kotcojepierogi

    kotcojepierogi

    Lubię myśleć.

    Odwiedzone pokoje:
    18

    Planowane pokoje:
    14

    Poziom:
    Nawigator

    Punkty:
    138

    100
    138 pkt
    150
    Napad na bank
    Napad na bank

    Ponoć pierwszy milion trzeba ukraść!

    25.07.2019 | data wizyty: 30.06.2019

    Wiarygodna opinia

    Bardzo ciekawy pomysł, świetna realizacja. Pokój w większości zautomatyzowany, fantastyczny jest fakt, że rzeba się tam troszkę nagimnastykować. Zagadek jest niewiele, jednak rozwiązywanie ich utrudnia fakt, że przy popełnieniu błędu zaczynacie napad od początku. Pokój wymaga współpracy graczy - byliśmy w 4 i zdecydowanie jest to max jak na ten ER. Świetny klimat, fenomenalna obsługa. Oba pokoje w Akcji Ewakuacja to sztosy :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Tajne Bractwo (Novus ordo mundi)
    Tajne Bractwo (Novus ordo mundi)

    Klimatyczny pokój dla spostrzegawczych

    8.04.2019 | data wizyty: 1.12.2018

    Podsumowując - bardzo porządny pokój. Mroczny, przemyślany wystrój pozwalający wczuć się w klimat. Dużo elektroniki i zagadek manualnych, czyli coś co zawsze cieszy. Nieszablonowe rozwiązania, które nie są takie oczywiste. Byliśmy w 4 osoby, co bardzo ułatwiło nam rozwiązanie jednej zagadki, ale w 2-3 osoby też z pewnością dacie radę, każdy będzie mieć dużo do roboty.

    9/10 ze względu na to, że po rozwiązaniu niektórych zagadek nie do końca wiadomo czy zadziałały, czy nie. Pokój przeszukuje się na nowo i wówczas odkrywamy, że coś odblokowaliśmy. Nie każdy też lubi dużo czytania w escape roomie, jednak pozwala to lepiej wczuć się w klimat, tak samo jak film wprowadzający.

    Miła obsługa, która dzielnie zniosła nasz dzień głupawki:)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Pasażer
    Pasażer

    Najbardziej realistyczny pokój EVER! Oszalejecie z emocji.

    8.04.2019 | data wizyty: 6.04.2019

    Pasażer to pokój do którego wstyd nie pójść ?
    To co zrobiło na nas największe wrażenie to ilość pracy włożona w przygotowanie pokoju i dbałość o szczegóły. Pierwsze kilka minut poświęciliśmy na zachwyt nad wystrojem, a właściwie konstrukcją pokoju. Jest to majstersztyk, wystrój mąci w głowie, powoduje odrealnienie do tego stopnia, że można zapomnieć, że jest się w escape roomie. Może stąd 70 minut na rozwiązanie zagadki - 60 na grę i 10 na podziw:) Graliśmy w wersję z Extra dodatkiem, jeśli tylko będziecie mieć taką możliwość – bierzcie ją bez zastanowienia. W wystroju pokoju stawiam go ex aequo z Cyrkiem Dziwadeł. Sztos nad sztosy, więcej nie zdradzam by nie zepsuć wam frajdy.

    Zagadki nie są łatwe, absolutnie nie jest to pokój dla początkujących, trzeba troszkę poeskejpować, by móc czuć się komfortowo w Pasażerze. Byliśmy w 4 doświadczone osoby a musieliśmy skorzystać z podpowiedzi. Może łatwiej byłoby gdybyśmy co chwilę nie tracili głowy, jednak zagadkom trzeba oddać to, że nie są banalne, oczywiste czy przewidywalne. Dla osób lubiących myśleć nieszablonowo - będziecie zadowoleni.


    Miejsce jest przestronne i bezpieczne, znajduje się w lokalu usługowym na parterze budynku mieszkalnego, spełnia standardy bezpieczeństwa oraz posiada panic button. Cała obsługa to osoby niesamowicie kontaktowe, które nie dość, że miło wprowadziły nas do gry (co okazało się być później niezwykle ważne, bo poziom realizmu w grze jest oszałamiający!), to po niej omówiła z nami szczegóły pokoju. Widać autentyczną pasję i nastawienie na zadowolenie gości, czuliśmy się zaopiekowani i po wyjściu z lokalu towarzyszyły nam dobre humory do końca dnia.

