eatandfun

Tym razem wybrałyśmy się we dwie, wyszłyśmy 3 minuty przed czasem, zachwycone i zasmucone, że zwiedziłyśmy już wszystkie pokoje zagadek. Klimat pokoju jest niesamowity, najlepszy jak do tej pory, w 100 % efekt wow. Zagadki... Podziwiam osoby , które nad nimi pracują , nigdy bym na coś takiego nie wpadła, oczywiście jak to w Domu Zagadek, nie brakuje elektroniki i pomysłowości. Bardzo mi się podoba, że nie ma momentu , kiedy zastanawiamy się , która zagadka jest kolejna, wszystko jest tak poukładane , że od razu wiadomo co, gdzie i jak :) no może jak- nie tak od razu :D Obsługa jak zawsze perfekcyjna, tutaj nie trzeba geniusza, żeby zauważyć, że oni się tym jarają !!! POLECAM !!!

Rewelacyjna zabawa !! Nie sądziłam, że możemy się gdzieś lepiej bawić niż w Piramidzie. Tym razem wybraliśmy się w 5 osób. Skład jak zawsze plus 13-letni brat koleżanki. Specjalnie na tą okazję spotkaliśmy się w weekend , żeby przypomnieć sobie film, co okazało się później świetnym pomysłem. Przypomnieliśmy sobie ten klasyk. A w pokoju.. co chwile stwierdzaliśmy : "wow, jak w filmie". Nasz najmłodszy uczestnik zabawy chyba najgłośniej się zachwycał ( a obawialiśmy się, że może nie będzie się dobrze bawił). Po wyjściu z pokoju ciągle mówił : "chodźmy do Piramidy" ( no , ale już byliśmy ). W pokoju jest dużo elektroniki, zagadki są bardzo ciekawe i logiczne. Rozwiązania nietypowe, nigdzie się z takimi nie spotkałam. Ihaaa :) Kto pójdzie do pokoju, będzie wiedział o co chodzi. Nie obyło się bez podpowiedzi, może następnym razem :)Widziałam w komentarzach, że kłódki zastąpiono sejfami- na szczęście , chyba musieli to zmienić , bo tak nie było. Pani, która nas wprowadzała mega profesjonalna, zafascynowana pokojami. Ponoć sporo zmieniali, by ulepszyć pokój. Z niecierpliwością czekamy na kolejne pokoje !!

Wchodząc do Domu Zagadek od razu czujemy się wyjątkowo. Obsługa wita nas radośnie już na samym wejściu. Byliśmy tam we 4, przyszliśmy trochę przed czasem, ale dowiedzieliśmy się , że to nie problem, Pan pokazał gdzie możemy usiąść i poczekać. Weszliśmy "na sam szczyt piramidy". Jest to najlepszy pokój w jakim do tej pory byliśmy, zagadki w pokoju są logiczne, rozwiązywanie ich sprawia wiele frajdy. Dostaliśmy 3 podpowiedzi, pokój nie jest za łatwy ani za trudny. Klimat pokoju przenosi nas do starożytnego Egiptu. Mimo tej starożytności , co chwile odkrywamy rewelacyjne rozwiązania elektroniczne. Z takimi jeszcze się nie spotkaliśmy. Wyszliśmy 5 minut po czasie, co nie stanowiło problemu dla obsługi (w niektórych escape roomach obsługa po 60 minutach otwiera drzwi i do widzenia). Na pewno odwiedzimy kolejny pokój Domu Zagadek !! NA PRAWDĘ WARTO :)

Z takim właśnie pytaniem wyszliśmy z pokoju. Nie wiem co się stało, czy ktoś nawalił, czy może coś nawaliło.. Generalnie do tej pory zastanawiam się o co chodziło w tym pokoju. Mega plusy za klimat, bo takiego wystroju nie widziałam nigdzie. Tak samo jak w Morii widać dużo pieniążków i pracy, ale co z tego jak zagadki są do bani. Nie wiem jak to się stało, ale omineliśmy niektóre z nich. Już nawet sama nie wiem które. A wszystko dlatego,że obsługa nawet do nas nie wyszła po wyjściu z pokoju.. Nie ładnie. Pokój polecam ze względu na klimat.

Przyjechaliśmy do Łodzi specjalnie do tego escape roomu. Dostaliśmny rekomendacje od znajomych, a że jesteśmy zapaleńcami, wsiedliśmy w samochód i fruu. Minus za to, że musieliśmy długo czekać, aż w ogóle weszliśmy do lokalu, chyba ktoś chciał sobie pospać :) No dobra... wchodzimy do pierwszego pokoju. Wystrój przepiękny, widać pieniążki zainwestowane w klimat. Było lato, czuliśmy się jak w saunie.. Podpowiedzi troche inne niż w większości nowoczesnych escapów, przypadło nam to do gustu. Generalnie klimat to najmocniejsza strona tego pokoju i naszym zdaniem całego escape roomu.

Piwnica to mój drugi pokój w firmie Room Escape, myślę , że nie ostatni, aczkolwiek czuję się lekko zawiedziona. W pewnej chwili ja i koleżanka usiadłyśmy na podłodze, bo zwczyczajnie znudził nas ten pokój. Męska część grupy walczyła dalej. Miałyśmy w swojej "karierze" dwa razy taką sytuację. Podpowiedzi obsługi często wysyłane "na oślep", ale ogólnie wszystkie osoby pracujące tam, bardzo sympatyczne.

Bardzo fajny pokój. Na prawdę duże zaskoczenie ! Bardzo ciekawe zagadki - logiczne, urozmaicone, sporo elektroniki. Nowoczesny system podpowiedzi. Polecam !

Najpierw zarezerwowaliśmy pokój Szyfr da Vinci. Jak się później okazało przeoczyliśmy fakt ,że to pokój dla maksymalnie 2 osób. W pokoju Misja Specjalna CIA była akurat grupa, a to była już ostatnia możliwa godzina, więc pomyśleliśmy : "nie tym razem". Nic bardziej mylnego, Pani z obsługi powiedziała , że zostanie z nami i będziemy mogli zagrać. Poczekaliśmy, więc jakiś czas w małym, przytulnym saloniku. Klimat pokoju był bardzo średni, spodziewałam się czegoś lepszego. Zagadki były logiczne, rozwiązywanie ich sprawiało radość. System podpowiedzi jak w "studenckim pokoju". To co zostało mi w pamięci to bardzo fajna obsługa.

Kolega w trakcie spotkania poinformował nas o tym czym w zasadzie jest escape room. Ta informacja tak nas zachęciła do zabawy, że od razu postanowilismy wyruszyć, żeby sprawdzić jak to wygląda w praktyce. Przeszukując strony internetowe natknęliśmy się na Escape Game na Podwalu. Zarezerwowaliśmy termin bez problemu. Stwierdziliśmy , że super lokalizacja, można się póżniej wybrać do jednego z okolicznych barów. Weszliśmy do pokoju Komnata Zbrodni, byliśmy bardzo podekscytowani, zagadki były logiczne, ciekawe. Z biegiem czasu mogę powiedzieć , że ten pokój nakręcił nas do odwiedzania innych takich miejsc, aczkolwiek w porównaniu do innych, bardziej nowoczesnych miejsc, wypada na prawdę średnio.