dresov

Nominację do Kociej Łapki Zorkout otrzymał ponieważ spełnił kilka drobnych kryteriów, które złożyły się w w istotną całość. Ale nie przedłużając, czas otworzyć kopertę z werdyktem... TAAAK! Zorkout zdobywa ZŁOTĄ KOCIĄ ŁAPKĘ! Najbardziej wartościową z jednorazowo przyznawanych nagród.

A teraz czas na małe wyjaśnienie werdyktu:

1. Lokalizacja - nie można było znaleźć lepszej. Centrum, ale na uboczu. Wszędzie blisko, więc śmiało można polecić wszystkim turystom i ludkom przemierzającym Gdańsk.

2. Czas gry - najistotniejszy chyba element, dłużej niż w standardzie co potęguje wszystkie pozytywne odczucia.

3. Obsługa - lepszej jeszcze nie spotkałem. Wpływa na to podejście, sympatyczni i otwarci ludzie. Można porozmawiać o wszystkim i o niczym, typowo swojska, luźna atmosfera.

4. Klimat - Historia wokół, której toczy się zabawa jest zacna i klimatyczna. Ciekawi i wypełnia determinacją do wyjścia.

5. Stopień trudności - W większości opinie mówią o trudnym poziomie. Wydaje mi się, że jest on optymalnie dobrany. Mniej doświadczeni dadzą z pewnością radę jeśli tylko będą uważni i zgrani, a i starzy wyjadacze też znajdą radość w tym przybytku.

Z takimi atutami nie sposób nie wystawić najwyższej noty.
Serdecznie, z całego serducha polecam! Zarówno małym jak i dużym :)

A ja, wraz z ekipą, śmiało mogę zacytować Franza Maurera z Psów: Jeszcze tu kurczak wrócimy!

P.S. Dla osób ciekawych dlaczego opinia pojawia się dopiero po 4 miesiącach. Dobiero dołączyłem do LockMe.