Rudy Pudel

    Rudy Pudel

    "Zawsze jest jakieś wyjście,znajdź w sobie siłę i odwagę To jeszcze nie koniec,schowaj białą flagę"

    Odwiedzone pokoje:
    70

    Planowane pokoje:
    1

    Poziom:
    Globtroter

    Punkty:
    229

    225
    229 pkt
    300

    Wróć do pełnej listy opinii

    W cieniu piramid
    W cieniu piramid

    Wunsz!!!

    26.05.2019 | data wizyty: 25.05.2019

    Wiarygodna opinia

    Ten pokój to scenograficzne arcydzieło. Wystrój dopracowany w każdym detalu. Wchodząc do niego przenosimy się w czasie i przestrzeni. Wrażenia dopełnia perfekcyjna aranżacja dźwiękowa. Tu się zgadza wszystko.
    Zagadek jest sporo, współgrają z klimatem. Są idealnie wpasowane w fabułę.
    Przechodząc ten pokój naprawdę można poczuć się jak grupa badaczy, można zapomnieć, że za ścianą jest XXI-wieczne europejskie miasto. Wchodzisz do świata bogów, gdzie łatwo narazić się na ich gniew! Próbujesz mówić sobie "to tylko zabawa, nic się nie stanie""? E-e, nic z tego :-)
    Widać ogrom pracy i pasji włożony w pokój. Są też gratki dla takich jak ja "horrorowych boideł" ;-)
    Klimat buduje też to, że tu wszystko działa za pomocą mechanizmów. Jak w filmie: tu naciśniesz, pociągniesz, czy zrobisz inną wymaganą rzecz ;-) a otwiera się , odkrywa, uruchamia coś innego.
    Ja osobiście mam drobne zastrzeżenia do jednego elementu, moim zdaniem brakuje odrobiny uzasadnienia i wyeksponowania jego występowania w tym konkretnym miejscu. I dla mnie, w moim prywatnym rankingu bydgoskiego "Wyjścia", nadal numerem jeden ze względu na zagadki pozostaje Nautilius, a ze względu na klimat - Legenda Miecza.
    Ale co tu dużo mówić: WA po prostu nie schodzi poniżej pewnego poziomu i poprzeczkę stawia, jak zwykle, bardzo wysoko.
    Więc, drodzy Badacze, przybywajcie do Piramid. Warto!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Alicja w Krainie Czarów
    Alicja w Krainie Czarów

    "Wszystko jest możliwe, trzeba tylko wiedzieć o sposobach"

    25.04.2019 | data wizyty: 24.04.2019

    - Chciałabym tylko dostać się dokądś - (...)
    - Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo.

    Ale na dostanie się tam (a właściwie wydostanie) jest tylko godzina. Wykorzystaj ją dobrze. Myśl, kombinuj, SZUKAJ. Czasem trzeba być bardzo uważnym.
    Przyda się, choćby podstawowa, znajomość świata, który odwiedzasz i jego mieszkańców. Takie "who is who" . Wszak wiedza, kim jest Twój wróg bywa bardzo przydatna.
    Na drodze do celu spotkasz sporo kłódek. W tym jedną, która może być zaskakująca, ale jeśli posłuchasz wskazówek, poradzisz sobie i z nią ;-)
    Jeżeli chcesz zabrać do Krainy Czarów młodszych pomocników, śmiało! Będą zachwyceni, a ich sposób postrzegania świata i spostrzegawczość mogą być nie lada pomocą .

