JediPrzemo

    JediPrzemo

    Hej, jestem JediPrzemo. Mam na swoim koncie 58 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.

    Odwiedzone pokoje:
    58

    Planowane pokoje:
    8

    Poziom:
    Pionier

    Punkty:
    192

    150
    192 pkt
    225
    P@ssWord
    P@ssWord

    Kolorowy zawrót głowy

    12.02.2020 | data wizyty: 13.01.2020

    Ostatnim pokojem tego dnia w Domu Zagadek był PassWord w specjalnej-świątecznej wersji. Podobnie, jak w przypadku Pegazusa, wystrój kolorowy i klimatyczny, ale przydałoby się miejscami jego odświeżenie. Świąteczne dodatki ciekawie urozmaiciły zagadki i choć niektóre były wprowadzone trochę na siłę, to jednak stanowiły ciekawy pomysł.

    Zagadki bywaja bardzo abstrakcyjne. W pokoju znajdziemy kilka kłódek, ale czeka nas sporo przeszukiwania, więc uzbrójcie się w cierpliwośc i spostrzegawczość. Myślę, że trzy osoby to optymalny skład, ponieważ zagadki nie są aż tak trudne. Dla nas to był jednak trzeci pokój z rzędu i odczuliśmy już pewne zmęczenie, co przełożyło się na wyjście na styk z kilkoma podpowiedziami.

    Obsługa po wszystkim znalazła sporo czasu, żeby porozmawiać o zagadkach i pokojach.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    Świat to za mało
    Świat to za mało

    Powstrzymując doktora Yes

    3.12.2019 | data wizyty: 10.11.2019

    Wiarygodna opinia

    "Świat to za mało" pozostawił nas z dość mieszanymi uczuciami. Z jednej strony wygląd pokoju był poprawny, ale czasem widac było jego budżetowość. Niekóre elementy już były mocno zużyte i poszarpane i niby to może się zgadzać z fabułą, ale mam wrażenie, że bardziej tu jednak chodziło o lata eksploatacji. Znajdziemy tu całkiem sporo elektroniki, ale też nie wywołuje ona efektu "wow", choć może to kwestia, że jesteśmy juz doświadczona ekipą. Męcząca była zbyt głośna muzyka, która czasem potrafiła naprawdę głośno ryknąć i skutecznie nas zagłuszała.

    Zagadki były rozmaite: kłódki, szyfry, zamki, trudno dostępne obszary i spostrzegawczość. Twórcy starali się żebyśmy korzystali z całego pokoju a nie tylko z [spojler]. Niestety widać było, że ER był przygotowywany w pośpiechu, ponieważ jedna ze skrytek była od początku otwarta i straciliśmy trochę czasu na jej rozwiązywanie, gdyż nie wiedzieliśmy, że tak nie powinno być. Z pokoju wyszliśmy w trzy osoby na styk z czasem.

    Obsługa była bardzo zajęta, ponieważ jedna pani musiała obsługiwać jednocześnie 2 lub 3 pokoje, stąd był problem z długim oczekiwaniem na podpowiedzi. Nie pomagał też brak podsłuchu w pokoju, więc mistrzyni gry musiała się domyślać na jakim etapie jesteśmy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Trudny

    Przygoda na dnie oceanu
    Przygoda na dnie oceanu

    Czy to na pewno łódź podwodna?

    19.10.2019 | data wizyty: 28.09.2019

    Już na samym początku powiem, ze rozczarowałem się tym pokojem i nie bardzo rozumiem czemu był w ogóle otwarty tego dnia. Nie spodziewałem się drugiego Nautilusa, ale wystrój był bardzo ubogi i w żadnym momencie nie czułem się jakbym naprawdę był w łodzi podwodnej. Parę elementów marynistycznych to moim zdaniem trochę za mało, nie wspominając o tym, że warto czasem wyczyścić niektóre z nich... Dodajmy do tego fakt, że przez brak szyby w jednym miejscu mieliśmy możliwość oglądania i słyszenia wszystkiego na korytarzu prowadzącym do innych pokojów. Okazało się też, że jeden z istotnych elementów był zepsuty, co sprawiło, że błędnie zinterpretowaliśmy jedną z informacji. Budowa pokoju bardzo niewygodna: system podpowiedzi wymusza ciągłe bieganie po schodach, a sytuacji nie poprawia fakt, że jest tam strasznie duszno i pewnym momencie nie chce się ruszać sprzed postawionego wentylatora.

    Zagadki starały się być różnorodne, ale w większości szukaliśmy szyfrów i kluczy do kłódek. Znalazło się miejsce dla odrobiny elektroniki, ale widać, że to pokój zrobiony w starszym stylu. Generalnie na miejscu właściciela zastanowiłbym się na odświeżeniu pokoju nie tylko pod względem wizualnym, ale i technicznym.

