Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Zielone Żabokotki
Hej, jestem Zielone Żabokotki. Mam na swoim koncie 33 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
33
Pokoje na liście życzeń:
0
Poziom:
Nawigator
Punkty:
121
Ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi
17.02.2016 | data wizyty: 17.02.2016
Widać, że to pierwszy escape room w Warszawie i od jego otwarcie minęły już mnogie stulecia (tj. 2 lata). Jak na dzisiejsze standardy trąci myszką, aczkolwiek znajdziecie tam również kilka ciekawych rozwiązań technicznych i interesujących zagadek! Warto go jednak odświeżyć.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Trudny
Odpowiedź firmy Room Escape Warszawa
To, że w Piwnicy "trąci lekko myszką" to chyba atut,nie ?;)) Niemniej jednak, wszystkie uwagi bierzemy do serca, dziękujemy za opinię!
Zużyte futerko fajnego królika!
17.02.2016 | data wizyty: 17.02.2016
Sympatyczny pokój z fajnymi zagadkami ułożonymi w grywalną całość, których rozwiązanie sprawia dużo frajdy. Trochę kłódek, trochę elektroniki, troszeczkę matematyki, wszystko uwarzone w dobrych proporcjach.
Wystrój pokoju lekko zużyty, przydałoby się odświeżenie, ale to tylko oznacza, że ludzie chętnie go odwiedzają. :)
Bardzo miła obsługa, z którą ciekawie się gawędzi.
Wystrój pokoju lekko zużyty, przydałoby się odświeżenie, ale to tylko oznacza, że ludzie chętnie go odwiedzają. :)
Bardzo miła obsługa, z którą ciekawie się gawędzi.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Laboratorium bez eskperymentów
17.02.2016 | data wizyty: 17.02.2016
Tytułowe laboratorium jednak ma niezbyt laboratoryjny wystrój i zupełnie nielaboratoryjne zagadki. Jedna zagadka zręcznościowa zupełnie niezwiązana z tematyką pokoju. Zbyt dużo nieciekawych zagadek matematycznych, a te przecież są najtrywialniejsze do ułożenia i do rozwiązania.
Brak zagadek typowo laboratoryjnych sprawił, że satysfakcja z przejścia pokoju była niska - rozminął się z naszymi rozbudzonymi oczekiwaniami. Dajcie pokroić jakieś żaby, polać kwasem myszy albo jakieś inne atrakcje. :)
Bardzo sympatyczna i pomocna obsługa. :)
Brak zagadek typowo laboratoryjnych sprawił, że satysfakcja z przejścia pokoju była niska - rozminął się z naszymi rozbudzonymi oczekiwaniami. Dajcie pokroić jakieś żaby, polać kwasem myszy albo jakieś inne atrakcje. :)
Bardzo sympatyczna i pomocna obsługa. :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 5/10
Poziom trudności: Trudny
Odpowiedź firmy Room Escape Warszawa
Mieszanie kwasami, siekanie żab czy przeprowadzanie wybuchowych eksperymentów brzmi naprawdę super i z pewnością robi wrażenie, ale czy na tym polega Escape Room? Po pierwsze zabawa musi być bezpieczena, stawiamy na komfort grupy i na to, aby w pokoju nic złego się nie wydarzyło :) Laboratorum to nie tylko chemia, fizyka, ale też królowa wszystkich nauk ,czyli matematyka. W Laboratorium jest najwiecej liczenia, to prawda, dlatego osoby humanistyczne zapraszamy do 5 innych naszych pokoi zagadek, gdzie zabawa jest równie ekstra ;)
Jesteśmy szczury lądowe!
17.02.2016 | data wizyty: 17.02.2016
Piraci nic nie wiedzą o piractwie, dopóki nie odwiedzą tego escape roomu Team Exit.
Mnóstwo ciekawych zagadek, interesujących, wymagających spostrzegawczości, której jeszcze wtedy nie wyrobiliśmy. Podpowiedzi sypały się jedna za drugą jak ustawy PiSu. Pokój z dużą liczbą nietrywialnych zagadek, raczej dla większej liczby osób niż dwie.
Trochę irytujący system podpowiedzi głosowych, czasem niewyraźnych i czasem przychodzących na sekundę przed znalezieniem danej rzeczy. System podpowiedzi zdecydowanie do zmiany.
