Sonia

Continuum jest już marką sama w sobie. Po świetnym Murder Housie, klimatycznym Szumie i niezapomnianej Osobowości, przyszedł czas, żeby zapoznać się z Nieznajomymi.

Z pokojami horrorami mam taki trochę love-hate relationship, zawsze bardzo chce isc, a jak już jestem w środku to emocje biorą górę i obiecuje sobie, że to ostatni raz :D

Miko, że gra z Nieznajomymi zaczyna się z prawdziwym przytupem i pierwszy raz spotkalam się z takim rozwiązaniem (można się troszkę najesc strachu), to później gra przybiera innego wymiaru i zmienia się w kryminał przeplatany czarną komedia.

Mistrzowie gry jak zwykle zaprezentowali wysoki poziom [spojler], widac ogromne zaangażowanie w wykonywana pracę. Wydaje mi się, że czerpią z prowadzenia gry nie mniejszy fun niz sami gracze :D

Pokój urządzony jest z dużą starannością i dbałością o detal, zauważyć można sporo nawiązań do filmów, gier i innych pokoi.

Mechanizmy, mimo że z kategorii tych prostszych zadziałały bardzo dobrze dały nam duzo frajdy. Zagadki są ciekawe i przede wszystkim spójne i dopasowane do klimatu. Ich poziom oceniam jako srednio niski. Zaawansowane grupy na pewno nie będą miały zadnego problemu, grupy początkujące tez powinny dac radę z małą pomocą mistrzów gry. Pokój nie nadaje się jednak na pierwszą wizytę w ER.


Kolejny obowiązkowy pokoj do odwiedzenia w Poznaniu, czekamy na kolejne z niecierpliwościa.

Odwiedziliśmy Lokalizację w dwuosobowej ekipie.
Wszystkie recenzje zachęcały do odwiedzenia tego miejsca, enigmatyczny opis również pobudzał ciekawość. Nie zawiedliesmy się!

Pokój jest urządzony w sposób niesamowicie spójny z klimatem, świetnie współgra z nim odpowiednio dobrana muzyka.
Nie ma co się oszukiwać, pokoj jest bardzo duży, powierzchnia gry naprawdę robi wrażenie. Za każdym razem, gdy myśleliśmy, że to już koniec, pokój rozrastał się kolejny raz.

Wyjątkowo pozytywnie oceniam fakt, że w pokoju brak jest niepotrzebnych rekwizytów nad którymi człowiek traci czas i zastanawia się, czy będa one wykorzystane w grze. Wszystko jest przemyślane i na odpowiednim miejscu.

Efekty specjalne robią kolosalne wrażenie, jeśli ktoś oczekuje efektu wow to z pewnością go doświadczy.

Zagadki nie są bardzo trudne, ich poziom oceniam na średni, jest ich jednak bardzo dużo i są rozbudowabe, w tym pokoju każda minuta jest na wagę złota. W 2 osoby tym bardziej ma się ręce pełne roboty. Bardzo podobała mi się sygnalizacja prawidłowo rozwiązanej zagadki.

W pokoju bawiliśmy się świetnie i bylo to przeżycie warte tego, by przejechać dla niego pol kraju :D
Każda trochę bardziej zaawansowana ekipa z pewnością powinna spróbować swoich sił w Lokalizacji i na własnej skórze doświadczyć tego zrobionego z rozmachem pokoju.

Bardzo sympatyczny Pan prowadzacy z którym po grze odbyć można ciekawa rozmowę o ER.

Pokój na pewno należy do topki w Polsce, mam nadzieję na więcej produkcji od tej ekipy.

Odwiedziliśmy pokój w dwuosobowej ekipie.
Napotkaliśmy na bardzo sympatycznego Pana prowadzącego, który przekazał nam wszelkie informacje niezbędne do uratowania małego smoczka!