    Na co więc czekasz? Biały Królik ucieka. Podążaj za nim!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Tajemnica 61. Kilometra
    Tajemnica 61. Kilometra

    Wsiąść do pociągu byle złotego ;-)

    29.03.2019 | data wizyty: 28.03.2019

    Wiarygodna opinia

    Lubię pokoje, w których widać że są tworzone i prowadzone z pasją. I ten z całą pewnością taki jest.
    Lubię też, kiedy wszystko tworzy spójną całość. Kiedy zagadki nie są "czasową zapchajdziurą" ale wpasowane są w klimat i fabułę. I tutaj to właśnie znalazłam. Są zróżnicowane, o różnym stopniu trudności i skomplikowania, ale wszystkie współtworzą klimat pokoju.
    Znajdziemy tu i trochę elektroniki, i nieco starych dobrych kłódek ;-) (w tym jedną będącą dla mnie nowością).
    Potrzebna jest duża doza spostrzegawczości (co stanowi piętę achillesową naszej Drużyny), a niektóre skrytki są naprawdę pomysłowe!
    W pokoju widać dużą dbałość wykonania i dopracowanie szczegółów. Widać też to, co po zakończonej grze potwierdził MG: pokój cały czas ewoluuje, przede wszystkim pod wpływem opinii graczy (i ich "pomysłowości" zapewne ;-)) )
    A obsługa, wprowadzenie, zakończenie i tzw. "postgaming" zasługują na ocenę poza skalą (w górę oczywiście!)
    Na pewno wrócimy odwiedzić pozostałe pokoje Zorkout!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Wyspa Rozbitków
    Wyspa Rozbitków

    La Isla Bonita

    21.03.2019 | data wizyty: 21.03.2019

    Wiarygodna opinia

    Wchodzisz do tego pokoju i....
    Zaraz! Do jakiego pokoju?
    Jesteś na prawdziwej wyspie! Do pełni wrażenia brakuje tylko fal omywających brzeg ;-)
    Jest tu klimat najprawdziwszej przygody. My byliśmy na wyspie z małymi odkrywcami i bawiliśmy się świetnie! Szczególnie Piętaszki miały frajdę, bo jest tu mnóstwo szukania, zaglądania w zakamarki, są pirackie skrzynie, rozmaite ciekawe gadżety, no i mapa skarbu!
    Zagadki są idealnie wpasowane w klimat, oryginalne, z pomysłem (niektóre naprawdę kapitalne)a ich rozwiązywanie dostarcza mnóstw zabawy! Jest kilka fajnych mechanizmów, trochę tradycyjnych kłódek. Elektronika jest tak wpasowana w całość, że jej "nowoczesność" nie razi w ogóle a wręcz przeciwnie - podkręca klimat.
    No i jest to jeden z lepszych pomysłów na zagospodarowanie i wykorzystanie niewielkiej przestrzeni.
    Troszkę miejscami widać, że wyspa gościła już sporo rozbitków, ale nadal jest to, moim zdaniem, jedna z ciekawszych propozycji, szczególnie dla grup z młodszymi miłośnikami ER-ów (co nie oznacza, że ci pełnoletni będą się nudzić - absolutnie nie!). Do tego propozycja dość atrakcyjna cenowo :-)
    Zagadki nie są trudne, ale wymagana jest spostrzegawczość, sporo umiejętności szukania, więc na pewno nie jest banalnie.
    Obsługa profesjonalna i bardzo sympatyczna.
    Warto obrać kurs na tę wyspę!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Krwawa Rzeźnia
    Krwawa Rzeźnia

    Moje mięso jest nieświeże?!?

    17.03.2019 | data wizyty: 16.03.2019

    Sanepid to mógłby się tu wyszaleć ;-)
    Tematyka, wystrój, klimat pokoju nie są wybitnie oryginalne. ER-y oparte na podobnym pomyśle znajdziemy w niejednym miejscu. Ale wszystko jest ze sobą spójne, dreszczyk niepokoju jest. Plus za umiejętne podsycanie tego napięcia przez elementy "dodatkowe" i za rozpoczęcie rozgrywki szczególnie emocjonujące dla jednego z graczy :-)
    Zagadki ciekawe, urozmaicone, jest kilka naprawdę fajnych pomysłów. Potrzeba trochę spostrzegawczości, kombinowania, umiejętności kojarzenia. Właściwie nic nie jest wprost "podane na tacy" i bardzo dobrze!
    Znajdą tu coś dla siebie i amatorzy tradycji (kłódki, kluczyki) i fani rozwiązań elektronicznych.
    Pokój raczej dla osób lubiących "krwawe klimaty" ale poziom makabryczności nie jest bardzo wyśrubowany.
    Trochę już rzuca się już w oczy sfatygowanie niektórych elementów pokoju
    Przestrzeń pomysłowo zaaranżowana, szczególnie końcówka .
    Obsługa z pasją, bardzo życzliwa.
    Nie jest to jakiś wybitny ER, ale na pewno wart odwiedzenia!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Galaktyczna Odyseja 1.0
    Galaktyczna Odyseja 1.0

