Iza Z.

Historie z serii książek Niefortunnych Zdarzeń jakoś nigdy nie przypadły mi do gustu - do tego momentu!
Muszę przyznać, że właściciele są niesamowitymi szczęściarzami mając do dyspozycji taki obiekt - co więcej, są w stanie go świetnie wykorzystać! Z pokoju wyszliśmy zachwyceni, bawiąc się rewelacyjnie. Zagadki nie były banalne, a wymagające na tyle, że po opuszczeniu pokoju byliśmy bardzo usatysfakcjonowani. Koniec historii zrobił na nas ogromne wrażenie. To zdecydowanie jeden z ciekawszych pokoi na mapie Polski. Zdecydowanie warto tu przyjechać!

Warto odwiedzić, ale tylko przy okazji. Spodobał nam się początek rozgrywki, a także pierwsze spotkanie z zagadkami [spoiler]. Jednak jak na nr1 w Bielsku-Białej małe rozczarowanie... Polecamy mało doświadczonym ekipom dla których są to początki z ER.

Zachęceni sukcesem poprzedniego pokoju LOFTescape (polecamy z całego serca Morderstwo w Orient Ekspresie!) udaliśmy się tym razem do Fabryki Czekolady - i była to wizyta iście smakowita. Cudowna zabawa, przepełniona miłością do słodyczy, jednak nie dajcie się zwieźć - zło czycha tuż za rogiem! Przyjemna rozgrywka po której zdecydowanie będziesz miał wysoki poziom cukru i satysfakcji we krwi. Polecamy!

Escepcja to punkt na mapie Śląska do którego zawsze wracamy z ochotą - tym samym nie mogliśmy odpuścić wizyty w odświeżonym Gabinecie Dyrektora Cyrku. Jak to w Cyrku zwykle bywa bawiliśmy się pierwszorzędnie. Spora ilość zagadek w tym miejscu sprawia, że ten ER to doskonałe miejsce dla większych grup, którym po wyjściu nie braknie doznania satysfakcji. Jak to w Escepcji zwykle bywa - warto postawić na współpracę, gdyż przy tej ilości łamigłówek łatwo można coś przeoczyć. Kłódki, manuale, mechanizmy - znajdziesz tam wszystko czego Ci potrzeba, a cała rozgrywka toczy się w wesołej aranżacji.
Jeśli chcesz- jest to jeden z tych pokoi do którego śmiało możesz zabrać także dzieciaki - doskonale się odnajdą we wnętrzu pełnym cyrkowych rekwizytów. Jednak ostrzegamy - pokój nie jest dziecinnie prosty - kto wie, może i Ciebie porwie historia Kobiety z Brodą...
Tym samym pozdrawiamy właściciela, który zawsze starannie wprowadza nas w klimat pokoju, a po rozgrywce możemy liczyć na kilka chwil wymiany doświadczeń oraz opinii. Czekamy na kolejne projekty i tym samym okazję do spotkania!

Świetny wystrój doskonale oddający klimat pokoju, widać dbałość w każdym szczególe. Różnorodność zagadek oraz rozbudowanie pomieszczeń sprawiają, że jako grupa na pewno nie będziemy się nudzić. Można powiedzieć, że dosłownie przenosimy się w starożytne czasy.
Muszę przyznać, że dotychczas Open The Lock niczym nas nie porwało, jednak ich najnowszy pokój pokazuje, że firma dobrze się rozwija i tym samym Świątynia Zagłady staje się ich nie tylko najnowszym, ale i najlepszym z pokoi. Zdecydowanie polecam!

Umieszczenie pokoju w piwnicy doskonale oddało klimat pracowni Leonarda. Zagadki nie były mocno liniowe, przez co dwie osoby mogły spokojnie cały czas pracować nad ich rozwiązaniem. Rekwizyty świetnie dopasowane do wystroju, a dodana w pokoju mechanika - mistrzostwo świata. Zdecydowanie warto odwiedzić przy okazji wizyty w stolicy małopolski!

Pokój mile zaskakuje, dużo ciekawych manualnych zagadek z którymi dotychczas nie mieliśmy szansy się spotkać. Scenografia co prawda wymaga małego odświeżenia, ale pokój pozostawił w nas dobre wrażenie i dużo satysfakcji z gry. Pomimo małych 'problemów' technicznych, polecamy! Widać, że twórcy tego pokoju to pasjonaci ER.

Ten pokój to ciekawy dodatek do zwiedzania Zamku i okolic. Doskonałe miejsce na zamkowej wieży w Pałacu w Mosznej, świetne wprowadzenie i... niesamowicie zmarnowany potencjał tego miejsca. Owszem zagadki ciekawe, kilka niespotykanych rozwiązań, jednak myślę, że właściciele mogliby popracować sporo nad wystrojem tego ER. Scenografia nie dość, że mocno przybrudzona to w dodatku nadgryziona mocnym zębem czasu; przestrzeń poniżej poziomu podłogi - zmarnowana. Brakowało efektu samego 'wychodzenia' z pokoju, co jak dla mnie kłóci się nieco z ideą panującą w Escape Roomach (wchodzisz i wychodzisz w tym samym miejscu). Grupy doświadczone raczej się rozczarują (byliśmy w dwie osoby i po zrobieniu wszystkich zadań dużo poniżej czasu staliśmy jak kłody czekając aż ktoś się zorientuje, że skończyliśmy)... Miejsce raczej do odwiedzenia przy okazji i to ekipom początkującym.

Po wielkim sukcesie Chatki Czarownicy w Maze in Mind chętnie wybraliśmy się do kolejnego ich projektu. Tym razem chłopaki osadzili nas w klimacie kryminalnej zbrodni. Muszę przyznać, że [spojler] były zrobione z dużą dokładnością wpisującą się w klimat całej historii. Cała rozgrywka przebiega bardzo przyjemnie, jednak osobiście zabrakło mi tego Chatkowego 'efektu WOW'. Pokój nie należy do najtrudniejszych, więc jako doświadczona grupa wyszliśmy z małym niedosytem. Mimo to doceniając starania i dokładność w wykonywaniu wystroju/kolejnych pomieszczeń, polecamy!

Długo nam przyszło czekać na otwarcie Lokalizacji, jednak to co pokazali chłopaki z TickTack'a przechodzi najśmielsze oczekiwania. Wszystkie przedmioty, klimat pokoju i fabuła są niezwykle dopracowane. Zdecydowanie nie raz opadnie Wam szczena. Duża przestrzeń, świetne efekty dźwiękowe, historyczne rekwizyty, autentyczne dzieła sztuki - całość w klimacie grabieży polskich dóbr kultury podczas II WŚ. O tym, że pokój naszpikowany jest po pierwsze - świetnymi, różnorodnymi zagadkami, a po drugie wysokiej klasy elektroniką chyba nie muszę wspominać :)
Gliwickiej Lokalizacji wróżę szybkie przejęcie I miejsca w rankingu LockMe - niech inni biorą przykład, bo przenoszą rozgrywkę ER na mega wysoki poziom, a przecież my - klienci - chcemy WIĘCEJ! :)