Przygoda zaczyna się w nietypowy i bardzo ciekawy sposób, odnajdziemy tu między innymi bardzo lubiany przeze mnie element zręcznościowy :D

Wystrój jest śliczny i bardzo bajkowy, szczególnie podobał się nam centralny element dekoracji ;)
Zagadki nie są bardzo trudne, ich poziom oceniam jako średni. Wszystkie mechanizmy zadziałały poprawnie i bez zarzutu.

W naszej opinii pokój nie robi efektu wow, mimo tego wciąż jest świetnym pokojem w którym wszyscy będą się dobrze bawić i miło spędzą czas.

Odwiedziliśmy Osobowość w skromnej, dwuosobowej ekipie.
Zachwyciło nas wszystko, począwszy od wprowadzenia i [spojler], przez wystrój, zagadki i na fabule kończąc.

Wszystko jest spójne i wynika z siebie logicznie, w pokoju znajdziemy rozwiązania, których nie widziałam nigdzie indziej. Zagadki są różnorodne, ciekawe i dopasowane do klimatu. Poziom oceniam jako trudny, z pewnością nie jest to pokój nadający się dla początkujących Uciekinierów. Wydaje mi się także, że optymalna ilość graczy to 3-4 osoby, we dwoje jest dość ciężko i mieliśmy ręce pełne roboty.

Miałam okazję odwiedzić wcześniej tak Szum jak i Murder House, uważam Osobowość za najlepszy pokój tej ekipy, jest to obowiązkowa pozycja do zaliczenia w Poznaniu. Z niecierpliwością czekamy na kolejne pokoje, szczególnie na premierę nadchodzącego horroru!

Escape room odwiedzony został przez nas w drużynie dwuosobowej. Uważamy, że fajnie można się bawić w tym pokoju do 3-4 osób.
Zagadki są różnorodne, w pokoju brak kłódek, co jest niewątpliwym plusem.
Stylizacja pokoju świetnie oddaje klimat łodzi podwodnej już od samego wejścia ;)
Na pewno się nie nudziliśmy, zagadek jest sporo i są one nieliniowe.
Poziom trudności oceniam jako średni - pokój z pewnością nie nadaje się na jeden z pierwszych, ale zagadki nie są na tyle trudne, by sobie nad nimi rwać włosy z głowy. Jak najbardziej można wyjść bez żadnych podpowiedzi, o ile się tylko nie spanikuje pod presją czasu :D

Zastrzeżenie mamy jedynie do formy komunikacji - większość najnowszych pokoi jednak odchodzi od krótkofalówek na rzecz bardziej ciekawych i wysublimowanych metod komunikacji z grupą, które lepiej wpisują się w klimat pokoju.
Wprowadzenie mogłoby być nieco bardziej klimatyczne.

Na duży plus zasługuje Pan prowadzący, który jest przesympatyczną osobą i bardzo miło się rozmawiało zarówno przed grą jak i po jej zakończeniu.

Polecam pokój wszystkim uciekinierom spędzającym wakacje w Zakopanem - pokój trzyma świetny poziom i nie jest - wbrew naszym obawom - podróbką escape roomu dla nieuciekających turystów :P

Na Konesera czaiłam się już bardzo długo, z różnych względów okazję na wybranie się miałam dopiero teraz. Pokój odwiedzony został w drużynie dwuosobowej.

Zagadki nie należą do najtrudniejszych, ale trzeba mieć z pewnością doświadczenie w rozwiązywaniu pokoi zmechanizowanych i skomputeryzowanych. Jest ich całkiem sporo i mniej doświadczone teamy dwuosobowe mogą mieć problem. Pokój jest optymalny do odwiedzenia w 3-4 osoby.

Zastosowane mechanizmy działają bardzo dobrze i bez zarzutu, wystrój jest bardzo klimatyczny i wpasowany w fabułę. Wspaniale zmienia się klimat gry w drugiej części rozgrywki, z pewnością wiele osób będzie miało "efekt wow" :D

Obsługa na najwyższym poziomie, przyjmująca nas Pani spełniła oczekiwania w 200%, fajne wprowadzenie.