Mnóstwo ciekawych zagadek, interesujących, wymagających spostrzegawczości, której jeszcze wtedy nie wyrobiliśmy. Podpowiedzi sypały się jedna za drugą jak ustawy PiSu. Pokój z dużą liczbą nietrywialnych zagadek, raczej dla większej liczby osób niż dwie.
Trochę irytujący system podpowiedzi głosowych, czasem niewyraźnych i czasem przychodzących na sekundę przed znalezieniem danej rzeczy. System podpowiedzi zdecydowanie do zmiany.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Minimum Security Orphanarium
17.02.2016 | data wizyty: 17.02.2016
Dobrze oddany klimat koszmarnego sierocińca, historia chwytająca za serce.
Rekord liczby pomieszczeń, jeśli chodzi o odwiedzone przez nas escape roomy. Zagadki i wskazówki w pokoju bardzo logiczne. Nie ma konceptów od czapy. Zaskakujące rozwiązania techniczne, pomysłowe zagadki, zero matematyki (bo zagadki matematyczne są rzemieślniczo proste do rozwiązania i banalne do ułożenia).
Może przydałaby się jeszcze 1 lub 2 zagadki, ale wrażenie może też wynikać z tego, że akurat w tym pokoju szliśmy jak burza kończąc 10 minut przed czasem.
Bardzo polecamy! :)
Rekord liczby pomieszczeń, jeśli chodzi o odwiedzone przez nas escape roomy. Zagadki i wskazówki w pokoju bardzo logiczne. Nie ma konceptów od czapy. Zaskakujące rozwiązania techniczne, pomysłowe zagadki, zero matematyki (bo zagadki matematyczne są rzemieślniczo proste do rozwiązania i banalne do ułożenia).
Może przydałaby się jeszcze 1 lub 2 zagadki, ale wrażenie może też wynikać z tego, że akurat w tym pokoju szliśmy jak burza kończąc 10 minut przed czasem.
Bardzo polecamy! :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Polska czołówka! :)
16.02.2016 | data wizyty: 16.02.2016
Jeden z najlepszych pokoi, w których byliśmy. W moim osobistym rankingu chyba zdetronizował Rycerski, a co najmniej ex aequo.
Po wejściu do pokoju czujemy się jakbyśmy przenieśli się do innej epoki. Rewelacyjny wystrój, a później, w miarę odkrywania kolejnych pomieszczeń, jest tylko lepiej (co wydawałoby się niemożliwe). Dużo, zróżnicowanych zagadek. Dla każdego znajdzie się coś fajnego: sporo ciekawych rozwiązań technicznych, oryginalnych zagadek, poukrywanych rzeczy. Dodatkowo, wszystko zgrabnie połączone w całość.
Wisienką na smacznym escape'owym torcie jest bardzo sympatyczna i pomocna obsługa. Pozwolili nam dokończyć grę po czasie, a później spędziliśmy kolejne kilkanaście minut na omawianiu pokoju oraz wymianie doświadczeń z odwiedzonych escape roomów.
Po wejściu do pokoju czujemy się jakbyśmy przenieśli się do innej epoki. Rewelacyjny wystrój, a później, w miarę odkrywania kolejnych pomieszczeń, jest tylko lepiej (co wydawałoby się niemożliwe). Dużo, zróżnicowanych zagadek. Dla każdego znajdzie się coś fajnego: sporo ciekawych rozwiązań technicznych, oryginalnych zagadek, poukrywanych rzeczy. Dodatkowo, wszystko zgrabnie połączone w całość.
Wisienką na smacznym escape'owym torcie jest bardzo sympatyczna i pomocna obsługa. Pozwolili nam dokończyć grę po czasie, a później spędziliśmy kolejne kilkanaście minut na omawianiu pokoju oraz wymianie doświadczeń z odwiedzonych escape roomów.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Katastrofa tunguska...
16.02.2016 | data wizyty: 16.02.2016
...chociaż uderzeniu meteorytu nie sposób odmówić klimatu, a w tym pokoju zdecydowanie atmosfery nie stworzono. A co jeszcze ma pokój wspólnego z meteorytem? A nic, tak samo jak z labiryntem.
Obsłudze przydałoby się coś na rozluźnienie zwieraczy oraz zasad w pokoju. Do oddawania komórek z trudem się przyzwyczajam, choć nie lubię, ale tutaj mamy: kapcie albo spadaj, komórka albo spadaj, max trzy podpowiedzi albo spadaj, a po 50 minutach jak nie rozwiązałeś to... oczywiście spadaj.