    Podsumowując... ten pokój jest przesuper, serio idźcie wszyscy i jarajcie się jak my! Oszalejecie!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Złoto nazistów
    Złoto nazistów

    Moje pierwsze smutki w ER

    28.02.2019 | data wizyty: 27.02.2019

    Wiarygodna opinia

    W tym miesiącu odwiedziliśmy Black Cat ER i zachwyciliśmy się Przeklętym Obrazem - jednak przeklęty okazało się być niestety Złoto Nazistów.
    Pokój jest pięknie urządzony, wystrój zapiera dech. Czułam ciarki przeszukując bunkier, ilość nietypowych rozwiązań jest oszałamiająca. Ciekawa historia i wciągające zagadki. Black Cat rzeczywiście bardzo wysoko mierzy i zdecydowanie idzie w dobrym kierunku.

    Z pokoju wyszliśmy w 32 minuty i szczerze mówiąc nie rozumiałam dlaczego - przecież nie rozwiązaliśmy jeszcze z 30-40% zagadek, zostawiliśmy za sobą pozamykane kłódki, nierozszyfrowane kody i widoczne po przeszukaniu pokoju kolejne elementy, które w całości ukażą nam się na dalszym etapie gry...

    Jakim cudem wyszliśmy z pokoju? Obsługa nie zamontowała jednej z kłódek, przez co przeskoczyliśmy w rozwiązywaniu o wiele, wiele zagadek w przód. Wpierw konsternacja, potem zmieszanie obsługi, dużo niezręczności i mój smutek, zwłaszcza gdy obsługa pokazywała nam jak wyglądałaby dalej gra, gdyby jedna z kłódek była założona (nie było jej w ogóle w pokoju!).

    3/10 bo przecież nie chodzi o to, żeby z pokoju wyjść, tylko żeby tam być i czerpać przyjemność z rozkminiania zagadek.
    Ciężko jest wystawić mi ocenę obsłudze, bo pan był bardzo miły, ale niestety to On odpowiada za przygotowanie pokoju.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 3/10

    Obsługa: 2/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Kolonizacja Marsa
    Kolonizacja Marsa

    Kosmicznie fantastyczny pokój

    27.02.2019 | data wizyty: 11.01.2019

    Pokój z fenomenalnym wystrojem i rozwiązaniami, można poczuć się w nim jak w kosmicznym laboratorium. Zagadki nie są liniowe, są logiczne, z jedna zagadką zręcznościową, na którą poświęcić trzeba więcej niż minutkę, a do tego potrzebne są... 2 osoby! Do dziś śmieję się z historii o polowaniach na drony, obsługa mocne 11/10 :)
    Pokój do odwiedzenia obowiązkowy dla osób, które nie są fanami prostych rozwiązań. Był to mój pierwszy pokój w Świecie Zagadek i nie mogę doczekać się reszty. Byliśmy w 4 osoby (miejsca w pokoju jest dużo, dla dwóch par pokój na spokojnie wystarcza) dwie pozostałe znały poziom Świata Zagadek, ale mi opadła kopara. Polecam wszystkim, którzy kiedyś odwiedzili już jakiś escape room :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Pokój Zagadka
    Pokój Zagadka

    Zagadka goni zagadkę

    27.02.2019 | data wizyty: 14.12.2018

    Do pokoju zagadki wpadliśmy w 6 osób - wszyscy zaliczyli w swoim życiu co najmniej klika ER. Wyszliśmy z niego w mniej niż 25 minut.
    Ciekawe rozwiązania elektroniczne, interaktywne zagadki i łamigłówki logiczne - sam opis pokoju mówi wszystko.
    Spora powierzchnia, efektowne rozwiązania, pokój dla tych, którzy chcieliby zapoznać się w większością schematów jakimi rządzą się ER.
    Zdecydowanie nie polecam dla tak dużej liczby osób - jest liniowy, i zagadek niestety nie wystarczy dla wszystkich :) Wiele rzeczy było też uszkodzonych, co jeszcze bardziej zmniejszało możliwość wzięcia udziału w zabawie kilku osób.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 6/10

    Poziom trudności: Bardzo łatwy

    Zbrodnia na płótnie
    Zbrodnia na płótnie

    Niewielki pokój z ogromem zagadek

    27.02.2019 | data wizyty: 1.02.2019

    Zanim odwiedziliśmy pokój przeszliśmy przez kilkanaście ER ze 100% skutecznością.
    Tutaj o mały włos nie udałoby się nam dokończyć- dosłownie w ostatniej minucie rozwiązaliśmy zagadkę.