Koneser jest wszystkim tym, czego się oczekuje od Escape Roomu - fajna historia, nieszablonowe zagadki, zachwycające mechanizmy i 75minut świetnej zabawy

Odwiedziliśmy Królową Wampirów w dwuosobowym składzie i udało nam się ujść z życiem!

Pokój ma naprawdę przepiękną, klimatyczną dekorację, idealnie dobraną pod kontekst pokoju. Widać, że ktoś włożył w to dużo serca. Nic nie jest tandetne ani niepasujące.

Bardzo podobał mi się [spojler], zagadki były ciekawe przy rozwiązywaniu i dość pomysłowe, brak sztampy i nudnych, znanych już wszystkim zagadek powielanych przez inne pokoje.

Jeśli chodzi o poziom trudności to oceniłabym go między średnim, a trudnym. Zagadki są logiczne i raczej większość grup prędzej czy później wpadnie na prawidłowe rozwiązanie. W naszym przypadku jedyną trudnością było to, że byliśmy w pokoju we dwoje, a zagadek jest bardzo dużo. Polecam udać się do tego pokoju w 3-4 osoby, na pewno każdy będzie miał ręce pełne roboty.

Mam swoje zastrzeżenia co do tego pokoju, wydaje mi się, że są to szczegóły które można łatwo dopracować, by pokój otrzymał w przyszłości ocenę 9 czy nawet 10/10.
Po pierwsze - wprowadzenie. Warto by było, gdyby Mistrzowie Gry zadbali o bardziej klimatyczne rozpoczęcie rozgrywki, być może wprowadzenie do pokoju inaczej niż przez proste zaproszenie do środka. Także wprowadzenie w samą fabułę pokoju dałoby przeprowadzić się ciekawiej.
Po drugie - kłódki. Mimo, że pokój jest jak najbardziej zautomatyzowany za co należy się ogromny plus, ilość kłódek była jednak dość przytłaczająca. Byłoby to bardziej wyważone, gdyby choć 2 czy 3 z nich podmienić na jakiś inny system. Nie jestem także przekonana co do sposobu kontaktu Mistrzów Gry z grupą - krótkofalówki są trochę drogą na łatwiznę, widziałam w innych pokojach o wiele ciekawsze rozwiązania dodające pokojom polotu.

Podsumowując, uważam że Królowa Wampirów jest bardzo udanym pokojem, który z pewnością warto odwiedzić. Bawiłam się bardzo dobrze i była to świetnie spędzona godzina. Moje zastrzeżenia są jedynie kosmetyczne i w żaden sposób nie wpływamy negatywnie na rozgrywkę.
Polecam z czystym sercem, nie zawiedziecie się! :)

Pokój jest bardzo fajny. Pomysł na fabułę jest świetny, są ciekawe przejścia, różnorodne zagadki. Nie można się w tym pokoju nudzić. Obsługa przesympatyczna.

Bardzo fajny pokój, pomysłowy. Zagadki idealnie wpisane w klimat, atmosferę można ciąć nożem. Polecam wszystkim fanom horrorów!

Po odwiedzeniu Sekretu Dziadka miałam ogromne oczekiwania względem drugiego pokoju tej firmy. Po wizycie w Domu Pogrzebowym śmiało mogę stwierdzić, że zostały one całkowicie spełnione :D

Pokój jest bardzo realistycznie wystylizowany, muzyka dobrana została idealnie.
Pokój jest nieliniowy i przez to dosyć trudny - nada się tylko dla doświadczonych grup.
Odwiedziliśmy Dom Pogrzebowy we dwoje i było trochę wyścigu z czasem :D udało się wyjść w ostatniej minucie.

Zagadki są fantastycznie przemyślane, znajduje się ich ogrom na dosyć małej przestrzeni. Mechanizmy zamontowane w tym pokoju zaskoczyły mnie mimo 20+ odwiedzonych pokoi.

Pan prowadzący grę jest przesympatyczną osobą i bardzo miło się rozmawiało.
Z niecierpliwością czekam na kolejny pokój tej firmy, jestem pewna że będzie równie udany.