    Obsługa bardzo dobra: naszym przewodnikiem był bardzo miły pan, który robił wszystko żebyśmy bawili się jak najlepiej, ale pomimo jego najszczerszych chęci wyszliśmy rozczarowani.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 5/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Przeszłość zaczyna się dziś
    Przeszłość zaczyna się dziś

    Cofając się w czasie

    19.10.2019 | data wizyty: 28.09.2019

    Pokój pełen efektów specjalnych oraz bardzo starannie wykonanego wystroju. Śmiało mogę powiedzieć, że jest to jeden z bardziej klimatycznych pokojów w jakich byłem i widać masę pracy włożonej w przygotowanie dekoracji i pasujących do nich zagadek. Najbardziej spodobała mi się druga część i mam wrażenie, że to ona była właściwym pomysłem na ER, ale z powodu ograniczonej liczby łamigłówek zdecydowano się go rozbudować żeby rozrywka nie trwała zbyt krótko.

    Zagadki na miejscu są przeróżne: elementy zręcznościowe, logiczne i spostrzegawcze. Nie przypominam sobie żadnej kłódki, za to fani elektroniki będą tu mieli masę frajdy. Niestety, DUŻY MINUS za to, że jedna z zagadek zacięła się w sposób absurdalnie prosty do uniknięcia i musiała interweniować obsługa, która dostarczyła nowy zestaw. Nie rozumiem, czemu zdecydowano się akurat na takie rozwiązanie, ponieważ z tego co się dowiedzieliśmy to nie tylko my napotkaliśmy na podobny problem. Wyszliśmy kilka minut przed czasem z paroma podpowiedziami. Byliśmy w dwie osoby i myślę, że właśnie duety i tria będą się najlepiej tutaj bawić.

    Obsługa bardzo miła, pomimo później godziny znaleziono po wszystkim czas na omówienie zagadek i rozmowę.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Kryjówka Hobbita
    Kryjówka Hobbita

    Zakłódkowany hobbit

    30.08.2019 | data wizyty: 25.08.2019

    Wiarygodna opinia

    Kryjówka Hobbita to pokój, po którym widać, że na rynku istnieje od kilku lat: cała masa kłódek i niewiele elektroniki, a do tego w pewnych miejscach widoczne zużycie dekoracji. Klimatycznie jesteśmy całkiem wiarygodnie przeniesieni w sam środek lasu, ale nie ma się co oszukiwać, że inspirowano się książkami Tolkiena. Nawiązań do Śródziemia znaleźliśmy w sumie cztery ale stanowiły bardziej mrugnięcie okiem niż faktyczne wprowadzenie w klimat. Nam to nie przeszkadzało, ale jeśli ktoś przyjdzie nastawiony na Shire, to może się rozczarować. Warto dodać, że w pokoju szybko zrobi się duszno i gorąco, a postawiony wiatrak niespecjalnie poprawia sytuację.

    Zagadki starają się być urozmaicone, ale w przeważającej większości szukamy po prostu szyfrów do kolejnych kłódek. Łamigłówki nie należą do specjalnie trudnych, ale przy kilku z nich można się całkiem zawiesić. W pokoju byliśmy w dwie osoby i myślę, że lepszym rozwiązaniem byłoby trio, ponieważ zagadek jest tyle, że każdy będzie mieć coś do roboty. Ostatecznie wyszliśmy minutę po czasie i nie obyło się bez kilku podpowiedzi.

    Obsługa była sympatyczna i znalazła czas na omówienie zagadek, ale odnieśliśmy wrażenie, że z rzadka tylko obserwowano nasze postępy, ponieważ często przy proszeniu o podpowiedź musieliśmy opisywać co już zrobiliśmy i czego konkretnie nam brakuje.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Średni

    Włam stulecia
    Włam stulecia

    Mieszane uczucia

    13.08.2017 | data wizyty: 13.08.2017

    Wiarygodna opinia

    Z jednej strony bardzo fajny pomysł wykorzystania miejsca dawnego banku do włamania się do skarbca, ale z drugiej strony trochę rzeczy mnie zawiodło. Ogromne przestrzenie sprawiały wrażenie niewykorzystanych i wydawały się puste, przydałoby się chociaż jakieś biurko dla strażnika... Jesteśmy początkujący, więc parę rzeczy nam umknęło, ale zagadki też do najprostszych nie należały, zwłaszcza, że do jednej z nich potrzeba co najmniej 3 osób żeby ją komfortowo rozwiązać. Gdybyśmy sami nie zagadali to z pokoju wyszlibyśmy w zasadzie bez słowa i tak samo nikt nas nawet nie pożegnał, nie zachęcił do innych ER... Dzień wcześniej byliśmy pierwszy raz w ogóle w ER w World Escape i gdybyśmy odwrócili kolejność wizyt, to chyba nie poczulibyśmy się specjalnie zachęceni do spędzania w ten sposób wolnego czasu... Pomysł super, ale mam wrażenie, że trochę nieprzemyślany, nie wybierajcie się w mniej niż 3 osoby.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Trudny

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.