia, rodem z początku lat 60 (przynajmniej film Doktor No jest z tego okresu), ale... rzeczy powinny być/wyglądać na stare, ale nie zużyte.
    Zostawmy to jednak i przejdźmy do zagadek. Zagadki dla nas były dosyć proste, ponieważ przeszliśmy pokój w ok. 34 minuty bez podpowiedzi (wg „Mistrzyni Gry” rekord), ale jesteśmy dosyć doświadczoną ekipą, więc pokój uznaje za średni poziom trudności. Kilka zagadek i rozwiązań zaskoczyło nas bardzo pozytywnie (zwłaszcza jeden z gadżetów), więc jeżeli chodzi o samą zabawę i rozwiązywanie zagadek – polecam. Za Lockme 7: „Ten pokój był dobry - wszystko działało jak należy i nie mamy na co narzekać”, ale nie było efektu WOW no i minusik za to zużycie.
    Podsumowując: pokój dobry, tematyka może i ograna, ale wciągająca i ciekawie poprowadzona, wymaga odświeżenia, ale jak komuś to nie przeszkadza (tak jak dla nas liczy się zabawa), to może się skusić. Sama obsługa pokoju bez zarzutu, ale obniżone za bałagan w poczekalni. O ile zepsute drzwi wejściowe i zużyte meble to nie jest wina obsługi, o tyle siano na całej wykładzinie w poczekalni (jest tam klatka z uroczym chomikiem), gdy obok stoi odkurzacz, to już niedopatrzenie i lekko nas zraziło na wejściu.

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Średni

    W cieniu piramid
    W cieniu piramid

    Piramidalnie dobre doświadczenie

    22.06.2019 | data wizyty: 20.06.2019

    Był to nasz trzeci pokój tego dnia i koniec urodzinowej wycieczki znajomych po ER (inne świnki, patrz awatar, pewnie też zechcą się podzielić w niedalekiej przyszłości swą opinią na temat tego pokoju). To pokazuje, że warto zostawiać najlepsze na koniec. Mogę z pełną świadomością i wagą tych słów stwierdzić, że pokój ten jest jednym z dwóch najlepszych, w jakich byłem i przebija nawet inne pokoje tej firmy (Legenda Miecza i Nautilius), którym i tak niczego nie brakuje. Wprowadzenie w zasady i historie było szybkie, ciekawe i dokładne, zwłaszcza że z tym „Mistrzem Gry” spotkaliśmy się także w przypadku naszej wizyty w dwóch innych, wcześniej wymienionych pokojach tej firmy. Po wysłuchaniu historii od „Mistrza Gry” oraz nagrania otworzyliśmy oczy...
    Zobaczyliśmy przed sobą cudowny wystrój, dograny w najmniejszych szczegółach zarówno do historii jak i tematyki. Zdecydowanie był to najładniej i najdokładniej wykonany pokój, w jakim byliśmy, czym baaardzo budował klimat – wystarczy wspomnieć, że podobno w pokoju jest ponad 80 głośników, aby dźwięki, ostrzeżenia (w tym podpowiedzi audio od „Mistrza”) były słyszane, jakby siedziało się w IMAXie.
    Same zagadki stoją na niesamowitym poziomie, jeżeli chodzi o dokładność ich wykonania i wpasowanie w wystrój (pokój nie posiada choćby jednej kłódki). Co do trudności – udało nam się przejść pokój bez podpowiedzi w 50 minut (tylko dwa komentarze „Mistrza Gry”, aby śmielej lub dokładniej coś robić, bo robiliśmy dobrze, ale baliśmy się, że coś zepsujemy ;) ), jednak poziom oceniłbym na średni/trudny, ze względu, że jesteśmy dosyć doświadczoną ekipą. Mogę też raczej zdradzić, że sam koniec jest bardzo zaskakujący i pokazuje, czy drużyna jest zgraną paczką przyjaciół, czy jest wśród nich „świnia” (taki suchy żart w stosunku do awatarów ekipy ;) ).
    W skrócie – pokój to zdecydowanie absolutny top pod wszystkimi względami, a obsługa bardzo dobra jak zawsze. Polecamy wszystkim.

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.