Pokój kłódkowo-kodowy. Nie spodziewajcie się ciekawych rozwiązań. Część zagadek jest fajna i ma potencjał, gdyby była utworzona logiczna całość. Ale nie było.
(Prawie) wszystko sprowadza się do próbowania kodów i (prawie) wszelkich możliwych kombinacji w (prawie) wszystkich możliwych kłódkach. A to wszystko w atmosferze mega nijakiej! Żadnej historii, żadnego powiązania z labiryntem, żadnego ciekawego wystroju, żadnych klimatycznych zagadek i rozwiązań. A nie, przepraszam, mamy... &sarkazm&przyćmione światło!&/sarkazm&. Oprócz tego: kłódki, kody, kłódki, kody, kłódki, kody, kłódki, kody... a na koniec pracowicie przelicz... jeszcze jeden kod. &sarkazm&No po prostu rewelacja!&/sarkazm&
Pokoje dla nas to zabawa i fajnie, gdy obsługa bawi się z nami. Panie Sztywny, weź se Pan to do serca! :)
Obsłudze przydałoby się coś na rozluźnienie zwieraczy oraz zasad w pokoju. Do oddawania komórek z trudem się przyzwyczajam, choć nie lubię, ale tutaj mamy: kapcie albo spadaj, komórka albo spadaj, max trzy podpowiedzi albo spadaj, a po 50 minutach jak nie rozwiązałeś to... oczywiście spadaj.
Pokój kłódkowo-kodowy. Nie spodziewajcie się ciekawych rozwiązań. Część zagadek jest fajna i ma potencjał, gdyby była utworzona logiczna całość. Ale nie było.
(Prawie) wszystko sprowadza się do próbowania kodów i (prawie) wszelkich możliwych kombinacji w (prawie) wszystkich możliwych kłódkach. A to wszystko w atmosferze mega nijakiej! Żadnej historii, żadnego powiązania z labiryntem, żadnego ciekawego wystroju, żadnych klimatycznych zagadek i rozwiązań. A nie, przepraszam, mamy... &sarkazm&przyćmione światło!&/sarkazm&. Oprócz tego: kłódki, kody, kłódki, kody, kłódki, kody, kłódki, kody... a na koniec pracowicie przelicz... jeszcze jeden kod. &sarkazm&No po prostu rewelacja!&/sarkazm&
Pokoje dla nas to zabawa i fajnie, gdy obsługa bawi się z nami. Panie Sztywny, weź se Pan to do serca! :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 1/10
Obsługa: 1/10
Klimat: 1/10
Poziom trudności: Trudny
Mega masakra
9.02.2016 | data wizyty: 9.02.2016
Pokój z jedną w zasadzie zagadką i to niezbyt ciekawą. Żadnych interesujących rozwiązań. Podobno pokój dla dzieci, ale te się śmiertelnie wynudziły. Wszystkie pod-zagadki głównej zagadki na prostą spostrzegawczość, żadnych oryginalnych pomysłów.
Gdy czas się skończył, zostaliśmy wyrzuceni z pokoju i już. Może ludzie z Captivity pochodziliby po innych escapach w Wawie i zobaczyli fajne rozwiązania. Wydaje mi się, że ten pokój jest zrobiony na siłę, bo miały być trzy to i są trzy (omne trinum perfectum?). U-Boot całkiem fajny; do Gry o Tron się boję iść, bo druga była kompletnie rozczarowująca Iluzja.
Gdy czas się skończył, zostaliśmy wyrzuceni z pokoju i już. Może ludzie z Captivity pochodziliby po innych escapach w Wawie i zobaczyli fajne rozwiązania. Wydaje mi się, że ten pokój jest zrobiony na siłę, bo miały być trzy to i są trzy (omne trinum perfectum?). U-Boot całkiem fajny; do Gry o Tron się boję iść, bo druga była kompletnie rozczarowująca Iluzja.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 1/10
Obsługa: 1/10
Klimat: 3/10
Poziom trudności: Średni
Odpowiedź firmy Captivity
Dziękujemy za opinię.
Każdą grupę uprzedzamy na wstępie, że tutaj będzie inaczej, że Iluzja jest pokojem odmiennym od standardowych escape roomów i opiera się na współpracy przy użyciu abstrakcyjnego myślenia.
