AsamiSato

Jeden z ładniejszych pokoi, w jakim byłam. Pokój na 75 minut, pierwszy raz z WYKONALNĄ ilością zagadek na ten czas. Moim zdaniem - idealnie wymierzony czas do ilości pracy. W 2 osoby można go wykonać, choć polecam 3! Pokój w dużej mierze polega na współpracy, przez co warto mieć pomocników do niektóych czynności:) Zagadki w większości logiczne, choć jedna ze znakami zodiaku - moim zdaniem mało intuicyjna, choć "zodiakary" na pewno sobie poradzą.
Mistrz gry przesympatyczny! Na pewno odwiedzimy drugi pokój!

Przyjechaliśmy we dwójkę - co okazało się trudne jak na ten pokój. Myślę że dla trzech osób doświadczonych byłby idealny! Więcej - to już trochę tłok. Zagadki ciekawe i takie, jakich wcześniej nigdy nie widziałam. Pokój bardzo mechaniczny, nie typowy - jak escape roomy na pierwszy raz z wieloma kłódkami. Tu trzeba przestać myśleć schematycznie...:) Wystrój niesamowity, robi wrażenie! Jako że niedawno miałam niezłą zajawkę kosmosem, pokój spodobał mi się niesamowicie. :) Serdecznie wszystkim polecam ten pokój!

Byliśmy już raz w pokoju o tematyce statku pirackiego. Jednak ten był o wiele bardziej klimatyczny,zaciemniony o niesamowitym klimacie. Tak właśnie wyobrażałam sobie pokład Czarnej Perły:) Pokój jest łatwy i rozwiązywanie zagadek daje niesamowitą satysfakcję! Jedyny minus...to to że tak szybko się kończy:( Ale to chyba nie minus..:) Ja bym mogła tam spędzić wieki i rozwiązywać kolejne zagadki. Nie mogę się doczekać otwarcia pokoju w stylu egipskim, bo to kolejny z moich ulubionych - czyli przygodowych:). Przyjedziemy z wielką chęcią,ale może większą grupą? Bo w dwójkę może być ciężko...choć ten pokój udało się przejść! Idealny na pierwszy raz!!!:)

Dziś wraz z moim chłopakiem odwiedziliśmy "Pokój czarnego pana" w Grudziądzu. Moim ulubionym rodzajem escape roomu jest przygodowy - także trafił idealnie w gust!!!:) Jeśli lubicie fantasy, Harrego Pottera i nawet nie czytaliście książek - na pewno poradzicie sobie z pokojem. Nie jest trudny. Trzeba tylko logicznie myśleć i czytać DOKŁADNIE wszystko. Większość zależy od spostrzegawczości:) My się trochę zagapiliśmy... warto każdą rzecz obejrzeć ze wszystkich stron:) Zagadki bardzo pomysłowe, niektóre widziałam po raz pierwszy w życiu. Pokój jest niesamowicie dobrze zrobiony. Oddaje idealnie klimat Harrego Pottera i rzeczy które się w nim znajdują są po prostu bardzo ładne,zadbane :) Byliśmy również w pokoju pirackim...i planujemy odwiedzić ten escape room jeszcze raz większą grupą. We dwójkę zrobiliśmy oba pokoje przed czasem:) Osobiście uważam, że był to mój najlepszy pokój. Nie pod względem trudności - bo bywały o wiele trudniejsze, ale pod względem dobrej zabawy. Klimat, obsługa i dobra zabawa:) gdybym mogła,oceniłabym na 11/10:) Wszystkim serdecznie polecam Grudziądz!!!

Byliśmy w pokoju w grupie trzech osób. Był to najtrudniejszy pokój,w jakim do tej pory byliśmy. Osobiscie bardzo mi się podobał. Jedna osoba z naszej druzyny to nowicjusz-więc chyba wybraliśmy trochę słaby pokój jak na pierwszy raz. Jedyny,ktorego nie udało nam się przejść. Mimo tego zagadki ciekawe,niespotykane:)

Pokój świetny- jednakże wolę gdy płatność jest na końcu,niż na początku przypominanie o tym przez obsługę tak dokładnie. Klimat- genialny. Często bałam się dotknąć niektórych rzeczy i mówiłam chłopakom" wy tam wchodzicie, wy tego dotykacie!!!"Na szczęście oni byli bardziej odważni, lecz czasami także się bali.
Rozwieję wasze wątpliwości - w pokoju nie znajdziecie nic, co sprawi wam ból jak w filmie "Piła". Chociaż jest kilka straszaków, które mogą na to wskazywać. Świetny klimat!!! Chłopcy zgodnie ocenili pokój na 8/10. Moim zdaniem taka ocena również jest bardzo w porządku:) Musimy kiedyś wrócić. Chociaż jedną rzecz bym zmienila- przed wejsciem do pokoju pani recytowała nam wierszyk rodem jak z przedszkola o naszej zagadce. Lepiej powiedzieć normalnie kilka zdań,niż coś takiego:)))

Bawiliśmy się świetnie. Serdecznie polecam!!!

Pokój świetny - zdecydowanie w moim klimacie. Jedna zagadka na "drugim pokładzie" tak hardcorowa, że nie byliśmy w stanie znaleźć pewnej rzeczy... Ale to się przydaje! Gdy pokój jest łatwy,jedna trudna zagadka zawsze się przydaje:) Ma się wtedy większą satysfakcję z pokoju. Mam nadzieję, że ta wstrętna butelka z felerną kłódką już została usunięta? To był element, na ktory bardzo tracilismy czas bo mimo wpisania dobrego kodu, nie chciała się otworzyć!:)

Oprócz tego miła obsługa i klimat tego miasta jest świetny,polecam.

Pierwszy pokój escape room, jaki odwiedziłam w życiu. Na szczęście mieliśmy bardzo zgraną grupę i dzięki temu ukończyliśmy zadanie przed czasem:). Miło wspominam a obsługa jest tu najmilsza ze wszystkich takich firm. Wystarczy porównać do Olsztyna czy Warszawy - gdzie wszystko przypominało mi raczej "szybko szybko,idzcie juz sobie,mamy następnych gości..".
A tu? Zawsze da się pogadać z miłym panem w białych włosach:D Wracamy zawsze szczególnie przez obsługę haha:D.

Jeden z najładniejszych wystrojów, jakie widziałam w pokojach Escape room. Uwielbiam klimat starożytnej Japonii, dlatego ta pozycja wpisała się w moje ulubione klimaty. Pokój da się przejść nawet w dwie osoby. Świetny:) Był moim drugim w życiu pokojem. Serdecznie polecam.

Pokój w 33 minuty - czyli "pocieszenie" jakie dostaliśmy po pokoju Opętanie:) (choć chyba nie poszedł nam aż tak źle?). Pokój bardzo łatwy i przyjemny. Uwielbiam klimaty przygodowe i jest to zdecydowanie strzał w mój gust. Dla nas jednaj był dość łatwy. Chętnie wrócimy do Domu Kłódek jeszcze na inne pokoje! Nie są już co prawda w moim guście,ale dam im szanse, bo tak miłym mistrzom gry nie można odmawiać:) To bardzo miłe,że dostaliśmy dodatkowy rabat za bardzo szybkie przejście pokoju i kartę na dalsze przygody! :) Chętnie wpadniemy następnym razem,gdy tylko przyjdzie nam chęć odwiedzenia baru ramen w Toruniu.

Pozdrowienia z Iławy!:) Wpadnijcie koniecznie do escape roomu w naszym mieście i dzielcie sie wrażeniami!!!:)