    Wiele nieszablonowych rozwiązań, pokój w którym liczą się nie tylko spostrzegawczość, ale też nieszablonowe myślenie i zdolności matematyczne. Niewielkie, ale jednak :) Historia dość ciekawa, nieporywająca, ale pasująca do klimatu. Pokój malutki, dwie, trzy osoby to max, by czuć się w nim komfortowo, duża ilość zagadek, jednak rozwiązanie niektórych może wiązać się ze zwykłym... szczęściem :)

    Podsumowując, polecamy każdemu, kto przeszedł w swoim życiu co najmniej kilka trudniejszych escape roomów.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Korporacja
    Korporacja

    Pokój dziesiątek zagadek

    1.09.2018 | data wizyty: 31.08.2018

    Wiarygodna opinia

    O pokoju słyszałam wcześniej pozytywne opinie, wybraliśmy się w 2 doświadczone i 1 początkującą osobę.
    Zagadek w pokoju jest tak wiele, ze spokojnie nadaje się dla grupy 4 osobowej. Zagadki nie są liniowe, co pozwala na pracę dla każdej z osób, a jest co rozwiązywać :)
    Wiele nietypowych rozwiązań, po pokoju bolała mnie głowa od myślenia :D jeśli się porządnie zatniesz to lepiej poproś o podpowiedź, by wyrobić się w czasie, bo z jego biegiem zagadek tylko przybywa :)

    To, ze nie pracujemy w korporacjach nie przeszkadzało nam w niczym, ale pokój zgrabnie oddawał atmosferę biura, w którym ewidentnie nie chcesz utknąć :)

    Polecam w 100%
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Trudny

    Cela nr 4
    Cela nr 4

    Dwa pokoje, dwie drużyny!

    18.07.2018 | data wizyty: 2.06.2018

    Wielkie WOW za pomysł utworzenia dwóch jednakowych pokojów, by oprócz wydostania się z celi, rywalizować na czas ze znajomymi, znajdującymi się za ścianą. Element rywalizacji, możliwośc podkładania sobie "świń", 10/10.

    Same zagadki - nieliniowe, różnorodne, wymagające współpracy. Pokój niemożliwy do przejścia w jedną osobę - we 3 będzie wam najwygodniej.
    Sporo elektroniki, niewiele typowych rozwiązań. Pod względem zagadek 10/10.

    Obsługa bardzo miła, jednak 10 w mojej skali otrzymują totalni zapaleńcy, którzy łagodzą ból związany z opuszczeniem ER i końcem zagadek :)

    Polecam do wybrania się w wiekszej grupie i skorzystania z opcji wyścigu :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Testament
    Testament

    Pokój dla tęgich głów

    18.07.2018 | data wizyty: 17.07.2018

    Wiarygodna opinia Opinia archiwalna

    Zmarł mój wuj, Mordechaj. Przed śmiercią zostawił mi testament ukryty w swoim gabinecie. I choć gabinet ten jest niewielki, to wuj wspiął się na wyżyny pomysłowości, by testament nie wpadł w niepowołane ręce.
    Bardzo zgrabne zagadki, które rozwiązuje się liniowo.
    Wiele logicznych zagwostek, ciekawych rozwiązań oraz kilka elementów abslutnie obłędnych. Po odwiedzeniu pokoju na pewno będziecie wiedzieli o czym mowa. Pokój dla osób kreatywnych, które nie myślą szablonowo.

    Na pewno nie jako pierwszy escape room, nasz był 10 a i tak nie obyło się bez poproszenia o podpowiedź.
    Co ciekawe - planowana jest kontynuacja historii z pokoju, co skradło nasze serca :)

    Obsługa - 12/10. Znów! Mam szczęście do wspaniałych osób prowadzących pokoje, które zarażają swoją miłością do tej pasji.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Strona 1

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.