Artur S...

Mało zagadkowy Vr, nastawiony głównie na robienie konkretnych czynności, przynieś, połóż, przetrwaj. Właśnie to ostatnie jest naszym głównym celem. Dużo czynności powtarzalnych co było lekko męczące. Graficznie wszystko wygląda super. Zabawa dobra, ale w innych tego typu grach bawiłem się lepiej. Tak nie do końca wiem, czy powinien być on traktowany jako rozgrywka ER. Obsługa jak zawsze w Gamerooms.pl na najwyższym poziomie.

Widać, że pokój jest starej daty, zrobiony raczej niskim nakładem finansów. Zdecydowanie najsłabszy pokój firmy. Wystrój praktycznie tam nie istnieje. Trochę psujące grę są etykiety oznaczające czego nie można dotykać, jest ich po prostu za dużo. Elementy gry wysłużone. Mimo tego pokój ma całkiem niezłe, a co najważniejsze logiczne zagadki. Pani z obsługi super. Poszła nam na rękę z godzinami gry. Czas na krótką rozmowę też się znalazł.

Mam problem z tym pokojem, bo niby nowy, a niestety w standardy nowości się wpisuje raczej słabo. No ale od początku. Jeśli chodzi o wystrój, to aż się prosi o dodanie jakiś elementów, bije po oczach minimalizm, duża a zarazem fajna przestrzeń słabo zagospodarowana. W oferowanej lokalizacji można byłoby zrobić coś naprawdę ekstra. Rozgrywka oki, kilkuetapowa, gdzie oczywiście można by ją było jeszcze rozbudować i urozmaicić mając taki potencjał lokalu.
Dopiero zakończenie lekko broni zagospodarowanie przestrzeni. Zagadki są w porządku, elektroniczne, wpasowane w nowe trendy, niestety jedna trochę na zasadzie co autor miał na myśli. Zagadek mogłoby też być trochę więcej. Pan z obsługi, bez zastrzeżeń, dał nam fajny rabat, poszedł na rękę z godzinami, służył pomocą. Miły i uprzejmy. Jak widać są tu aspekty które jeśli by dopracować to można zebrać w naprawdę fajną całość i oby firma do tego dążyła. Potencjał jest, chęci są, więc mam nadzieję, że to się przełoży w przyszłości w coś naprawdę fajnego.

Pokój Klasa nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale i tak dla nas wypadł najlepiej z trzech tam dostępnych. Pokój dosyć mały, ale pasujący do tytułu. Wystrój skromny, ale z drugiej strony jak wygląda klasa? Zagadki kłódkowe i tutaj największy minus jaki nas spotkał, MG niestety pomylił kłódki i wpisywaliśmy dobrych kilka minut dobry kod do złej kłódki. Po prostu były pozamieniane, a były oznaczenia. Pokój nieliniowy, jest dużo roboty. Sporo zagadek jak na małą przestrzeń. Jedna zagadka wymagała dużego skupienia i większej ilości czasu. Obsługa gdyby nie ten błąd, generalnie ok.

Pokój z początków ery ER mimo jego elektryczności. Niczym szczególnym się nie wyróżnia. Jest do zrobienia kilka dość prostych zagadek. Przy czym można się tam pozytywnie bawić i czerpać frajdę z rozwiązywania kolejnych łamigłówek. Wystrój jakiś jest, ale znajdziemy tam bardzo mało szczegółów, surowy. Przestrzeń w pokoju słabo wykorzystana. Gra nie zdąży się rozkręcić, a już dochodzimy do wyjścia. Myślę, że jest ciekawa, niespotykana tematyka i jakby go podrasować, mógłby powstać naprawdę fajny pokój. Obsługa bez zastrzeżeń.

Pokój starego typu, przyjemne proste zagadki, raczej dla początkujących. Wystrój bardzo surowy, w sumie tylko sejfy, kilka kłódek i może 3-4 rekwizyty. Nie ma w nim dużo roboty. Pokój niczym nie zaskakuje, raczej do zrobienia przy okazji czegoś innego, jechać specjalnie dla niego nie ma sensu. Mimo wszystko zagadki rozwiązuje się szybko i fajnie, są logiczne. Obsługa ok.

Widać, że pokój ma już swoje lata, elementy są już trochę zużyte. Wystrój nie jest jakiś szalony, ale jest kilka ciekawych elementów, całokształt jest dość surowy, ale pasujący do owej apokalipsy. Trochę nie wykorzystana duża przestrzeń na początku. Jest to według mnie najtrudniejszy pokój ze wszystkich w iEscape Olsztyn pod względem zagadek i "męczącego" klimatu. Są takie pokoje które są ciężkie dla umysłu i to jest właśnie jeden z nich. Zagadki wymagają dużego skupienia, zapamiętywania. Obsługa super. Tego dnia robiliśmy u Nich pięć pokoi i przy każdym dziewczyny wywiązały się super. Dla nas był to najsłabszy pokój w firmie, ale mimo wszystko można się dobrze bawić w nim i mieć radość z jego przejścia.

Pokój raczej starszej daty, dosyć duża nie do końca wykorzystana przestrzeń. Wystrój poprawny, ale w takiej tematyce aż prosi się o więcej dżungli w dżungli. Zagadki głównie opierające się na kłódkach. Jedna zagadka manualna trochę niedokładna i wymagała poświęcenia dłuższej chwili na jej rozwiązanie. Pokój nastawiony na szukanie i spostrzegawczość. Mistrz gry bez zastrzeżeń.

Niestety jak na to co oferują inne nowo otwierane pokoje, ten wypada dość średnio. Nie chodzi tutaj o mechanizmy i zagadki bo te są różnorodne i na tle pokoju wypadają nieźle. Jedne logiczniejsze inne mniej, ale ogólnie zagadkowo jest ok. Wystrój natomiast nie wnosi wiele do gry. Trochę jakbyśmy grali w pokoju z początków przygody z ER. Dodatkowo jeden mechanizm nie zadziałał poprawnie, aczkolwiek tutaj Pan obsługujący dał nam w ramach rekompensaty sporą zniżkę za co duży plus. Szkoda nie wykorzystanego potencjału, bo jest przestrzeń, koncepcja i chęci, co można przełożyć na coś fajnego. Mistrz gry bez zastrzeżeń.

Wystrój jakiś tam jest, ale czy włożenie dwóch szaf i jednego biurka plus trochę rozbudowanej zagadki manualno-elektronicznej załatwia sprawę? No jak dla mnie za mało fabryki w fabryce. Zagadki mało intuicyjne, sprawiły nam nie mało problemów, mimo iż summa summarum nie były one jakieś trudne. Pokój starego typu i to tak z początków branży. Obsługa ok.