    Najważniejsze, że nie wylądowaliśmy w Czarnej D....ziurze ;-)

    9.03.2019 | data wizyty: 8.03.2019

    Pomimo, iż większość ER-owych miejsc na mapie Trójmiasta już odwiedziliśmy, do Enigmat Escape jakoś nie udało nam się do tej pory trafić. A szkoda. A właściwie... może nie, bo jeszcze dużo przed nami :-)
    Na "pierwszy ogień" poszła Galaktyczna Odyseja, co podobno jest wyborem nietypowym.
    Nietypowy to jest ten pokój, a właściwie zagadki, jakie w nim spotkaliśmy. W dużej części, bowiem, opierają się one na zadaniach manualnych. I to jest zarazem trudność jak i frajda tego pokoju. Oczywiście, nie zabraknie tu i zadań wymagających kojarzenia, spostrzegawczości, umiejętności słuchania ze zrozumieniem i innych "standardowych" w escape room-ach sprawności. Ale zręczne dłonie (kierowane przez kombinujący mózg) to w tym pomieszczeniu podstawa :-)
    Fabuła nie jest może odkrywcza, podobną tematykę znajdziemy w wielu miejscach, nawet w tym samym mieście, ale sposób na nią jest już bardzo oryginalny. (Dlatego jeśli byliście w innych "kosmicznych" pokojach, nie wahajcie się odwiedzić Odysei - na pewno znajdziecie tu coś innego niż gdzie indziej). Do tego historia jest wciągająca, wszystko w pokoju (klimat, wystrój, zagadki) jest z nią spójne.
    Pokój bardzo techniczny, elektroniczny, co znowu na plus, biorąc pod uwagę jego tematykę.
    I jeszcze jedno: po przejściu Galaktycznej Odysei nie dziwią mnie już skrajne opinie . Bo to pokój, który albo trafi w czyjeś gusta i wtedy jest zachwyt, albo kompletnie się z nimi rozminie i wtedy jest wielkie rozczarowanie. W nasze serca wiązka laserowa trafiła bez pudła!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Chata guślarki
    Chata guślarki

    Była sobie Baba Jaga, miała chatkę z masła. A w tej chatce same dziwy....

    1.03.2019 | data wizyty: 28.02.2019

    Wiarygodna opinia

    Z misją ratowania wioski przed zarazą wybraliśmy się z dwójką młodych Adeptów Zielarstwa, dla których wizyta ta była pierwszym krokiem na drodze do ER-owego wtajemniczenia.
    Wyszli zachwyceni, a jednym z pierwszych pytań było : "to kiedy następny pokój?". I to właściwie mogłoby wystarczyć za recenzję :-)
    A zachwyt Młodzieży w pełni uzasadniony. Bo i przestrzeń pokoju dobrze zaaranżowana, i fabuła ciekawa, a przede wszystkim zagadki: urozmaicone, logiczne, ciekawe, pomysłowe. Dzięki temu bardzo fajnie się je rozwiązuje, cały czas napotykając na coś nowego. Gra tu i światło i dźwięk i jeszcze wiele innych elementów :-). Przechodzenie przez kolejne zadania dostarcza mnóstwa frajdy emocji
    Jest i historia, dzięki której szczególnie dzieci mają motywację (no bo przecież ocalić czyjeś życie to nie byle co!) . Przepis na sukces? Trochę spostrzegawczości, szczypta kooperacji, odrobina zręczności, spora dawka umiejętności kojarzenia, nieco logiki. Wymieszajta, spróbujta i bawta się dobrze!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Tajemnicza Posiadłość
    Tajemnicza Posiadłość