Ani w opisie pokoju ani w naszej informacji telefonicznej nie twierdziliśmy nigdy, iż jest to pokój dla dzieci. Gdy zostaniemy o to zapytani, informujemy jedynie iż w zabawie mogą brać udział dzieci od 13 lat. Wszystkie zagadki w pokoju są pomyślane tak, by móc wydostać się na czas, co nie wszystkim grupom się udaje. Ponadto, zawsze po zabawie wyjaśniamy klientom wszelkie wątpliwości co do zagadek i tak też było w tym przypadku.
Natomiast z pewnością z pokoju nikogo nie wyrzucamy. Nie bardzo wiemy, skąd takie wrażenie.
W planach jest już całkowita zmiana tematyki pokoju. Zależy nam bowiem na tym, żeby jak najszersza rzesza graczy opuszczała nasze roomy z uczuciem zadowolenia. Jeśli są Państwo fanami typowych roomów z klasycznym „ciągiem” zagadek, zapraszamy natomiast serdecznie do Gier o Tron - zapewniamy, iż się Państwo nie zawiodą.”
Pozdrawiamy
Zespół Captivity
Każdą grupę uprzedzamy na wstępie, że tutaj będzie inaczej, że Iluzja jest pokojem odmiennym od standardowych escape roomów i opiera się na współpracy przy użyciu abstrakcyjnego myślenia.
Ani w opisie pokoju ani w naszej informacji telefonicznej nie twierdziliśmy nigdy, iż jest to pokój dla dzieci. Gdy zostaniemy o to zapytani, informujemy jedynie iż w zabawie mogą brać udział dzieci od 13 lat. Wszystkie zagadki w pokoju są pomyślane tak, by móc wydostać się na czas, co nie wszystkim grupom się udaje. Ponadto, zawsze po zabawie wyjaśniamy klientom wszelkie wątpliwości co do zagadek i tak też było w tym przypadku.
Natomiast z pewnością z pokoju nikogo nie wyrzucamy. Nie bardzo wiemy, skąd takie wrażenie.
W planach jest już całkowita zmiana tematyki pokoju. Zależy nam bowiem na tym, żeby jak najszersza rzesza graczy opuszczała nasze roomy z uczuciem zadowolenia. Jeśli są Państwo fanami typowych roomów z klasycznym „ciągiem” zagadek, zapraszamy natomiast serdecznie do Gier o Tron - zapewniamy, iż się Państwo nie zawiodą.”
Pozdrawiamy
Zespół Captivity
Największa liczba pomieszczeń
3.02.2016 | data wizyty: 4.02.2016
Pierwszy escape room bez podpowiedzi! Dlatego możemy być nieobiektywni. :)
Interesujące zagadki wymagające kooperacji. Oryginalne pomysły, zróżnicowane zagadki, choć widać podobieństwo schematów w pokojach firmy Room Escape. Elektronika czasem zawodzi i pozwala na zbyt wiele, ale obsługa jest tego świadoma i pewnie już to poprawili.
Interesujące zagadki wymagające kooperacji. Oryginalne pomysły, zróżnicowane zagadki, choć widać podobieństwo schematów w pokojach firmy Room Escape. Elektronika czasem zawodzi i pozwala na zbyt wiele, ale obsługa jest tego świadoma i pewnie już to poprawili.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Odpowiedź firmy Room Escape Warszawa
Dziękujemy za pozytywną opinię i za uwagi, które bierzemy sobie do serca i od razu to co wymaga poprawy - poprawiamy :) Dzięki!!
Lepsi od Fantomasa
3.02.2016 | data wizyty: 4.02.2016
Scenariusz ciekawy, rozwiązania techniczne pomysłowe, zagadki oryginalne, tylko tak naprawdę nie wiadomo co należy ukraść??? :) Przydałoby się to dopracować. Fajny pokój, tylko po wyjściu zastanawialiśmy się jaka to była historia.
Przydałoby się więcej zagadek, wyszliśmy mocno przed czasem, zaskoczeni, że to już koniec, a przecież było tak fajnie!
Przydałoby się więcej zagadek, wyszliśmy mocno przed czasem, zaskoczeni, że to już koniec, a przecież było tak fajnie!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Strona 1
Pokaż następne