    Oko Opatrzności

    17.02.2019 | data wizyty: 14.02.2019

    Dzień odpoczynku od nart i wędrówek postanowiliśmy wykorzystać na sprawdzenie kondycji ER-ów w tym rejonie. No i południe też ma się czym pochwalić :-)
    Pokój bardzo ciekawy, interesujące rozwiązania i mechanizmy. Klimat spójny z fabułą. Gratka dla "szperaczy" (spostrzegawczość jest tu niezbędna!), chociaż zagadek logicznych też nie zabraknie. My byliśmy we dwójkę, ale uważam, że idealna ekipa do tego pokoju to 3-4 osoby. Wielki plus za organizację przestrzeni w pokoju.
    Obsługa to prawdziwi pasjonaci, w ogóle samo miejsce z klimatem i z "serduchem".
    Warto!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Koszmar
    Koszmar

    Ach śpij kochanie....

    27.01.2019 | data wizyty: 26.01.2019

    W mojej opinii najlepszy pokój z do tej pory odwiedzonych w Walkout.
    Zagadki urozmaicone, ciekawie skomponowane. Dużo interesujących rozwiązań. Elektronika działa bez zarzutu. Znajdą tu coś dla siebie i fani nowoczesnych elektronicznych rozwiązań i miłośnicy tradycyjnych kłódek.
    Sama fabuła z pomysłem, chociaż według mnie trochę się gubi konsekwencja i zamiast snu mamy bardziej wspomnienia (a zamiast horroru bardziej thriller).
    Ilość zagadek spora, w cztery osoby się nie nudziliśmy ale też nie przeszkadzaliśmy sobie nawzajem.
    Pokój jak najbardziej polecam. Satysfakcja z przejścia na pewno będzie, a i momenty "z dreszczykiem" zapewnione :-)
    Obsługa sympatyczna, chociaż zabrakło mi też trochę "serca" we wprowadzeniu do pokoju i przedstawieniu historii na początku.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Śmierć w Bractwie
    Śmierć w Bractwie

    The show must go on aka Poszukiwacze Zaginionej Flaszki ;-)

    20.01.2019 | data wizyty: 19.01.2019

    Kac morderca nie ma serca.
    Głowa pęka, rura pali,
    Po co myśmy tyle chlali?
    A jeszcze ten @#$%^ Patryk pochował gdzieś flaszki!
    To co? Trzeba szukać! A poszukiwanie jest całkiem przyjemne.
    Pokój bardzo solidnie zrobiony, wystrój "trzyma klimat". Zagadki są różnorodne, chociaż czasami mało oryginalne. My mamy za sobą prawie wszystkie pokoje Questrooms i niektóre typy zagadek już rozpoznawaliśmy.
    Pokój polecam ekipom kilkuosobowym, z naszego 4-osobowego zespołu nikt się nie nudził. I polecamy go raczej zespołom z jakimkolwiek doświadczeniem. Na pewno nie należy do banalnych. Potrzeba i trochę spostrzegawczości, sporo kojarzenia i z pewnością nie zaszkodzi odrobina zdolności matematycznych (i wiedzy, chociaż do tej jest jednak podpowiedź, którą odkryliśmy już po rozwiązaniu zadania ;-) )
    Ogólnie ciekawy, zabawny, dobrze zrobiony pokój, który dostarczył nam sporo rozrywki i jeszcze więcej satysfakcji (mamy rekord!).
    Obsługa jak (prawie) zwykle na poziomie (pozdrawiamy Pana Gadułę ;-)!)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Strona 4

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.